[Violetta 3] Epizod w szpitalu?

[Violetta3] Epizod w szpitalu?

W pierwszym sezonie akcja serialu stale toczyła się w czterech punktach: Studio, dom Violetty, Restó bar, plac. W drugim galeria tych przestrzeni poszerzyła się znacznie o częste występy, w większym stopniu park, Madryt po drugiej stronie oceanu, restauracje...

Trzeci natomiast szykuje nam mnóstwo niespodzianek - już możemy być pewni odcinków w Barcelonie (południowa Hiszpania, znów na innym kontynencie niż Buenos Aires), spodziewamy się drobnego epizodu we Włoszech, teraz już tylko pozostaje domyślać się, jakie wątki nagrywano w Escobarze, a konkretniej - klinice rehabilitacyjnej Fleni.

Przy okazji pewnej wzbudzającej kontrowersje sprawy powiązanej z Martiną (post w przygotowaniu) od przedstawicieli obiektu Kliniki Fleni w Escobarze, dzielnicy Buenos Aires, wyszła zastanawiająca informacja - prowadzono tam nagrania.

Klinika specjalizuje się w badaniach patologii organizmu w kategorii, mówiąc najkrócej, władzy nad kończynami, badają przyczyny, oczywiście starają się je leczyć. Mają ogromny dział neurochirurgii i neurologii dziecięcej.

No i oczywiście znacznej mierze zajmuje się rehabilitacją. Posiada sale zorganizowane właśnie w tym celu, szpital i internat dla chorych dzieci. 

Jak możemy zobaczyć na zdjęciu powyżej, jest to ogromny kompleks budynków, z dziesiątkami świetnie wyposażonych pomieszczeń jak laboratorium czy sale operacyjne lub służące do rehabilitacji.

Nagrania

Wedle przedstawiciela strony kliniki, ludzie zajmujący się produkcją Violetty wynajęli cały sektor budynku w dniach 3 i 4 kwietnia. To sam początek nagrań! Zapewne tak przypadł termin, ale nadal zastanawia fakt, że aż dwa dni nagrywano sceny w tym miejscu. Przestronne hale raczej nie imitowały lotniska, szkoły, ani tym bardziej sceny, gdyby potrzebowali hotelu, bez problemu mogliby go wynająć, nie sięgając ku obiektowi kliniki. Czyżby to miał być po prostu szpital? 

Istnieje możliwość, że naszemu ulubionemu bohaterowi w ostatnim sezonie stanie się jakaś trwała krzywda...?

W nagraniach wzięła udział Tini, czyli postać Violetty - jak wiemy, jej zależy na praktycznie wszystkich bohaterach serialu, w zasadzie w wypadku zranienia się którejkolwiek z nich pobiegłaby do szpitala. Ale spójrzmy na to jak producent - czy chciałby wypłacać bajońskie sumy na wynajem ogromnego, prywatnego ośrodka, dla bohatera pobocznego? Przecież to uraz jednego z głównych bohaterów przyniósłby im realny zysk w postaci milionów widzów z zapartym tchem oczekujących ciągu dalszego sytuacji.

Na poniższym zdjęciu Tini z jednym z pacjentów i zdjęcia wnętrza.

Czego się spodziewacie po tym epizodzie? :)

Follow @ofcViolettaPL