[Nauka jęz. hiszpańskiego]

[Nauka jęz. hiszpańskiego]

Pierwsze chwile nowego roku, jak się czujecie w 2015 roku? Myśleliście już nad postanowieniami noworocznymi? Chcielibyście zmienić coś w sobie? Ilu z Was myślało o podjęciu nauki hiszpańskiego? Dobrym czynnikiem motywującym na pewno jest przyjazd obsady w marcu i w sierpniu. Czy przy spotkaniu swojego idola nie chcielibyście popisać się jego znajomością? 

Jeżeli tak! Mam dla Was małą propozycję, o niej ciut więcej w rozwinięciu posta. 

Pomyślałam sobie, że na pewno każdy z Was posiada godzinę dziennie, by usiąść i zrobić malutki rozdział z książki, którą pokazywałam na pierwszej lekcji z alfabetem [klik]. 

Dodatkowo raz na cały tydzień byłam jakaś piosenka oraz artykuł do przetłumaczenia, nie zawsze związany z Violettą. Bo większość z nich jest bardzo do siebie podobna, a nie możemy sobie pozwolić na monotonię. ;)

Dodatkowo polecałabym robienie fiszek, naukę przez program na smartphony i tablety: !Fiszki Hiszpański 1000 najważniejszych słówek... Wydawnictwo: Edgard jezykiobce.pl *istnieje możliwość dodawania własnych słówek, więc zaoszczędzicie czasu na wycinaniu ręcznym fiszek, wystarczy wprowadzić słowa i zdania* 

Ostatnią rzeczą godną uwagi na pewno jest książka wydawnictwa Lingo "Hiszpański raz a dobrze", ale niestety cena jej jest 40 zł., swego czasu kosztowała ona 20 zł. w biedronce. Ten zakup pozostaje wyłącznie do Waszej decyzji. Ale polecam ją w 100%! Zdjęcie zamieszczam poniżej: 

Jak widzę naukę? Tutaj oczekuje małej pomocy od Was, ponieważ początkowo zastanawiałam się nad założeniem grupy na Twitterze, potem Facebooku a na koniec zastanawiałam się czy nie lepiej będzie jeżeli po prostu ponumeruje posty z hasztagiem na blogu i lekcje będę aktualizowane codziennie. Co o tym sądzicie? Który pomysł byłby najlepszy? 

Na wasze odpowiedzi czekam do końca tygodnia do godziny 23:59 a następnego dnia zaczynamy lekcje! Nie ważne ile was będzie, jak i tak będę powtarzać poziom A1, więc mogę Was nauczyć i potem pójdziemy dalej :P