Tematem przewodnim "Violetty" jest "Miłość, muzyka, pasja - to właśnie ja", jednak warto też pamiętać o tym, że główna bohaterka jest prawdziwą ikoną mody dziewczynek. Z następującego powodu włoska firma "Crucciani" pomyślała o tysiącach, a nawet można by rzec milionach Vilovers i wyprodukowała limitowaną serię bransoletek dla fanów, które powstały ze zwykłej koronki czyli tzw. makramy.
Cruciani - jest to włoska firma zajmująca się produkcją bransoletek z makramy w połączeniu z koralikami. W ich ofercie możecie również znaleźć torby i inne wyroby ze skóry. Z The Walt Disney Company współpracują od 2013r. Do ich największy kolekcji należą te stworzone na podstawie kreskówek i bajek tj. Myszka Mickey, Kopciuszek, Kaczor Donald i Myszka Minnie.
Cruciani w sieci:
- Strona internetowa: [klik]
- Facebook: [klik]
- Twitter: [klik]
- Pinterest: [klik]
- Instagram: [klik]
Są one dostępne w ośmiu kolorach: lilia, fuksja, ciemna lilia, jasny fiolet, mięta, fioletowym, dziecięcy róż i czysty róż.
Na czym polega ich wyjątkowość? Otóż jest to edycja limitowana wyprodukowana wyłącznie dla fanów. Oprócz koronkowych kwiatów, na samym środku tej ozdoby na rękę mają ręcznie wyszytą literkę "V", która jak wiemy jest pierwszą literą imienia głównej bohaterki. Niestety taka przyjemność również kosztuje. Firma Cruciani współpracuje z Disney'em od 2013r. Znana z wszelakiej, pięknej biżuterii ma również swoją wartość. Dlatego też koszt jednej bransoletki wynosi 15 euro (ok 60zł). Cena z kosmosu, jednak sama patrząc na wzór makramy mam ochotę wykupić całą kolekcję. Każda bransoletka jest pakowana w takiej oto saszetce:
Jeżeli natomiast chcielibyście skusić się na tę przyjemność to wyłącznie za pośrednictwem strony internetowej firmy, gdyż we wszystkich sklepach, w których były dostępne są już wyprzedane. Dzienny limit sprzedaży bransoletek wynosi 100 sztuk, ale wyłącznie do wyczerpania zapasów, dlatego radzę się pospieszyć. Zakupu możecie dokonać [TUTAJ]. W sklepach we Włoszech są dostępne od tygodnia, ale już w pierwszych godzinach od wypuszczenia ich na rynek zostały wyprzedane!
Ja niestety nie będę w stanie zakupić żadnej z nich, ale mam wyjście z sytuacji. Splot makramy jest banalnie prosty, dlatego wykonam ją sama! Jeżeli natomiast wy nigdy nie miałyście z tym rękodziełem do czynienia to podaję Wam dokładną instrukcję zaplatania owych bransoletek [KLIK] oraz krótki filmik pokazujący sposób wykonania podstawowego splotu:
Podobna edycja wyszła spod rąk Disneya. Bransoletki można było zakupić w epiku, smyku itd. Różnica w tej edycji polegała na tym, że jako łańcuszek mieliśmy kabelki Filofun, a zamiast wyszytej literki "V" kartonowe wizerunki postaci.
A wy skusicie się na chociaż jedną z tych cudeniek? Podobają Wam się, czy cena Was trochę odstrasza?
Ale ładne. Chciałabym takie mieć.
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńJejciu jakie śliczne . ;)
OdpowiedzUsuńCena .. masz rację.... z kosmosu ! :D
Już taniej wyszło by kupienie dwóch książek "Violetta" :D
Ja będę taką miała bo mi mama mojej koleżanki zrobi :)
UsuńWow ;) Zazdroszczę ;*
Usuńcudowne ale ta cena... mam nadzieje że coś podobnwego wyjdzie w polsce... za miejszą cene
OdpowiedzUsuńdostałam dwie od znajomych rodziców są cudne
OdpowiedzUsuńcudowne! spróbuje sama taką zrobić, bo na prawdę są drogie :(
OdpowiedzUsuńTe z makramy boskie *-*
OdpowiedzUsuńAle cena..nigdy takich nie kupię
Mam te bransoletki z empika te z kartonowymi zdjęciami i jestem zadowolona trafiłam akurat na Vilu i Fran *-* a 3 w zestawie kosztują 5 zł :)
Ja akurat dziś kupiłam nie te z makramy tylko te drugie z wizerunkami postaci
OdpowiedzUsuńCudowna bransoletka! Szkoda, że taka droga :c
OdpowiedzUsuńJuż je sobie załatwiłam :DD
OdpowiedzUsuńZadzwoniłam do cioci we Włoszech powiedziała że poszuka, a jak znajdzie to mi wyśle paczką! :D
Ale radocha ^.^
dałam jej linka do tego posta mam nadzieję że się nie pogniewacie ^.*
Ja stawiam na czysty róż!
Ja ma podobną, od polskiej firmy Missiu :3 Za 19,99 :P
OdpowiedzUsuńBez sensu, post pojawił się już na blogu http://violetta-martinastoesselpl.blogspot.com/#_=_
OdpowiedzUsuńŚwietne, zamówiłam jasnoniebieską <3
OdpowiedzUsuńPS Zajrzysz? Opowiadania z Vilu <3 http://reynastudio.blogspot.com/
ggddziie lsss powiedz
Usuńpiękne są te bransoletki. Chciałabym taką mieć tylko ta cena bardzo odstrasza ;//
OdpowiedzUsuńNa początku pomyślałam, że mam trochę oszczędności i mogłabym ją kupić... Ale po zobaczeniu ceny stwierdziłam że jednak skusze się na jakąś książkę XD Zdecydowanie za droga.
OdpowiedzUsuńSzczerze... Wgl mi się te bransoletki nie podobają :( Rozumiem, gdyby były z łańcuszkiem i literką V albo Violetta! Mogę się założyć, że połowa z Was mówi, że to ładne bransoletki, tylko dlatego, że są one z violetty.
OdpowiedzUsuńPrzecież we Włoszech jest inna wartość pieniędzy!
OdpowiedzUsuńJa używam euro i 15 euro to nie jest tak dużo.
Więc jeśli te bransoletki będą w Polsce to na pewno będą tańsze.
Więc nie bójcie się że nie będziecie mieć na te bransoletki pieniędzy!
Poza tym, byłam we wloszech i pierwszy pamiętnik violetty też kosztował 15 euro! A u nas nie kosztował strasznie dużo, co nie?
Nina Verdas ;**
te pierwsze za 15 euro są śliczne ,a te drugie nie są :\
OdpowiedzUsuńtini-stoessel-polska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGdzie znaleźliście te bransoletki z kartonikami , czy czymś tam.?
OdpowiedzUsuńHEJ! DO REDAKCJI BLOGA! Mojej mamy koleżanka sama zrobiła mi baaardzo podobną i mogę Wam o niej zrobić recenzję :)
OdpowiedzUsuńkiedy będą w Polsce natychmiast musze dwie kupic
OdpowiedzUsuń