Menu

17.07.2014

[Prasa] Diego dla magazynu Fack

[Prasa] Diego dla magazynu Fack


Ostatnio obsada lata w te i wewte udzielając oraz to nowszych wywiadów. W dzisiejszym Diego Dominguez (serialowy Diego) wyjawił kilka informacji o sobie magazynowi "Fack", a w tym o swoich początkach w karierze, rodzinie, związku z Clarą i wielu innych sprawach. Gorąco zapraszam do czytania!



Tłumaczenie wykonała Secretive dla bloga ViolettaPolska. Kopiowanie zabronione!


"Jeśli czegoś chcesz, masz o to walczyć"

Diego Dominguez powiedział nam w jaki sposób zrobił wszystko, aby dojść do tego co jest teraz, postać z Violetty i wkrótce premiera musicalu "Nosotros".
Za kilka dni premiera "Nosotros" - musicalu, który odbędzie się w dniach 22 i 29 lipca, 5 i 19 sierpnia w sali  Picasso del Paseo La Plaza [klik] - i powrót do telewizji z trzecim sezonem "Violetty", Diego poświęcił nam trochę czasu. I to nie przypadek, że wspomniał o przeszłości w poniższych pytaniach.

Wcześnie rano zaczyna od nagrań do taśmy, później odpoczywa przed pójściem na próby, które trwają aż do dziesiątej wieczorem - "nie liczę dokładnie, ale powinno to być w przybliżeniu piętnaście minut, które mam między jedną rzeczą a drugą" - żartuje - a jeszcze później uczestniczyliśmy, przez co mogliśmy dowiedzieć się czegoś więcej. Wielu mówi, że nie może udzielić wywiadu w godzinę. Diego nie. Ponownie, tak jak zazwyczaj w życiu, zdobył się na odrobinę wysiłku i dal z siebie wszystko, aby nam opowiedzieć o swoich początkach. Z Zaragozy (tam się urodził) spróbował szczęścia w Madrycie, a następnie przeniósł się do Argentyny.

O czym marzyłeś jako chłopiec?
O byciu aktorem. Moja pasja jest bardzo silna i od małego, od trzynastego roku życia. W wieku trzynastu lat, zapisałem się do teatru.  Chciałem się do niego dostać, a to dlatego, że śpiew i taniec w mojej rodzinie był dla mnie dość świadomy. To było łatwiejsze dla mnie; jednak aktorstwo było bardziej skomplikowane do wykonania. Wyniki były natomiast bardzo pozytywne i bardzo dobre. byłem bardzo dumny, potem zdałem sobie sprawę, że to jest to co mi się podobało od zawsze. Było to tak, jakbym urodził się z absolutną pasją.
Kiedy i jak przybyłeś do telewizji jako aktor?
Mając siedemnaście lat i będąc z Zaragozy przeniosłem się do Madrytu, żyłem samotnie. Poszedłem do szkoły artystycznej i spróbowałem szczęścia, aby zobaczyć co się stanie. "Fizyka i Chemia" była pierwszym przesłuchaniem, które odbyłem do telewizji i wybrano mnie jako postać epizodyczną, następnie w "La pecera de Eva",  we wtórnym charakterze (postaci drugo/trzcieoplanowej), który trwał dwa sezony. Potem było "'El secreto de Puente Viejo" w tylko trzech odcinkach i w jednym sitcomie bardzo znanym w Hiszpanii wziąłem udział w odcinku. To się stało między 18 a 20, wziąłem udział w kastingu do "Violetty" w Madrycie. 



Jak dostałeś się do Violetty?
Wziąłem udział w kastingu do pierwszego sezonu, w którym ostatecznie mnie nie wybrano, ponieważ nie podano mi szczegółów dotyczących postaci, ale na szczęście już tak do drugiego [sezonu]. Potem, aby stać się wielki jak Meryl Steep musiałem przejść przez kilka prostych etapów, aby stać się tym, kim jestem dziś. 
Opowiesz o decyzji, aby przenieść się go Argentyny?
Jestem bardzo solidny dla tych (w stosunku do nich) rzeczy. Mam jasne rzeczy (plany) i idę do nich, wiedziałem, że taka możliwość wymaga zaangażowania i poświęcenia i postanowiłem ją przyjąć. Dziś nie żałuję żadnej decyzji, której musiałem dokonać. Jestem bardzo dumny z tego, kim jestem, wytrwały i stały w rzeczach, aby je zdobyć.
Co możesz nam powiedzieć o życiu z dala od swojego kraju, twoich ludziach?
Kontaktuję się z nimi poprzez Skype, w wakacje (tu ferie, urlop), które mi dano; mięliśmy trasę w Europie i byłem w  stanie ich tam zobaczyć, również nagrywaliśmy kilka odcinków Violetty tam i miałem szczęście być jednym z czterech wezwanych, aby to zrobić (chodzi o wyjazd do Madrytu w drugim sezonie). Tęsknię, ale na szczęście mam tu ludzi, którzy są bardzo ważnym punktem wsparcia jest nią np. Clara. Również znajomi, którzy są bardzo ważni dla mojej rodziny pomagają mi utrzymać moje stopy na ziemi (czyt. stąpać twardo po ziemi, pozostać sobą). 

Mówiąc o Clarze, kiedy to wszystko się z nią zaczęło?
Myślę, że, kiedy dotarłem do Argentyny byłem tam tydzień i pół. Z Clarą wszystko zaczęło się bardzo szybko, dopiero po pewnym czasie to potwierdziliśmy. Nie lubię o tym mówić, ale przyszedł czas, w którym udzielaliśmy dużo wywiadów razem i następnie zdecydowaliśmy, że powiemy o nas.
Powrót z profesjonalizmem, jakie masz plany co do kariery?
Najpierw występ w musicalu, nagrania Violetty w Hiszpanii i trasa, którą w tym roku w odróżnieniu od 2013 rozpoczyna Europa, nie Ameryka Łacińska [klik]. Po tym chciałbym wrócić tutaj wraz z ludźmi w Disneya i Pol - Ka, która jest dobrym producentem. Jednakowoż mam coś w głowie, plany na dużą skalę; pobyt w Argentynie rok lub dwa osiągając maksymalnie możliwe wyniki, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że Argentyna tworzy wiele koprodukcji z Hiszpanią, następnie chciałbym być gdzieś bliżej, ponieważ to właśnie dlatego tak bardzo kocham kino (chciałby nagrać własny film). Następnie chciałbym pojechać do Włoch, by spróbować szczęścia, a następnie do Stanów Zjednoczonych. Trochę czasu, aby dokonać wszystkiego w podróży wrócę do Hiszpanii jako konsekrowany (wieczny, wierny) artysta i pracować w moim kraju z prestiżem w zawodzie i bardzo satysfakcjonującym.


Mówiąc o marzeniach.. każdy zna kogoś, kto powiedział coś, czego nigdy nie zapomni i zawsze będzie pamiętać, gdy będzie myślał o marzeniach. Jakie jest twoje?
Bardzo dobre pytanie, wrócę wstecz, aby móc udzielić odpowiedzi. Jest wielu, ale zapominają o drodze, ponieważ tylko raz ćwiczyli (sława uderza im do głowy). Myślę, że moi rodzice byli mentorami frazy, że mam je jako symbole życia. Piosenkarz, którego słuchałem, kiedy byłem "trochę zbuntowany", powiedział "bądź sobą, ale najlepszym". To jest dobre, ale moi rodzice retuszują 'Być spójnym, być trwałym. Rób wszystko co chcesz, ale nigdy nie przestawaj być sobą".
Z 18 zawsze pracował (tutaj brakuje jeszcze jednego czasownika, dlatego tłum. może być dość nie logiczne) i z Violettą odnalazłeś kontynuacje sukcesu (chodzi o to, że V. otworzyła mu nowe furtki), podejrzewałeś, że będzie taki dzień, kiedy sprawy mogą się odmienić?
Po doświadczeniu z reality Eurojunior, w którym stworzyliśmy zespół, ludzie zaczepiali mnie na ulicach, żeby poprosić o autograf i zdjęcie, mnóstwo rzeczy o które nie mogłem prosić ani wierzyć w kontynuowanie mojego życia (takiego życia). Po zakończeniu cienia jako kelner w browarni z moimi znajomymi, przyjąłem inny tytuł życia (inne motto); a następnie, kiedy udałem się do Madrytu pracowałem w sklepie. Tymczasem poszedłem na przesłuchania do mojej szkoły teatralnej. Nigdy nie przestawałem się uczyć, ale nie na zewnątrz i nie odpuszczałem i to było dla mnie jasne "jeśli czegoś chcesz, masz o to walczyć". Maiłem ograniczone jedzenie, kiedy przyjechałem do Madrytu nie mniej niż 50 miejsc. Będąc na kastingu dotarłem do ostatniego etapu i odszedł chłopak, który próbował razem ze mną. Musiałem przetrwać, a od 15 roku życia błyem kelnerem, , a następnie zmieniłem motto życiowe i pracowałem w sklepie.

ŻYCIORYS ARTYSTY:

Aktor: Javier Bardem 
Aktorka: Meryl Streep 
Piosenka:"Soy afortunado" - "Jestem szczęśliwy", Manuel Carrasco 
Wokalista / zespół: Manuel Carrasco 
Hobby: Chodzenie do kina 
Jedzenie: truskawki, truskawki, gomitas w kształcie truskawki
Marzenie: kino na żywo.









I co myślicie? Dowiedzieliście się czegoś nowego?



17 komentarzy:

  1. Diego jako kelner.? :o Szok...

    OdpowiedzUsuń
  2. Diego w pierwszym sezonie Violetty? Ciekawe kogo by zagrał :3 Clari i Diego strasznie długo ukrywali swój związek, ale przynajmniej mogli się sobą nacieszyć w spokoju :D

    OdpowiedzUsuń
  3. nauczcie się wreszcie tłumaczyc, masakra jakas nic sie nie da skumac jak się czyta. okropne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tu ci muszę przyznać racje.zawsze jak czytam tweety to sobie myślę czy to nie przypadkiem tłumacz google to tłumaczy,taka zła składnia jakby wzięty tekst wzięli wkleili na tłumacza i bez sprawdzania wrzucili.

      Usuń
    2. Zapomniał ktoś też o profesjonalizmie tych wywiadów, dlatego czasem tak trudno się wczytać. Nie do każdego może przemawiać taki tekst.

      Usuń
  4. jak dziwnie sobie wyobrazić że Diego i Clara się ten tegos xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mogę wyobrazić sobie ich ten tego razem. To dziwnie brzmi, ale też tak myślę xd

      Usuń
    2. Clara zawsze będzie mi się kojarzyć z ciocią Violetty, więc ona i Diego.... według mnie nie za bardzo :*
      P.S. Uważajcie na błędy, bo w każdym poście jest ich trochę (bez obrazy, wasz blog jest SUPERRRRRRR).

      Usuń
  5. ooo nie wiedziałam że Diego był tez na castingu do V1

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy bedzie nowa lekcja Aniu?

    OdpowiedzUsuń
  7. Super post!
    Ważne! Do redaktorki,co robi posty piosenek zainspirowanych. Mi się wydaję.że piosenka Ludmi i Naty ''Peligrosamente Bellas'' jest zainspirowana piosenką Britney Spears ''toxic''. Sprawdzisz to?

    OdpowiedzUsuń
  8. Alguien habla español

    OdpowiedzUsuń
  9. kochany Dieduś :* :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo... Lubi truskawki? To mój ulubiony owoc ^.^ Jak ja go kocham <3 <3 <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń