[Z życia aktorów] Martina jako projektantka?
Martina już od samego dzieciństwa jest po uszy zakochana w modzie. Oddaje się jej całkowicie, uważa, że przez nią tak samo jak poprzez śpiew, taniec czy aktorstwo może się uzupełniać. Wielokrotnie w wywiadach wspominała, że chciałaby się zająć tą dziedziną na poważnie i tak też się stało - niedawno wyszła jej pierwsza marka ubrań, którą zatytułowała jako
"Tini"
Ma ona wyrażać całą ją i tylko ją. Czy udało jej się osiągnąć ten efekt? Przekonajcie się sami.
#Reklama?
Jak już pewnie zauważyliście te same bluzki były sprzedawane podczas "Juntada Tinista", wśród tej limitowanej edycji znalazły się projekty zachęcające do ochrony naszego środowiska. Jest to ewidentny chwyt reklamowy i nie powiedziałabym, aby mówił o niej samej w dosłownym tego skowa znaczeniu. Poza tym reszta motywów jak "Yo ♥ Tini" - "Ja kocham Tini" czy "All you need is love" - "Wszyscy czego potrzebujesz to miłość" (ten tytuł piosenki The Beatles wytatuowała sobie na prawym nadgarstku) już bardziej ją określa, jednak nadal brakuje mi jednego -
SAMEJ TINI
#Soy Tini?
Wchodząc na stronę internetową "marki" jedna rzecz bardzo mnie zaskoczyła. Otóż szata graficzna przedstawia nie Martinę - nastolatkę lubiącą chodzić w platformach, luźne bluzki i shorty a.....Violettę przedstawioną na tradycyjnym serialowym tle. Ogromnie mnie to zdziwiło. W końcu sama mówiła, że chce, aby fani zapamiętali ją jako "Tini" a nie dziewczynę noszącą tiulowe spódniczki.
Jeden projekt kosztuje 220 peso argentyńskich (ok 55zł) Czy to drogo? Powiedziałabym, że cena jest w sam raz - taką samą ( a nawet i bardziej wygórowaną) możemy napotkać w H&M, C&A, New Yoerkerze itd. Bluzki nie są co prawda jakoś specjalnie szałowe, jednak wg mnie ich urok tkwi w prostocie - każda zawiera odmienne, ale za to dość mile przesłanie.
Jeśli chodzi o dostępność - można je zamówić i w naszym państwie, jednak musimy się liczyć z tym, że koszt dostawy wyniesie nas już trochę drożej.
A Wy co myślicie?
Genialny post ♥
OdpowiedzUsuńNawet nawet te bluzki. ja jednak bym takeij nie kupiła. Sama mogłabym coś takiego na bluzce napisać szybciej i taniej by było :D
OdpowiedzUsuńKoszulki ładne ale bardziej podoba mi się z napisem All you need is love
OdpowiedzUsuńa jak mozna sie z wami skontaktowac żeby kupic i jakie macie dostepne wzory ?
OdpowiedzUsuńCzy ty aby na pewno czytałaś ten post? :D
UsuńJą już wszędzie wepchną
OdpowiedzUsuń1.Modelka
2.Aktorka
3.Piosenkarka
4.Pseudo-biografistka
5.Teraz projektantka -,-
Niech gra we Violettcie, a nie robi z siebie wielką gwiazdkę o 100000000000 zainteresowań. -,-
A co ,nie może mieć zainteresowań?!
UsuńVIoletta kiedyś się skończy ,więc szuka teraz swojej pasji ,problem ?
Nie chodzi mi o to. Po prostu wybiła się dzięki Violettcie. Kiedy ona się skończy, zainteresowanie nią też.
UsuńOjeju i jaki to problem?! Miley wybiła się dzięki Hannah Montana, Selena dzięki Czarodziejom z W.P i co w tym złego? NIC. Zresztą, każdy z obsady, tak jak Tini, wybił się dzięki Violetcie. Nie rozumiem o co ci chodzi -,-
UsuńTak, wybiły się dzięki Disneyowi. Ale co z nimi teraz? Miley robi za półnagą skandalistkę, a o Selenie słychać coraz mniej. Tini też zniknie. Sława nie jest wieczna -_-
UsuńZmieńcie post na "można je zamówić i w naszy kraju", bo jak napisałyście, że "u nas" to niektórzy myślą, że u redakcji tego bloga można zamawiać.
OdpowiedzUsuńŁadne bluzki, ale raczej nie kupię :/
OdpowiedzUsuńpiękno tkwi w prostocie
OdpowiedzUsuńProjektantka? O ile projektowaniem można nazwać nałożenie wzorów czy słów na zwyczajne białe T-shirty. Przypuszczam też, że sama nie potrafiła by uszyć podobnej koszulki. Ja, jako osoba, która planuje na poważnie zająć się modą w przyszłości, zdecydowanie nie toleruje nazywania czegoś takiego projektowaniem. Gdyby zostało to nazwane innymi słowami myślę, że może skusiłabym się na jedną sztukę, ale tylko i wyłącznie jako kolekcja na fanów Tini NIE ZAPROJEKTOWANA PRZEZ NIĄ. Nie krytykuję tu oczywiście bloga, ani Martiny. Wypowiadam się tylko na temat tego pomysłu, który moim zdaniem jest zupełnie nie trafiony.
OdpowiedzUsuńAga ♥♥♥
Zgadzam się
UsuńW 100% się zgadzam z twoją wypowiedzią.Nie jest to projektowanie ubrań,,jedynie promowanie samej Martiny,nie przekazujące głębszych treści.No okej,chcą mieć łatwą kasę,bo pewnie mnóstwo dziewczyn kupiło te bluzki,ale nie powinni tak wykorzystywać fanów tini....
Usuńfajne są ale za taki napis na koszulce 55zł+przesyłka :O
OdpowiedzUsuńMożecie napisać w co na tronie po kolei trzeba klikać, bo mało rozumiem po hiszpańsku i nie potrafie się tymi przyciskami posługiwać :/ Bardzo proszę o odpowiedź!!!
OdpowiedzUsuńDołączam sie do pytania
UsuńSuper post! Bluzki też. :D
OdpowiedzUsuńJednak bluzki bym nie kupiła. Nie ze względu na brzydotę ,bo bluzka sama w sobie jest śliczna ,ale mogę sobie wziąc białą bluzkę ,napisac cos markerem i już :)
za takie coś 55zł?szkoda forsy xd
OdpowiedzUsuńJest dużo Polskich stron na których można samemu zaprojektować koszulkę,i wyjdzie ok.35 zł z dostawą.
OdpowiedzUsuńAle faktycznie bluzki Tini mają coś w sobie
ej ta strona nie wchodzi możecie dać w komentarzu jeszcze raz link
OdpowiedzUsuńChcę zostać projektantką i wiem że to nie jest nazywane projektem ale Tini ma na głowie Violetta 3 i nie ma czasu na naukę szycia.
OdpowiedzUsuńSą okej, ale nie kupię. Moim skromnym zdaniem nie założyłabym koszulki z napisem All You Need Is Love. Mam 12 lat, więc nie mam chłopaka, bo to przegięcie w tym wieku. A napis Yo ♡ Tini mogę se namalować xD
OdpowiedzUsuńWedług mnie , dobrze że Martina ma wiele zainteresowań i pasji :) Przecież to że jest już sławna jako piosenkarka i aktorka nie zamyka jej drzwi przed karierą np.: modelki , projektantki...Jest ambitna , za wszelką cenę chce spełniać swoje marzenia i nie boi się iść do przodu! Za to ją podziwiam! Gdyby się jeszcze okazało że Tini uwielbia gotować ,wygrałaby masterchefa i otworzyła swoją restaurację ,napisała książkę...Ludzie nie czepiaj się jej !!! Przecież to jej życie i jeżeli czują taką wewnętrzną potrzebę żeby np tworzyć ,to nie widzę żadnego sensu żeby ją od tego odwlekać! Okej, koszulki nie są jakoś szczególnie szałowe ale coś w sobie mają;) Może Tini o to chodziło. Są neutralne i dla każdego ;) A jeżeli nie podobają się wam w ogóle to się nie odzywajcie bo potem jest człowiekowi przykro i czuję się tak jakby po nim coś przejechało! Wam też nie byłoby dobrze , gdybyście na coś długo pracowali a potem ludzie czepiają się was o byle pierdoły!
OdpowiedzUsuńTo na pewno nie projekt Martiny. Sama potwierdziła, w którymś z wywiadów PO JUNTADA TINISTA, że jej kolekcja pojawi się w krótce. Poza tym na pewno wspomniałaby o tym na TwItTerZe.
OdpowiedzUsuńP.S. To ostatnie zdjęcie z mamą Tini jest przeróbką - ktoś (np. w Paintcie) dorobił ten napis na koszulce. :*