KOLEJNE KONCERTY W POLSCE![AKTUALIZACJA]

KOLEJNE KONCERTY W POLSCE![AKTUALIZACJA]

TEGO SIĘ NIE SPODZIEWALIŚMY! Organizatorzy i sponsorzy części trasy ViolettaLive w Polsce sprawili nam niezwykle miłą niespodziankę, do miast, które odwiedzi obsada naszego ukochanego serialu dołączając jeszcze dwie, piękne i wielkie o bogatej historii. Jednak amatorzy tych koncertów będą musieli nieco poczekać. Ile? Gdzie i od kiedy będzie można nabyć bilety? To wszystko już w poście.

[AKTUALIZACJA] Pod [TYM LINKIEM] możecie znaleźć formularz dla osób poniżej 16 roku. Możecie bezpośrednio go wydrukować. 

Koncerty w Łodzi
Dla przypomnienia, pierwsze dwa koncerty odbędą się w Łodzi 29 marca 2015 roku, w hali Atlas Arena, jeden o 19.00 i drugi o 14.30. Wszystko na temat nich znajdziecie w TYM  poście. Początkowo wiedziano tylko o jednym - organizatorzy na wypadek gdyby bilety na jeden sprzedały się słabo lub po prostu w ramach działań marketingowych postanowili pozostawić sobie możliwość cichego odwołania drugiego koncertu, o czym nie dowiedziałby się nikt.

Gdzie i kiedy kolejne koncerty?
Uwaga uwaga wszyscy polscy Vilovers, usiądźcie, weźcie głęboki wdech i najlepiej łyka herbatki z melissą, bowiem Martina, Jorge, Ruggero, Alba, Mechi i cała reszta zaśpiewają nam jeszcze

22 sierpnia 2015 roku

godz 19.00

Warszawa

Stadion Narodowy

a także

25 sierpnia 2015 roku

godz. 19.00

Kraków

Arena Kraków

Dla nieświadomych tego faktu; Arena Kraków to świeży obiekt o liczbie miejsc 15.000. Największa i najnowocześniejsza hala w Polsce, współgospodarz Mistrzostw Świata w siatkówce mężczyzn 2014.

Stadion Narodowy to największy obiekt tego rodzaju w Polsce, na blisko 62.000 miejsc. Koszt jego budowy to 1.976.061.375 złotych, święcił inaugurację ledwie 2 lata temu, tuż przed Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012 rok. Odbywają się tam największe koncerty i wydarzenia sportowe w naszym kraju, tam rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w siatkówce 2014 i Mistrzostwa Europy 2012 wspomniane wcześniej.

Bilety będzie można kupić na:

www.livenation.pl

od 13 grudnia (jutro), start o godz. 9:00

GIGANTYCZNY sukces!

Większość z Was zdziwiła się słysząc, że jedyny (lub 2) koncert Violetty w naszym kraju odbędzie się właśnie w Łodzi. W zasadzie nie trudno to wytłumaczyć - wynajem Atlas Areny, w którymś tam co do wielkości mieście w Polsce jest bez porównania tańszy niż Stadionu Narodowego, a ciężko o inny obiekt w stolicy - który i tak byłby droższy - który spełniałby wymogi, natomiast Kraków leży zbyt daleko w stosunku do większości kraju. Na dodatek nie organizatorzy nie byli nawet pewni, czy sprzedadzą się wejściówki na drugi koncert, a co dopiero kolejne.

Fakt, że obsada wraca do nas dopiero w sierpniu świadczy o tym, że przeznaczony nam był tylko jeden termin - muszą jechać dalej. Ale powrót, i to z takim hukiem, świadczy o tym że przerośliśmy wszelkie oczekiwania organizatorów.

Bilety na pierwszy sprzedały się w 6 godzin, w piatek i na dodatek czasie szkoły i pracy! To musiało wywołać szok, bo natychmiast ujawniono kolejny, na który wejściówki także nie leżały długo.

To ony zaszczyt i wyróżnienie dla całej fioletowej Polski że będziemy mieli aż cztery koncerty w 3 trzech najbardziej znanych miastach.

Prasa już o tym pisze
Na razie tylko internetowa ale nie ma co narzekać, wprost przeciwnie, bo wieść ruszyła dopiero dwie godziny temu. Na stronie gazety wyborczej możemy przeczytać:

Treść artykułu

Każdemu, kto ma więcej niż 12 lat, imię Violetta prawdopodobnie nic nie mówi. No, chyba że ma córkę. Bo nastoletnie dziewczynki uwielbiają serial "Violetta", którego gwiazdą jest Martina Stoessel. To właśnie ona, wraz z innymi członkami obsady serialu w sierpniu wystąpi na koncercie na Stadionie Narodowym. Bilety w sprzedaży od soboty

"Violetta" święci triumfy na każdym rynku, na którym się pojawia. Nazywana pierwszą "operą mydlaną" dla dzieci, produkcja skupia widzów wokół emocjonujących zwrotów akcji w życiu utalentowanej Violetty. Bohaterka śpiewem i tańcem toruje sobie drogę przez trudności jej nastoletniego życia, kiedy po wielu latach spędzonych w Europie wraca do rodzimego Buenos Aires. "Violettę", dubbingowaną w 15 językach, między kwietniem a czerwcem 2014 r. obejrzało ponad 40 milionów widzów. Violetta jest również ulubioną postacią wśród dziewczynek w wieku 6-14 lat w Polsce, Francji, Hiszpanii, Włoszech oraz południowej części Belgii.

Tytułową Violettę gra Martina Stoessel (rodzice dzieci mogą ją kojarzyć z piosenką "Libre Soy" z disneyowskiego hitu "Kraina lodu"). Od kilku lat krąży po świecie na trasach koncertowych. W marcu w ramach tournee "Violetta Live" wystąpi w Łodzi. Bilety zniknęły ze sprzedaży w kilka godzin. Dlatego koncern Walta Disneya, który organizuje jej koncerty, zapowiedział dwie dodatkowe imprezy w Polsce: widowisko "Violetta Live" będzie można zobaczyć 22 sierpnia naStadionie Narodowym oraz 25 sierpnia w hali widowiskowej w Krakowie.

Na koncercie wystąpi Martina Stoessel i reszta obsady przebojowego serialu. Zaśpiewają najlepsze piosenki z 1., 2. i 3. sezonu. Organizator obiecuje niesamowitą scenografię, i spektakularne efekty wizualne, w tym śnieg, 4500 kg confetti i pirotechnikę. Artyści będą latać nad sceną i wśród publiczności.

Bilety trafią do sprzedaży 13 grudnia 2014 r., o godz. 09:00 na www.livenation.pl . Najtańsze będą dostępne od 129 złotych. Najdroższe bilety na miejsca VIP-owskie z możliwością przywitania się z gwiazdą i zrobienia sobie zdjęcia kosztują 1799-2200 zł.

LINK

A TU znajdziecie artykuł esci

Myślę, że śmiało możemy spodziewać się, że media sporo o tym powiedzą; w końcu niemal wszystkie wydarzenia kulturalne na tak ważnym obiekcie w stolicy nie przechodzą bez sporego echa. 

Do tych, którym jest przykro

Rozumiem, że większość z Was musiała okropnie się nabłagać, żeby rodzice zdecydowali się na kupno biletu na wydarzenie tak oddalone od domu. A teraz szkoda byłoby sprzedać bilety na koncert który jest dobrze 4 miesiące wcześniej niż ten, który Warszawiacy, Krakowianie i mieszkańcy województw gdzie się będą mieć tuż pod nosem. 

Dla mnie to była w dwójnasób niemiła informacja, ponieważ po pierwsze mam 20minut dojazdu do Narodowego, po drugie - dla dobra polskich Vilovers i uciszenia hejterów byłoby dobrze zapełnić cały stadion, podczas gdy blisko 20.000 osób pojedzie do Łodzi.

Kochani, nie warto patrzeć na to w ten sposób. Przecież nic z tym nie zrobimy, tylko zmarnujemy czas i nerwy. Możemy za to się pocieszyć tym, że my zobaczymy Tini, Jorge i resztę już w marcu ;)

KTO MA OCHOTĘ SKAKAĆ POD SUFIT?