Menu

9.10.2013

[Recenzja] Sekrety i marzenia Violetty (wydawnictwo Egmont)

[Recenzja] Sekrety i marzenia Violetty (wydawnictwo Egmont)

Cześć! Przepraszam, że o tak późnej porze, ale brat zabrał mi laptopa, żeby oglądać mistrzostwa świata w LoLa i tak jakoś wyszło. Dziś już czwarty post z cyklu, który udostępniamy dzięki wydawnictwu Egmont - KLIK.


Dotychczas ukazały się recenzje: 
♣ magazynu Violetta - Prosto z ekranu (nr 1/2013) KLIKNIJ TUTAJ
♣ magazyn Violetta - Za kulisami KLIKNIJ TUTAJ
♣ kalendarz szkolny Violetta KLIKNIJ TUTAJ

Przygotujcie się na baaaardzo dużo zdjęć, bo dziś:

Sekrety i marzenia Violetty




 pierwsze wrażenie

Do tej pory to mój ulubiony produkt. Naprawdę. Gdybym była teraz w Empiku nie żałowałabym żadnej złotówki wydanej na ową książkę. Z zewnątrz format jak każdy inny. To samo - szata graficzna, zdjęcia, na tylnej okładce opis fabuły Violetty. Zaglądając do środka nie wiedziałam, z czym mam do czynienia. Bardzo mile się zaskoczyłam...
Recenzja i zdjęcia należą do Wiolczur i zostały wykonane dla bloga Violetta Polska i wydawnictwa Egmont. Kopiowanie surowo zabronione. 



Sekrety i marzenia Violetty okazały się pamiętnikiem. Dosłownie. Pamiętnikiem Violetty pisanym w dokładnie takim samym stylu, w jakim widzimy to na ekranie telewizora. Są zdjęcia, są rysunki, są wpisy i opisy przygód Violetty, które znamy z serialu.


 

Mimo pokaźnej liczby stron (bo ponad stówę), książeczkę czytało mi się bardzo szybko i płynnie. Wciągnęłam się jak diabli, ponieważ język jest prosty, pisany w stylu nastolatka, litery i czcionka urozmaicona, ale spora i czytelna. Ogólnie mówiąc forma książki aż się prosi o jej jak najszybsze przyswojenie. Co też uczyniłam. Dosłownie, ponieważ czytałam ją niecałą godzinę, kartkując pamiętnik z wypiekami na twarzy.



Spodziewałam się, że czytając historię Violetty będę znudzona, wszak znam ją na wylot z serialu. Jednak wcale tak się nie stało. Zgłębiając się w papierową wersję danej historii, oddziałujemy na całkowicie inne rejony - wyobraźnię. Inaczej jest móc poznawać historię widząc ją naocznie, a inaczej mogąc sobie ją wyobrazić, widząc tekst. Dodatkowo, mając ten tekst podany w formie pamiętnikowej. To było bardzo fajne doznanie.



Tak naprawdę to przeżyłam wszystko na nowo. Od zera. Niby znałam kolejność wydarzeń, ale całkowicie inaczej jest poznawać je za pomocą serialu, a inaczej z perspektywy głównej bohaterki. Na okres lektury stajemy się pamiętnikiem - jej powiernikiem i skarbnicą największych sekretów, myśli i tajemnic. Vilu ufa nam i powierza swoje sekrety, a my musimy po prostu ją wpierać i trzymać je w tajemnicy. Ja się wczułam w tę rolę, bo była przyjemna.


Przeżyłam z nią po kolei każdy moment z pierwszych czterdziestu odcinków, a także poznałam jej życie i myśli od podszewki. Dowiedziałam się też parę innych rzeczy, o których nie wspomniano w serialu.

A także reagowałam. Piekliłam się widząc, że coś idzie nie po myśli Violetty, a także ogromnie przeżywałam jej pocałunek z Leonem. Czyli robiłam to samo, co robiłam oglądając serial, ale także czytając jakąkolwiek książkę. Pod tym względem Sekrety i marzenia spełniły swoją rolę doskonale. Wzbudziły moje emocje.







Książka pisana jest w takim stylu, który z pewnością będzie odpowiadał każdemu. Ja jestem dość wymagającym czytelnikiem, więc zwróciłam uwagę na fakt, że pisana była nie z myślą o tym, aby jak najwiarygodniej ukazać Violettę (czyli jako prawie dorosłą dziewczynę :>), tylko żeby została jak najlepiej odebrana przez potencjalnych odbiorców, czyli młodzież i dzieci w granicach wiekowych 8-16. Właśnie dlatego, może się wydawać po stylu pisania i formułowania myśli, że Vilu jest o wiele młodsza. Ale jak już mówiłam - to nie przeszkadza. Ja się przyzwyczaiłam.


Rozdziałów książki jest kilka i każdy obejmuje daną partię odcinków i wydarzeń, które łącznie opowiadają historię znaną nam dokładnie z pierwszej połowy pierwszego sezonu, co pozwala wysnuć przypuszczenie, że powstanie druga część. To dodatkowy wydatek, ale będzie więcej przygód, ilustracji, myśli!



Pewnie jesteście ciekawi, jak wyglądają sprawy Tomasa i Leona w tym pamiętniku. Ja się nie rozczarowałam, gdyż są dokładnie takie, jak w serialu. Widać delikatne nachylenie w stronę Tomasa, ale to nachylenie było widoczne również w serialu. I tak samo jak w nim, w książce gdzieś tak od połowy powoli na pierwszy plan wysnuwa się León i całkiem wysnuje się już pod koniec owego pamiętnika i na początku drugiej części, która, miejmy nadzieję, już niebawem.

Fajnie, że mogłam tą książkę przeczytać serio. Brakowało mi w serialu tego, że widziałam tęskne spojrzenia Vilu i Tomasa, a nie znałam myśli głównej bohaterki. Teraz znam! :) Nie są tak dojrzałe, jak na szesnastolatkę, ale pamiętajmy, że Viola była bardzo świeża w te klocki.



Trafiało się wiele kwiatków, tj. myśli, które szczególnie mnie bawiły. I za to również bardzo polubiłam Sekrety.




podsumowanie

Do tej pory chyba najlepsza rzecz ze wszystkich! Bardzo gorąco polecam, gdyż ja się dobrze bawiłam, czytając. 

PS

Jeśli dotarłeś do końca recenzji -  gratuluję i dziękuję za poświęcony czas! Nie zapomnij o tym, aby wyrazić swoje zdanie o niej w komentarzu! Jako nagrodę za to, że przeczytałeś wszystko, powiem Ci, że egzemplarz, który otrzymałam pocztą (oraz jeszcze jeden dodatkowy) będzie jedną z wielu nagród w naszym konkursie, który już niebawem!

Na koniec mam do Ciebie jeszcze jedną prośbę - kliknij i przeczytaj to, co mam Ci TUTAJ do powiedzenia. Gwarantuję, że nie pożałujesz! :) 

Do zobaczenia jutro!!!

Post dzięki uprzejmości wydawnictwa

52 komentarze:

  1. Dziewczyny jesteście cudowne :D Dziękuję za to wszystko co dla nas robicie. Wasze artykuły są naprawdę świetne, można się z nich dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Fajnie, że robicie coś takiego jak recenzje poszczególnych produktów :D
    Dziękuję, że jesteście...
    Diana ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę to kupić! Dzięki że o tym napisałyście dziewczyny, jesteście wielkie!

      tu Natalia ( Nati )

      Usuń
  2. Muszę to kupić!:D
    Recenzja Genialna<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Na 100% kupię to i za kulisami ;) Dzięki za recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. sorry to zły link http://piwowarczykewelina5.pinger.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie z oszczędności została mi ostatnia dycha, ale może na święta uda mi się u kogoś wybładać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wydatek ponad 30 złotych, odmów sobie kilka razy batonika czy czipsów i uzbierasz :) Ja tak zbieram, jak mi na coś brakuje :D Nie jem 2 tygodnie słodyczy, z domu biorę kanapki do szkoły i jakoś mam ;D

      Usuń
    2. hah. :) Głódź się, zbieraj na sekretnik. Omnomnomn. :D

      Usuń
  7. Mam do was pytanie. Chodzi o to,że mam bloga i nie umiem ustawić takich komentarzy gdzie się NIE PISZE coś takiego jak ,,Udowodnij,że nie jesteś automatem''. Pomożecie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz wejść w projekt bloga - ustawienia-posty i komentarze i tam będzie o wyłączeniu weryfikacji obrazkowej to weźmiesz tak lub nie xx

      Usuń
  8. No i teraz musze pomęczyć mamę, żebyśmy pojechały do empiku :D
    Ja to muszę mieć!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ej a masz magazyn Violetta? Ale ten co miał wyjść 27 września bo ja byłam w kiosku i powiedzieli że jak miał wyjść w piątek to może wyjdzie w poniedziałek mam nadzieje że wtedy wyjdzie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siem, ja go mam i kupilam normalnie 27 wrzesnia...

      Usuń
  10. Ej a masz magazyn Violetta? Ale ten co miał wyjść 27 września bo ja byłam w kiosku i powiedzieli że jak miał wyjść w piątek to może wyjdzie w poniedziałek mam nadzieje że wtedy wyjdzie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A oni przysyłają wam to darmowo czy płacicie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dogadałam się z osobą odpowiedzialną za dystrybucję i darmowo udostępniła mi owe egzemplarze na potrzeby recenzji. Czyli: oni dają mi książki, a ja odpłacam się postami :)

      Usuń
  12. hahaha zastanawiam się jak będzie wyglądała książka Violetty opisująca sytuację 2 sezonu; cała będzie o wzdychaniu Violi do Leona <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie ja też się zastanawiam <3

      Usuń
  13. A ile to kosztuje

    OdpowiedzUsuń
  14. Musze to mieć *-* LoFFFFFFFFF <3333 ( Sorka że pokemonie XDDDDD )

    OdpowiedzUsuń
  15. Byłam wczoraj w Empiku i z ciekawości zaglądnęłam do tej książki. Szczerze przyznam, że czekałam na coś takiego! Jestem mile zaskoczona :D Chciałam ją kupić, ale zbieram na pamiętnik. Może kiedyś... :P
    Dziękuję za recenzję!
    Pozdrawiam, Caro <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Wczoraj ją dostałam jeszcze nie przeczytałam ale naprawdę najlepsza, ze wszystkiego co mam z Violetty. Podoba mi się również magazyn.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki za recenzje ^^
    Dzieki niej muszę to kupić <3
    Niedługo będę w Empiku to się zobaczy ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. Bede dzis w empiku, to zobacze ;) moze przekonam tate :) dziekuje bardzo za recenzje <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna recenzja ! Naprawdę dziękuję ci za ten cykl. Widać, jak dużo pracy w to wkładasz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja dopiero wczoraj kupiłam tą książkę w Empiku i jestem zachwycona! Również podoba mi się sposób, w jaki Violetta pisze w swoim pamiętniku. A recenzja genialna!

    OdpowiedzUsuń
  21. proszę powiesz jak zrobić to ,że jak się wejdzie to jest takie duże co pisze violetta polska prosze powiedz będę ci bardzo wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
  22. Super recenzja. Nie kupiłam wcześniej tej książki, bo się bałam, że będzie taka sama jak film, ale po waszej recenzji chyba się w nią zaopatrzę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Super artykuł. Postanowiłam że kupie tą książke. Mam rozdarte serce i jest bardzo fajna. Opisuje odcinki od 21 do 40 polecam

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo bym chciała wiedzieć ile stron tekstu ma ta książka? Proszę o szybką odpowiedź :)
    Pozdrawiam, przepraszam, że bez konta Hania

    OdpowiedzUsuń
  25. Recenzja genialna, chyba kupie <3
    Tylko dlaczego Viola w serialu kończy 17 lat, a w książce 16?
    I coś mi się nie wydaje by miała kasztanowe włosy, ale taki mały szkopuł...

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo bym chciała wiedzieć ile stron tekstu ma ta książka? Proszę o szybką odpowiedź :)
    Pozdrawiam jeszcze raz proszę o odpowiedź
    Hania

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo bym chciała wiedzieć ile stron tekstu ma ta książka? Proszę o szybką odpowiedź :)
    Pozdrawiam jeszcze raz proszę o odpowiedź
    Hania

    OdpowiedzUsuń
  28. ta książka jest extra i wiem bo moja kol. ją ma kupuje

    OdpowiedzUsuń
  29. ja taką książkę mam i do pamiętnika z Violetty patrzę i maluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja taką książkę mam i do pamiętnika z Violetty patrzę i maluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. mam pytanie gdzie mogę znaleźć zdjęcia z Sekrety i marzenia Violetty

    OdpowiedzUsuń
  32. Idę jutro kupić. Naprawdę dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  33. mam to i jest super

    OdpowiedzUsuń
  34. violetta iezt zuper

    OdpowiedzUsuń
  35. viola jesteś super supe









    OdpowiedzUsuń
  36. muszę to mieć!

    OdpowiedzUsuń
  37. jej pamiEtnik jest super. Też bym chciała móc prowadzic swój pamiętnik podobnie jak Violetta

    OdpowiedzUsuń