Menu

8.05.2014

[Z życia aktorów] Nowości u naszej Lodovici

[Z życia aktorów] Nowości u naszej Lodovici


Ostatnio Lodovica dodała na swojego bloga kolejny wpis. Pierwsza rzecz jaka rzuca się nam w oczy to zdjęcie Krokodyla. Czyżby nowy pupilek naszej Lodo? Wygląda dosyć groźnie.. Gdy rozwiniemy post na blogu Lodo ukazuje nam się także zdjęcie dziewczyny wraz z rodzicami. O co tu chodzi? Dla zainteresowanych dodam, że krokodyl zwie się Yacare. Chcecie wiedzieć więcej na ten temat? Rozwińcie posta.


Bezpośredni odnośnik do obrazka

Witajcie przyjaciele! Tęskniłam za wami! W ostatnich dniach trochę zmieniłam się w przewodniczkę dla moich rodziców, którzy przybyli do Buenos Aires, by dotrzymać mi towarzystwa. Główną naszą aktywnością w te dni stało się jedzenie. W każdej chwili, w każdym miejscu, z głodem lub bez niego, w deszczu lub słonku.. Nic nie mogło nas od tego powstrzymać! Mięso, sushi, pizza, mięso, meksykańskie jedzenie, mięso, słodycze, mięso, kanapki, mięso! Również zjedliśmy trochę mięsa. Aaaa tak, mój tata pewnej nocy (przysięgam) zjadł KROKODYLA! Był on specjalnej rasy, która nazywa się Yacare. No cóż, nie ma znaczenia, że sprawiał wrażenie obrzydliwego. W każdym razie, tacie smakował. Ba.. Dla ciekawych, to jest właśnie Yacare.

 (BLEAH)

Poza posiłkami wszystko bardzo się podobało. Rzeczą, która sprawiła mi największą przyjemność było to, że zauważyłam, że moi rodzice są rozluźnieni i wiecie, co jeszcze zauważyłam? Że budzą się każdego ranka o ósmej! Szok! Nastał poniedziałek i dni z rodziną się skończyły. Będę za nimi tęsknić, szczęściem jest być blisko nich. Co do reszty, to wszystko jest ok, w garnku gotuje się pełno propagacji i miliony różnych drobiazgów, które ujawnią się w otwartych ustach, hihihi. Ale wszystko w swoim czasie, muszę skończyć doskonalenie różnych pomysłów. Wysyłam wam całusy i do zobaczenia następnym razem!


L

Immagine

Tata Lodo należy do odważnych.. Ja w życiu bym nie zjadła krokodyla. Wolę zostać przy zwykłych kurczakach. Rodzice sprawili dziewczynie wiele radości. Nie dziwię się, że będzie za nimi tęsknić. Jak myślicie, co porabiali poza jedzeniem? Gdzie byli? Sama Lodo wyznała, że zmieniła się w przewodniczkę.. Może to był ich jeden z pierwszych pobytów w Argentynie? Czy mamy tu odważną osobę, która nie bałaby się zjeść takiego "słodkiego" krokodylka? A może jedliście już coś podobnego, np. dziwne owoce morza? Pochwalcie się w komentarzach swoimi kulinarnymi podbojami. 

A pamiętacie jeszcze o #SonoUniverser?

15 komentarzy:

  1. kocham viole

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa co tam robili :) Ja i może bym zjadła krokodyla kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jadłam ośmiornice

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za tłumaczenie ♥ Lodo ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Lodo jest podobna do mamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lodo jest bardzo podobna do mamy

    OdpowiedzUsuń
  7. biedny krokodylek :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż.. ja jadłam żabę... w smaku to coś jak kurczak i ryba razem wzięte... ciekawe, przyznam... teraz nie przychodzi mi nic więcej do głowy... co z krokodylem...boże bym zjadła...może nie...nie wiem...Post supcio, jak zawsze, nic dodać i nic ująć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zjadłabym jakbym nie wiedziała, że to jest krokodyl, bo świadomie to nie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy bym nie zjadła krokodyla ;o
    W Francjii się je żaby ,i mimo tego i tak bym chciała tam pojechać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We Francji prawie nikt nie je żab. Wiem bo byłam z milion razy

      Usuń
  11. A ja jestem ciekawa jak krokodyl smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fuu... ;) Ja bym w życiu tego do ust nie wzięła. Dziękuję za tłumaczenie Patka. <3 Taag, pamiętam o #SonoUniverser xD Koffana Lodo :*

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam Lodo!!!
    jadłam kiedyś ślimaka i ośmiornice
    Ciekawe jak smakuje krokodyl?

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam Lodo!!!
    jadłam kiedyś ślimaka i ośmiornice
    Ciekawe jak smakuje krokodyl?

    OdpowiedzUsuń