[Gra] Martina Stoessel reklamuje Tsum Tsum
Oczy wszystkich VLovers nie dawno przykuła, kolorowa, pluszowa aplikacja na smartphony, którą Martina Stoessel reklamuje podczas koncertów Violetta Live oraz konferencji prasowych, szczególnie we Włoszech. Czymże jest nowa gra "Tsum tsum" wprowadzona przez Disney? Więcej informacji w rozwinięciu posta.
W rozwinięciu posta macie wszystkie niezbędne informacje, aby pobrać grę.
Już w styczniu podczas konferencji w Milanie Tini, pokazała się z pluszakami, by promować aplikację Tsum tsum. Ale dopiero po pierwszym koncercie wszyscy zwrócili uwagę na aplikację i chcieli wiedzieć co to.
W rozwinięciu posta macie wszystkie niezbędne informacje, aby pobrać grę.
Już w styczniu podczas konferencji w Milanie Tini, pokazała się z pluszakami, by promować aplikację Tsum tsum. Ale dopiero po pierwszym koncercie wszyscy zwrócili uwagę na aplikację i chcieli wiedzieć co to.
Tutaj możecie zobaczyć jeden z filmików promujących aplikację, choć nie jest to nic szczególnego.
¡@TiniStoessel baila "Tsum Tsum"! Mirá el divertido video -> https://t.co/GUPgWrTFzm
#Violetta #HastaSiempreVioletta
— Disney Channel (@DisneyLatinoGO) luty 3, 2015
@TiniStoessel tańczy "Tsum Tsum"! Zobacz wideo ->
Tutaj możecie natomiast zobaczyć film z Violetta Live we Francji.
Wstęp
W życiu chyba nie widziałam tak skomplikowanego procesu włączania gry. Najpierw trzeba było wpisać swój wiek, potem miałam małe problemy z brakiem konta Line. Ale da się to ominąć na szczęście. Potem pobrana została jakaś aktualizacja i dopiero po wyskoczeniu dwóch błędów gra mnie przywitała:
Let's play!
Dla osób, które stykają się z grą po raz pierwszy mamy ośmio poziomy tutorial wraz z możliwością przećwiczenia (ang. practice). Po przejściu jego, wreszcie możemy grać!
Mamy pięć żyć, które po wykorzystaniu po pewnym czasie uzupełniają się. Gra jest prosta w obsłudze i bardzo przyjemna! Czas z nią mija naprawdę szybko. Mimo początkowych problemów z nią i tych powiadomień oceniam ją na całkiem niezłą. Pewnie wrócę do niej nie raz.
Gra nazywa się następująco w App Store:
Kilka zdjęć z aplikacji:
A Wam jaki wynik udało się osiągnąć? :> Co sądzicie o grze?
Let's play!
Dla osób, które stykają się z grą po raz pierwszy mamy ośmio poziomy tutorial wraz z możliwością przećwiczenia (ang. practice). Po przejściu jego, wreszcie możemy grać!
Mamy pięć żyć, które po wykorzystaniu po pewnym czasie uzupełniają się. Gra jest prosta w obsłudze i bardzo przyjemna! Czas z nią mija naprawdę szybko. Mimo początkowych problemów z nią i tych powiadomień oceniam ją na całkiem niezłą. Pewnie wrócę do niej nie raz.
Gra nazywa się następująco w App Store:
Kilka zdjęć z aplikacji:
A Wam jaki wynik udało się osiągnąć? :> Co sądzicie o grze?
Pierwsza! Ziemniaki
OdpowiedzUsuńRobi się!
UsuńFajna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa Apka :) I Czy ktoś z redakcji jedzie na koncert VL w Łodzi o 19 ? Jak tak to napiszcie w odp. :)
OdpowiedzUsuńNeona123
Ja jadę na 14:30 :)
UsuńMoże sie spotkamy? Ja tez jadę.
UsuńNie ma sprawy! :)
UsuńCzy na koncercie w Polsce będą mówić po Polsku ??
OdpowiedzUsuńDołączam sie do pytania
UsuńPrawdopodobnie coś powiedzą, w każdym kraju starają się powiedzieć kilka zdań. Jeśli chodzi o same scenki, albo będą skrócone, albo bd dubbing
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńHeh,fajna gierka ^.^.No tak ''Violetta'' to jedna z największych gwiazd Disney'a,więc inny nie mógł by go reklamować ^.^.Ale sukienki są bekowe xd ;D.
OdpowiedzUsuńNie widziałam że ładna osoba może wyglądać aż tak źle dopóki nie zobaczyłam Tini w tym płaszczu z tymi butami xDDD
UsuńBez urazy, ale Tini sprzedała się ;-;
UsuńA co miała robić zerwac kontrakt na trase bo jej kazali na jedna piosenke włozyć zabawkowy szlafrok? -__-
UsuńVioletta, tak jak trasa koncertowa, to w całości własność Disneya. Martina ma takie rzeczy w kontrakcie, pozostali zapewne też, ale wiadomo dlaczego wybierają główną bohaterkę do reklamy czegoś, co ma przynosić dochód. Nie ma możliwości odmowy.
UsuńKto wie jak pominąć to logowanie?
OdpowiedzUsuńGuest coś tam :P
UsuńNapewno nie pobiorę.
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńWydaje się ciekawa
OdpowiedzUsuńJak dla mnie głupio, że tą reklamę włączyli do koncertu. A gry na pewno nie pobiorę.
OdpowiedzUsuńWiem, ze to post o grze, ale dla mnie to już za duzo. Najpierw Libre Soy, teraz jakaś gierka na komorke. Sorry, ale to coraz bardziej przypomina tani spot reklamowy i
OdpowiedzUsuńTrudno się nie zgodzić. Ale nie mamy na to żadnego wpływu, to inwestycja disneya, pieniążki disneya, więc i władza disneya.
UsuńKto idzie na VL w Łodzi na 14:30 ? Napiszcie w odp ;)
OdpowiedzUsuńJa
UsuńJa
UsuńJa :))
UsuńMe :D
UsuńJa XD
UsuńJa XD
Usuńja jade na 19 :))))))
OdpowiedzUsuńjak w to zagrac stoje na tym ze pisze LINE login i GUEST login co dalej?
OdpowiedzUsuńGuest login :]
UsuńJest tu ktoś kto jedzie no 19:00 do Warszawy?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa! :D
UsuńJa!
UsuńDla mnie to przesada Disney powinien opanować: najpierw Libre Soy, a teraz tak gierka i jeszcze reklamowana przez kogo Violettę, Violettę nie Martinę. Dla mnie powinni w jednym punkcie dać to co do niego należy to znaczy, że do koncertu "Violetta" powinny być tylko i wyłącznie piosenki z serialu i żadnych gier nie związanym z nim. I tak mnie zastanawia czy Martina miał wybór czy po prostu kazali jej to reklamować lub może to jej tata miał coś z tym wspólnego, aby wybić jeszcze trochę bardziej jego córunie. I jak jedna osoba powyżej napisała, że "Martina się sprzedała" to być może jeśli jakoś sama w tą reklamę interiowała, albo jej tatuś kazał.
OdpowiedzUsuńNie miejcie juz o wszystko problemu. I co zrobisz nic wiec oszczedz sobie ona moze zrobic co tylko jej sie sie zechce. Nawet gdyby reklamowala tsum tsum. To co? Ile gwiazd reklamuje rozne czasem dosc dziwne rzeczy a tu o gre sie wsciekac. Ludzie coe
OdpowiedzUsuńRaz bardziej mnie zadziwiaja
Włączamy niskie ceny! :P
UsuńGra jest nawet fajna, lecz takie reklamy są nie na miejscu (pomijając fakt, że ten filmik wygląda beznadziejnie XD). Disney próbuje na siłę wcisnąć wszystkim swoje produkty, ponieważ "Malutkie dzieci uwielbiają słodką Vilu. Jeśli będzie grać w naszą gierkę, małolaty będą chciały ją naśladować." Ugh. Błagam. A ten płaszcz? Come on.
OdpowiedzUsuńTa scenka wyglądała mniej więcej tak:
"Cami kocham Cię, chodźmy pograć w nową grę produkcji Disney'a, Tsum tsum! Gra się w nią tak (....) jest ona świetna, można ją zakupić za darmo na smartfona!" XD
Zastanawiam się co jeszcze Tini będzie reklamować jako gwiazdka Disney. Nie mówię,że to coś złego, ale czekam aż Tini wygaśnie kontrakt z Disneyem i zacznie żyć po swojemu i reklamować to co chce. ale to jest Disney,tego nie ogarniesz. Każda gwiazdka tej wytwórni przez to przechodziła.
OdpowiedzUsuńMilens a zrobisz może post o odcinku specjalnym violetty ?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jest przesada. Ta gra podczas VL? A tym bardziej ta "sukienka"?Mimo to, uważam, że apka jest fajna, tylko szkoda że aby grać potrzeba cały czas internetu :/.
OdpowiedzUsuńPokaż aplikację, która teraz tego nie wymaga?
UsuńJa jadę na 19_00 do Łodzi
OdpowiedzUsuńTutaj macie linka do odcinka specjalnego z innego bloga: http://www.violetta-telenowela-argentyna.blogspot.com/2015/02/tajemniczy-odcinek-specjalny.html
OdpowiedzUsuńto nie odcinek tylko zwiastun to jest prawdziwy odcinkek : https://www.youtube.com/watch?v=KEfO-UKp5iM ;)
OdpowiedzUsuńW takich chwilach dobrze mieć Nokię xD Ta jej sukienka (ehem, a nie szlafrok xD) wygląda jakby Disney'owski jednorożec puścił pawia na płaszcz przeciwdeszczowy ;-;
OdpowiedzUsuń