Petardy już dają o sobie znać, głośniki włączone, sale i domy przystrojone......
Już za nie całe sześć godzin pożegnamy rok 2013 i powitamy nowy, 2014! Z tej okazji cała redakcja chciałybyśmy złożyć Wam wszystkim najserdeczniejsze życzenia noworoczne. Przede wszystkim zdrowia, pomyślności, sukcesów, uśmiechu na co dzień, abyśmy wszyscy razem z gronie Vilovers przeżyli ten rok no i oczywiście szampańskiej zabawy!
Już za nie całe sześć godzin pożegnamy rok 2013 i powitamy nowy, 2014! Z tej okazji cała redakcja chciałybyśmy złożyć Wam wszystkim najserdeczniejsze życzenia noworoczne. Przede wszystkim zdrowia, pomyślności, sukcesów, uśmiechu na co dzień, abyśmy wszyscy razem z gronie Vilovers przeżyli ten rok no i oczywiście szampańskiej zabawy!
Wierzymy w to, że tym razem, kiedy pechowa "13" zamieni się na "14" wszystko stanie się lepsze i pragniemy życzyć tego naszym czytelnikom oraz wszystkim polskim Vilovers!
Milens niestety znowu została odcięta od internetu, jednak nadal chciałybyśmy noworoczny post zostawić dla niej, gdyż nikt lepiej nie przekaże Wam wiedzy jak ona.
Nie zapominajmy jednak o tym, że od 21:00 na kanale RAI 1 będziemy mięli okazję świętować Nowy Rok z Martiną Stoessel i innymi gwiazdami!
A wy jak zamierzacie spędzić noc sylwestrową? Jakie macie plany?
A co wy na to, żeby pospamować trochę obsadzie? Specjalnie na tę okazje przygotowałyśmy dla Was życzenia, które możecie im wysyłać:
- - Feliz Ano Nuevo! - Szczęśliwego Nowego Roku (po Hiszpańsku)
- - Felice Anno Nuovo! - Szczęśliwego Nowego Roku (po Włosku)
Do zobaczenia! Widzimy się w 2014r.! VILOVERSOWEGO SYLWESTRA Życzy Redakcja Violetta Polska.
Zapraszam na bloga violetta3pol.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNawzajem! :)
OdpowiedzUsuńDroga redakcjo życzę Wam i wszystkim czytelnikom bloga szczęśliwego nowego roku, dużo uśmiechu, dużo zabawy przy prowadzeniu bloga i jeszcze życzę żeby blog prężnie się rozwijał :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! <3
OdpowiedzUsuńbedziemy pić, i tylko pić.
OdpowiedzUsuńMożna wiedziećjaka to czcionka ? :)
OdpowiedzUsuńJak to zrobiłaś?
OdpowiedzUsuń