[Z życia aktorów] "Mi Piace!"
Kilka dni temu pojawiła się informacja, która nieźle zamieszała w głowach fankom utalentowanego chłopaka z Włoch. "Mi piace!" - książka wydana pod jego nazwiskiem może być nie lada gratką dla większości z nas. Czego jednak możemy spodziewać się w tej publikacji? Czy będzie ona tym za co na pierwszy rzut oka ją bierzemy?
Jak widać na zamieszczonym obok obrazku okładka książki prezentuje się bardzo ładnie. Tło jest niebieskie z delikatną siateczką, duże zdjęcie Ruggero z białą obwódką, która przywodzi na myśl wycinanki z czasów wczesnej podstawówki. Do tego kilka "ponaklejanych" na tło znaczków przedstawiających serce, klucz wiolinowy, gwiazdki i "lubię to" z Facebooka. Jeśli przypatrzymy się im bliżej zauważymy, że jasnożółta barwa czasem wyjeżdża poza kontur figur i wygląda jakby kolorowało je dziecko. Przypadek? Do tego tytuł i autor na białych, krzywo "wyciętych" karteczkach.
"Miłość, przyjaźń, muzyka, chat na Facebooku, selfi, fani, ręce we włosach, romantyczne spacery, pocałunki w taksówce, zazdrość, niespodziewane prezenty...
Co się podoba, a co nie chłopakowi takiemu jak Ruggero Pasquarelli? Co powinna zrobić dziewczyna by zwyciężyć? W tej oficjalnej książce bohater "Violetty" opowiada po raz pierwszy o swoich gustach, sekretach, emocjach."
Oraz krótka informacja o autorze dla osób, które go nie znają. Jak zostało to ładnie przedstawione w powyższym opisie jest to książka a raczej poradnik dla dziewczyn, jak poderwać chłopaka. Pierwsza część może dotyczyć każdego z nas. Nawet wspomniani fani - mogą to być osoby, które w jakiś sposób podziwiają nasze umiejętności. Druga część już konkretnie wskazuje nam czego dotyczyć będzie książka. Jak wynika z opisu znajdziemy w środku kilka ciekawostek o Włochu, który jest autorem poradnika. No właśnie. Czy oby na pewno nim jest? Ruggero ma 22 lata i coś mi się nie widzi, by chłopak z własnej woli napisał poradnik dla dziewczyn w wieku około 13 lat na temat podrywania chłopaków. On mógł udzielić jedynie wywiadu do tej publikacji, pozwolić wydać książkę pod swoim nazwiskiem (by była lepiej sprzedawana) oraz wziąć udział w sesji, bo znając już takie poradniki pewnym jest, że znajdziemy w nim sporo zdjęć, które mogą zajmować nawet całą stronę.
Jak wygląda ta książka w środku? Oto mała zapowiedź.
Reguły do zapamiętania (nawet jeśli nie ma żadnych zasad):
Chcesz zadowolić chłopaka, ale nie wiesz, co się dzieje w twojej głowie? Oto kilka rad, ale jedną najważniejszą jaką warto zapamiętać jest: bądź sobą. A reszta sama przyjdzie.
Uśmiechaj się
Chłopacy lubią kiedy dziewczyny się uśmiechają. I z uśmiechem twoja wiadomość będzie ważniejsza. Jeśli chcesz wyglądać zawsze poważnie, jak to zrozumiesz?
Bądź dostępna
To nie znaczy, że zawsze musisz mówić tak, ale jeśli chcesz by wybrał tylko ciebie w końcu się znudzi.
Mów otwarcie
Nas sztuka pytania nie interesuje. Nie rozumiemy ich. Jeśli chcesz wiedzieć, pytaj. Ale nie czytaj między wierszami.
Uśmiechaj się
Chłopacy lubią kiedy dziewczyny się uśmiechają. I z uśmiechem twoja wiadomość będzie ważniejsza. Jeśli chcesz wyglądać zawsze poważnie, jak to zrozumiesz?
Bądź dostępna
To nie znaczy, że zawsze musisz mówić tak, ale jeśli chcesz by wybrał tylko ciebie w końcu się znudzi.
Mów otwarcie
Nas sztuka pytania nie interesuje. Nie rozumiemy ich. Jeśli chcesz wiedzieć, pytaj. Ale nie czytaj między wierszami.
Podsumowując jest to kolejny poradnik dla nastolatek, a nie autobiografia Ruggero. Znajdziecie w niej instruktaż jak poderwać chłopaka. Czy jest on konieczny do kupienia? Uważam, że nie, bo najlepsza jest w tych sprawach zaufana osoba (najczęściej matka), która praktycznie zawsze będzie starała ci się pomóc. Rozmowy z mamą nic nam nie zastąpi a w szczególności nie powinien tego robić taki poradnik jak ten.
Książka ukaże się we Włoszech już trzeciego lutego. Jej cena waha się między 13 a 16 Euro.
Jakie jest wasze zdanie na temat tego poradnika? Czy zgadzacie się z moją opinią? A może macie własną?
Czekam na Mi piace *.*
OdpowiedzUsuńPierwsza. Wygrywam wór ziemniaków B-) Szkoda że to nie biografia Ruggero.
OdpowiedzUsuńJa tam bym wolała biografię ;c
OdpowiedzUsuńa ja płytę :P
UsuńBardzo lubię Rugga, ale tak na poważnie to ta książka trochę nie ma sensu :P
OdpowiedzUsuńKsiążka pt."Jak mnie poderwać" , no sory ja to tak odbieram :D
ale jeszcze wszystko się okaże po premierze w Polsce :3 (jeśli wgl będzie)
jeszcze żadne polskie wydawnictwo się nie podjęło przetłumaczenia i wydania ksiażki
UsuńMyślę, że raczej nawet jakby jakimś cudem trafiła do księgarni w Polsce, to z pewnością bym go nie kupiła.
OdpowiedzUsuńJak miałam z 7/8 lat uwielbiałam tego typu poradniki, ale jeżeli mam go teraz kupić tylko dlatego, że dodano tam zdjęcie i nazwisko Rugga jest niezbyt przekonującym argumentem.
W pełni się z tobą zgadzam, "poradniki" są bezużyteczne, chyba sami kierujemy się własnymi zasadami, jesteśmy sobą, a nie wyciągamy błędne stereotypy z książek.
O wiele bardziej wolałabym przeczytać coś w stylu Ruggero, a nie podpisanego jego nazwiskiem poradnika dla nastolatek. (przy okazji czekam na płytę :P)
Uwielbiam serialowego Fede, ale jestem pewna, że tutaj ingerowało wynagrodzenie (z pewnością nie małe) Pasquarelliego, by tylko książki sprzedawały się w kosmicznym nakładzie. :)
Ja z mamą nie rozmawiam na takie tematy, właściwie z nikim o tym nie rozmawiam bo przyjaciółki czy siostry nie mam c: Jestem dość wstydliwa xD Z książki też raczej nie skorzystam, bo żaden się mną nie zainteresuje :d
OdpowiedzUsuńnatalkasam
Doczekasz się XD A mieszkasz w mieście czy na wsi? Bo ja na wsi a koleżanek tu jak na lekarstwo :P
UsuńNa wsi :p
UsuńLaura, znam twój ból. Też jestem dosyć wstydliwą, nieśmiałą osobą... na pewno jakiś chłopak zacznie za niedługo ubiegać się o ciebie ;)
UsuńJak dla mnie ta książka jest naciągana. Jeśli ktoś ją kupi to Ok ale ja chyba bym jej nie kupiła ;) Ja uwielbiam serialowego Federico ale ta książka nie będzie o Nim tylko o Ruggu ;)
OdpowiedzUsuńTo nie książka o Ruggero, tylko jakiś nienormalny poradnik :(
UsuńPrzedszkolaki to i tak kupią one już nawet pornole oglądają -,-
OdpowiedzUsuńMasz rację...
UsuńJa bym wolała autobiografie albo płytę Ruggera bo go kocham i jestem jego fanką tak samo jak i Jorga i Facu♥ Ale na ten poradnik też czekam.
OdpowiedzUsuńChyba biografię.
UsuńDo szkoły!
Autobiografia, to jeśli mówisz o sobię ,,Wydałam autobiografię''. Lecz jeśli powiemy, że Rugg ją wydał to będzie ,,Rugg wydał biografię''
Co? XDDD Biografia, to wtedy, gdy ktoś napisałby ją za Rugga. Autobiografia to wtedy, gdy Rugg sam ją napisze. I na tym polega różnica. Według mnie te biografie i autobiografie są bez sensu. Przecież oni są za młodzi, takie rzeczy piszą ludzie, którzy powoli kończą karierę xD
UsuńKiedy będzie dostępna w Polsce biografia Tini ?
OdpowiedzUsuńJakos w lutym ale ja zamówiłam promocyjnie na str empiku na początku grudnia
Usuń4 lutego
UsuńWiem, że to nie jego biografia, ale na pewno jeszcze się na nią doczekamy. Bardziej mnie interesują ciekawostki o nim, bo inaczej się nie dowiem.
OdpowiedzUsuńBez sensu...poza tym wątpię, że to napisał :c
OdpowiedzUsuńKupuję <3
OdpowiedzUsuńJestem w szoku. Nie rozumiem "Simplemente Tini", ale tego to już w ogóle. Wolałabym, aby swoją energię i czas poświecił na nagranie płyty a nie na pisanie wątpliwej jakości poradnika. Nie mam pojęcia czemu Ruggero sygnuje swoim nazwiskiem coś takiego, no ale to jego życie i jego decyzje. Ale naprawdę nie rozumiem, po co mu ta książka?
OdpowiedzUsuńŻeby zarobić niezłą sumkę :)
UsuńSerio!?
OdpowiedzUsuńPoradnik ja poderwać chłopaka... już widzę te dziewczynki z podstawówki jak czytają to i robią dokładnie to co jest tam napisane. Masakra..
Naprawdę mógłby stworzyć biografię, jak jest podczas trasy.
Kupię, tak samo jak książkę Tini z ciekawości. Przeczytam, ocenię i będzie mi ładnie zdobiła półkę na książki.
OdpowiedzUsuńO matko po co od razu się tak spinacie!!! Macie jedną stronę przetłumaczoną i od razu uważacie że będzie beznadziejna!!! Takie zachowanie jest beznadziejne lepiej poczekać i dowiedzieć się czegoś więcej niż od razu mówić nie... Ja kupię i się przekonam :)
OdpowiedzUsuńRuggero co ty robisz w ogóle? Jak to poradnik jak poderwać chłopaka. Do studia, płytę nagrywać a nie takie rzeczy. Jestem z lekka zniesmaczona tym,ze sie tal promuje...A może on nic o tym nie wie? xD
OdpowiedzUsuńDobra, ja tu czegoś nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńKsiążka od Rugerra. Ale o czym konkretnie? ,,Jak poderwać chłopaka takiego jak ja''. Ktoś tu chyba ma zbyt wysoką samoocenę o sobię.
Książka wedlug mnie bez najmniejszego sensu. Ale to już lepsze niż taka biografia. Bo co w niej by napisał? Najpierw to trzeba coś osiągnąć, a zagranie w serialu dla młodzierzy przez trzy sezony to nie jest żadne osiągnięcie do biografii.
Płytę? Tutaj także w śmiech. On nie ma żadnej piosenki. Co, bo ,,Luz, cammara y accion
'' oraz ,,Rectaca mi corazon'' nie zrobią z niego wokalisty, tym bardziej, iż są to piosenki z telenoweli. A ja z niecierpliwością czekam, aż coś nagra, aż zacznie się rozwijać, bo nie przeżyję, jeśli on poprzestanie na roli we ,,Violetcie''. Chłopak ma naparwdę niezły popyt, jest to jeden z najbardziej lubianych aktorów w fioletowym serialu. Wziął by się za coś poważniejszego, niż jakaś książka która raczej sławy mu nie nabiję. ALe grunt, że ma fanów. Zobaczymy jak to będzie, gdy książka wyjdzie na wolny rynek (?). Klarownie piszę więc, że to kompletny niewypał i wątpie, aby książka (której nie można nazwać powieścią) cieszyła się powodzeniem. A już napewno nie zachęci nikogo z poza grona v-lovers. Dobra, przejdźmy do sedna sprawy. Są to zwykłe kartki opakowane w kuszącą okładkę jednak z bardzo odchęcającym tytułem. I treść która na nich widnieje zdaje się o wszystkim i o niczym, koniec, kropka.
Wszystko co jak narazie zostało ukazane jest oczywiste. To poprastu dobrze znany nam fakt. Z czystym sercem stwierdzam, iż Rugerro powinien odpuścić sobię otwieranie programu do pisania, a szczególnie nie brać się za coś, co będzie nazwane mianem poradnika. To tyle z mojej strony. I niestety stwierdzam, że katorzy z ,,Violetty'' powoli zaczynają gwiazdorzyć. O Tini się nie wypowiem. Nie zasluguje na wydanie biografii, ale o tym mogłabym pisać i by mi znaków nie starczyło. A DOCUMENTAL TINI? Uśmiałam się na ten tytuł. Nawet nie będę o tym czytała.
Rugerro zaczyna uważać się za pisarza(?). Ja bym mu radziło nie próżnować a potem brać się za rzeczy, które mu teraz nie wychodzą... musi coś osiągnąć, to fakt. To jakichś koszmar. Hm... ściągnięte z neta raduy? Bo napewno gdzieś już to przeczytał. Rugerro, zawiodłam się. Nigdy nie byłam w jego fandomie, i całe szczęście. Bo gwiazdom zaczyna uderzać sodówka do główki. Kurczę, szkoda, byli fajni. Jestem jedynie w fandomie Lodo i Clary, i mam nadzieję, że o ni pozostaną normalnie... Nie żywię do Diego animozji także, no, mam nadzieję że zostaą porządni. Aha, i kocham także Cande. Tu poprzestanę, na reszcie się zawiodłam... ale to jedynie moje zdanie. Z góry już dziękuje na hejty, pewnie dzieciarnia myśli, że odmienią kmoje życie. Ktoś tu podziela moje zdanie?
Przepraszam za błędy. Pisałam na nowej klawiaturze.
Usuń*Młodzieży
No i kilka gramatycznych.
Heh, ja podzielam twoje zdanie xD Ale Tini nawet lubię (na pierwszym miejscu Jorge *_*) dlatego hejtować jej nie będę. Jej życie, jej sprawa :) Lodo też lubię, ale podobno bilety na LT słabo się sprzedają :(
UsuńW sporym stopniu popieram twoje zdanie, jednak zwróć uwagę na to, że przy pisaniu tego poradnika zapewne nawet nie kiwnął palcem ;) kontrakt jaki podpisał z DC mógł spowodować (a raczej musiał), że bez słowa sprzeciwu zgodził się podpisać pod danym mu tekstem, bo nie wierzę by napisał to całkowicie sam ;)
UsuńJa zgadzam się z Tobą anonimie. Pisać poradnik jak poderwać chłopaka- naprawdę? Nawet na biografię jest stanowczo za wcześnie, a to, że Martina wydała biografię to znaczy, że ma za duże mniemania o sobie= no bo co ona zrobiła?- zagrała w 3 sezonach jednego serialu. Pewnie, że jej postać Violettę tak wywyższają poczuła się tam najważniejsza. A tak myślę, że to wszystkie pomysły to jej ojca, aby jego córeczka nie poprzestała na Violettcie, sama pewnie nie wpadła na napisanie biografii. I pewnie z tym "Liber Soy" to jej tatulek też miał coś wspólnego- I TO JEST ŻAŁOSNE!
UsuńWidać że nie przepadzasz za Ruggero...
UsuńTini wydała swoją biografie, a co ona zrobiła ? Ja jestem Tinistas więc nie hejtuje jej :) Ale Rugg tak samo grał w Violettcie jak ona. Piszesz że płyta nie potrzebna bo miał w serialu tylko dwie jego pioseki(Fede)... i ? Przeciez Lodo wydała płyte i wydaje w lutym druga i przecież tez grała w serialu..Zero szacunku...
A tak wgl to wszyscy hejtuja teraz....
Bo on mógłby zająć się czyms pozytecznym..
Bo on mógłby wreszcie coś zrobić...
Uspokujcie się ;)
To jego zycie tak ? :)
Zazdrość czy co ?
Ale jak już decydujesz się pisać coś poważnie, i jeśli chcesz żeby ktoś to czytał, to nie pisz w takim długim komentarzu, nie rób komicznych błędów, i błagam - nie z anonima!
UsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam. No, poza tym, że gwiazdorzą. Tylko Tinka trochę. A Albę lubisz? :3
UsuńMi się wydaje, że książka została tylko podpisana nazwiskiem Ruggero, wątpię, że sam by to napisał. A co do Tini to już było chyba pisane milion razy, że biografię wydała nie po to, żeby wychwalać się co osiągnęła tylko po to, żeby ludzie ją lepiej poznali i w końcu przestali uważać ją za rozpieszczoną dziewczynę z serialu Disneya. Poza tym nie piszcie, że prawie nic nie osiągnęli. Gra w serialu, który tyle osiągnął to naprawdę dużo. Przecież gdyby nic nie robili, nie mieli talentu to nawet najlepszy scenariusz by tego nie naprawił :)
UsuńSerio... "Jak poderwać chłopaka" -.- Im się chyba serio nudzi... Wolę biografię lub płytę *_*
OdpowiedzUsuńTa okładka mnie rozwala "Jak poderwać chłopaka" a na okładce gwiazda telewizji i to jeszcze chłopak xD
OdpowiedzUsuńW co on się pakuję...
Pewnie specjalnie wciągneli Ruggero do tego, żeby lepiej się sprzedawała.
I tak pewnie kupią ją tylko same V-Lovers -.-
Ja to bym go do studia nagraniowego wciągneła żeby nagrał solowy album xD
Albo biografia Ruggero ♥ marzenie...
Witam.
OdpowiedzUsuńTak to prawda, że rodzaj tej książki nie jest dobry, mimo to spójrzmy na to inaczej. Inne osoby z obsady nie rozwijają się w żaden sposób, kompletnie nic nie robią w żadnym kierunku. Natomiast Rugg sprzedał swoją twarzyczkę w ten oto sposób! I nie mamy prawa go oceniać. Nie jedna nastolatka kupi to ze względu na Rugga a czy na sam fakt, że nie wie co zrobić. Napisałaś powyżej Patrycjo, że najlepiej proozmawiać z mamą. Niektórzy nie mają mamy bo i takie przypadki się zdarzają. Mogą ją mieć, ale być może nie mają z nią dobrych kontaktów. Ja osobiście z moją mamą rozmawiam o wielu rzeczach, mimo to moja przyjaciółka wolałaby zagadać do obcej osoby niż zwierzyć się mamie. I tak to już bywa. :) Wiele jest takich poradników na świecie I nie musimy ich osądzać. Tak samo jak nie możemy osądzać za Rugga, za to, że wybrał taką drogę. Pewnie nie raz nas jeszcze zaskoczy i to bardziej pozytywnie! :)
Dziękuje za uwagę.
BUZIAKI
Lika.
(k)
OdpowiedzUsuńJa czekam na vlogi modowe Facu x")
OdpowiedzUsuń"Odcinek pierwszy - zachowaj pełen #SWAG"
1. Zawsze noś przy sobie swojego srajfona (najlepiej najnowszego, tego co się wygina w kieszeni) i rób nim selfie przed lustrem z uśmieszkiem jakby ktoś chciał cię zabić (albo ty, w zależności, w jakim jesteś nastroju i czy masz okularki)
2. Noś ruskie szaliczki...
3. ...i przeróżne czapki
4. Wkładaj okularki (przeogromnie duże, oczywiście)
5. Nigdy nie zmieniaj zdjęcia profilowego na Facebooku, by mieć jak najwięcej "lajkuf"
6. Rób zdjęcia z rzeczami, które kupiłeś (to ostatnio takie modne)
JEZU XD SAMA SIĘ DZIWIĘ CO JA PISZĘ XD ♥♥♥♥
A tak na serio... uważam, że każdy aktor z "Violetty" na razie nie powinien wydawać żadnych książek, a tym bardziej tras koncertowych (jak Lodovica). Płyta - rozumiem, ale byłoby nonsensem, gdyby np. taka Cande wydała jedną płytę i... Już po wszystkim. Uważam, że na początek powinni się przede wszystkim zająć swoim ROZWOJEM, zagrać w jakimś filmie, grać w teatrze. Dopiero gdy nabiorą doświadczenia zyskają szansę na sławę. Kto by słuchał niedoświadczonej piosenkarki, która ma głos jak dzwon, ale nie potrafi go wykorzystać? (mówię ogólnie) Bardzo mało osób.
Uważam, że aktorzy z "Violetty" mają szansę zdobyć światową sławę, ale jak już wcześniej wspomniałam, muszą zdobyć doświadczenie. Mają 2 razy trudniej niż amerykanie, gdyż w Ameryce nagrasz 1 piosenkę i już jesteś super-gwiazdą. Lodovica wydaje 2 płytę, a jak było tak i jest, nie ma dużej popularności.
JAK MAŁO WAŻNE RZECZY WPŁYWAJĄ NA POPULARNOŚĆ?
Kwestia wyglądu - Największe grono "żon" ma Jorge, gdyż wygląda i śpiewa tak jak typowy latynoski złodziej serc. Taki Samuel, ma na prawdę dobry głos, jest przystojny, sympatyczny, a zakładam, że ma 3 razy mniej fanek niż "Leoś". Więc kto od razu jest popularniejszy? Ten w gustach większości.
Kwestia roli - Violetta, potulna, utalentowana nastolatka z problemami, ma wielu przyjaciół, dlatego MARTINA jest bardziej lubiana.
Ludmiła - wredna dla Violetty, ciężki charakter. MERCEDES nie jest tak lubiana jak Martina.
Jeżeli ktoś gra rolę pozytywną, pierwszoplanową, nawet główną, ma więcej fanów.
Ocenianie AKTORA po roli jest denne, postać może okazać się całkowitym odzwierciedleniem osoby, która się w nią wciela. Przez to Martina jest sławniejsza niż Mercedes.
Niestety - droga do sławy jest usiana przeszkodami i niełatwo jest się wybić zwykłą książką i rolą w serialu. Potrzeba doświadczenia, którego fioletowi aktorzy na razie mają za mało.
Zgadzam się, a do rzeczy wpływających na popularność dopisała bym również kanał na YT. Porównajmy Jorge a Lodo-
UsuńLODOVICA COMELLO- ona posiada Vevo. Jej piosenki są bardzo popularne, można natchnąć się na kilka reklam jej kanału, Vevo są o wiele bardziej rozchwytywane. Wpisiując w YouTube Lodovica Comello od razu natrafiamy na jej Vevo. Ktoś może napisać "ale ona ma też drugi kanał, który nie jest Vevo", proszę bardzo ale ile ona ma subów na Vevo a ile na drugim kanale, o którym istnieniu wie mniej Lodofanaticas?
JORGE BLANCO- on nie nagrywa piosenek, ale ciekawe, pełne ironii filmy. Gdy chcemy wyszukać jego kanał nie jest to już tak proste :( Owszem, on nie śpiewa, ale na kanale znajdują wątki muzyczne.
Podsumowując robią filmy na tym samym poziomie, a kto z nich jest badziej sławny?
Kupiłabym, gdyby to faktycznie napisał Rugg. A on, jak mawia Patka, nie kiwną nawet palcwm.
OdpowiedzUsuńCzemu się śmieję z poradnika dla 13-latek? Hot 13 powinny się uczyć, a nie o chłopakach myśleć. :d
OdpowiedzUsuńProszę was, wiadomo że to nie on to napisał. Widać po stylu pisania -,-.
OdpowiedzUsuńPo prostu sprzedał nazwisko i udzielił kilka ciekawostek. Nie jest na tyle głupi (xd), żeby pisać jakiś poradnik dla hot 13-stek (stek!! XD). Postawcie się na jego miejscu, " "piszesz" książkę i dostajesz grube miliony, wchodzisz w to?" Boże, co to za pytanie?!
I tak jestem na niego zła, no ale 'nie oceniajmy książki po okładcę', nie wiadomo co czeka w środku. Jako Mrs.Pasquarelli na 100% ją kupię w Polsce, bądź we Włoszech.
Przeczytam, zobaczę. Dla takiego mola książkowego jak ja, żadna książka nie jest złym zakupem. Pozostaję jednak przy stwierdzeniu, że po prostu się 'sprzedał'. To tyle. <3 RUGGERISTA PARA SIEMPRE <3
~ Chocolatowaa
Jak dla mnie ja bym wolała jego " Biografię " o jego życiu , a nie jak poderwać chłopaka / dziewczyne ....... Fajnie by było gdyby Ruggero napisał by Biografię tak jak Martina i Lodovica Może za niedługo mojawi się jego Biogerafia o jego życiu
OdpowiedzUsuń