[Prasa] Martina dla "La Nacion"
W ostatnim wydaniu miesięcznika "La Nacion", który ukazał się dosłownie wczoraj oprócz nieco innej niż dotychczas sesji, w której udział wzięła główna protagonistka Violetty możemy znaleźć wywiad, który wśród czytających już wzbudził nie małe kontrowersje. jeżeli już jesteście ciekawi co zostało w nim zawarte i jakie odpowiedzi padły ze strony nastoletnie ( a za nie całe 3 miesiące już pełnoletniej) gwiazdy to zapraszam do lektury :)
MARTINA STOESSEL: " BYCIE ZŁĄ, TO NIE JA"
Aktorka i piosenkarka, która żegna Violettę międzynarodową trasę, już myśli o swojej przyszłości. Bardzo bliska Beyonce czy Miley Cyrus, rozpoczyna solową karierę i szykuje własną linię ubrań.
"Nie widzę w sobie większych zmian. Bycie złą, to nie ja", mówi Martina "Tini" Stoessel, głos i dusza Violetty, globalnego fenomenu koprodukcji Disneya wyprodukowanego w Argentynie, która już zaczęła się żegnać i będzie miała swoją kulminację podczas zakończenia super trasy w 2015 r., porównywalnej do każdej mega gwiazdy.
Ne idź na szczyt drogą Miley Cyrus...
[Śmiech] Nie, nigdy, nigdy nie zobaczycie mnie oddalającej się do tego okropnego miejsca. Nie sprzedam się, jestem inna, to nie ja. Wystarczy wierzyć, że Miley jest super utalentowana, nie mam o niej złego zdania, dlatego, że jestem po innej stronie.
Jak grzeczna dziewczynka Disneya kreuje wizje o tym, że grzeczna dziewczynka stanie się zła. Niektóre matki się boją.
Matki powinny być spokojne. To się nie stanie. Prawda jest taka, że jestem bardzo spokojna o to, co będzie. Nie będę wrogiem dla Violetty, nie wyprę się jej, wręcz przeciwnie, wiem, że jestem tym, kim jestem nie bez powodu.
Nie łatwo jest oderwać się od postaci (graną przez kogokolwiek).
Co do tego mam neutralne odczucia. Będę ukazywała naturalną siebie.
Najśmieszniejsze jest to, że w Twoim przypadku rozpoznają cię jako Tini Stoessel. Oglądając filmy ze światowej trasy słychać fanów krzyczących "Tini" lub odczytuje się plakaty z twoim imieniem i nazwiskiem. W rzeczywistości, wypowiadają Twoje imię i podkreślają: aktorka, która gra Violettę. Czy pojawienie się książki "Simplemente Tini" ( "Po Prostu Tini") , która została wydana w 50 - ciu krajach miałaby cos z tym zrobić?
Odkryłam istotnym, że inni widzą, że za Violettą kryje się inna osoba, która nie jest tylko jej odzwierciedleniem. Aby poznać moją historię, jak tu dotarłam, dokąd zmierzam. Dzisiaj, sieć społeczna (internet) pomaga mi komunikować się ze wszystkimi na świecie i pokazać jaka jestem, kto jest za nim ( charakterem / postacią Violetty), jaki jest mój sposób bycia. Dzieje sie ze mną to co z Beyonce, którą postrzegam jako każdą inną osobę, która również się męczy, płacze, że jest sfrustrowana, że stąpa po scenie mimo wszystko, która pracuje w pełnym wymiarze, aby osiągnąć to, co chce. Wiem, że charakter Violetty został mi przypisany i będzie mi towarzyszył przez całe życie, nie zaprzeczę temu. Wiem, że wielu, z tych, którzy śledzili program będąc w związku małżeńskim, mając dzieci, będą mnie pamiętać, bo byłam częścią ich dzieciństwa, jakim dla mnie było "Patito Feo" (brzydkie kaczątko - metaforycznie -, w którym również miała swój udział). I to jest bardzo silne. Jak mogłabym temu zaprzeczyć?
W lutym, w telewizji zostaną wyemitowane ostatnie odcinki Violetty. "Jednakże nie martwię się z powodu zakończenia przez nas nagrań. Myślę, że świadomość ta nie zniknie aż do trasy, dokumentu. To jest (dla niej) świadome, To były trzy lata mojego życia, większość mojego dorastania. Violetta rosła, ja dorastałam". W salonie, w domu rodzinnym Stoessel mamy wystarczające dowody tych zmian, zdjęcia, nagrody, wspomnienia dot. Papieża Franciszka; zaśpiewanie na Stadionie Olimpijskim w Rzymie na meczu dla pokoju, w Rex (Gran Rex), w Europie. Świadectwa unikalnej kariery.
Czy chcesz zamknąć tą petlę?
Chciałabym zakończyć ten cykl, dobrze zakończyć, z radością. Jestem bardzo zadowolona z tego jak my, jak ja mogę ją pożegnać. jest to część przybierania zupełnie innej osobowości, pozostawiając pewne sprawy za sobą i patrząc w przyszłość.
Jak widzisz swoją pracę jako Tini?
Chcę kontynuować wszechświat muzyki. Chciałabym robić wszystkiego po trochu, mieszać równie rytmy. Kocham reggae, hip - hop, pop, ballady. Nie wiem czy mogłabym się bez czegoś oprzeć i na tym poprzestać... czemukolwiek. Podoba mi się również styl Joss Stone, jego część blusera. Na scenie chcę wykonywać hip - hop i nagle sama z gitarę wykonać balladę. Nie chcę się trzymać tylko jednego aspektu.
Jeśli byś miała wybrać, to którego wzorca byś się trzymała?
Uh... [wzdycha] Czuję, że byłoby to trudne, bardzo trudne. Jeśli miałabym coś wybrać to chciałabym się odnieść do bycia Beyonce. Patrzę na nią i mówię "wow...!" To jak działa, aby osiągnąć, to co robi. Oglądam jej filmy dokumentalne, wszystko co z nią związane. nic nie jest przypadkowe. jest pracowita, super utalentowaną kobietą. Chciałabym cos z niej.
Czy masz zamiar pisać swoje piosenki?
Mam wiele pomysłów. Póki co chcę je zapisywać i znaleźć sposoby na ich przekazywanie. Być może będę potrzebowała wielu artystów,którzy pomogą mi się kształtować, abym mogła osiągnąć to, co chcę. Chcę uczyć się działać. nie chcę tylko robić niesamowitych show, ale przekazywać różne rzeczy. Chciałabym przyjść i zostawić coś po sobie. Czytaj: "Chcę walczyć o swoje marzenia".
Zawsze szukasz pozytywnego przesłania?
"All you need is love" ( "Wszystko czego potrzebujesz to miłość") [mówi i pokazuje swój nadgarstek, gdzie ma wytatuowane słowa piosenki Beatlesów]. Światu potrzeba miłości. Milości z samego siebie, z partnerem, rodziną, przyjaciółmi, kocham swój kraj, to jest moje miejsce, mój świat. Jestem przekonana, ze potrzebujemy więcej miłości niż kiedykolwiek. Możemy to sobie wyobrazić.
Dlatego również wytatuowałaś sobie "Imagine"?
Tak, tutaj [pokazuje szyję]. Podczas każdego show mówię dziewczynom, że marzenia są możliwe, śnić, z miłością wszystko jest możliwe.
To co mówisz i robisz jest śledzone przez tysiące dziewczyn w różnym wieku. Kochają cie dziewczynki od 3 i nastolatki od 14 / 15 roku życia. Czujesz się obciążana za bycie przykładem, ikoną / symbolem?
Pokazuję jaka jestem, mówię to, co myślę. Oczywiście jest to odpowiedzialność i popełniamy błędy jak każdy zwykły człowiek. jestem również nastolatką, mam 17. lat. Ale zawsze staram się widzieć pozytywne strony. To co się ze ma dzieje pod względem artystycznym nie jest normalne, to jest niesamowite, muszę to wykorzystać. Daniel Grinbak jest producentem, który organizuje całe tournee po europie, powiedział mi, że nigdy nie doświadczył czegoś takiego i muszę się w pełni cieszyć tym wszystkim, co jest czymś historycznym. W Polsce Violetta bije rekordy i jest niemal pewne, że zaśpiewamy na największej arenie w Weronie (tam dadzą finałowy koncert VL). Możesz w to uwierzyć? W amfiteatrze w Weronie, gdzie śpiewał Pavarotti. Mówię ci to wszystko i naprawdę nie czuję, że to ja, ta, która żyje wśród tego szaleństwa. Ale nie jestem przykładem dla każdego. Co rozumiem to to, że artysta ma zdolność do czynienia dobra poprzez przekazywanie wiadomości (śpiewanie piosenek). Madonna, Beyonce czy The Beatles, Michael Jackson. Wiec zamiast iść w inną stronę, chcę trwać przy tym.
Ta dusza napędza cię do dalszego działania, w tym i eventu, która ma na celu podniesienie świadomości na temat ochrony środowiska [Martina po południu wystąpi na darmowym Eco Fashion Show w Figureoa i La Pampa].
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę to zrobić. Jest to bardzo piękny komunikat, który chcemy przekazać tym samym przyczyniając się do czegoś, powiedzieć, że wszystko można zmienić.
Kiedy zaczęłaś zdawać sobie z tego sprawę i zaczęłaś martwić się o środowisko?
Zamiast myśleć o środowisku, myślę o świecie. Naturalny przekaz. Jedym z nich jest uświadomienie sobie co się z nami dzieje. Spróbuj powiedzieć to, co jest warte uwagi, czego fakty moga być przekształcone. Ważne jest, aby myśleć o jednym i o drugim. Ten świat jest twój i mój. jeśli mam możliwość dotarcia do tak wielu ludzie, podejmę się tego i przekażę tę wiadomość.
Tego wieczoru będzie również śpiewał Peter Lanzani [chłopak Martiny od ponad roku] i już niektóre media mówią, że będziesz miała na sobie suknię ślubną.
Skąd oni to wzięli? Jakie narzeczeństwo? nic o tym nie wiem. To będzie niesamowita sukienka. Chcę, aby to była niespodzianka, ale nie powiem ci.
Ale nie tylko strój, w którym będzie się prezentowała Martina jest dla Tinistas przechowywany w napięciu - Twitter przekroczył 1 200.000 (fanów) - Dziewczyny spekulują, rozmyślają, są na skraju lęku w związku z występem ich idolki z Peterem Lanzanim. tego popołudnia tajemnice zostaną ujawnione i przejmują portale społecznościowe, które za swoją absolutna bohaterkę mają Tini Stoessel.
Jeśli sukienka okazała się być plotką, również należy odrzucić pomysł, że masz zamiar nagrać film z Martinem Scorsese.
Naprawdę, nie wiem, gdzie się tworzą takie rzeczy, śmiałam się, gdy to czytałam. propozycja Scorsese jeszcze nie przybyła. Nie byłoby to złe, prawda? Tak, będę musiała to przemyśleć [śmiech]. Trzeba będzie to rozważyć z Martinem przez WhatsApp.
Bycie popularnym ma bardzo wysoki poziom ekspozycji i często padają raniące rzeczy, które bolą lub są złośliwe. Jak można sobie z tym poradzić?
Staram się nie czytać tego, co mówią. Wyobraź sobie co by to było dla mnie w wieku 14 - stu lat, kiedy zaczęto o mnie mówić. Ciagle płakałam. Nie rozumiałam, dlaczego. Inadal tak się dzieje. na drugi dzień, po występie w programie Susany Gimenez zaczęły się pojawiać krytyczne opinie w sieci. Zmartwiło mnie to. Spójrz Susano - powiedziałam -, spójrz, co sie ze mną dzieje. A ona odpowiedziała: W moim wieku nie czytałam żadnych uwag, bo wiem, że pomimo moich lat, w tym wszystkim będzie to bolało i tak, tak powiedziała. Komentarze będą nadal bolały.
Żyjesz siedemnaście lat. Niedługo będziesz pełnoletnia. Już nie jesteś kontrolowana?
Tak, jestem ponownie szczęśliwa. Żegnam tatę [robiła to jeszcze w młodości]. Chwytam kluczyki i gotowe. Nie muszą na mnie czekać. Oczywiście, poruszam się z GPS'em [śmiech].
Ty jesteś właścicielką auta czy tata?
Własny. Początkowo traktował go z wielkim strachem, twardo, ale trzymałam go za rękę. Kocham go.
Wspiera cię odnośnie pomysłu w projektowaniu własnej linii ubrań?
Uwielbiam go. Ciągle tworzy nowe projekty, rozmyśla (rozwijające jej karierę). To coś, co lubię.
W niektórych momentach mówiono, że zamierzasz uruchomić własną linię ubrań.
[Na scenie pojawia się Alejandro Stoessel, jej ojciec] Co się z tym stanie, tato?, pyta Tini.
Prawdopodobnie uruchomimy linię odzieży martiny nieco później - przewiduje tata.
*powyższy fragment jest relacją autorki powyższego wywiadu, przedstawia to, co aktualnie dzieje się w pomieszczeniu
"Idę do Unicenter poszukując ubrań do sesji zdjęciowej", opowiada Tini, rozpoczynająca (sesję) z kapeluszem w towarzystwie Alejandro i Mariany, jej rodziców. - Wyglądasz tak, jak mówiłaś, masz zamiar przykuć uwagę. "Idę, wchodzę i wychodzę", opowiada tonem zwykłej siedemnastolatki. "Nie będę się powstrzymywała przed tym co lubię, wiedząc, że i tak zostanie to zauważone. Jeśli widzą mnie, widzę siebie.".
- Chudzinko, dostaniesz to, czego chcesz - hasło przewodnie mojego ojca Alejandro. Rozmyślałam nad tym wszystkim. Od rozpoczęcia tej rozmowy chciałam być sławna, rozdawać autografy. - Jesteś pewna, że tego chcesz?, zapytał. I spełnił je (to marzenie).
Martina patrzy na niego. Uśmiecha się i następnie mówi "Marzenia się spełniają".
Wywiad przeprowadziła: Mechi Macado
Makijaż: Vanesa Aragon
Stylizacja: AY Not Dead, Ricky Sarkany, Pago Chico, Mas Negro
A OTO JAK CAŁOŚĆ PRZEDSTAWIA SIĘ W MAGAZYNIE ORAZ SESJA WRAZ Z BACKSTAGE DO NIEJ:
*powyższy fragment jest relacją autorki powyższego wywiadu, przedstawia to, co aktualnie dzieje się w pomieszczeniu
"Idę do Unicenter poszukując ubrań do sesji zdjęciowej", opowiada Tini, rozpoczynająca (sesję) z kapeluszem w towarzystwie Alejandro i Mariany, jej rodziców. - Wyglądasz tak, jak mówiłaś, masz zamiar przykuć uwagę. "Idę, wchodzę i wychodzę", opowiada tonem zwykłej siedemnastolatki. "Nie będę się powstrzymywała przed tym co lubię, wiedząc, że i tak zostanie to zauważone. Jeśli widzą mnie, widzę siebie.".
- Chudzinko, dostaniesz to, czego chcesz - hasło przewodnie mojego ojca Alejandro. Rozmyślałam nad tym wszystkim. Od rozpoczęcia tej rozmowy chciałam być sławna, rozdawać autografy. - Jesteś pewna, że tego chcesz?, zapytał. I spełnił je (to marzenie).
Martina patrzy na niego. Uśmiecha się i następnie mówi "Marzenia się spełniają".
Wywiad przeprowadziła: Mechi Macado
Makijaż: Vanesa Aragon
Stylizacja: AY Not Dead, Ricky Sarkany, Pago Chico, Mas Negro
A OTO JAK CAŁOŚĆ PRZEDSTAWIA SIĘ W MAGAZYNIE ORAZ SESJA WRAZ Z BACKSTAGE DO NIEJ:
SESJA:
BACKSTAGE:
piękna sesja
OdpowiedzUsuńJest u was violetta o 16 na disney chanel ? Bo u mnie niema
UsuńJakie piękne zdjęcia! ♥ Ogólnie post świetnie napisany. ^^ Część z fotografii widziałam, zresztą zapewne jak wszyscy. <3
OdpowiedzUsuńPiękna sesja. Chyba jej najlepsza.
OdpowiedzUsuńJest BOSKA! Ona i sesja wgl :) Myślę, że Tini nie będzie gwiazdą jednej roli i że zaraz po VL wypuści swoją płytę ;)
OdpowiedzUsuńJuż kilkakrotnie zapowiadała wydanie płyty właśnie na przyszły rok :) A trasa koncertowa kończy się na jesieni
UsuńSuper jej w tych czarnych butach i jeansach, chyba najlepszy luk. I te spodnie w kwiatki
OdpowiedzUsuńOna to ma nogi chyba 2 metry! hahaha zwłaszcza na zdjęciu 3 od końca. Strasznie długie jej wyszły :3
OdpowiedzUsuńTini jest niziutka.Tylko tak się wydaje przez te buty.
UsuńTini jest nizutka i ma 165cm wzrostu ;) Tylko te buty wydłużają nogi :))
Usuńjest niska, ale to nie zmienia faktu, ze ma długie nogi *.*
Usuńale super sesja zdjęciowa
OdpowiedzUsuńNajlepsza jak dotychczas sesja, w której brała udział , wywiad już dawno czytałam i tez super
OdpowiedzUsuń" W Polsce Violetta bije rekordy " Aww ;3
OdpowiedzUsuńOna to powiedziała?:O
Usuńtak <3
UsuńBardziej podstawowe pytanie brzmi: przeczytałaś/eś wywiad?
UsuńTak...
UsuńZajebista sesja <333 Tini bardzo ładnie wygląda w tych ciuchach i wogóle jest cała śliczna i piękna <333.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna moja Tini <33 ONA NA SERIO WSPOMNIAŁA O NASZEJ POLONII? ;)
OdpowiedzUsuńTini jak zwykle piękna, a ja zapraszam do siebie http://enotromundob.blogspot.com/ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Przepraszam za reklame, ale waszego bloga wszyscy czytają ;)
OdpowiedzUsuńAAA nie wierze na serio Tini mówiła coś o naszej Polsce? :DDDD LOLLL nie wierze !!! kocham ja <3
OdpowiedzUsuńSuper że dostrzega szał w Polsce! Już nie Francja, nie Niemcy, nie żaden inny kraj tylko POLSKA!!! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba jej look, szkoda tylko że w gazetkach typu Bravo dają jej fotki sprzed 3 lat albo gorzej, przez co przy amerykańskich gwiazdach wygląda jak uboga krewna, której na siłe nadmuchuje się popularność bo gra w serialiku dla dzieci...
Tini mówi, że pójdzie inną ścieżką niż Miley.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy ona wie, ale już się taka staje.
Filmy, biografie... inaczej mówiąc, sodówka uderza do główki.
A jeśli sodówka, to kiedy zakończy się Violetta i stanie się piosenkarką, to....
Zacznie się szpanowanie, o ile już się nie zaczęło.
Tini zaczyna robić WSZYSTKO, aby o niej nie zapomniano po emisji ,,Violetty'' ani żeby jej nie kojarzono jedynie jako ta postać. Bo pięciolatki myślą, że Violetta ma na imię Violetta na prawdę.
I zobaczymy jej w oryginalniejszej wersji niż na kuli zapewne. Dziewczyna nakłada na siebie tapetę, nie wspominając o jej włosach. Blond jej nie pasuje, ma chyba cztery włosy, wygląda jak: -
Najładniejsza w 1 sezonie.
Ona nawet nie będzie zdawała sobie sprawy, że staje się gorsza niż Miley...
Niestety skończy zapewne tak samo jak ona, stoczy się.
Bo kiedyś Miley taka uwielbiana, Hana Montana, a teraz? Gówno ma a nie fanów.
No ale cóż, miejmy nadzieję...
Ale i tak już za późno, Tinita Stoessel idzie tą samą drogą co dawna Hannah.
Siedemnaście lat i trzy (jak nie więcej) tatuażów? Ona nie przesadza? W dodatku jeden spapugowany z tego co się orientuje od Miley. Gratulejszyn, Martina!
Aha, Tini wygląda teraz w blondzie szpetnie i nie podoba mi się sesja; wszystko spieprzyła swoją sztucznością.
UsuńZgadzam się co do słowa w 100%
UsuńJaka gorsza od Miley? Śmieszne.
UsuńMam nadzieję, że jak typowy antyfan nie olejesz mojej argumentacji bo zamierzam ci pokazać, jak bezsensownie brzmi to co napisałaś.
1. TINI NIE MA ŻADNEJ BIOGRAFII! Simplemente Tini nie jest biografią, to po prostu książka z jej przemyśleniami i historiami, które chciała opowiedzieć.
2. Jakie filmy? Bo ja jeszcze żadnego nie widziałam. Będzie dokument z jej codziennego życia i kariery ale nie dlatego, że jakaś sodówka, a fani tego chcą. Jest target jest wykonanie. Proste? Proste.
3. Wszystkie dziewczyny "kładą tapetę" na twarz. Mam 17 lat w klasie 24 dziewczyny a w sąsiednich klasach oczywiście dziesiątki kolejnych, a to jedna z wielu szkół w moim mieście. Wszystkie jedna w drugą się malują, i to widocznie. Chyba że masz 11 lat i w twoim roczniku rzeczywiście, jeszcze nie pora, żeby się malować
4. Co Twoim zdaniem znaczy "WSZYSTKO" bo ja widzę tylko tyle: występuje w programach telewizyjnych i na koncertach (głównie charytatywnych), daje wywiady do gazet razem z sesjami. Nie wiem, czy ty uważasz że ona się tam pcha, wbija na siłę czy co? Zapraszają ją a ona z tego korzysta. Co, ma się okutać w habit i siedzieć w domu, bo...? Chce rozwijać swoją karierę, a w dodatku nie robi przy tym nic zdrożnego.
5. Ha ha ha, farbowane włosy, kolejny żelazny argument na jej szaleństwo?
Nie wyobrażam sobie, jak Martinę można WGL PORÓWNYWAĆ DO MILEY, która wszystkim pokazuje fucki, bluzga publicznie, pali marihuanę a pewnie bierze i gorsze rzeczy, chodzi wszędzie niemalże w samej bieliźnie i zawsze z odkrytym ciałem, na niektóre nawet w przezroczystych bluzkach tak żeby upubliczniać swoje cycki, chleje na umór w klubach i prowadza się z różnymi typami, publicznie i ślisko okazując im uczucia.
Nie mówiąc już dotykaniu się w miejscach intymnych na koncertach, bieganie z wywalonym jęzorem i taplanie się w banknotach z łańcuchami na szyi.
CZY WIDZIAŁAŚ KIEDYKOLWIEK żeby Tini robiła coś z wyżej wymienionych rzeczy? Jeśli tak to błagam podaj mi przykład, otwórz mi oczy bo nigdy nie widziałam żeby Martina robiła coś jak Miley
UsuńA jeśli nie masz przykładów to porównując te dwie dziewczyny albo ty jesteś ślepa, bezrozumna albo dramatycznie niedoinformowana - i to na temat obu tych pań.
Przesadzasz troszkę ;) Tini po prostu wykorzystuje szansę jaką dostała, a my jako fani powinniśmy ją wspierać w tym co robi. Czasem robi rzeczy które nam się nie podobają, ale to nie nasz biznes, nie nasze życie, wiec nie powinniśmy być o to na nią źli. A co do Miley, to uważam że Tini wcale nie idzie w jej ślad, poza tym ma kochającą rodzinę, która na każdym kroku ją wspiera i nie sądzę żeby pozwoliła na takie coś. Poza tym Miley ma dużo fanów, jej fanom podoba się to co ona robi, ja w to nie wnikam, nie jestem jej fanką aczkolwiek lubię niektóre piosenki i ją szanuję. I myślę, że powinniśmy po części brać przykład ze Smilers, gdyż oni akceptują ją w każdym calu, są szczęśliwi gdy ona jest szczęśliwa, nie przeszkadza im jej zachowanie i uważają ją za dobrą osobę. Ja osobiście jestem MEGA dumna z naszej Tinity. Widać jak bardzo się rozwinęła przez te trzy lata, miała swoje gorsze dni, ale także i te dobre, i według mnie osiągnęła bardzo dużo. Prawda nie każdy występ jest idealny, ale to nie o to chodzi, ważne że wkłada w to swoje całe serce, że wie co chce i że ma marzenia, gdyż one są najważniejsze. Ciągle eksperymentuje - prawda - z głosem, ze stylem ale ona jest jeszcze młoda, całe życie przed nią. W tak młodym wieku osiągnęła tak wiele - powinniśmy, jako jej fani, być z niej dumni. Wierzę, że uda jej się zrobić światową karierę. Trzymam za to kciuki! :)
Usuń.-.
UsuńZgadzam się z anonimem wyżej w 100% :)
UsuńMuszę się zgodzić z anonimem (uf ile czytania xd)
UsuńLudzie, zastanówcie się co wy gadacie. Martina nie jest nawet w ćwiartce tak zła jak Miley, a to, że się maluje, farbuje włosy i chodzi w butach na obcasie to żadne zło, a jeśli nie, to złe są wszystkie licealistki świata (też chodzę do liceum, 5 ;p). Miley to wszystkie szczyty kontrowersji, niedobrze mi się robi jak patrzę na jej zdjęcia kiedy przed kilkunastoma tysiącami ludzi na koncercie masuje się w kroczu albo przyjmuje pozy jakby uprawiała seks. Nie żałuje sobie żadnych uzywek i bez przerwy pokazuje się praktycznie nago, a czy ktoś jeszcze pamięta o jej "naukach" jak imprezować? Należy zaliczyć zgon (żyganie przez kilka godzin najlepiej, odczucie umierania) najlepiej nie pamiętać co się robiło itd. Kompletna masakra.
A co robi Tini?
Chodzi do klubów? Nie
Obnaża się publicznie? Nie
Zmienia facetów? Nie. Z jednym jest już od 1,5 roku
Całuje się publicznie albo wykonuje czynności a'la seks? Nie
Pali zioło? Nie
Głosi o sobie że jest najpopularniejszą kobietą świata? Nie
Pokazuje ludziom środkowy palec? Nie
Co więc złego robi Martina?
Maluje się.....
Nie jestem jakąś bardzo Tinista ale Zuzka Br, przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś i pomyśl chwilę.
Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale tak mówią Ania, Klaudia i Anonimowy ciężko porównywać poczynania Tini i Miley. To dość krzywdzące dla Martiny, która prowadzi się dobrze ;)
UsuńCiekawe czemu Zuzka Br nie odpisuje...
UsuńZgadzam się z Anonimem,Anią i Klaudią!Czy Zuzka Br jest wyrocznią?Widzi przyszłość?Albo jest nad wyraz inteligentna?We wszystko wątpię.Porównywanie Martiny do Miley jest śmieszne.Miley już w wieku lat 16 wyczyniała takie rzeczy,z których teraz zasłynęła(poczytajcie o niej) i hamowała się tylko dlatego,że Disney ją powstrzymywał.Martina to dobra osoba.Choć jej włosy mi się nie podobają to nie po nich ocenia się charakter.
Usuńatakujecie to zuze jak nie wiem co, ma swoje zdanie i po części ma racje. Rozumiem, że jako jej fani musimy wspierać gtini, ale popatrzcie od innej strony. Kompletnie jej nie znacie pierwszy raz słyszycie o niej i mówią: ma 17 lat, porównuje się do beyonce, ma 3 tatuaże, w wieku 16 lat zaczęłą nosić takie buty i rzeczy, że szkoda gadać i od 15 lat, jak nie wcześniej, fdarbuje i rozjaśnia włosy. No i co no faktycznie przesadza jest za bogata, i nie ma co robić z kasą. Ja rozumiem, że jest gwiazdą itd. ale mogła by przestać tak szastać tą kasą na te buty i ciuchy. Masz racje sobo przede mną, że nie po wyglądzie ocenia się charakter choć wygląd od charaktery zależy. Bo jak by byłą dobra, grzeczna to nie robiła by sobie tatuażów. To jest moje zdanie, nie chcę żadnych hejtów wy swoje wyraziliście więc zakończmy to juuż ja po prostu patrzę neutralnie na martinę w pewnych momentach a nie jak fanka. więc proszę bez hejtów
UsuńANIA LAURETTA Chodzi do klubów? Nie właśnie był kiedyś skandal, że młoda gwiazda wybrała się do klubu i wyśmiała justina, to co napisałaś nie jest orawdą, bo nie jesteś doinformowana, jak nie wiesz to nie pisz, bo chcesz na siłe coś udowodnić zuzce br. Tu nie chodzi o to kogo wyśmiała martina( jest nagranie, była afera) ale o to, że kogoś wyśmiała. Ja osobiście go niecierpię(tylko moje zdanie proszę bez hejtów i tekstów że on jest cudowny, aby mnie zaatakować)
Usuńwięc martina nie jest taki idealna, bardzo ją lubię, ale uważam że czasami powinna przyhamować i się trochę powstrzymać
Zgadzam się z anonimem z 21:42.
UsuńZuzka Br. Ja mam tylko jedno małe, maciupeńkie pytanie: SKORO NIE LUBISZ TINI TO CZEMU MASZ JĄ NA ZDJĘCIU? xD Tatuaże Tini mają znaczenie... Napis "All you need is love"- identyczny ma jej mama, tak samo jak serduszko na palcu. Nie zrobiła go sb ot tak, bo to jest cool. Wiele razy podkreślała, że najważniejsza w życiu jest miłość ;) Pacyfka na szyji- symbol pokoju, też o tym wspominała, że to dal niej ważne... Porównywanie jej do Miley to głupota. Nie wiem jak ty, ale nie słyszałam, żeby Martina latała na wielkiej kuli xD Maluje się-jak każda nastolatka? Wysokie koturny-jej styl, po prostu lubi takie buty :) Drogie ubrania-powiedzmy sb szczerze, jakby wszyscy mieli tyle szmalu co Tini to dużo wydałoby na ubrania ;_; A nie? xD I nie wszystko załatwił jej tatuś... Nie mówię, że nic nie zrobił, bo miał wpływ, ale nie wzięliby beztalencia do serialu.
UsuńSoffiya'stinita haha, wybacz, ale to lekko śmieszne co napisałaś. :) Moje koleżanki farbowały włosy przed gimnazjum, ja mam 16 lat i mam ombre, moja siostra 14 i ma rozjaśniane. W mieście mam pełno dziewczyn, które mają takie tapety, że wyglądają na 30 lat, a są młodsze ode mnie. Poza tym ona sama się nie maluje. Gdybyśmy mogły z przyjaciółkami i siostrą to też byśmy zrobiły sobie tatuaże, nie po tym ocenia się ludzi. Ona nie porównuje się do Beyonce, ona się nią inspiruje, a to różnica. Poza tym to ubiera się stosownie jak na 17-latkę, wiele dziewczyn się tak ubiera, poza tym patrzymy na to, że u nich jest teraz lato. Tini NIGDY nie zrobiła ani nie założyła niczego co wzbudzałoby kontrowersje. :)
UsuńPamiętajcie o tym że Tini nadal ma kontrakt z Disneyem, i jest niepełnoletnia. Miley też zachowywała się odpowiednio gdy miała kontrakt, i była jeszcze nastolatką. c:
UsuńNoto anonimie gratuluję (ironia) ci rodziców, że pozwalają ci na takie rzeczy.
UsuńNie odpisuje, bo nie siędze na internecie 24 h na dobę :)
UsuńTak w ogóle to wiek nie świadczy o poziomie inteligencji, ale mniejsza.
Dziękuje, że ktokolwiek się za mną wstawia. Chyba mam prawo wyrazić swoją opinię. Ja również gratuluje rodziców, rozjaśnianie w 14 lat (?), gdybym poprosiła moi rodzice tylko wybuchliby śmiechem, tak samo z malowaniem w 16, chociaż to jeszcze, jeszcze. Przykłąd mam podać? Łokej.... taki sama tatuaż jak Miley, ogólnie ma tatuaży jak nasrane w 17 lat, nie wspominając o butach, w końcu każdy ma swój styl. Myślę, że rodzice pozwalają Tini na wszystko co chce. ''Simplemente Tini'' jest biografią :) Nie wiem czy wiesz, ale przemyślenia i historie opakowane w okładkę, czyli książka jest nazywana biografią :) Kompletnie nie wiem też, o czym ten dokument; o tym, że zagrała w ,,Violetcie'' i.... koniec? Więcej nie będę odpisywać, szkoda mi czasu, ale hejtujcie, chętnie poczytam :)
Wiktoria nie widzę nic odpychającego w tym że rodzice pozwalają na malowanie się w wieku gimnazjalnym... Przecież nie chodzą wytaoetowane jak klauny (i Tini też nie) tylko tak, żeby lepiej ich wyglądać, poza tym to ich decyzja czy chcą wstać wcześniej żeby to zrobić przed pójściem do szkoły.
UsuńMartina nie wyśmiewała Justina. TO NAWET NIE BYŁ KLUB. Któregoś razu za kulisami tańczyła do starego hitu Justina "Baby", ktoś jej puszczał muzykę. Ona się śmiała a ponieważ nikt nie znał hiszpańskiego z redaktorów typu Gwiazdunie to takie rzeczy które mówiła w międzyczasie (typu "czekaj chwilę", "ok, jeszcze raz, muszę się skupić") uznali za wyśmiewanie i tak to puścili w świat... Nie mówiąc o tym, że jak wyszły kolejne afery z Justinem MArtina też napisała "NIE dla narkotyków, TAK dla rodziny" czy coś takiego, młodzieżówki rozdmuchały to jako rzekomą krytykę Justina.
Jak można krytykować Tini za te tatuaże? To nie są smoki, krokodyle, gołe baby, imię Petera, "fuck my swag" czy coś takiego. To trzy malutkie, subtelne tatuaże a każdy z nich jest "kulturalny" i ma dla niej wartość sentymentalną.
I NIE PORÓWNUJE SIĘ DO BEYONCE. Trzeba było przeczytać wywiad a nie sugerować się komentarzami kogoś kto był zbyt głupi, żeby zrozumieć pytanie. Które brzmiało: Kim się INSPIRUJE a nie do kogo się PORÓWNUJE
Dziękuję za uwagę
Owszem można krytykować tini za tatuaże i za to że w wieku gimnazjum zaczęła się malować. są pewne rzeczy których w gimnazjum nie powinno się robić jak malowanie się, a tatuaże to druga sprawa każdy ma włąsną opinnie rozumiem twoje wzburzenie anonimie ale patrz racjonalnie 16, czy nawet 15 letnia martina robi sobie tatuaż na nadgarstku, a potem kolejne. To nie jest odpowiednie do jej wieku, (inną sprawą jest, że są całkiem łądne, ale gdyby zrobiłą je sobie dopiero po osiągniąciu pełnoletności)
UsuńPrzepraszam, że się wtrącę, ale nie kłóćmy się. Nikt z nas nie wie, jaka jest Tini i nie ma sensu ją porównywać. Wiadomo ma 17 lat i całą ta sława łatwa nie jest i pomimo, że nie jest moją idolką (i czasami nie popieram tego co robi) szanuje ją za to że ją udźwiga. Presja i trema, miliony fanów, wbrew pozorom nie jest krainą słodyczy.
UsuńPoczekajmy na to co będzie, a nie gdybajmy.
Cieszmy się, że ktoś z ekipy wspomniał o Polsce. Jutro święta, więcej empatii. :))
porównywanie się do miley, czy jak wy to tam nazywacie to nie koniecznie latanie na wielkiej kuli Madzik:* Nie wiem jak ty, ale nie słyszałam, żeby Martina latała na wielkiej kuli xD to zdanie mnie za każdym razem wprowadza w śmiech, ta wielka kula miley już mnie nie wkurza ale rozśmiesza(ze wzl. na to jakie miley miała przesłanie w tej piosence)
Usuńzgadzam się z wiktorią basoń co do krytyki anonima
anonimie jesteś śmieszna, to co robisz ze swoim zyciem to twoja sprawa ale zastanów sie zanim coś napiszesz. "Poza tym ona sama się nie maluje. Gdybyśmy mogły z przyjaciółkami i siostrą to też byśmy zrobiły sobie tatuaże" a co ma do rzeczy to czy ona maluje się sama czy nie? nie ja(przynajmniej) nawet gdybym mogła to nie zrobiła bym sobie tatuażu przed 18. do osiągnięcia 18 lat jesteśmy dziećmi a dzieci nie powinny mieć takich rzeczy(tatuażów) to moje zdanie i tyle dziękuje za uwage
Usuńpisałam do anonima ANONIMOWY 23 GRUDNIA 2014 12:44
UsuńPiosenka Miley mi się podoba, teledysk niekoniecznie xD
UsuńPorównuje się do Beyonce- chyba za wysoko się ceni.
OdpowiedzUsuńNie porównuje się do Beyone. Pytanie brzmi ,,Kto jest dla niej wzorcem z gwiezd,, a nie do kogo się porównuje. Sama odpowiedziała, że podziwia ją i jej osiągnięcia. Mówi jeszcze, że chciałaby osiągnąć coś z jej sukcesów. W niczym się nie porównuje, nie wiem dlaczego tak pomyślałaś bo treść była jasna.
Usuńchciałaby osiągnąć coś z jej sukcesów i to niby nie jest porównywanie? owszem ale tylko po części. Nie musisz kogoś atakować tylko dlatego, że ma włąsne zdanie. Mogła tak pomyśleć, bo treść nie była jasna, przynajmniej dla mnie bo też mam takie odczucie
Usuńto jest trochę takie gdybanie, chciałaby osiągnąć coś z jej sukcesów, czyli chciała by być taka jak ona
UsuńJest różnica między porównywaniem się do Bey a wzorowaniem sie na niej. Jakby się porównywała do niej mówiłaby co innego.
Usuńwzorowanie się to mówienie czegoś typu jest moja idolką, mój styl czerpię z niej, i takie tam, a nie chce coś zniej itd.
UsuńSoffiya chyba masz problem z językiem polskim.
UsuńNie bądź głupia, oczywiście że chciałaby osiągnąć sukces taki jaki osiągnęła ona, ale to nie jest równoznaczne z porównywaniem. Byłoby, gdyby uważała, że ma podobne mozliwości. Ja pisząc wzoruję się na Weeksie i chciałabym osiągnąć sukces taki jak on, ale ni ch____ nie uważam, żebym miała te same warunki, a przynajmniej nie na początku mojej drogi. A nawet jeśli się w tym kontekście porównuję, to widzę jak blado wypadam. Gdyby Martina się porównywała do Bey tak jak ty to mówisz to znaczy że by się z nią RÓWNAŁA, a na razie tylko ją chołubi.
Wzór może też polegać na sukcesach tej gwiazdy. Wiele sławnych osób też pewnie ma swojego idola i to z tego powodu, że podoba im się to, że np. sam pisze piosenki lub zrobił coś charytatywnie.Wiesz co to znaczy porównanie? Jakby się porównywała napisałaby np. Jestem tak sławna jak ona i mam tyle samo fanów.
UsuńTam nic takiego nie pisze,Wzorowanie polega też na sukcesach idola.
Nie atakuje jej tylko nie chce by obrażała kogoś bo źle coś zinterpretowała.
Tyle, że treść jest dość jasna, bo pisze w niej,że podziwia ja za pracowitość, talent i jest pod wrażeniem co osiągneła.
po pierwsze jak masz zamiar mnie krytykować, to wgl daj se siana(XD) Soffiya chyba masz problem z językiem polskim" jak jesteś taka mądra/y to nie pisz z anonima, po drugie gdybyś nie był/a tak zaślepiony/a jej słąwą to byś spojrzał/a neutralnie i jasno zobaczył/a co tam pisze.
UsuńTini jasno się wyraziła : beyonce jest jej idolka itd. chce coś z niej, to nie jest wzorowanie sie. Nie powiedziałam, że w 100% tini sie do niej porównuje, ale po części tak. teraz piszę jako osoba z boku a nie jako jej fanka. Gdybyście potrafili tak spojrzeć to w tym przypadku zobaczyli byście to co ja. Nie chodzi tu o to, że tini jest okropna czy coś, ale że w tym przypadku jasno się wyraziłą, że chce coś z niej(z beyonce) więc taka jest czysta prawda. Tini nie jest idealna, więc nie wmawiajmy sobie że jest inaczej. Koniec tematu każdy wyraził swoje zdanie i tyle.
Podsumowując Nie mówię że tini w 100% porównuje się do beyonce, ale po częście. Nie oznacza to że jest zła, nie jest jednak idealna.
Soffiya chyba nadal nie zrozumiałaś.Martina marzy o tym by osiągnąć to co Beyonce.Czy to jest złe?Czy jeżeli chce iść w ślady swojej idolki mamy ją za to potępić?
UsuńWszystko zostało wytłumaczone już wcześniej i nie ma powodu bym to pisała,więc bardzo cię proszę;przeczytaj wypowiedź Martiny jeszcze 4 razy,przeczytaj komy Alex P. I postaraj się zrozumieć.
P.S. Nikt nie powiedział,że Tini jest idealna.
Na innym blogu jest przetłumaczone ze we Włoszech.Violetta bije rekordy
OdpowiedzUsuńW wywiadzie jest "Polonia" nie "Italnia" ;)
UsuńTam jest Polska na pewno
UsuńTak też widziałam ten wywiad na innym blogu i faktycznie ktoś się chyba pomylił, bo ja na tt widziałam ten wywiad i faktycznie pisała o Polonii :)
UsuńWiem o którym blogu mówicie, ale w komentarzach redaktorka odpowiedziała, że zmieniła tak z powodu, że Weronia nie ma nic wspólnego z Polską i mogła to być pomyłka Tinity.
UsuńNie zgadzam się z tym że jest sztuczna. Przecież tutaj ma tylko obrysowane oczy szminke..
OdpowiedzUsuńPiękna sesja, nie jest taka sztuczna a Tini nie ma tonu makijażu :) a ubrania śliczne, to najlepsza sesja Tini :)
OdpowiedzUsuńTo najlepsza sesja Tini!Wyszła pięknie!A te ciuchy to bym jej ukradła :**
OdpowiedzUsuńCudna Tini :* Licze że dotrzyma słowa i za pare lat nie będzie prawie Łysa, jak Miley :> Sesja po prostu ekstra <3
OdpowiedzUsuńBoska ! :) Sesja mega . A to co mówi Tini i jak się wypowiada Lol ... na pewno nie bd jak Miley :)
OdpowiedzUsuńCóż wiedziałam , że wcześniej czy później będzie temat związany z Miley .. pamiętam , że pomijając włosy o kulę ( XD )Ona od razu zaczęła się przeistaczać , jej piosenki były drapieżne i wszystko , ale to też jest tak , że Tini ma swoje włosy na głowie w serialu , no a nasza buntowniczka musiała cały czas łazić w peruce . Ja osobiście lubiłam , co ja mówię kochałam Montanę , potem kupiłam biografię Cyrus , ale mi nie przeszkadza to , że się zmienia , dla mnie to co teraz sobą reprezentuje nie jest dobre , ale serio , osoba , która w tym roku weszła w show biznes z jakimś hitem może jeszcze być sobą , ale osoba którą znają wszyscy no musi zaskakiwać , jestem pewna , że połowa tych co tak wszystko pokazują wcale tego nie chcą , chcą się utrzymac , a co miała zrobić Miley , która na rynku jest juz długo , a poza tym jej płyty interesowały by tylko nastolatki , dziewczyna sobie cel postawiła wyżej . ale nasza Martina , tutaj nie wiadomo jak będzie dla mnie za rok , można będzie zacząć coś spekulować , bo to jest tak , że jeszcze nic nie wiadomo ,a już sie fama zaczyna . Ja nie wiem , co by wszyscy od niej chcieli .. koniec Violetty , dla niej to koniec ciągłego zarobku , sławy , przecież ona tez musi robić potem naprawdę jakieś cuda , będzie musiała wymyśleć , żeby ludzie tym bardziej te dziewczyny , z których my sie teraz śmiejemy czy coś , że 11-12 lat , ale to one za parę lat będą tymi , dzięki czemu ona będzie zarabiać . myślę , że tak jak sama Stoessel mówi , pójdzie w kierunku Beyonce , która jest jej idolką . Ona już musi o tym myśleć , o wszystkim , bo my płaczemy , sama przyznam , że gdy przeczytałam , że dla niej to nie trudne pożegnać się z moją Violettą doprowadziło mnie do płaczu , ale takka jest prawda , ona nie może siedzieć i płakać , nic z tego nie będzie miała , a z a 3 lata nie będziemy umiały wymówić jej nazwiska , dziewczyna patrzy przyszłościowo i nawet jeśli wyjdzie w bodach i nie wiem co jeszcze to proszę Ws , to jest show biznes , w którym ona od dzieciństwa , jak twierdzi , chciała siedzieć , a nawet jeśli wtedy V-loversy od nie odejdą , znajdzie się kolejna partia dziewczyn , którym spodoba się jej inna odsłona , a za fioletowa nie przepadała . Tyle miałam do powiedzenia , kocham i Miley i Tini i Violettę i żyję , a one tez chcą mieć z czego :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i szczery wywiad i przepiękna sesja, chyba najlepsza sesja Martiny :)
OdpowiedzUsuńJak fajnie że Tini powiedziała że Violetta bije rekordy w Polsce a nie np. we Włoszech czy Francji
(Chodź tam też Violetta bije rekordy)
i ♥ it
OdpowiedzUsuńWywiad fajny, sesja też niezła, ale wiesz - cztałam ten wywiad w oryginale i trochę pomieszałaś, tłumaczenie jest okropne. Ciężko się czyta, a niektóre zdania po prostu są przełożone źle. W pierwszym pytaniu było bodajże coś w stylu "Nie zobaczymy cię latającej na niszczącej kuli/?" Pamiętam, że się uśmiechnęłam na to nawiązanie do Miley. Radzę podszkolić hiszpański zanim znów weźmiesz się za tłumaczenie albo po prostu poprosić o pomoc kogoś, kto ten język zna i wie co nieco o przekładaniu tekstu.
OdpowiedzUsuńWzruszyło mnie to, naprawdę spodziewałam sie czegoś takiego już od pierwszego pytania. Jestem dumna z Tini i z tego jak bardzo jej zalezy na fanach,rodzinie,miłości, muzyce, psajach to jest coś co tylko Tinistas potrafią zrozumieć to jest piękno jej serca.{łzy dumy }
OdpowiedzUsuńTa sesja jest po prostu cudowna ;*
OdpowiedzUsuń