[Fabuła] Duety
Dzisiaj zajmę się kolejnym zadaniem, z jakim przyszło się zmierzyć uczniom w pierwszym sezonie, podczas którego pojawiło się kilka nowych piosenek. Zaszło wtedy także kilka dość znaczących zwrotów akcji, które odbiły się kolejnym ciągu odcinków. Tak więc duety - pierwsze zadanie, z jakim przyszło się zmierzyć Violetcie podczas nauki w Studio.
Geneza
Podczas jednych z zajęć z Angie, nauczycielka śpiewu zadała swoim uczniom zadanie, którym było zaśpiewanie piosenki w duecie. Piosenka miała opowiadać o silnym uczuciu jakim jest miłość. Aby było sprawiedliwie o przydzieleniu uczniów miało zadecydować losowanie. Przy okazji Luca - brat Francesci, właściciel pobliskiego baru postanowił zwiększyć budżet swojego lokalu, organizując pokaz duetów u siebie.
Przebieg
W tym czasie o względy Tomasa zabiegały Ludmiła, Francesca i Violetta. Każda z nich cicho miała nadzieję, aby to właśnie z nim zaśpiewać o uczuciu, jakie mają w sercu. Ludmi postanowiła zwiększyć swoje szanse do maksimum, i ustawić głosowanie, tak żeby to ona zaśpiewała z Tomasem. Wykorzystała do tego swoją pomagierkę Naty. Tak więc to Ludmiłą zaśpiewała z Tomasem, a innymi parami stali się: Leon i Violetta, Camila i Andres oraz Fran i Maxi. Pominięto niestety Naty, Napo czy Braco.
Wszyscy szybko wzięli się do pracy. Leonowi i Violi szło nieźle na próbach z Voy por ti, Tomas i Ludmiła śpiewali Ahi estare. Podczas zadania Andres wymyślił sobie, że coś go łączy z Camilą i ciągle się za nią uganiał. Jedyną niezadowoloną z przydziału była Francesca, która marzyła o duecie z Tomasem, w którym była po uszy zakochana. Jednak Maxi, przez przypadek, przeglądając nagrania z kamer w studio zauważył, że Naty podłożyła karteczkę z imieniem Tomasa, przez co losowanie było sfałszowane. Ludmiła musiała ponieść konsekwencje i zmieniła się partnerem z Francescą.
Marzenie Fran się spełniło, tym bardziej, że mieli zaśpiewać nową piosenkę Tomasa Tienes todo, którą jak myślała napisał dla niej. W rzeczywistości była to piosenka dla Violetty - jedynej miłości Tomasa. Wszyscy wiedzieli o tym, oprócz Fran, jednak Violetta, jako prawdziwa przyjaciółka nie chciała ranić swojej koleżanki. Próby zbliżały się ku końcowi, a do występu zostało niewiele czasu.
Jednak w ostatnim dniu przed pokazem duetów w nowo nazwanym RestoBandzie, zaszedł pewien nieoczekiwany zwrot akcji. Pod wpływem planu Ludmiły, Leon, który jest uczulony na truskawki, trafił do szpitala. Violetta została bez partnera. Pablo zgodził się aby wystąpiła z Leonem w innym terminie. Jednak podczas występu Ludmiły i Maxiego (który został przyćmiony przez atak świńskich fanów Ludmiły) Violetta i Tomas wymienili ze sobą kilka znaczących spojrzeń. Zauważyła to Francesca i wybiegła z baru. Viola poszła za nią. Doszło do szczerej rozmowy, w której Violetta wyznała Fran, że kocha Tomasa, ale nie chce z nim być, bo nie chce ranić swojej przyjaciółki. Taka postawa zaimponowała Fran, która zrozumiała, że nie może stawać na drodze prawdziwej miłości i zrezygnowała z możliwości zaśpiewania z Tomasem na rzecz Violetty. Tomasetta wykonała Tienes Todo, kończąc całe zadanie.
I na koniec wszystkie filmy związane z tym wydarzeniem:
Co sądzicie o takim podsumowaniu? Czy pamiętacie to zadanie i emocje towarzyszące ogladaniu tych odcinków?
Super!!!!! Fajnie sobie powspominać.
OdpowiedzUsuńPierwszy sezon najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam żeby Violetta zaśpiewała z Leonem. Ale z Tomasem też pięknie zaśpiewała
OdpowiedzUsuńw jakicg odcinkach do bylo ?
OdpowiedzUsuńW odcinkach 19 - 23 :-) a dziś chyba będzie odcinek 16
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajnie sobie powspominać ten genialny 1 sezon
OdpowiedzUsuńNienawidzę Tomasetty :)
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie Blanco ! Tomasetta jest do du.py !
UsuńJa tez :-D
UsuńWłaśnie,Leónetta rządzi:D
UsuńGłupio mi to mówić w miejscu hmm gdzie przewijają się fani tej pary, ale León. diego, fede czy Braco to nieważne jeśli to tylko nie Tomasetta. Największy chłam który nieustająco obrzydzał mi świetny sezon :"))
UsuńHehe no to teraz się na mnie rzucicie z pazurami ale w 1 sezonie kochałam tomasette ♥ nadal ją kocham mimo tg że wiem że już NIGDY nie będzie razem. Za to w 2 sezonie stałam murem za Leonettą ♥♥♥♥♥ wiem dziwna jestem xd
UsuńJa kocham i zawsze kochałam tomasette choc wiem że nie bedą już razem.
UsuńBlanco, a ja cb i Leonetty ;-;
UsuńNie musisz mówić tego całemu światu ;-; Są też fani Tomasetty i im nie miło -.-
A ty jesteś bardzoo miła -.-
Jestem nie miła ,bo napisałam ,ze nienawidzę Tomasetty? Aha fajnie wiedzieć. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie. Gdybym napisała coś typu Tomastetta to gówno to byś miała sie o co czepiać. A tak nie masz o co i nie moja wina ,że nie lubisz Leónetty ,tylko tą swoją Dielettę i Tomasettę ;-; Ile ty masz lat? 5?A pozatym co mnie obchodzą fani Tomasetty? -.-
UsuńPamiętam to zadanie. Najbardziej podobało mi się voy por ti w wykonaniu Violetty i Leóna :)
OdpowiedzUsuń1 sezon zawsze będzie moim ulubionym i nic tego nie zmieni♥
OdpowiedzUsuńEhh zawsze jak mam zły humor oglądam ten filmik na którym Ludmiła z Tomasem śpiewa Ahi estare. Trudno się nie uśmiać, patrząc jak on stoi na środku jak wystraszony dziesięciolatek, a ona przestawia go jak marionetkę :D xD Ale Ahi estare w ich wykonaniu okropne (sory dla wszystkich fanów tej pary); gorsze w ich wykonaniu jest chyba tylko Voy por ti :/ :(
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się jednak z Matt co do tego, że Leónowi i Violettcie dobrze szło na próbach z Voy por ti. O ile dobrze pamiętam to Violetta miał problem zaśpiewać tą piosenkę z Leonem. Aby jej wyszło musiała sobie wyobrażać, że śpiewa z Tomasem, w innej sytuacji fałszowała, a na pytanie Leóna o powód, wymigiwała się zmęczeniem. W ogóle bardzo denerwowała mnie w tej sytuacji, bo kiedy León zasugerował, że mogą pójść do Angie i poprosić o zamianę partnerów, by mogła zaśpiewać z Tomasem, jeśli chce, Violetta stanowczo powiedział że nie...; ale i tak nie była w stanie z nim śpiewać na próbie. Nie rozumiem czemu nie mogła powiedzieć, że chce zamiany i nie marnować czasu swojego i Leóna? Ale abstrahując... Uważam, że Violetta miała szczęście z tym, że na tym pokazie nie mogła zaśpiewać z Leónem i idę o zakład, że gdyby musiała z nim śpiewać, na pewno by im nie wyszło. A tak z jej Tienes todo w duecie z Tomasem było bardzo dobre :)
Z drugiej strony w tej sytuacji było żal mi Fran, która zachowała się kapitalnie w momencie, gdy zobaczyła, że Tomas tak naprawdę nie chce z nią śpiewać tej piosenki. Zachowała się jak prawdziwa przyjaciółka i podziwiam ja za to. Nie do końca zaś rozumiem (znowu :D) zachowanie Violetty. Niby pokazuje jaka to ona szlachetna, że poświęca się i dla przyjaciółki rezygnuje z możliwości zaśpiewania z Tomasem, ale przez cały czas gapi się na niego tak, że nawet ślepy zauważył że coś do niego czuje. Skoro wiedziała, że nie jest w stanie ukryć uczuć do niego to chyba uczciwiej było powiedzieć Francesce prawdę, niż siedzieć z miną pt."ja-tak-chcę-śpiewać-z-Tomim- ale-dla-przyjaciółki-rezygnuję-patrzcie-jakam-ja-szlachetna" (wiem, może jestem niesprawiedliwa wobec niej, ale wkurza mnie takie bycie "między", albo się poświęcam naprawdę albo wcale).
PS. w tych duetach bardzo podobało mi się Ahi estare w wykonaniu Ludmiły i Maxiego :)
Kathleen
Tylko na poczatku jej nie wychoezilo, pozniej juz bylo ok, o ilwe dorze pamiwtam ;) zawsze moglaby patrzec na tomasa to spiewajac nie :d ogolnie viola ma dziwne problemy, jesli ktos umie spiewac to co to za roznica z kim? to tak jakbym wszystkiw mojw falsze ja usprawiedliqwiala zlym partnerem do spiewu :dd
UsuńTu się zgadzam z Kathleen. Violetta ogólnie w pierwszym sezonie nie była zdecydowana co chce robić! Niby taka szlachetna, a jednak mimo wszystko chciała Tomasa. Nigdy go nie lubiłam. Zachowywał się jak kompletny ciamajda. Nie wiem, dlaczego. Takie małe, wystraszone dziecko. Nie chcę tutaj obrażać fanów tej pary. A León? Cóż mogę o nim powiedzieć. Mimo iż nie przepadałam za nim na początku sezonu, zadziwiał mnie swoją postawą, tym, że był wobec Violetty szczery i świetnie sprawdzał się w roli przyjaciela. Szkoda mi go było w momentach, kiedy Violetta wymigiwała się zmęczeniem, a zaraz potem leciała do Tomasa..To było nie w porządku wobec León, który się o nią troszczył. Dlatego uważam, że 2 sezon był już znacznie lepszy. Tam przynajmniej ta Violetta wydoroślała w jakiś tam sposób, mimo iż nadal pozostałą naiwną dziewczynką. Ale nic..to tyle z mojej strony.
Usuń~ Patrycja
Chyba nie ma co się kłócić, kto był najlepszy :p jestem zagorzałą leonatorką i ubóstwiam voy por ti z 27. Ahi estare Ludmiły i Maxiego najlepsze, jakoś Maxi vs Tomas w tej piosence... Zdecydowanie Maxi. Cóż, w mojej opinii Tomas był beztalenchiem, które brzmi dobrze tylko w wąskim zakresie aranżacji
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała, że Tomas miał specyficzny głos, d którego trzeba było się przyzwyczaić :D No i uważam, ze zdecydowanie powinien śpiewać solo, w duetach on dla mnie... nie bardzo :/ A już w ogóle powinien mieć zakaz śpiewania "Voy por ti". Kiedy słyszę jak on śpiewa "dime quien es el mejor" muszę się powstrzymywać przed parsknięciem śmiechem....
UsuńJa w ogóle uwielbiam "Voy por ti" (moja ulubiona piosenka z pierwszego sezonu), szczególnie w solowym wykonaniu Leóna. Ale zgodzę się z tobą, że to z 27 odcinka również jest bardzo dobre. Tak samo jak wykon Lary z 64 odcinka drugiego sezonu i wykon Jorge z U-mix Show, o którym był wczoraj post :)
A Ahi estare w wykonaniu Ludmiły i Maxiego jest, moim zdaniem, drugim najlepszym wykonem, po oryginale :)
Kathleen
Zgadzam się z Tobą w 100% Od zawsze nienawidziłam tomasa . On i jego ohydny głos. Brzmiał jakby miał zatwardzenie
UsuńHahahahaah A Jorge ?
Usuńbrzmi, jakby kotu na ogon stanął.
I jeszcze gorzej ;-;
Elix Dominguez (nie obraź się, że to powiem). Wiem, że jak się kogoś nie lubi to się stara wmawiać wszystkim, że to niedołęga co nic nie umie, ale trzeba wiedzieć kiedy wyhamować, serio. Akurat co jak co, ale Jorge ma bardzo fajny, czysty głos i trzeba być naprawdę złośliwym, żeby dopatrzyć się tego co ty. Wiesz, ja nie lubię Diega w serialu, ale uważam, że aktor go grający ma naprawdę fajny głos i pięknie śpiewa i nie będę pisać dla przekory, że jest beznadziejny, żeby się na kimś odegrać :D... To samo z Pablo Espinosą (dla jasności, nie pochwalam tego również tego, co napisał o nim anonimowy z 15.54). Mnie jego głos jako tako nie przeszkadzał, i jak napisałam powyżej, po przyzwyczajeniu się do jego sepleniącego hiszpańskiego akcentu, nie miałam problemu z jego słuchaniem (pod warunkiem, że nie śpiewał Voy por ti :P). Co nie zmienia faktu, że w duetach z Ludmiłą wypadał, moim zdaniem, naprawdę średnio.
UsuńI na koniec, naprawdę nie chcę lecieć z moralizatorskim tonem, ale serio to że to, że ktoś obraził waszego ulubieńca, nie oznacza, że wy musicie obrażać jego; to dziecinada. Nie lepiej być ponad to?;)
Kathleen
Dominiguez ,możesz się ogarnąć? Jak ktoś napisze ,że Tomas brzydko śpiewa to musisz się odwdzięczyć i napisać ,że Jorge brzmi jak brzmi? Hahahaha -.-
UsuńJorge ma piękny głos ,w którym można sie zakochać ♥
A jakbym napisała coś takiego niemiłego o Diego? To byś się rzucała. Co za dziecko... Zawsze sie czepiasz Leóna.
Ale sie rospisalas :-D
OdpowiedzUsuńTo Matt pisał ;)
UsuńSuper post! ;*
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podobał duet ,,Violetty i Leona jak śpiewali ,,Voy por ti'' <3.
Ja oglądam Violę od 2 sezonu
OdpowiedzUsuńUwielbiam duet Maxi i Ludmila, zajebi*cie spiewaja razem.
OdpowiedzUsuńLeon i Viola najlepsi
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej spodobał się duet Ludmiły i Maxi'ego.
OdpowiedzUsuńWedług mnie ich głosy idealnie ze sobą współgrają.
Jeśli natomiast wziąć pod uwagę, chwilowe "występowanie" Francesci i Tomasa, to nie trzeba przyznać, że Fran nadrabiała za obojga. :)
Mi się najbardziej podobało Tienes Todo <3
OdpowiedzUsuńTo takie miłe, aż mi się płakać chcę, przypominają mi się wszystkie chwile tej wspaniałej pary <3
Aghhh <3