Menu

15.11.2014

[Z życia aktorów] Martina charytatywnie!

[Z życia aktorów] Martina charytatywnie!

O tym, że Martina Stoessel ma wielkie serce i chętnie pomaga innym nie trzeba nikogo przekonywać. Serialowa Violetta często udziela się charytatywnie spotykając się z chorymi czy biorąc udział w wydarzeniach na rzecz potrzebujących. Tak było też ostatnio, mianowicie Tini pojawiła się na uroczystej gali na rzecz szpitala San Isidro. Jesteście ciekawi szczegółów? Zapraszam do rozwinięcia.

Aby zebrać fundusze dla Związku Spółdzielczego Centralnego Szpitala San Isidro dr Melchor Angel Posse odbyła się trzecia już gala charytatywna, w której, jak co roku, udział wzięły postaci ze świata polityki, gospodarki, sztuki, sportu i środowiska społecznego z całej Argentyny. Na imprezie, która miała miejsce 7 listopada, zorganizowano loterie i aukcje z wielkimi nagrodami, takimi jak wycieczki, biżuteria, dzieła sztuki i sprzęt elektroniczny. Był również pokaz iluzji i wielki koncert słynnego argentyńskiego sopranu Gabrieli Pochinki. Wszystkie dochody zostały przeznaczone na zakup skomplikowanego sprzętu dla szpitala.

Na gali nie mogło zabraknąć naszej gwiazdy i jej chłopaka, Petera Lanzani. Para dobrze bawiła się na uroczystości i zapozowała do kilku zdjęć, m.in. z dziennikarzami i wspomnianą już Gabrielą Pochinki. Poniżej znajdziecie zdjęcia z wydarzenia.








Co myślicie o udziale Tini w akcjach charytatywnych? Podoba Wam się jej postawa?

33 komentarze:

  1. Strasznie krótki post nie daliście wywiadu w którym Tini uczestniczyła w tej gali a także nie napisaliście o tym że jedna gwiazda zaśpiewała z tini piosenkę z violetty

    OdpowiedzUsuń
  2. pOST GENIALNY , DUGI! PIERWSZA

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ten Peter jest brzydki.. I do tego te włosy..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pieprze lazania jakie włosy -,- Do cyrku xD

    OdpowiedzUsuń
  5. jA PIERDOLNE ZARAZ, PETER WYGLĄDA OKROPNIE! TINI PO JAJACH MU!

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko jakie PETER ma włosy masakra !!! -,-

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszyscy na Petera to ja dla odmiany ponarzekam na Tini. Jak ona się ubrała? Jej styl stacza się na dno. Ale teraz przynajmniej wygląda jakby miała normalną opaleniznę, a nie jakby była człowiekiem mandarynką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, ostatnio wygląda coraz gorzej albo jak plastikowa lala, albo dla odmiany jakby dopiero co wstała i narzuciła na siebie to co miała pod ręką. w dodatku to jak wygląda teraz i w 3 sezonie i te włosy, same tlenione pióra... gdzie tamta śliczna i naturalna dziewczyna z 1, ewentualnie 2 sezonu?

      Usuń
    2. Ja nazywam jej włosy "posikane" xD

      Usuń
  8. Wszyscy tak hejtujecie Petera włosy, ale Martina nie ma lepszych.

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedy receznja bravo i fun clubu

    OdpowiedzUsuń
  10. BOSH!Peter + loki += ohyda,ale martina nie ma lepszych.Co się stało z Violettą z pierwszego i drugiego sezonu?

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest Martina. Nie porównujcie jej do Violetty. Ona na prawdę ma całkiem zróżnicowany styl, a poza tym to jej życie i nie będziemy jej wybierać jak mi się ubierać. W końcu nie lubimy jej za wygląd, tylko za charakter i jaka jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tini bardzo ładnie wyglądała <3 Ale Peter z tymi włosami to mnie załamał wygląda jak jakiś pudel.... :\

    OdpowiedzUsuń
  13. Yyyyy Peter ochyda, ale Tina nie lepsza. Jej włosy jak siano. Ja nie wiem jej kolor skóry masakryczny. Gdzie podziała się ta młoda, śliczna dziewczyna??? Zaczyna sława uderzać jej do głowy. Masakra!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Tini wygląda pięknie jak zawsze i bardzo się cieszę,że bierze udział w tylu akcjach charytatywnych <3 I śmieszne jest mówienie,że wygląda jak plastik.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja cię Peter wygląda teraz jak pudel!
    A Tini jak plastikowa lala! Ta jej opalenizna i jej styl jest coraz bardziej maskaryczny! Gdzie ta piękna, naturalna dziewczyna?
    Ale fajnje że Tini bierze udział w takich akcjach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Peter byłby przystonniejszy bez tego oklapłego afro na głowie :) Tini ubiera się jak chce. Nie jest idealnie ale też nie jest źle... Niektórzy narzekają bo są przyzwyczajeni do Violi a styl Tini i postaci przez nią graną jest inny. Jeśli Tini się podoba to OK.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ubierać się jak chce, malować się mocno też, tatuaży niech robi sobie ile jej dusza zapragnie, ale nie zapomnijmy, że ona jest idolką wielu dziewczynek na całym świecie i biorą od niej przykład.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  17. Tini wygląda sztucznie.Bardzo ją lubię,ale otwarcie przyznaję,że według mnie o wiele lepiej wyglądała w całych ciemnych włosach lub w ombre.A co do ubrań,to już jej sprawą,ale ubiera się trochę tak jakby zapomniała,że ma dopiero 17 lat.Jednak najważniejsze jest wnętrze i to za nie kocham Tini ♡

    OdpowiedzUsuń
  18. Bym, bym, bym!!! Przyszła pora na moja wypowiedź.
    Co do stylu Tini- sukienka.mi się nie podoba. Zgodze się ze stwierdzeniem, że jest młoda i jeszcze poszukuje własnego stylu, ale niech pokazuje ta swoją młodość. Na tych zdjeciach wygląda jak przemeczona, zniszczona 25-latka co nadużywa solarium. Do tego jak dla mnie zakiecik nie pasował. Nic nie pozostało z subtelnej, dziewczecej, delikatnej i naprawdę pięknej dziewczyny i to jest przykre.
    Co do Petera, to bez urazy, ale prezentował się jak wkur***ny Chopin.
    To, że Tini pojawiła się na gali, to się chwali ( normalnie Mickiewicz we mnie wstąpił), aczkolwiek chcialabym wierzyć w to, że oprócz promowania swojego wizerunku robiła coś rzeczywiście z myślą o szpitalu. Powinniście pokazać, czy nasza gwiazdka brała udział w tych wszystkich przedsięwzięciach mających na celu zbiórkę pieniędzy na sprzęt, czy poszła tam tylko po to, aby cyknac sobie parę fotek że znanymi twarzami. Na razie z tej relacji nie wynika, żeby Tini brała udział w jakiejkolwiek licytacji, w co szczerze wątpię. Mam do tego wydarzenia mieszane uczucia. Za każdym razem mam wrażenie, że Tini jest tam tylko dla szpanu i lansu, uwagi.( to jedynie moje zdanie)
    ~LOX
    Ps.Chce wreszcie zobaczyć chociaż jedna rzecz zorganizowana przez nią, mały, skromny gest, który nie bd promowany przez kamery, miliony magazynów, internet, tylko naturalna Tini. Chce żeby zrobiła coś bez rozgłosu, żeby widać było, że robi to dla kogoś, nie dla siebie, a może wtedy zmienie o niej zdanie. Na razie postrzegam ja jako osobę, która zrobi wszystko dla własnego zysku. Uważam, że takie gale organizowane są z myślą o chorych i promowanie na nich własnego wizerunku, rozsylane zdjęć, pozowanie paparazzi jest w tym przypadku nie na miejscu, wręcz wyrachowane. Nie rozumiem jak można czerpać korzyści z cierpienia innych ludzi i wypromować się na ich potrzebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się po prostu wydaje, że Martina od jakiegoś roku, chce na siłę dorosnąć. Chce być brana za starszą niż jest. I dlatego stosuje, takie a nie inne ''zabiegi'' Wyzywające ubrania, tonę szpachli na twarzy. Pokazuje całemu światu, że nigdy nie była i nie będzie tą słodką dziewczynką z Violetty. Zapewne, też już ma dość tego masakrycznie, przesłodzonego wizerunku. Ale moim zdaniem, to jej w ogóle nie usprawiedliwia.
      Jest młoda, ba bardzo młoda. Powinna robić wszystko, aby tą młodość w sobie zatrzymać, a ona jednak robi na odwrót. Robi z siebie kobietę, która podchodzi pod 30, a nie młodą 17 letnią, delikatną dziewczynkę. Powiem tak, nigdy nie uważałam jej za jakąś tam piękność. Była łada. Ale uważałam też, że są ładniejsze dziewczyny od niej. Jeszcze w 1 sezonie podobała mi się w serialu jej delikatność, naturalność może i nawet subtelność? Ale później było gorzej. Nie będę się wypowiadała nawet na temat wyglądu Violetty, nie Martiny w 3 sezonie. Szkoda czasu. Martina sama sobie, zrobiła wielką krzywdę. Okej, rozumiem można się malować. Ale zrobić delikatny makijaż, a nie nakładać na siebie tyle szpachli. Powinna zatrzymać swoją młodość, a nie nakładać tyle szpachli. Co jest tego efektem? Masakrycznie, zniszczona twarz. Włosy też ma jak siano, a kiedyś miała długie, silne i mocne.. Ale cóż za głupotę się płaci.To jest jej życie i mi nic do niego, niech sobie nim kieruję jak chce.
      Ale nie ma nic piękniejszego w młodej dziewczynie, niż naturalne piękno. Martina niestety swoją naturalność, dawno już straciła. A szkoda.
      Jedno mnie tylko dziwi. Mama nie pozwala jej na skórzaną kurtkę, ale na tatuaże, wyzywające sesje, wyzywające stroje tak? Czy tylko według mnie, nie ma tu logiki?
      Co do akcji..
      Cóż, zawsze byłam zdania, że jak się pomaga ludziom, to się robi to nie dla rozgłosu, a dla uśmiechu chorych. Aby chociaż przez chwilę zobaczyć uśmiech na ich twarzach. Właśnie to jest dla pomagających najpiękniejsza nagroda; uśmiech, a nie udział w gali, na której ktoś nam cyknie parę fotek. Pomaga się z czystego serca, a nie dla szpanu. Ale być może się mylę?
      Ja to chyba jestem z innego świata.

      Martina robi wszystko, aby dodać sobie lat. Jestem od niej ciut starsza, wyglądam o wiele młodziej i nie robię z tym nic. I znowu doszłam do wniosku, że jestem dziwna i nie pasuje do tego świata.
      Cóż, dlatego chyba się zamknę.


      Pozdrawiam, K.

      Usuń
    2. Jeżeli Tini robi coś skromnie i bez rozgłosu to tego nie zobaczysz.To co powiedziałaś Lox to był paradoks sam w sobie.Chcesz żeby robiła coś bez rozgłosu to jak chcesz o tym usłyszeć?

      Usuń
    3. Nie chodzi mi o to, zeby nikt o tym nie usłyszał, tylko o to żeby nie było z tego masy zdjęć.
      Ludzie są wolontariuszami i ich znajomi o tym wiedzą, a jednakładają nie wrzucają do internetu masy zdjęć ze szpitala.
      Od razu odpowiem na wasze hejty, że Martina ma napięty grafik i nie mogłaby w taki sposób pomagać ludziom. W takim razie jak znalazła czas na szwedzkie się po galach???
      I kolejne pytanie. Gdyby poszła do szpitala jako wolontariusz pomagać ludziom, w tym wypadku chorym dzieciom, to też by zasypala nas fotkami na instagramie??? Jak pomagasz komuś sama z siebie to dla satysfakcji, uśmiechu i to powinno Ci wystarczy, a jak potrzebujesz blaskow fleszy to zajmujesz się czymś innym. Na świecie jest miliard cichych bohaterów i się z tym nie obnosza, wiec to co zaprezentowały redaktorki nie jest dla mnie żadną działalnością charytatywną, tylko pospolitym gwiazdorzeniem
      To, moje zdanie i obym się myliła...
      ~LOX

      Usuń
  19. Peter i jego włosy, haha no nie wierzę...

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda słów jesli chodzi o wasze wypowiedzi to ze jemu przydalby sie fryzjer to jedno, ale jedziecie po tini strasznie dziewczyna sie zmienia bo zaczyna w chodzic w inny swiat poznaliscie ja jako 14 -nia dziewczynkę teraz ma 17 lat i jej zycie sie zmienilo o 360 stopni jej wyglad i zachowanie też pewne zmiany zachodza ze wzgledu na potrzeby serialu, inne ze wzgledu na rozwój kariery ona jest najprawdopodobniej zobligowana do pokazywania sie na tych wszystkich galach i przedsiewzieciach a jesli chodzi o to ze powinna zorganizowac cos sama to niestety musiala by zatrudnic ludzi i zainwestowac w takie przedsiewziecie bo jak wiecie nie ma nic zadarmo to ze cos jest charytatywne to tylko jedna strona medalu za wszystko trzeba zaplacic wszystko jest ze soba powiazane np firma ktora przekazuje cos na licytacje w ramach sponsoringu oczekuje reklamy czyli by zostala wymieniona na forum jako jeden ze sponsorów wydarzenia wiec jesli tini miala by cos zorganizowac musiala by mieć grono ludzi ktora jej w tym pomoże wiec robi tyle ile może pojawia sie i poczesci przyciaga ludzi informujac ich o takim wydarzeniu zadajcie sobie pytanie czy bysmy o takich wydarzeniach otrzymywali informacje i o tym czytali gdyby nie tini i jej obecność NIE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie z Tobą w 100% . Niektórzy narzekają na kolor skory Martiny. Jezu... to juz przesada. Tini ma swoj styl a nie Violetty. Zrozumcie to ludzie! A jesli chodzi o Petera to tak wygląda gorzej ale dajcie mu samemu se wybrac fryz!

      Usuń
    2. Nie 360 stopni bo wygląda na to że nigdy się nie zmieniła, tylko 180 stopni, ale zgadzam się z tym co powiedziałaś

      Usuń
    3. MARCELINA DRB, rozumiem, że Martina ma swój styl. Tylko, że mnie obecny kolor skóry Martiny się nie podoba. Uważam, że przesadziła z opalenizną, która nie pasuje do jej karnacji i koloru włosów, przez co całość wygląda nie za specjalnie i tyle :)
      Co do Anonimowego z 8.21. Loxes Lovii i K. po prostu wyraziły konstruktywną krytykę i to w sposób naprawdę kulturalny. Kolejny raz proszę, aby rozróżniać konstruktywną krytykę od hejtu. Ja rozumiem, że nie jest miło czytać jak ktoś krytykuje twojego idola, ale nigdy nie będzie tak że ktoś będzie uwielbiany przez wszystkich. Tak to już jest i tyle...

      Usuń
  21. Moim zdaniem Martina chcę na siłę wyglądać na starszą ;p Może dlatego, że chodzi z chłopakiem o wiele starszym i chcę się trochę "dopasować" ;/ Żeby tak radykalnie zmienić styl... trochę dziwnie... Ciekawe czy skończy jak każda księżniczka Disney'a... (S.G,M.S,D.L)
    *Cieszę się oczywiście, że bierze udział w takich akcjach :)*
    A co do Petera: ...ERROR.... no comment..... -.-

    OdpowiedzUsuń