Menu

24.03.2015

Prosto spod pióra Lodovici!

Prosto spod pióra Lodovici!

Lodonaticas, będziecie zachwyceni! Lodovica ma prezent dla każdego fana, który chciałby za niewielką opłatą zgłębić jej przemyślenia i podpatrzeć nieco kulisy jej życie w przeciągu kilku ostatnich miesięcy, czasu pełnego fascynujących wydarzeń dla tej młodziutkiej artystki. Spełniły się plotki sprzed kilku miesięcy, o co chodzi?
To dla Lodo ostatnio dość szalony czas, przede wszystkim spełniania marzeń, tak swoich, jak i jej fanów! Najpierw koniec Violetty, potem druga płyta, start pierwszej solowej trasy koncertowej LodoLive, także wizyta w Polsce dla nagrania teledysku i występu w naszej telewizji. Okazuje się, że w wolnym czasie nie próżnowała - między jednym projektem a drugim do tego wszystkiego pisała... książkę.

Pierwsze plotki
Minęło trochę czasu! W czerwcu ubiegłego roku przez światowe łącze poszła fama, że wkrótce w księgarniach pojawi się biografia Lodovici klik post. Plotka ta była opatrzona tak szczegółowymi informacjami, tak że większość z nas bez problemu jej zawierzyła, jednak włoska księżniczka szybko zdementowała ją - jak widzimy z perspektywy czasu, tylko jej część. Dziś wiemy, że...



Tutto il resto non conta
...Włoszka rzeczywiście wydaje swoją książkę! 
I to już wkrótce, bo we włoskich księgarniach ma pojawić 2 kwietnia, na łamach wydawnictwa Rizzoli. Tytuł -  Tutto il resto non conta (tłum. Cała reszta się nie liczy) - to także jej piosenka, singiel (klik - opracowanie) promujący album Mariposa, która ma dla dziewczyny szczególne znaczenie. Jak zapowiada panienka Comello, ma ona charakter swego rodzaju pamiętnika, zaprasza za kulisy tego co działo się w jej życiu w czasie ostatnich miesięcy, a właściwie lat. To opowieść o jej spełnionych marzeniach, tak nagłej karierze, przeprowadzka niemal z dnia na dzień na inny kontynent gdzie mówią innym językiem; jej nowe życie po rozpoczęciu się Violetty, jej przemyślenia.

Po wnętrzu możemy łatwo dostrzec, że szykowała się już od dłuższego czasu, część z całkiem wielu zdjęć to sesje nieopublikowane dotąd w żadnym magazynie.


Napisała się, bo to aż 228 stron, oprawa twarda, format zeszytowy - 21x15 cm. Jej rodacy będą ją mogli nabyć za ok 15euro, czyli 62 złote. Opis na okładce brzmi: 
La musica, Buenos Aires e un pollo al curry con chi dico io. Lodo,
co tłumaczymy
Muzyka, Buenos Aires i kurczak w curry z którym rozmawiam. Lodo
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Lodovica Comello (@lodocomello)


Obcojęzyczne wydania?
Na razie nie wiemy nic na temat, czy pojawi się w polskim wydaniu. Żeby tak się stało musi ją kupić jakieś wydawnictwo, a żeby z kolei to się stało, pozycja powinna być dla niego opłacalna, a więc zaczekamy pewien czas, by polski rynek mógł sobie podpatrzyć, jak idzie sprzedaż we Włoszech. Na pewno wkrótce pojawi się hiszpańskojęzyczna wersja.
Polskim wydaniem najpewniej zajęłaby się Zielona Sowa. Lodovica Comello Polska już zajęli się pierwszą akcją mającą na celu zachęcenie go do takiego kroku, którą możecie wspomóc tu:




Nie ona pierwsza
Nasza królowa nie jest pierwszą z obsady, która postanowiła podjąć się takiego projektu. Wcześniej swoje pozycje wydali Tini (Simplemente Tini, do kupienia także w Polsce, o którym wam pisaliśmy wiele razy), Lucia Gil, serialowa Lena (klik post) i Ruggero Pasquarelli, w roli zniewalającego Federico (klik post).


Co myślicie?

46 komentarzy:

  1. PIERWSZA Bilety M&G dla mnie !!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko pięknie ładnie ale...
    62zł?
    Serio?
    Jest dwa razy droższa niż "Po prostu Tini"
    Nie podejrzewałam Lodo o zachłanność....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie
      Ta cena... za 200 stron materiałów których z połowę zna już każdy prawdziwy jej fan... o_o

      Usuń
    2. To jest cena włoska przełożona na złote. Semplicemente Tini też u nich mniej-więcej tyle kosztuje :)

      Usuń
    3. Po prostu Tini w przeliczeniu na polskie złotówki też kosztowała 60 zł. U nas ceny trochę inaczej wyglądają i na pewno biografia Lodo będzie kosztowała około 42 zł. Tak sądzę.

      Usuń
    4. Z resztą wątpię, czy to ona ustala ceny. Wydaje mi się, że ludzie od marketingu.
      Ja tam mam swoje zdanie o Lodo. :))

      Usuń
    5. W Argentynie w przeliczeniu na złotówki to ST kosztowało 73 zł o ile mnie pamięć nie myli, a jeśli książka trafi na nasz rynek cena spadnie mniej więcej o połowe

      Usuń
    6. W Argentynie w przeliczeniu na złotówki to ST kosztowało 73 zł o ile mnie pamięć nie myli, a jeśli książka trafi na nasz rynek cena spadnie mniej więcej o połowe

      Usuń
    7. Anonimie źle to zrozumiałeś... Nie chce mi się tłumaczyć bo to już zrobiły dziewczyny nade mną. Uważam że twoje zdanie jest nietrafne ponieważ to w pewnym stopniu nie jest wina Lodo że cena we WŁOSZECH jest tak ;)

      Usuń
    8. Myślisz, że Lodovica by zdzierała z Nas? Raczej nie. To ona ma M&G za darmo ( choć czasem w przeliczeniu na zł kosztuje ono 50-100 zł ) a nie tak jak na VL ponad 2 tys. zł! ( mogę się mylić, ale kosztuje mniej więcej tyle )
      DZISNEY TO SĄ ZDZIERCY!

      Usuń
    9. LODO NIE USTALA CEN...

      Usuń
  3. Śliczna :))
    Będziecie tłumaczyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie. Mamy w ekipie tłumaczkę włoskiego. Ale może się weźmie za to LCPL, więc zobaczymy czy będzie w ogóle taka potrzeba. W każdym razie udostępnimy wam jakieś tłumaczenie

      Usuń
  4. Jeśli będzie w Polsce to postaram się kupić.
    Nieźle się zapowiada!
    PS : zapraszam : vlovers-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. A czy wiadomo w jakim hotelu będzie spala obsada w Łodzi? Proszę o szybką odpowiedz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lodovica. ♥ Czekałam na coś takiego już od roku, a tu nagle WOW! Ile ona musi mieć energii, że jeżdżąc od kraju do kraju, udzielać wywiady i dawać koncert, dodam, że zapięte na ostatni guzik zdołała napisać książkę.Ale ona jest kochana.♥
    Uważam, że jest to dużo lepsze niż "Po prostu Tini", gdyż Lodo ma dużo więcej przeżyć (koncerty, casting, relacje z fanami itp.) i doświadczeń, niż jej koleżanka z planu. Ale to już kwestia gustu, czy własnej opinii.
    Spodziewam się, że u nas cena będzie się wahać pieniędzy 50 zł, tyle w empiku kosztuje przeciętnie kosztuje książka. Biografia jest adekwatna w stosunku do ceny, bo widać, że jest tam naprawdę dużo tekstu (co było moim rozczarowaniem w wypadku "Tylko Tini", gdzie większość to zdjęcia, przeplatane trzema linijkami tekstu), zdjęcia, których zobaczyć nigdzie nie można, w dodatku można poznać i utożsamić się z idolką.
    Zastanawiam się nad kupnem włoskiej wersji, ale jeszcze chwilkę poczekam na polską wersję. :)
    A co do okładki jest cudowna, tak piękna w swej skromności. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *między
      *dwa razy kosztuje :')
      Przepraszam, autokorekta.

      Usuń
    2. hehe i ten kurczak curry XD Nie mogę się doczekać aż pojawi się u nas <3 ale pewnie jeszcze sobie poczekam...... chyba na PPT czekałam z rok jak nie wiącej :/

      Usuń
    3. ,,Ma dużo więcej przeżyć''hahaha dobre , każdy się na tym myli.Przecież Martina też miała koncerty (VEV i VL) ,Lodovica też (VEV i LWT).,,Casting'' mnie już najbardziej rozśmieszył ,no przecież Lodo nie ma więcej castingów niż do obsady Violetty,tak samo jak Tini.One miały razem casting na ekipę Violki jak reszta ekipy.
      ,,Relacje z fanami'' ,ymm...Stoessel ich niby nie ma ? Przecież uczestniczy w spotkaniach jak Lodovica , daje autografy , rozmawia.Tu nie ma różnicy.

      P.S Nie chcę abyście wzięli mnie na ,,rozkapryszoną'' fankę Martiny.Ja wcale ją nie nie jestem ,również nie fanką Lodovici ,ale staram się je szanować.Czasami nie da się na nie obiektywnie patrzeć ,ale zwracam uwagę na ich zachowanie.

      Pozdrawiam
      Miśka

      Usuń
  7. Obsada zatrzyma się w hotelu Andel's :) A wiadomo o której przylatują do Polski w sobotę ? Będzie jakaś akcja na lotnisku ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to jest pewne?

      Usuń
    2. Czy to jest pewne?

      Usuń
    3. A nie będą przypadkiem w Double tree by Hilton? Skad pewność ze to andels?

      Usuń
    4. Czy to pewne? Proszę o odpowiedź

      Usuń
  8. "Po prostu Tini" mam od jakiegoś czasu i przeczytałam tą książkę w dwa dni. Bardzo chciałabym żeby biografia Lodo również pojawiła się w na półkach naszych księgarni(oczywiście w polskiej wersji).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja w pół dnia i się nie chwalę

      Usuń
  9. Mam już listę na święta i na dzień dziecka, super sprawa♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Super że wydaje biografie ♥
    Tylko ta cena wola o pomste do nieba....mam nadzieję że jak będzie w Polsce będzie tańsza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tam czekam na biografie Jorge i ją kupię od razu jak będzie o ile wogule będzie :/ Ale Lodo ma dużo fanek więc będzie się dobrze sprzedawać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam nadzieję, że Jorge nie weźmie przykładu ze swoich kolegów i nie wyda na razie żadnej biografii. Jeśli to zrobi będę niemile rozczarowana. Dlaczego? Ponieważ niezmiennie uważam, że żaden z członków obsady nie ma jeszcze na tyle wielkich osiągnięć życiowych aby wydawać autobiografię czy biografię. Dla mnie te wszystkie książki są tylko środkiem do zarobienia jeszcze większej kasy przy okazji (prawdopodobnie ostatniej) wielkiej fali popularności serialu. Dlatego też żadnej z nich kupować nie zamierzam.
      Jeśli chodzi o Lodo to jestem fanką jej talentu i wierzę, ze zrobi wielką karierę, ale uważam, ze na tą biografie było jeszcze za wcześnie. Nagrała dwie płyty i zagrała w Violetcie. Naprawdę to nie są jakieś wielkie osiągnięcia, którymi należałoby już teraz zaraz podzielić się z innymi. Byłam nieprzyjemnie rozczarowana, gdy dowiedziałam się, że i ona wydaje książkę, myślałam, że ma trochę trzeźwe spojrzenie na swoje dotychczasowe osiągnięcia. Szkoda, że się pomyliłam....

      Usuń
    2. Trochę zgadzam się z Kathleen.Jorge moim zdaniem nie wyda tak prędko swojej biografii , bo zagranie tylko w Violettcie to tylko początek jego wielkiej kariery (Wystąpił tylko w Violettcie i ma udział w trasach koncertowych) więc do biografii jeszcze daleko.Co do Lodo to zrobiła większy krok niż Tini , Jorge czy Lucia.Ma chyba więcej przeżyć ''główni gwiazdorzy Violetty'' trasy koncertowe , dwa płyty i ma wiele udziałów w innych programach (chodzi o wywiady) Ja też byłabym rozczarowana jak Jorge teraz jak Tini wydał biografię.A Tini za szybko popędziła z tą biografią , tylko 17 lat to za mało mogła chociaż napisać biografię mieć już 25 lat to ok.Wystąpienie w jednym serialu to za mało :( aby wydać biografię.No ja tak sądzę ale każdy ma swoje zdanie i to uszanujmy.Niech inni aktorzy (Mechi , Diego , Cande , Jorge i Alba) niech nie pospieszają się z biografią bo to za prędko :) \ LODOSTAS forever !

      Usuń
    3. *Ma chyba więcej przeżyć *niż ''główni gwiazdorzy Violetty'' trasy koncertowe , dwa płyty i ma wiele udziałów w innych programach (chodzi o wywiady) Sorry za błędy <3 \ LODOSTAS forever !

      Usuń
    4. Kathleen nie zgadzam się z tobą.Lodovica zrobiła jeszcze większy krok niż inni , zobacz że inni aktorzy z Violetty nie mieli żadnych płyt a ona nagrywała już pierwszą ''Universo''.Zrezygnowała z VL dla swojej solowej trasy koncertowej , i dobrze, mogła się rozwinąć a serial Violetta jej to ''ucinał''.Źle patrzycie na jej talent , ma 25 i spełnia marzenia na koncie ma już dwa płyty, własną trasę koncertową i napewno więcej przeżyć niż Tinita.Zobacz inne 25-latki siedzą w miejscu i nic nie robią , a ona nadal się rozwija jest popularna we Włoszech prawie każdy zna jej imię.Lodo osiąga narazie najwięcej zgadzam się z anonimkiem 01.03 to ona zrobiła najwięcej jak ja sądzę więcej niż Jorge ,jak mówię Tini czy nawet Mechi.Dudu nie stoi w miejscu dalej się rozwija.Co do biografii to na tym Lodovica zarobi a i pokaże fanom jaka naprawdę była nie można powiedzieć że Lodo wydziera z nas kasę...\ Iza Izulka ♥

      Usuń
    5. Myślę , tak jak Kathleen (może mamy podobne myślenie ?) ,że na razie Jorge nie weźmie przykładu ze swoich przyjaciół z planu.Otóż , nie na miejscu jest wydawanie biografii przez aktorów Violetty właśnie w tym czasie.Nikt nie osiągnął nic wielkiego ,oprócz zagraniu w Violettcie,nawet Lodo nie zrobiła nic nadzwyczajnego.
      Będę mocno rozczarowana ,gdy okaże się ,że ktoś z obsady wydał biografi.To mocno nie ,,trzeźwe''na ich dotychczasowe osiągnięcia.Tak ,więc JORGE NIE ŚPIESZ SIĘ !!!(XDXDXD)

      Natomiast nie zgadzam się z Iza Izulka.Jak to Lodo nie zdziera z nas kasy ? Podam Ci kilka przykładów jaka ona jest skromna.
      Biografia i trasa koncertowa to nie był cel charytatywny ,wszystko poszło do kieszeni Lodoviki.
      M&G z początku miało być darmowe i co...okazało się ,że 300 zł.
      Ona nie jest taka skromna jak nam się zdaje ,chociaż to MARKETING.
      Urywek z twojej wypowiedzi :KAŻDY ZNA JEJ IMIĘ kompletnie mnie rozśmieszył.Każdy ?Hahahah dobre anonimku.Każdy może znać ,,imię'' Micheala Jacksona , aktora grającego Jasia Fasolę (nie wiem jak się on nazywał) Adele czy All Pancie'go,ale nie gwiazdeczkę sezonu ! Ludzie ,trzymajcie mnie !
      A i przyczepię się do ,,ma więcej przeżyć nić Tinita''czy to ważne kto ma więcej przeżyć ? Bo Martina ma tylko 18 lat ,a Lodo 25 i to stanowi ,,więcej przeżyć'' ? Każda z nich miała dzieciństwo ,każda z nich grała w Violettcie i KAŻDA Z NICH MA 2 TRASY KONCERTOWE (Lodovica Violetta En Vivo i Lodovica World Tour,Martina ma Violetta En Vivo i Violetta Live) Ich przeżycia się wyrównują ,więc te głupie stwierdzenie nie ma sensu.Ach Izulka ,musisz dorosnąć aby przemyślać to ,co się pisze.

      Pozdro
      Miśka

      Usuń
  12. Kathelen nie zgodzę się z tobą .Po pierwsze Lodo przeniosłą się z małego miasteczka we Włoszech do Argentyny nie znająć Hiszpańskiego ani nie wiedząc właściwie w jakim projekcie będzie brała udział.
    Po Drugie jako JEDYNA z obsady w czasie nagrań do serialu "Violetta" nagrała dwa solowe albumy w tym jeden przez skaypa
    Po trzecie Zrezygnowała z #ViolettaLive na rzecz swojej Solowej Światowej trasy.
    Według mnie to Lodo z serialu osiągneła jak narazie najwięcej, a przynajmniej więcej od Tini (nie obrażając tu Tini czy Tinistas)
    która już wydała swoją książkę, a niedługo ma się ukazać film dokumentujący jej osiągnięcia które ma właściwie tylko dlatego że zagrała główną postać w serri Violetta ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lodo osiągnęła dużo (nie będę tego wymieniać bo już jest ewyżej wymienione :)) I napisała swoją biografie aby fani mogli ją lepiej poznać, nie dla tego że chce więcej zarobić. ORAZ Jak dla mnie Tini też wiele osiągnęła. Wyobrażasz sobie mieć ok 16 lat i podróżować po całym świecie i dawać prawie dzień w dzień koncerty? A PPT napisała aby pokazać się jako Martina Nie Violetta. A w sprawie Rugga to to jest chyba jakiś poradnik w miłości, czy coś takiego ;) Więc wszyscy mieli powody aby napisać biografię. Nie porównujmy też PPT do biografii Lodo. Obie miały własny pomysł na książkę i własny powód ;)

      Usuń
    2. Anonimowy z 1.03. Wielu ludzi zmienia swoje miejsce zamieszkania i wyjeżdża w nieznane, też często "w ciemno" jak to zrobiła Lodo. Prawdopodobnie wielu z nich też przeżyło w związku z tym wiele rzeczy, które mogłyby być ciekawe i pouczające dla innych, być może nawet bardziej od przeżyć Lodo. A jednak nie wydają w związku z tym książki, opisującej swoje doświadczenia, bo też wyjazd za granicę nie jest czymś unikatowym; doświadcza tego wielu ludzi, nie tylko Lodo. Zgadzam się z tobą, że z całej obsady to ona osiągnęła najwięcej, ale to nie zmienia faktu, że uważam, ze to wciąż za mało na biografię. Dla mnie, aby napisać coś takiego trzeba mieć do przekazania jakieś doświadczenie życiowe, którego nie ma ani Tini (o jej książce wypowiadałam się już gdzieś indziej) ani niestety Lodo, głównie z racji wieku. Lodo owszem, wydała dwie płyty, zagrała w Violetcie i ma własną trasę, ale czy naprawdę są to osiągnięcia na miarę biografii? Jest sporo artystów, którzy mają o wiele większe osiągnięcia od Lodo, a biografii jakoś nie piszą.
      Sweet girl. Dla mnie jest oczywiste, ze jak ktoś pisze książkę i wydaje ją, to jednym z jego celów jest zarobienie na niej. Oczywiście są też inne (jak ten, o którym wspomniałaś), ale nie udajmy, ze finansowy nie ma znaczenia. Lodo nie jest instytucją charytatywną, jej książka ma określoną cenę i spora cześć zysków z jej sprzedaży zasili jej kieszeń. Co do osiągnięć Martiny. Dla mnie zagranie w jednym serialu nie jest jakimś wielkim osiągnięciem. Jej książka miała pokazać że nie jest Violettą, ale jakoś się jej to chyba nie do końca udało, czego najlepszym przykładem jest wywiad dla belgijskiej telewizji, gdzie zapowiedziano ją jako Violettę. Zresztą wiadomo było, ze to nic nie da, bo są tacy aktorzy, którzy zawsze będą kojarzeni z konkretną rolą (przykład z naszego podwórka: Stanisław Mikulski do końca życia był dla wielu Hansem Klossem, a Janus Gajos dla wielu ciągle jest Jankiem Kosem z "Czterech pancernych...", mimo iż zagrał potem wiele innych, świetnych ról). Ona na razie jest dla wielu Violettą bo tylko w tym zagrała. Jak zagra w czymś jeszcze, albo nagra płytę, być może ludzie zaczną postrzegać ją jako Martinę. Co do książki Rugga nie będę sie wypowiadać, bo dla mnie ta jego książka to totalna żenada. Nie rozumiem, jak można firmować coś takiego własnym nazwiskiem.

      Usuń
    3. Kathelen Tylko dodam że nie jest to biogfrafia ale pamiętnik / Poradnik :) https://www.facebook.com/LodovicaComellopl/photos/a.1390335601230452.1073741828.1390315567899122/1580222528908424/?type=1 tu masz tłumaczenie jednej ze stron gdzie widać że ona po prostu opisze to co dla niej najważniejsze, pokaże kulisy świata gwiazdy nie tylko swojego :)
      Sądzę że chciała nam pokazać jak to jest naprawde i jaka ona naprawdę jest nim ktoś po raz kolejny wyda jej fałszywą biografię :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    4. Anonimowy powyżej. Dla mnie nie ma wielkiej różnicy. Biografia/pamiętnik/poradnik - jak zwał tak zwał :P Ja obstaję przy swoim stwierdzeniu, że gwiazdy "Violetty" nie powinny wydawać na razie żadnych książek o sobie, bo na to po prostu za wcześnie.
      I szczerze mówiąc, tłumaczenie, że ktoś wydał książkę, bo chciał pokazać, "jaki jest naprawdę", jest dla mnie troszkę śmieszne. Na jakiej podstawie można stwierdzić, że rzeczywiście ktoś jest taki "naprawdę"? Uwierzyć na słowo? Bo tak napisał? A skąd pewność, że napisał prawdę? Ano właśnie, dlatego ja do wszystkich autobiografii i biografii mam dość sceptyczny stosunek. Przeważnie tego typu książki służą pokazaniu kogoś wyłącznie z dobrej strony, a jakieś mniej chwalebne wydarzenia z jego życia są raczej pomijane. Wystarczy poczytać wywiady z autorami niektórych biografii, żeby zobaczyć jakie mieli przejścia, gdy chcieli napisać (lub napisali) coś, co stawiało bohatera ich książki w nienajlepszym świetle.
      Moim zdaniem, jedyną osobą z fioletowej obsady, u której uznałabym tłumaczenie, że napisała książkę, bo "chciała pokazać, jaka jest naprawdę" jest Mechi. Zapewne jej charakter różni się od charakteru Ludmiły i fajnie by było się ciut w niego zagłębić. I tu paradoks, bo aktorka, która rzeczywiście znacznie różni się od swej bohaterki nie widzi potrzeby pisać "jaka jest naprawdę",a aktorki, które różnią się od swoich bohaterek niewiele (Martina, Lodo) już widzą. Szkoda, że tak jest, ale z mojej strony WIELKI SZACUNEK dla Mechi.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    5. Teraz ten węzeł tak wygląda -Biografia:Tini ,Lodo|Pamiętnik-Cande|Poradnik -Ruggero.
      Ale i tak mam krytyczny stosunek do tego ,,węzła''
      Aktorzy tak naprawdę,nie są na skalę światową ,,wielkimi osiągnięciami''.To ,że zagrali w fenomenie Disneya ,mają 2 trasy koncertowe nie oznacze,że już mają o sobie pisać biografię,a stwierdzenie ,,chciała pokazać jaka jest'' to już kompletnie śmieszne.Jeżeli chcesz pokazać ,kim jesteś ,a nie kimś za którą Cię wszyscy uważają to nie robisz z tego powodu biografii,lecz pokazujesz to swoimi czynami ,sposobem bycia.Dlatego może jak ty Kathleen ,nie lubię wierzyć w słowo.No i właśnie stawia się pytanie : Czy ktoś rzeczywiście jest taki naprawdę ? Czy tylko dla ,,picu'' ?.Aktorzy (nie wszyscy) jak myślę ,plotą nam głupoty.Ale i tak chodzi tu o biznes.Tini ,Lodo,Cande czy Ruggero nie zrobili tego tylko z miłości do fanów ,lecz dla własnego interesu.Bo gdy skończy się show ,spadnie na nich popyt ,więc to ostatnia chwila na ,,doładowanie'' swojego portfela.Taka prawda ,niestety.Aktorzy tutaj nie są środkiem charytatywnym są dla własnego budżetu i tutaj nikt mi nie musi przekonywać typami:,,Oni wystąpili dla biednych i chorych dzieci'' itp.Lecz ja sama się kapuje o co chodzi.Czasami wyczuję sztuczność na kilometr,jak w przypadku Martiny.Przecież oni nie chodzą tam z dobroczynności czy ,,wrażliwości serca'' lecz dla własnych interesów.Hejtów się nie boję ,jestem ogólnie silna na to.
      A jednak myślę ,że tu Kathleen najlepiej się wypowiedziała.Przyznaję jej szacunek i rację,bo mądrze pisze.
      Tak samo jak z Mechi ,to ona jak świetnie to ujęłaś Kathleen może wypowiedzieć się dobrze na temat ,,jaka jestem'',bo bardzo różni się od swojej bohaterki w Violettcie.A nie Lodo czy Tini ,które naprawdę niczym szczególnym się nie różnią.Cande też niezbyt wiele,tak samo jak Rugg(tylko,że ta para wydała pamiętnik i poradnik ) -(od siebie)Jednak w tym całym ,,gronie'',,jaka \jaki jestem'' najbardziej rozśmieszył mnie Rugg,który ni z tąd niz owąd nie miał wielkich przeżyć ,,miłosnych'' wydał-poradnik.Powiem szczerze ,że o czymś i o niczym ,podobnie jak Tinka.Kompletna żenada ,nie wiem dlaczego Rugg zgodził się takie co promować pod swoim nazwiskiem.Jak Cande ,która zostawiła nam ,,mniejsce na swoje notatki'' ,czyżby nie miała już pomysłów?
      Jestem bardzo rozczarowana z nie ,,trzeźwości'' aktorów w punkcie swoich osiągnięć.Tymbardziej ,że to wszystko do swojego portfela...
      Pozdrawiam
      Mówiąca przez ogródek co myśli | Miśka :)

      Usuń
  13. W ST było wieeeeele fotek i mało sensownego tekstu. Mam nadzieję, że nasza Lodo bardziej się postara... Już sama iloś stron o czymś świadczy. Tini pisała ST podczas kręcenia serialu, a Lodovica kiedy miała na głowie trasę, promowanie płyty, spotkania, występy w telewizji... Na moje oko Lodo kocha swoich fanów bardziej niż np. Martina. To moja opinia!
    Besos,
    ♥️LodoLove♥️

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja opinia na ten temat- na temat wydawania własnej biografii, autobiografii, czy w stylu "ta książka jest o mnie":
    Według mnie wydawanie książki o sobie przez, którą kolwiek osobę z obsady "Violetta" jest nie na miejscu- ponieważ, tą pozycję wydaje się jak w swoim życiu osiągnie się naprawdę sporo, a nie zagra się w popularnym na całym świecie serialu i pojedzie z tej inicjatywy w trasę. Trzeba czegoś więcej, o wiele więcej. I jeśli bym miała wybierać kto bardziej zasłużył na tą biografię: Lodovica czy Martina- to wybieram Lodo, ponieważ bądź co bodź jak jedna osoba na górze ona jako jedyna z serialu wybiła się najlepiej: 2 płyty i trasa koncertowa. I sądzę, że i tak to będzie lepsza biografia niż Martiny (bo u niej było dość sporo zdjęć, a tekstu niewiele i to pisane dużą czcionką) to mogłaby jeszcze poczekać. Ale jeśli będzie dostępna w Polsce to kupię i z ogromną przyjemnością przeczytam. Jeśli chodzi o Martinę- to jej pomysł z własną książką był KOMPLETNIE BEZ SENSU- tylko po to by kasę trzepać. Tak przeczytałam i w niektórych rozdziałach, a zwłaszcza (chyba) w tych 3 ostatnich- tekst był po prostu głupi. W takich książkach nie pisze się co zrobi się za rok, albo czy ta biografia wyjdzie w danym dniu (mowa tu o tym, że w pewnym rozdziale pisała, że ma nadzieję, aby ta książka wyszła na Judata Tinistas). A z Ruggero to po mimo, że ta książka to nie biografia, a poradnik i pewnie palcem nie kiwną przy jej tworzeniu to raczej nie powinien się tak "sprzedawać".

    OdpowiedzUsuń
  15. Super ! <3 Na pewno jak będzie Polska premiera to ją kupię ! Co do Simplemente Tini (Po prostu Tini) to nie kupowałam , czekałam na biografię mojej prawdziwej idolki - Lodo ! Nasza księżniczka Włoch (oczywiście Lodo) więcej chyba osiągnęła niż Tini (bez urazy dla Tinistas) Tini miała tylko 17 lat i już biografia ?! Za małe lata ale muszę przyznać że się starała.Lodo ma prawie 25 lat i przeżyła więcej niż ''Violettowa Królowa'' ma własne trasy koncertowe , dwa płyty , wywiady ! A w Po prostu Tini są tam tylko pełno zdjęcia a tekstu tylko tylko i znowu strona po stronia ciągle są tam zdjęcia Tini i dwa słowa i dlatego tej biografii nie kupowałam ;) Moim zdaniem dobrze zrobiłam :) Jak patrzyć to widać że biografia Lodo jest ''bardziej'' wyposażona w treść jedno zdjęcie i dużoo tekstu i oto chodzi ! Na marne pieniądze nie pójdą ja zamierzam ją kupić , uzbierać kasy i poczekać na premierę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oby pojawiła się w polsce:-) Kocham Lodovice i chętnie przeczytam jej biografie:-)

    OdpowiedzUsuń