Menu

12.02.2014

[Podsumowanie]: Lodovica Comello gościnnie w Radiu Deejay - Lodovica o 3 sezonie Violetty

Lodovica Comello Radio Deejay

Wczorajsza emisja w radiu Deejay [klik post] była bardzo emocjonująca.Prowadzącymi byli: Pinokio, La Pina i Diego Passoni. Każdy kto był na niej obecny i znał choć w minimalnym stopniu język Włoski mógł dosłownie wylecieć ze skarpetek. Dlaczego? Za chwilę się przekonacie ;)


Lodo była w radiu ok godziny (18:30-19:30). Jednak choć ten okres czasu wydawał się bardzo mały warto było być jego świadkiem! Poza tym, że wypowiadała się na temat niedawno wydanego krążka "Universo", to w dodatku
oficjalnie potwierdziła swoją obecność w Violetta 3!
Gdy tylko to usłyszałam poczułam ogromna euforię i jednocześnie spokój na duszy. Odtwórczyni najlepszej przyjaciółki głównej bohaterki - Francesci pomimo planów dotyczących swojej własnej trasy koncertowej postanowiła odłożyć je na razie na bok i pozostać z nami na dłużej! Oznajmiła również, że następny sezon tak jak poprzednie będzie zawierał 80 odcinków. Mam jednak tez złe wieści. Na emisję w państwach Latino poczekamy sobie trochę, gdyż same nagrania będą trwały 9 miesięcy! Jest to ogromny dystans czasowy i z pewnością wielu fanów będzie się niecierpliwiło. Mam nadzieję, że Disney zrobi coś w tym kierunku np. emitując wszystkie odcinki od nowa z 1 i 2 sez., w ten sposób moglibyśmy przynajmniej zabić czas. 
Opowiedziała również co nie co o tym jak dostała się do ekipy, w tym o swoich początkach kariery [klik]. Międzyczasie odpowiadała również an telefony i SMS od słuchaczy. Podczas transmisji puszczono również "Universo".

Jeżeli nie mogliście być obecni na owej emisji, to zapraszam do nadrobienia zaległości :)



Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka 
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Cieszycie się z nowych wieści?

18 komentarzy:

  1. Super <3
    serialviolettaaa.pinger.pl - Zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. AAAAAAAAAAAAA nie wieżę LODO w 3 sezonie :D bez niej bym nie oglądała ... ona jest Super!
    jeśli nasz 2 sezon jest tak dopiero w połowie to ile czasu my będziemy czekać na 3 sezon?
    PS : Pierwszy raz jestem pierwsza XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :( jednak 3 przy okazji : ZAPRASZAMY! : fankiserialuviolett123.blogspot.com

      Usuń
  3. Ale zobaczcie - 13 maja zakończyli nagrywanie 66 odcinka 2 sezonu. A odcinki w LA puszczali już od 29 kwietnia. Więc jest szansa, że emisja zacznie się jeszcze za nim nakręcą wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żal, wolałabym jakby Fran nie było :/ Nie lubię jej postaci ani samej aktorki, jej śpiew też nie powala :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię jej głosu. Jak w 1 sezonie usłyszałam jak śpiewa, zastanawiałam się, jak ona tu trafiła? Przecież ona nie umie śpiewać... W 2 sezonie mam wrażenie jakby jej głos był lepszy, bardziej doroslejszy... Ale o tak jej nie lubię, ani jej głosu -,-

      Usuń
    2. Ale głos Violetty/Martiny, to pewnie uwielbiacie... -.-

      Usuń
    3. Fajnie ,że wyrażacie swoją opinie. Ale zaraz będzie woja fanów Lodo !

      Usuń
  5. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAALEEEEEEEEEEE SIE CIESZE!!!! jeszcze tylko czekam na Marco ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko, ale długo. Najlepiej, jakby puścili oba sezony jedynie z przerwami w połowie. Odświeżylabym sobie, bo nie oglądałam od początku, tylko od gdzieś połowy pierwszego sezonu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli Argentyna będzie czekać rok, to my... 1.5 roku? 2 lata? :( A tak w ogóle to nie przepadam za Lodo

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że Lodo będzie. Tylko szkoda, że Lara nie będzie grać. Mogliby Violkę wyrzucić, nie narzekałabym:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) Violetta mnie strasznie denerwuje. Dla mnie najważniejsze żeby Jorge był <3 ale Lodo też lubię :D

      Usuń
  9. LuLu Comelleo lubię twój komentarz

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahahaaha udław się bez Tini nie ma Violetty

    OdpowiedzUsuń