[Fakty i plotki] Długość włosów - problem?

Martina szybko stała się osobą publiczną i każdy jej krok wzbudza zainteresowanie, a dosyć często - bezsensowne zamieszanie. Tak stało się na przykład w przypadku jej tatuażu na prawym nadgarstku (dla przy.napis "All you need is love", identyczny ma jej mama) czy ogłoszenia związku z Peterem Lanzani. Obecnie na warsztat wzięto długość jej włosów.

W związku ze nadchodzącym rozpoczęciem nagrań do trzeciego sezonu ruszyła plotka, że producenci są wściekli, z powodu jej skrócenia włosów. Czy to prawda?

Otóż, jak dla mnie to bzdura. Chciałabym, zanim cokolwiek powiecie, przypomnieć: nie ma długości włosów, która dla producentów byłaby problemem.

Wielu z Was musiało zauważyć, że podczas trasy Violetta EnVivo włosy Tini magicznie się wydłużały i skracały, zależnie od koncepcji jej wyglądu na przedstawieniu. Chciałabym przypomnieć, że już jakiś czas temu dziewczyna miała tak krótkie włosy, co możemy zobaczyć na przedostatnim twitcamie. 

Możliwe, że już jakiś czas ma tę długość. 

To zdjęcie zostało zrobione podczas przymierzania nowej sukienki na europejską część trasy, konkretniej mówiąc - na pokazy w Hiszpanii. Zwróćcie uwagę, że tu także na krótkie włosy.

A tu już z kolei kulisy do jednego z show i scena z występu:

Wbrew pozorom, włosy nie rosną tak szybko ;) To nie są dwa wyrwane z kontekstu przykłady, wystarczy przejrzeć zdjęcia z koncertów. I co prawda Tinita dłuuuugo miała długie pasma, to one także nie były żadnym problemem. 

Możliwe nawet, acz wydaje mi się ta teoria nie do końca prawdopodobna - już kazano jej ściąć włosy do nagrywania 3 sezonu. 

Kiedy producenci widzą Violettę - na koncercie czy na planie - z długimi włosami, po prostu egzekwują tą potrzebę, przedłużając jej włosy.

Tu możecie zobaczyć kilka zdjęć w obecnej fryzurze i video. Wypowiedzcie się, co myślicie ;)

Follow @ofcViolettaPL