Do Violetta Live w Polsce pozostało...

Do Violetta Live w Polsce pozostało...

trwa inicjalizacja, prosze czekac...

15.12.2013

Violetta En Vivo - Sevilla i Valencia

 
W poprzednim poście pisałam czym jest Violetta En Vivo/Concierto [klik]. Pora zatem na trochę informacji z koncertów, które się odbyły. A zatem zacznijmy od Sevilla

Sewilla - stolica i główne miasto Andaluzji, ośrodek administracyjny prowincji Sevilla, 704 tys. mieszkańców. Czwarte pod względem wielkości miasto Hiszpanii, nad Gwadalkiwirem, połączone żeglownymi kanałami z Atlantykiem. Uchodzi za stolicę andaluzyjskiego folkloru "flamenco".

Koncert odbył 10 grudnia w Pabellón de Los Deportes de San Pablo, o 17:00 i 20:00. Czas na zdjęcia:













 













Vine Lodo:



Informacja o koncercie w tv:





A teraz trochę muzyki:

Are You Ready For Ride 



Tiene el Talento i Euforia



Entre dos mundos 



On Beat



Ser Mejor



En mi mundo



Pocałunek Leonetty 



Te creo



Junto Somos Mas


Cały filmik z koncertu:





A teraz pora na Valencie! Koncerty odbyły się dnia 12 i 13 grudnia w Pabellón Fuente de San Luis o godzinie 17:00 i 20:30.

Walencja -  miasto w Hiszpanii, stolica prowincji i wspólnoty autonomicznej o tej samej nazwie. Jest trzecim pod względem liczby ludności miastem Hiszpanii i dwudziestym pierwszym w Unii Europejskiej. Leży nad rzeką Turia na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Pod względem geograficznym. Jest to ważny ośrodek przemysłowy, finansowy i kulturalno-naukowy. Posiada liczne zakłady przemysłowe, duże porty handlowe i pasażerskie, a także ważne węzły kolejowe (stacja València Norte), drogowe i lotnicze.

 Część Valencia!!! Właśnie jem śniadanie w łóżku!
Oto zdjęcia:












Vine Lodo:










 


 



Pora na trochę muzyki! Filmiki mają niestety dość kiepską jakość dźwięku, więc proponuje ściszyć głośniki/słuchawki przed włączeniem!

Yo soy así



Are You Ready For Ride



Habla Si Puedes i Podemos




Hoy Somos Más




Mini scena z show 



Podczas tego koncertu (piątek 13-stego) zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Kawałek sufitu w korytarzu, który był remontowany spadł na ziemie. Więcej przeczycie tutaj: [klik].


7 komentarzy:

  1. Dzięki, super post :)
    Przynajmniej mogę sobie wyobrazić i pomarzyć o En Vivo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ja to się modlę żeby do nas nie przyjechali! Ty masz chyba nie równo pod sufitem! Współczuje biednym krajom. Dobrze że my jesteśmy wolni od tego zagrożenia :)

      Usuń
    3. Kochany anonimie. Skoro ich nie lubisz to po co tu wchodzisz? Żeby hejtować?!

      Usuń
  2. Fajnie gdyby było En Vivo w Polsce ale nie za drogo. Masz super bloga ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super blog ! ;D
    Szkoda ze En Vivo nie ma w Polsce ! :D
    Kiedy powiecie nam co z tym postem co podawaliśmy blogi ? :)
    Za długo już trwa czekanie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Lodo bierze się za Vine! Co z tego wyniknie? xD

    OdpowiedzUsuń