[Prasa] Wywiad z Samuelem
Dotychczas nie wiele wiadomo o aktorach grających postacie drugoplanowe w serialu Violetta. Szkoda prawda? Tym razem chciałabym bliżej przybliżyć Wam Samuela Nascimiento (serialowy Broadway), którego mogliśmy bardziej poznać już w marcu podczas pierwszych koncertów w Polsce. Okazał nam naprawdę wiele miłości, schodząc wielokrotnie dzień przed koncertem pod hotel.
Samuel Nascimiento i grany przez niego bohater, Broadway, mają wiele
wspólnego, zwłaszcza w sprawach sercowych! Przeczytaj wywiad z Samuelem i
sama się przekonaj!
Samuel uwielbia grać Broadwaya. Sam nam o tym opowiedział!
Jak zmienia się Broadway w tym sezonie?
Nie powiedziałbym, że jakoś specjalnie. Ciągle jest zakochany w Camilli.
Z drugiej strony dwa pierwsze sezony nie był pewien swoich uczuć, a
teraz już wie, że dokonał właściwego wyboru, że kocha właśnie tą
dziewczynę, a nie inną. No cóż, będzie miał pewnie kłopoty z utrzymaniem
jej przy sobie, bo w kolejnych odcinkach zobaczymy całą gromadkę nowych
wielbicieli jego pięknej Camili!
Walczyłeś kiedyś o kogoś w prawdziwym życiu?
Broadway i ja jesteśmy do siebie podobni. Gdy się zakochuję, jestem pewny siebie i bardzo słodki, ale także straszliwie zazdrosny.
Broadway i ja jesteśmy do siebie podobni. Gdy się zakochuję, jestem pewny siebie i bardzo słodki, ale także straszliwie zazdrosny.
Co lubisz w Broadawayu, a czego nie?
On uwielbia taniec, zupełnie jak ja. Jeśli muzę znaleźć w nim jakąś wadę, powiedziałbym, że Broadway też jest zazdrosny, ale w przeciwieństwie do mnie posuwa się za daleko, gdy chce zdobyć dziewczynę, którą kocha. Czasami też niezbyt szybko wszystko "łapie" - ja w takich sytuacjach jestem szybszy. ;)
On uwielbia taniec, zupełnie jak ja. Jeśli muzę znaleźć w nim jakąś wadę, powiedziałbym, że Broadway też jest zazdrosny, ale w przeciwieństwie do mnie posuwa się za daleko, gdy chce zdobyć dziewczynę, którą kocha. Czasami też niezbyt szybko wszystko "łapie" - ja w takich sytuacjach jestem szybszy. ;)
Fabuła trzeciego sezonu stała się nieco dramatyczna. Co o tym sądzisz?
Myślę, że to dobrze, bo widownia dorosła wraz z nami w ciągu tych dwóch pierwszych sezonów. Jako aktorzy staliśmy się dojrzalsi, a pewnie wątki zmuszają nas do refleksji.
Myślę, że to dobrze, bo widownia dorosła wraz z nami w ciągu tych dwóch pierwszych sezonów. Jako aktorzy staliśmy się dojrzalsi, a pewnie wątki zmuszają nas do refleksji.
Czego nauczyłeś cię udział w Violetcie?
Otwartości na to, co nowe. Odwagi w podejmowaniu wyzwań. Na przykład, zanim tu trafiłem, nie mówiłem po hiszpańsku, a tylko po portugalsku, ale pracowałem nad tym i nauczyłem się tego języka. Zawsze byłem raczej zamknięty w sobie, ale tutaj musiałem się nauczyć być bardziej towarzyski i słuchać tego, co inni mają do powiedzenia. To było dla mnie wspaniałe doświadczenie.
Jakiej rady udzieliłbyś młodemu chłopakowi, który chciałby trafić na scenę?
Powinien się pilnie uczyć - co dotyczy wielu młodych ludzi - ale moim zdaniem trzeba też pamiętać, o tym, że ważne sprawy to nie sława i pieniądze. Najważniejsze są: rodzina, przyjaciele i relacje, które nawiążesz, zanim staniesz się popularny. Nigdy nie wolno o tym zapominać.
Otwartości na to, co nowe. Odwagi w podejmowaniu wyzwań. Na przykład, zanim tu trafiłem, nie mówiłem po hiszpańsku, a tylko po portugalsku, ale pracowałem nad tym i nauczyłem się tego języka. Zawsze byłem raczej zamknięty w sobie, ale tutaj musiałem się nauczyć być bardziej towarzyski i słuchać tego, co inni mają do powiedzenia. To było dla mnie wspaniałe doświadczenie.
Jakiej rady udzieliłbyś młodemu chłopakowi, który chciałby trafić na scenę?
Powinien się pilnie uczyć - co dotyczy wielu młodych ludzi - ale moim zdaniem trzeba też pamiętać, o tym, że ważne sprawy to nie sława i pieniądze. Najważniejsze są: rodzina, przyjaciele i relacje, które nawiążesz, zanim staniesz się popularny. Nigdy nie wolno o tym zapominać.
Mój priorytet nr 1
Pomimo wielu obowiązków Samuel wciąż znajduje czas na wolontariat, którym zajmował się już w Brazylii. Jest dla niego bardzo ważny - twierdzi, że to jego priorytet numer 1. "Chodzę do szkół i rozmawiam z dziećmi o różnych rzeczach, próbuję udzielać im dobrych rad. Jestem bardzo religijny i wierzę, że nic nie dzieje się bez powodu. Jestem tu, gdzie jestem, i miałem wiele szczęścia, a to znaczy, że powinienem pomóc tym, którzy mieli go mniej. Sława przemija, ale niektóre wartości pozostają na zawsze".
Pomimo wielu obowiązków Samuel wciąż znajduje czas na wolontariat, którym zajmował się już w Brazylii. Jest dla niego bardzo ważny - twierdzi, że to jego priorytet numer 1. "Chodzę do szkół i rozmawiam z dziećmi o różnych rzeczach, próbuję udzielać im dobrych rad. Jestem bardzo religijny i wierzę, że nic nie dzieje się bez powodu. Jestem tu, gdzie jestem, i miałem wiele szczęścia, a to znaczy, że powinienem pomóc tym, którzy mieli go mniej. Sława przemija, ale niektóre wartości pozostają na zawsze".
Warto pomagać!
Samuel Nascimiento [Broadway], kiedy nie pracuje na planie Violetty, uwielbia działać jako wolontariusz. Bo wolontariusz to świetny sposób, by pomóc innym i zrobić coś wartościowego!
Samuel Nascimiento [Broadway], kiedy nie pracuje na planie Violetty, uwielbia działać jako wolontariusz. Bo wolontariusz to świetny sposób, by pomóc innym i zrobić coś wartościowego!
Co to jest? Wolontariat to pomoc potrzebującym, bez oczekiwania na zapłatę czy nagrodę. Jako wolontariusz możesz pomagać nie tylko ludziom, ale także zwierzętom, a nawet środowisku naturalnemu. Ważne jest to, że wsparcia udziela się słabym, bezbronnym i tym, którzy najbardziej potrzebują pomocy.
Co sądzicie o artykule? Ubierzecie udział w wolontariacie? Co o nim sądzicie?
Fajny artykuł :)
OdpowiedzUsuńDruga😔
OdpowiedzUsuńNagroda na pocieszenie? Guma do żucia? xD
Albo lepiej... Proszę zgniłego pomidora xD
na drugie miejsce proponuje worek zgniłych pomidorów xD
UsuńPomidorki proszę przesłać pocztą xD
UsuńO co chodzi z tym konkursem co do wygrania jest spotkanie obsady 20.08? Gdzie mogę znaleźć regulamin i.t.d.?
OdpowiedzUsuńRegulamin jest na stronie universal music ;)
UsuńNo! Nareszcie jakiś post nie o Lodo, a o postaci drugoplanowej, a tym bardziej o Samuelu, który tak bardzo jest pomijany! x :) Dobry artykuł i post, bardzo lubię Samukę i cieszę się Ania, że napisałaś o nim posta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle o Cande nic nie napiszą ;-;
UsuńW prawdzie wywiad już czytałam, ale świetnie, że pojawił się post na ten temat. Ja tam Samuela lubiłam go od początku, w jakiś sposób zawsze się wyróżniał! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
lubiłam od* sorka, bez go, nie myślę. xD
UsuńŚwietny post :D
OdpowiedzUsuńI mam dla was dwa pytania:
1. Którego dnia (bo godziny nie będziecie raczej znać) przyleci do
Warszawy obsada? Lotnisko Chopina, tak?
2. W jakim hotelu będą spać? Luksusowych w stolicy jest mnóstwo, przeciwnie
niż w Łodzi.
To dla mnie bardzo ważnie i wiem, że mogę wam zaufać.
Potrzebuję odpowiedzi jak najszybciej, ale nie pośpieszam.
Mam nadzieję, że przeczytacie mój komentarz!
Z góry dzięki ;)
Kocham Samuka nad życie <3 Jest to cudowny człowiek o wielkim sercu <3 . Pięknie tańczy . Kocha Polskę <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam Samuka!♥ jest taki uczynny, dobry, po prostu człowiek z wielkim sercem! :)
OdpowiedzUsuńJeny, dlaczego Samu jest taki kochany? <3 Jeden z moich idoli, para siempre <3
OdpowiedzUsuńto ściema violetta jest hiszpankom a niepolkom kłamczuczaz niej
OdpowiedzUsuńgłupia ą ę przez bibułkę
OdpowiedzUsuńvioletta ma koncerty ale w toi toi
OdpowiedzUsuńvioletta to nie imie tylko baleron i kluska
OdpowiedzUsuńkocham violette ale nie kocham jej twarzy
OdpowiedzUsuńto frajer
OdpowiedzUsuń