Menu

27.02.2014

[Prasa] Martina ponownie dla CARAS

   Wreszcie się udało! Długo oczekiwany wywiad wraz z sesją zdjęciowa martiny dla CARAS wreszcie się ujawnił! Jest on mega obszerny, a zaraz ciekawy jak nigdy dotąd. Osobiście cieszę się, że poświeciłam tyle czasu na jego tłumaczenie, gdyż dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, o których jeszcze nie miałam pojęcia. Wraz z towarzyszącą jej klaczą - Petunią stworzyły przepiękną sesję! Zapraszam Was wszystkimch gorąco do czytania ;)

Tłumaczenie wykonała Tinistas dla bloga Violetta Polska. Kopiowanie surowo zabronione!

Bezpośredni odnośnik do obrazka


Martina Stoessel, bohaterka "Violetty", korzysta z ostatnich dni wakacji w "Entre Rios" przed przedstawieniami w Luna Park i wydaniem swojej książki, gdzie opisuje swoje doświadczenia życiowe, które mają zostać zaprezentowane i puszczone w sprzedaż. Ale to nie wszystko ekscytujące i sławne życie szesnastolatki : cieszy się również powrotem do swojej wielkiej miłości: Petera Lanzaniego (23 l.) 
Podoba mi się, kiedy okazuje mi miłość i Peter robi to cały czas. Zawsze pokazuje, że mnie kocha, rozumie mnie i jest wspaniałym partnerem. Czasami trudno jest być z dala od tych, których kocham, ale są emocje, które sprawiają, że wszystko się opłaca. Widząc dziewczyny z innych krajów śpiewające swoje utwory (śpiewane przez Martinę) dotykają twoje serce.
Violetta jest furorem we Włoszech i Francji, i Tini była zaskoczona widząc swoją twarz powielaną w tysiącach produktów w Europie  
To jest szalone. W Europejskiej trasie, producent powiedział mi, że pod odpoczynku mamy dwa koncerty w Paryżu, nigdy nie myślałam, że to się spełni, po zakończeniu jednych mieliśmy kolejne dwa. Dwie godziny później zadzwonił do nas, że zostały wyprzedane Uruchomiliśmy kolejne dwa, i ponownie zostały wyprzedane, i w końcu skończyło się na dziesięciu koncertach w Paryżu. i Nie mówię tu o "powiększeniu", to słowo wyraża dumę, jestem dumna, że będąc w Argentynie dotarłam do Włoszech i Francji i że dziewczyny z innych państw śpiewają w naszym języku, zawsze w innym. To niesamowite.
podsumowuje.  

Miley Cyrus i Justin Bieber rozpoczynali jako anielscy ludzie jak ty, i teraz są "złymi ludźmi". Jak opiekują się tobą, abyś nie osiągnęła sławy w podobny sposób?
Nie widzę takiej możliwości. Przez pewien czas lubiłam bardzo Justina, ponieważ był chłopcem do momentu z piosenką "Baby" wszyscy go kochaliśmy, i do dziś jest dla mnie bardzo utalentowanym chłopakiem, ale oczywiście nie jest taki sam jak kiedyś, i Miley jest dla mnie tym samym przekazem. nie traktuję tego jak czegoś trudnego do uniknięcia złej drogi, nie zostaną wrogiem po Violettcie, muszę pozostać sobą. jestem jaka jestem, dzięki temu, że zostanę w swojej skórze i nie widzę tego jako problem, przyjmuję to jako wyzwanie i jestem bardzo wdzięczna. Dlatego napisałam książkę, która zostanie wydana w kwietniu na targach Książki, ponieważ ważne jest to, aby ludzie wiedzieli, że jestem tą samą osobą z charakteru. Wiem, ze moja historia, jak nią kieruję i dokąd idę. I że kiedy będą małżeństwem z dziećmi będą o mnie pamiętali.
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Co jest wadą zarówno sukcesu jak i popularności?
Nigdy nie jest różowo, wszystko ma swoje negatywne strony. Dotychczas zaprezentowaliśmy 200 koncertów w Gran Rex  oraz w Europie, a ja większość czasu spędzałam tylko na rozpakowywaniu się i pakowaniu walizek. Czasami będąc w pokoju hotelowym czuję, że chcę wracać do domu. Od rozpaczy i płaczu, nie wiem dlaczego, poprzez szczęście i cierpienie, to jest mieszanina uczuć. Czasem czuję się pusta i pytam: "Jak poczuję się z dala od osób, które mnie kochają?"
Czujesz się stosunkowo inna od swoich znajomych?
Jako osoba nie, ale może życie jest całkowicie inne od nich. Oni chodzą do szkoły, realizują materiał, a potem udają się na wakacje do Pinamar lub Carilo. Ja nie chodzę do szkoły i uczę się za pomocą poczty elektronicznej. Oczywiście dlatego, że mam nagrania lub trasę.
Czy pragnęłaś kiedyś obudzić się rano jako zwykła szesnastolatka?
Tak, oczywiście. Są rzeczy, które na początku mnie przerażały, ale teraz już jest do tego przyzwyczajona i wiem co się wydarzy. pewnego dnia podeszła do mnie para rodzeństwa, chłopak i dziewczynka. Zatrzymałam się, a oni dali mi buziaka, przytulili się do mnie i poszli. Nic nie mówiąc! To było świetne. Na lotniskach także dzieją się takie rzeczy. Dzieci mają coś takiego w sobie, co sprawia, ze zmęczenie przemija. 
Jest coś, co cię raduje?
Jest kilka takich rzeczy. mam możliwość wzniesienia wyżej swojego wkładu pracy, by móc uszczęśliwiać niepełnosprawne dzieci lub cierpiące na różne choroby. To jest bardzo satysfakcjonujące.
Masz jakąś pasję? Kolekcjonujesz coś?
Bardzo lubię perfumy, ponieważ, kiedy byłam mała mój tata przywoził mi je od czasu do czasu z podróży. "El Poison Red" to moje ulubione, czuję, ze to jest mój zapach. lubię również perfumy "Madonna". Fani czasem dają mi rzeczy, które mnie zaskakują, oni wiedzą co lubię,. bardziej niż ja (śmiech).
 


Bezpośredni odnośnik do obrazka
Namiętne perfumy, przyznaję jestem bardzo porywcza raz spokojna Dostosowuję modę do swoich potrzeb. W kwietniu prezentuję książkę i pracuję nad filmem dokumentalnym o swoim życiu. 

















Co w sobie podoba ci się najbardziej, a co chciałabyś zmienić? 
Mmm....nie wiem......Myślę, że nie podoba mi się mój pępek. od kiedy byłam małą dziewczynką nie podobał mi się. 
Mówiąc o dzieciństwie, jaki jest Twój tata?
Kiedy byłam mała darzyłam rodziców ogromną miłością. teraz także, ale kiedy jesteś dzieckiem rodzice są wyjątkowi. Jako nastolatka jestem trochę od nich oddalona, np. mój tata mówi: " Zajrzę do ciebie, jeśli chcesz", a ja odpowiadam: " Nie, zostaw mnie z moimi przyjaciółmi". Teraz jestem w okresie dojrzenia do samodzielności i myślę, ze to samo dzieje się z graną przeze mnie postacią w  "Violettcie".
Jej matka jest piękną, młodą kobietą. Mówią, że, gdy dziewczyna wchodzi w wiek dojrzewania ma tendencje do sporów z mamą. Jak jest w Twoim przypadku? Utrzymujesz lepsze relacje z mamą czy z tatą? 
Mama wprowadza  zasady, które panują w domu. Mój tata pozwala mi robić wszystko, więc jeśli chcę coś zrobić, pytam o zgodę właśnie jego, tak jest bezpieczniej. 
Bezpośredni odnośnik do obrazka
Mówią, że jesteś bardzo kochającą osobą. Jak to jest w miłości?
Nie jestem stereotypową osobą. oczywiście najpierw pierwsze wrażenie pada na zewnątrz, ale to, co jest dla mnie ważne to to, jaka a osoba jest w środku. Potrzebuję partnera, który mnie rozumie, słucha i jest dowcipny.
Co się stało, gdy usłyszałaś, co Peter powiedział w ostatnim wywiadzie, w którym stwierdził: "Widzę ją na scenie i to jest niesamowite", a także " nigdy nie byłem aż tak zakochany jak jestem teraz w niej"?
On lubi o mnie dbać cały czas. To jest to. Zawsze może mi powiedzieć, co mu się nie podoba, a ja jemu Peter cały czas pokazuje mi, że mnie kocha  i troszczy się o mnie. 
Jak radzisz sobie z ilością wiadomości, które przychodzą na Twittera?
Czy tam je wszystkie i te dobre i te złe. Na szczęście prawie wszystkie są dobre, kocham wszystkich moich fanów an całym świecie.
Bezpośredni odnośnik do obrazka  Bezpośredni odnośnik do obrazka
W tym roku spotkałaś się z papieżem Franciszkiem. Opowiedz coś  o tym.
Byłam pod wrażeniem tego, co ujrzałam w ciągu niespełna dwóch godzin. Papież przywitał jedną po drugiej ok 180 000 osób. Uścisnął moja rękę i powiedział, żebym się o niego modliła. 
Czy czujesz się jednym z przedstawicieli Argentyny na świecie jakim jest Messi, Papież Franciszek lub Maxima?
Czuję się trochę zakłopotana będąc porównywana do Messiego, papieża czy też Maximy(śmiech). Wiele dziewczyn identyfikuje się ze mną i śpiewają piosenki w swoim języku. To jest niesamowite.
Czy czujesz się odpowiedzialna za to, że inni chcą być tacy jak ty?
Nie wiem, czy odpowiedzialność. Widzę to jako coś uroczego. Myślę, że najmilszą rzeczą jaką w ciągu dwóch lat starałam się przekazać, to to, że każdy może spełniać swoje marzenia i powiedzieć: "Chcę, mogę".
Jak ważna jest dla ciebie miłość i rodzina, by stworzyć silną więź?
Bardzo! Stokrotnie! Zawsze zastanawiałam się, co by się stało, gdybym nie miała przyjaciół i rodziny, ale na szczęście ich mam.
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Dlaczego chciałaś robić zdjęcia w Entre Rios?
Bo kocham tą prowincję, a także, ze mój wujek (Ricardo) udostępnił mi swoją firmę. On jest niesamowity, to najbardziej hojny człowiek jakiego znam.
Co nastąpi po zasłużonych wakacjach?
Zrobię spotkanie wszystkich Tinistas. Fani są najważniejsi! Ponadto w książce będzie dział poświęcony ich pomysłom na okładkę "Simplemente Tini" - "Po prostu Tini" [KLIK]. jestem także podekscytowana filmem dokumentalnym, nie mogę się doczekać, aż zobaczę te wszystkie dziewczyny śpiewające moje piosenki.
A w przyszłości?
Chcę być piosenkarką z moim przydomkiem "Tini". Muszę skończyć z "Violettą", a jest to trochę jak zakończenie małżeństwa, ale warto jest żyć dalej. To będzie nowe doświadczenie. Podziwiam Beyonce, obejrzałam jej film dokumentalny dziesięć razy.  Ona świetnie śpiewa  i tańczy. 
Chce robić to samo, ale jako Tini Stoessel.
Wycinki z gazet: 

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka



Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

A TO RESZTA SESJI ZDJĘCIOWEJ:
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Martina Stoessel

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka


Bezpośredni odnośnik do obrazka

 Bezpośredni odnośnik do obrazka
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka
Bezpośredni odnośnik do obrazkavBezpośredni odnośnik do obrazka
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka


Jak sie Wam podobał wywiad  i sesja? Komentujcie ;)

25 komentarzy:

  1. No, no... Nie ma to jak kopiowanie z innych blogów -,- np. z http://wordvioletta.blogspot.com dziewczyna napisała, że długoooo męczyła się z tłumaczeniem a ty skopiowalas /misia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wywiad wszędzie jest ten sam, dlaczego więc niby ona też by nie miała tego wrzucić? Chciałabym również zaznaczyć, że oprócz jednego magazynu mam ich mnóstwo do ogarnięcia i wcale nie jest łatwo je zdobyć. Jeżeli ona również się napracowała do spoko - mi nic do tego. My działaby w swoim tempie i nie zamierzam pisać postów po nocach, aby nie wyszło, że "kopiujemy". Ponadto wiedzieliście o tym ,ze ten artykuł zostanie przetłumaczony, więc jakiekolwiek pretensje z twojej strony są bezpodstawne.
      Dlaczego tak się rozpisałam? Bo mam czasem serdecznie dość tego m,ze siedzę ponad normę and tłumaczeniami, a jeżeli dany blog wstawi coś wcześniej uważacie, że posty zostały skopiowane. Ja tego nie muszę robić, a jednak chcę, abyście dowiedzieli się czegoś nowego, bo na tym to ma polegać.

      Usuń
    2. Ale wy tak często robicie. Ktoś wstawi po was identycznego posta i juz jest darcie mordy

      Usuń
    3. No właśnie, ludzie myślą, źe to tak łatwo przetłumaczyć taki wywiad. Ja osobiście dziękuje za twój trud włożony w tłumaczenie tego i mam nadzieję że reszta osób to też doceni. A jak nie to chociaż by nie pisały czegoś czego nie wiedzą.

      Usuń
    4. Od razu afera... Jeżeli się nie mylę to mamy JEDEN język hiszpański i raczej większość powinna być tak samo przetłumaczona. Poza tym jest kilka rzeczy, które napisały inaczej, np. Tinistas napisała, że Tini uczy się za pomocą poczty elektronicznej, a na podanym przez ciebie blogu jest napisane, że uczy się przez internet, TS napisała też, że JEST dowcipny, a na drugim blogu jest napisane BĘDZIE dowcipny. Mała różnica, ale jednak jest.
      Więc proszę nie pisz, że ktoś kopiował jeśli nie masz na to "dowodów". Jeżeli coś jest od deski do deski tak samo to proszę bardzo, ale zastanówcie się kilka razy zanim dodacie taki komentarz.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    5. Tak jakby co ja pisalam( drugi anonim) o tinistas że jej dziękuje za ten cały jej trud a ci co wypisują takie bzdury niech wiedzą ze jesli ktos zna dobrze hiszpanski przetlumaczy cos tak samo albo prawie tak samo przez to.na rozntch blogach moze byc cos takiego samego ( mowie do pierwszego i trzeciego anonima i reszty ktora mysli tak jak ona/on

      Usuń
    6. I oczywiście dziękuję za przetłumaczenie wywiadu :) Nieźle się musiałaś napracować. Nigdy bym nie przypuszczała, że Tini nie lubi swojego pępka xD

      Usuń
    7. Bo sie wkurze znowu blad to co jest do gory to tam w nawiasach w pierwszym powinno byc trzeci anonim a ten drugi nawias pierwszy i drugi pisze z komorki przez to zanim cos napisze pojawiaja sie jakies komentarze innych osob

      Usuń
    8. Po pierwsze to może pierwsze pomyśl co piszesz. Bo co innego jeżeli post jest taki sam jeżeli chodzi o treść, ale nie jest skopiowany bo np. artykuły są takie same i dziwne by było gdyby każdy miał inny XD Po drugie dziewczyny bardzo się starają pisząc te wszystkie rzeczy i pomyśl jak one się czują gdy ktoś słowo w słowo przepisuje wszystko i jeszcze mówi, że zrobił to sam. Ja bym nie wytrzymała XD Już i tak podziwiam je za cierpliwość wobec tych wszystkich oskarżeń, ponieważ one poświęcają na to swój wolny czas, który mogłyby poświęcić na wiele innych rzeczy. Więc jak chcesz je oskarżać to najpierw przemyśl wszystkie argumenty, którymi chcesz się posłużyć :)

      Usuń
  2. Bardzo fajny wywiad :). Dzięki Tinistas za tłumaczenie widać, że się napracowałaś i włożyłaś w to tłumaczenie dużo serca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post <3
    Wywiad świetny *o* Dzięki niemu mogłam bardziej poznać moją idolkę którą właśnie jest Tini :3
    Tak naprawdę ciesze się że po Violettcie chcę się od niej odłączyć i robić to co kocha ale jako Tini <3 Czekam na ten moment bo jestem bardzo ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jak ona może z peterem chodzici

    OdpowiedzUsuń
  5. Sesja super ;*
    Ona jest tutaj taka naturalna - taka jaka powinna byc.

    OdpowiedzUsuń
  6. DO tych co mówią,że TS kopiuje,. Najpierw pomyślcie co wy w ogóle mówicie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chce skończyć z Violettą .... to okropne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodziło o to, że kiedy "Violetta" się skończy będzie chciała podążać własną ścieżką. Serial ten zapewnił jej pewnego rodzaju prestiż, ale ona chce rozwijać się dalej ,czego ten serial jej nie umożliwi. Osobiście jako Vilovers nie chcę, aby ta telenowela się skończyła, ale poniekąd ją rozumiem - człowiek nie może żyć cały czas jednym jak na uwięzi. Jestem również ciekawa jak będzie wyglądała jej kariera, kiedy w końcu odłączy się od rodziców (w szczególności ojca) i będzie działała na własną rękę (oczywiście z ich wsparciem).

      Usuń
    2. Ja sądzę, że Tini dobrze myśli, bo po violettcie musi rozwinąć swoją karierę, a nie być znana tylko z tego, że kiedyś zagrała w tym serialu.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. SUPER :D
    ZAPRASZAM :
    http://serialviolettaaa.pinger.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Skąd znacie tak dobrze hiszpański? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milena i M&J już go opanowały praktycznie do perfekcji, natomiast ja jeszcze się douczam :)

      Usuń
    2. A gdzie się uczysz? W jakiejś szkole czy przez internet? :)

      Usuń
    3. Zwyczajnie za pomocą książek i słowników, ale nie zaśmiecajmy tu komentarzy - napisz np. na naszym asku.

      Usuń