Menu

19.11.2014

[Z życia aktorów] Co tam słychać u Valerii Baroni?

[Z życia aktorów] Co tam słychać u Valerii Baroni?


Jak ten czas szybko leci, całkiem nie dawno tę piękną młodą damę mogliśmy oglądać w drugim sezonie naszego ukochanego serialu Violetta. Początkowo znienawidzona, ponieważ przeszkadzała związkowi Leonetty, po twitcamie wielu pewnie z was jak ja pokochało ją jako artystkę i zamarzyło mieć jej płytę na półce. Czy nasze marzenia wkrótce się spełnią? Co działo się u niej przez ostatni czas? Przeczytajcie małe podsumowanie w rozwinięciu posta! 


Valeria Baroni jak każdy z obsady również pracuje nad własną karierą. Całkiem nie dawno udzieliła wywiad do magazynu - Level, który niestety jest trudno dostępny. Oto jak wygląda okładka magazynu i niektóre strony.




A tutaj pozostałe zdjęcia z sesji do tegoż wydania.






Płyta już wkrótce?
Ostatnio Valeria na swojego Instagrama wrzuciła bardzo ciekawą informację, która od dawna krążyła w mediach. Czyżby miał się spełnić mój sen o tym, że kiedyś usłyszę jej solowy album?

Tłumaczenie:
Valeria Baroni, artystka z Larala.com, na inauguracji. Przygotowuje dla nas wkrótce swój album. @valeriabaroniok #ValeriaBaroni #LaralaMusic #music #singer #pop 


Na razie na stronie nie ma żadnych informacji odnośnie artystki, ale na pewno już wkrótce się ukażą, trzeba tylko cierpliwie czekać.

Wciąż nagrywa na płytę
Na jej Instagramie, można znaleźć sporo zdjęć ze studia nagraniowego. Płyty możemy się spodziewać już wkrótce! 




Epizod w The U-Mix Show
W poniedziałkowym nowym odcinku tego show mogliśmy ujrzeć Valerię. Aktorka podała kilka tweetów na temat występów, z czego jeden nawet jest mój :D



Chcielibyście aby płyta artystki ukazała się w Polsce? Oglądaliście ją w Umix?

20 komentarzy:

  1. Valeria jest naprawdę bardzo ładna i ma niesamowity głos i jak w Polsce będzie ta płyta to na pewno ją kupię. :)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaaaaaa... Nie mogłam się doczekać takiego posta na jej temat, nareszcie dotarła do nas informacja o drugiej adoratorce Leona.
    Według mnie głos Valerii był jedną z ciekawszych barw jakie dotad można było usłyszeć w serii o perypetiach Violetty. Swoje możliwośći aktorka mogła udowodnić podczas śpiewania Voy por Ti w klubie karaoke, co wyszło jej naprawdę świetnie. Większość z nas pewnie kojarzy tez jej głośny duet. Nie zapominajmy również, że Baroni sławna była w Argentynie przed wyemitowaniem pierwszego odcinka serialu z jej udziałem. Myślę, że występ w Violettcie sprawił, że jej twarz stała się rozpoznawalna nie tylko w ojczystym kraju, ale i niemal na całym świecie.
    Uważam, że to było mądre posunięcie w kierunku rozwoju jej kariery. Mimo iż nie bazuje na postaci z serialu pokazała światu swoja twarz i robi dalej to w czym jest najlepsza. Teraz ma dostęp i wpływ na większą publiczność. Nie pokazuje się jako Lara, ale jako Baroni, pozostała w swojej twórczości sobą. Z takim głosem, siła przebica, która udowadniają prywatne sukcesy niezależne od fioletowej telenoweli może zostać zauważona i zapamiętana na długo. Sądzę, że sesje, w których wzięła udział są tego żywym dowodem. No, ale jej niewątpliwą uroda, tez odegrała tu kluczową rolę. Typowa brunetka z życzliwym uśmiechem - ja tak ja kojarzę, nie jako ta co rozbiła związek naszych golabeczkow. Trzymam za nią kciuki i czekam na jej płytę, jeśli nie na półkach polskich sklepów to przynajmniej w internecie. Chętnie posłucham tego co ma nam do zaoferowania, bo jej charektor, glos, możliwości to mieszanka wybuchowa, obok ktorej nie da się przejść obojętnie. Trzymam kciuki za jej rozwój. Naprawdę miło usłyszeć, że aktorzy z ulubionego programu Disney Channel dalej rozwijają swoje pasje, jednak bez pomocy produkcji i nie na potrzeby dzieciaków, ale realizują się samodzielnie.
    ~LOX

    Ps. Jeśli któraś z was miałaby się przyczepic zaraż o to, że za bardzo jej slodze, a na Martinie nie pozostawiam suchej nitki, to sobie darujcie. Wy macie swoją ulubienice, a ja mam swoją i cale swoje zaainteresowanie oraz zachwyt nad osobą Valerii wyjasnilam w komentarzu powyżej. Inteligentni powinni wyhaczyć te fragmenty. Pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Roxy, Roxy my to chyba jesteśmy bratnimi duszami xD Znowu się z Tobą zgadzam. Uwielbiałam Larę w drugim sezonie. Była inna. Nie była przesłodzona, do granic możliwości, miała charakter i wiedziała czego chce. Uwielbiam takie dziewczyny.
      A co do samej Val? Prześliczna z niej kobieta; uśmiech, oczy. W sumie szkoda, że w serialu nie pokazali w stu procentach jej urody, ale przecież nie mogła być piękniejsza od głównej bohaterki, prawda?
      Głos? Uważam, że w serialu był jednym z najlepszych, zaraz po wspaniałej Włoszce. Lepszy niż Violetty. Bardziej czysty.
      Takie moje oto zdanie.

      Pozdrawiam, K.

      Usuń
    2. Boże, co ja piszę *Loxy. Wybacz mi moja droga, mój wielki błąd.

      K.

      Usuń
    3. Zgadzam się z Wami dziewczyny :)
      Wszystko co chciałam napisać, zrobiłyście to już wy :) Valeria jest osobą, którą kocham i jest bardzo rodzinna i utalentowana a przy tym śliczna! *.* Naprawdę cieszę, się, że ją poznałam dzięki ''Violetcie''. Nie znałabym takiej cudownej osoby :)
      Ma silę przebicia i stara się rozwijać swoją karierę na własną rękę. Była znana już przed ''Violettą'' ale to dzięki niej zna ja praktycznie cały glob
      Jej postać tez bardzo lubiłam i tęsknie za nią, nie była przesłodzona, tylko typowa dziewczyna.
      I wydało mi się, ze zasługuje na Leona :)
      A ci, którzy ja hejtuja to naprawdę chyba nie wiedza zbyt dużo świecie ;)
      Aniu, dziękuję ci za ten post, bo naprawdę uwielbiam dziewczynę ;)
      Nie mogę się doczekać jej płyty, mam nadzieje ze pierwsze piosenki wyjdą już niedługo, ale z racji tego, ze wciąż nagrywa - nie wiadomo :)
      jeszcze raz dziękuje i trzymam kciuki za jej karierę, za nią całą <3

      Linney <3

      Usuń
    4. Nic się nie stało, nie przejmuj się.
      Szczerze, to głos Val tez bardziej mi się podoba, lecz to rzecz gustu. TINISTAS uwielbiają Martinę, wiec my nie mamy nic do powiedzenie. Jednak co prawda, to prawda. Valeria jest starsza, ma większe doświadczenie i śpiewa lepiej pod względem technicznym. Osobiście najbardziej podobały mi się wykony Violetty w pierwszym sezonie. Dziewczyna spiewala tam mocno, nie bała wydać z siebie dźwięku, a już w drugiej serii w wyższych momentach spiewa delikatnie i cichutko co bardzo mnie denerwuje i wychodzi z tego jeden pisk. Ale nie o tym mowa, to post o Val i nie powinno to się tu znaleźć.
      Postać grana przez kobietę rzeczywiście posiadała charakter i za to ja lubiłam. Była walecznya,pewna siebie, potrafiła bez ogródek powiedzieć to co jej leżało na wątrobie, zawalczyć o Leona, jednak to zasługa scenarzystów ( i jej talentu aktorskiego, że stworzyla kogoś takiego jak Lara). Zgadzam się z tym, że Viola w serialu jest postacią neutralna, przeslodzona i prawdę mówiąc dużo bardziej wole Cami, Fran czy nawet Ludmi jednak jak juz wspominałam aktorzy grają przydzielone im role i nie mają na wypowiadane przez ich kwestie wpływu. Musze przyznać, że Valeria spełniła swoje zadanie na wysokim poziomie. Jej mimika w serialu była zupełnie inna niż naturalne zachowanie, gdy kręcono filmiki zza kulis. Właśnie o to chodzi. Jeśli jest się dobrym aktorem, to można wcielić się każda rolę i za to ja cenię.
      Co do urody i stylu Val. Jak każda prawdziwa brunetka ma ostre rysy twarzy, jednak potrafi je załagodzić przez dobranie odpowiedniego makijażu. Zauważmy, że nie nakłada na siebie tony fluidu i innych okropienstw. Jeżeli o mnie chodzi, uważam, że osoby nakładające dużo makijażu codziennie ukrywają się za pewnego rodzaju maską, żeby się dowartościować, czyja się bez niej niepewnie. Jeżeli wierzymy w samych siebie, wewnętrzne i zewnętrzne piękno, nie potrzebujemy kosmetyków, żeby dodać sobie pewności siebie. Tym właśnie stwierdzeniem kieruje się Val. Owszem, maluje się, ale podkreśla w sobie to, co jest piękne, warte uwagi- ładne oczy, pełne usta, a odwraca uwagę od mankamentów. Po prostu nie zalepia swoich porów tynkiem, a pozostaje może nie naturalna, ale promienna.
      Co do sukienek, dobieranych przez kobietę ubrań, to się zakochałam. Jej czarna sukienka z koronki, w której pozwala na ściance jest zmysłowa i kobieca. Pomimo tego, że pokazuje fragment bielizny nikogo tym nie szokuje, gdyż wiek wszystko usprawiedliwia. Val nie jest już malolata, tym bardziej, że kilka i tak zachowuje elegancki charakter przez starannie dobranę dodatki. Piękna brunetka w studiu nagraniowym wygląda równie dobrze. Skromna sukienka, a za to mocniejsze buty na dość wysokim obcasie w ciemnym kolorze z zakrytym przodem, naturalna, prosta fryzura dowodzą, że można łączyć lekki, kobiecy styl z bardziej rockowym akcentem bez zbędnego szokować i kiczu, a to wszystko w granicy dobrego smaku.
      Przyznam się bez bicia, że nie za dobrze znam Baroni, jednak to, że jest rozsądną dziewczyną i to co sobą reprezentuje, nie snuje się wszędzie jako postać z Violetty dodatkowo dowodzi jaką wartościowa jest osobą. Cenie ja sobie i życzę jej jak najlepiej. Ma naprawdę wielkie szanse na zrobienie międzynarodowej kariery, trzymam za nią kciuki.
      ~LOX

      Ps. Czekałam na Twoj komentarz K. Zdradzisz mi może czy nażywioł się może Kaja, albo Karolina???

      Usuń
    5. Co do nakładania na siebie tapety w życiu codziennym, zgodzę się z Tobą. Przecież, każdy z nas ma doskonałości, nie ma ludzi idealnych. A to, że nałożymy na siebie tonę tapety, nic nie zmieni. No, może poza tym, że będziemy oszukiwać samych siebie i innych dookoła. Nie ma nic złego w delikatnym makijażu, ale jest różnica między delikatnością, a przesadą. Taka prawda. Trzeba siebie zaakceptować, nie ważne, czy się jest światową gwiazdą, czy zwyczajnym, szarym człowiekiem - np. ja. Ale najważniejsza jest akceptacja. A tapeta w niczym nie pomoże.
      Za Val, trzymam kciuki. Dziewczyna ma spore szanse na zrobienie kariery i nikt nie będzie jej kojarzył jako tej złej mechaniczki, która rozbiła najsłodszą serialową parę. Ludzie będą kojarzyć ją jako Val - uśmiechniętą utalentowaną dziewczynę. A nie Larę, która miała śrubokręt i rzekomo rozbiła związek jakże idealnej Leonetty...

      Oj Loxy, nie trafiłaś z imieniem. K, to jedna z liter mojego imienia, więc jest spore pole do manewru xD

      K.

      Usuń
    6. Pewnie was tym zaszokuje, ale pomimo tego, że jestem TINISTAS, zauważam wszelkie błędy, które wypomniałyście Tini w dość okreżny sposób by nie robić awantury nie potrzebnej ;) i zgadzam się, to z tapetą zauważam po latach nawet u siebie, zamiast masy kosmetyków do makijażu wolę zaiwestować w nowy krem do twarzy, czy coś co pomoże mi w niedoskonałościach, choć mam korektor antybakteryjny, ale nic więcej. Wcześniej zdarzało mi się przesadzać z makijażem, ale raczej wyłącznie by wyjść odpowiednio na zdjęciu. Ale wracając do Vale, jej styl ubierania się, makijażu bardzo mi sie podoba :) sama wiele, rzeczy mam nadzieje kiedyś odwzorować. Zwłaszcza ciuchy, zapisuje i może z czasem gdy mnie posieje a 7-dnioma morzami to coś tam upoluje odpowiedniego :P

      Usuń
    7. No właśnie dziewczyny- nie wszystkie Tinistas są takie jak uważacie. Są też rozsądne i mądre- jak każdy normalny fan każdej normalnej gwiazdy. Naprawdę nie rozumiem dlaczego zawsze tak podkreślasz te TINISTAS

      Usuń
    8. A to niechcący w tej wypowiedzi. Raz kiedyś napisałam i teraz z klucza wyskakuje mi tak podkreślony wyraz. W następnych wypowiedziach postaram się to zredukować, pisze bowiem z telefonu.
      Dzięki za zwrócenie mi na to uwagi, teraz bd na to patrzeć :)
      ~ LOX

      Ps. Do Ani. Chciałam wyrazić swoją opinię względem zachwania Lary, a wiem z czym spotyka się tu otwarte wyznawanie własnych poglądów, z którymi nie zgadza się większość. Wole nie pisać wprost, żeby nie wyniknęła z tego niepotrzebna awantura, a inteligentni i tak wiedzą o co chodzi ;***

      Usuń
  3. brzydko jej bez włosów ona... wogule jest brzydka

    OdpowiedzUsuń
  4. Pisze się; w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wyszła. Ogólnie dla mnie ona była najładniejsza postacią. Potem Ludmila, Francesca i Violetta.

    OdpowiedzUsuń
  6. ej czy tylko ja sadze ze wyglada troche jak Ewa Farna :*?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie wygląda w grzywce i delikatnej, niebieskiej sukience ♥
    Poza tym cała jest piękna ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja powtórzę co pisałam kiedyś pod innym postem - Valeria jest przepiękną kobietą,...
    I na tych zdjęciach to doskonale widać. Zwłaszcza to czarno - białe jest przecudne :):):)
    Ajjj, szkoda, że w trzecim sezonie nie ma Lary :/

    OdpowiedzUsuń