[Aktorzy] Dzikie wieści, czyli jak wypuszcza się najgłupsze ploty roku

Internet jest dziś miejscem, w którym można bezkarnie zostawiać wszelkiego rodzaju śmieci intelektualne i głupie żarty,  z tych które możemy nazwać "trollami", w podstawowym znaczeniu netykiety to podsycanie kłótni i kręcenie jej bez powodu, a w bardziej praktycznym - 'wkręcanie' w najgłupsze kawały ze sprawdzeniem reakcji. Taki 'troll' pojawił się na polskim portalu i dotyczy on Martiny Stoessel.

Jego autor twierdzi, że Martina została zatrzymana pod zarzutem kradzieży.

Rzeczony artykuł pojawił się na stronie oniet.pl - myślę, że sama nazwa i logo wskazują na coś pokrętnego, błędnego czy złośliwy charakter strony, ponieważ wyraźnie odwołuje się do onet.pl - jednego z najpopularniejszych w Polsce portali informacyjnych. Mylić może poprawność językowa i fachowy język, i to jest właśnie pułapka na czytelnika.

Artykuł znajdziecie pod TYM linkiem, nie polecam jednak otwierać - podobne portale [informacyjne głównie] otrzymują pieniądze od każdego kilknięcia. Przytoczę Wam cały artykuł w 'skrinach' i kopiuj<>wklej, zwłaszcza, że nie jest długi.

Wczoraj o godzinie 15:30 policjanci komendy miejskiej zatrzymali na ulicy Maratońskiej 17-letnią mieszkankę miasta. Martina Stoessel ukradła w sklepie odzieżowym trzy pary spodni, 2 paski i kurtkę. Wartość tych rzeczy wynosiła 3000 zł.

Złodziejka została zatrzymana po przejściu przez barierki, na których zamontowany był alarm. Po zatrzymaniu utrzymywała, że znalezione w jej plecaku rzeczy zostały podrzucone przez pracowników sklepu. Sprawa została wyjaśniona bardzo szybko - lokal posiadał system monitorujący, na którym udało się odtworzyć moment jak Martina udaje się do przymierzalni trzymając skradzione ubrania oraz jak ją opuszcza nie mając przy sobie żadnych rzeczy.

Jak wykazało śledztwo to mógł nie być jej jedyny wybryk. W mieszkaniu podejrzanej znaleziono ubrania, buty, artykuły gospodarstwa domowego w firmowych opakowaniach, ometkowane. W tej chwili policja sprawdza czy znalezione przedmioty zostały przez nią skradzione.

Nowe przepisy sądowe umożliwiły publikację danych osobowych sprawczyni.

UWAGI:

*Martina nie ma 17 lat. 

*Martina przebywa teraz w Buenos Aires na próbach do trzeciego sezonu

*Martina nigdy nie postawiła stopy na polskiej ziemi

*Prawo konstytucyjne nie zezwala i nigdy nie zezwoli na publikację danych zatrzymanych w ramach ich ochrony. Trynkiewicz jest współcześnie wyjątkiem, ponieważ został zatrzymany przez ustawą. Lex retro non agit ["Prawo nie działa wstecz"]

Dlaczego o tym piszę? Małym nakładem energii mogę wyjaśnić tak skrajnie bezsensowną plotkę, że grzechem byłoby tego nie zrobić. Ciężko jest mi uwierzyć, jak jakikolwiek myślący Antytinista mógł zawierzyć podobnym słowom. Jeśli nie lubicie Martiny - tym bardziej jeśli ją lubicie - miejcie własny rozum, myślcie. 

Są też nowicjusze, przecież nie wszyscy interesują się obsadą od roku. Jeśli jakiś to czyta - polecam zawsze w takich wypadkach zwrócić się z pytaniem go jakiegoś fanpage, aska, fana, zapytać w komentarzu. Vilovers są naprawdę wszędzie i jestem pewna, że każdy z nas byłby w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy ten artykuł ma w sobie choć ziarno prawdy.

Tym bardziej, że nawet charakter strony wskazuje na to, że ma ona jedynie wkręcać czytelników.

Raz jeszcze apeluję - przemyślcie coś i sprawdźcie dokładnie, zanim pozwolicie antyfanom lub żartownisiom obrazić Waszego idola.

Daj Boże, żeby post przyniósł pożytek chociaż jednej osobie, a będę mogła umrzeć szczęśliwa.

Amen.

Follow @ofcViolettaPL