[Prasa] ViolettaLive we Francji
Każdy zapewne wie, że wśród europejskich państw, w których Violetta święci triumfy, na czele stoi Francja. Tamtejsze Vlovers wprost oszalały na punkcie argentyńskiego hitu, co widać na licznych koncertach, które obsada serialu tam zagrała i jeszcze zagra. Trasa aktualnie ma swój przystanek właśnie we Francji, gdzie odbędzie się jeszcze kilka koncertów w najbliższych dniach. Prasa nie mogła przeoczyć tego wydarzenia, dlatego dziś przygotowałam tłumaczenie wywiadu i materiałów prasowych dotyczących VL.
Podczas pobytu obsady we Francji, Tini, Mechi i Jorge udzielili wywiadu dla tamtejszego Radia NRJ. Oto filmik:
Czy na początku serii myślałeś/aś, że przeżyjesz przygodę taką jak ta?
Jorge: Nie, myślę, że nikt w to nie wątpił, ani my, ani produkcja. To cały czas rosło, bez zatrzymania i... Nie wiem, to jest niewiarygodne!
Jak możesz wytłumaczyć światowy zawrót głowy na punkcie Violetty?
Mechi: To mieszanina wszystkiego, np. piosenek. Niektóre dziewczynki nie oglądały serialu, ale rozumiały mowę z piosenek. Najmłodsi nie rozumieją słów, ale bardziej interesują się muzyką, natomiast starsi koncentrują się i na historii, i na słowach. Śpiewanie i tańczenie to rzeczy, które podobają się całemu światu. Potem pomaga nam Disney, który jest światowym koncernem i rozprowadza nas po całym świecie.
Czy grając w serialu masz wrażenie, ze dorastasz szybciej niż inne nastolatki w Twoim wieku?
Jorge: Tak, oczywiście, że tak. To co się stało, to, co przeżyliśmy w tak krótkim czasie, musieliśmy nauczyć się żyć szybko i intensywnie, nie mieliśmy wyboru.
Tini: Musieliśmy dorosnąć w mniej niż 3 miesiące. Kiedy poszłam do moich przyjaciół i zapytałam ich, czy wyglądam młodziej niż wcześniej, odpowiedzieli, że wyglądam jakbym miała 6 lat. No tak, takie jest życie.
Czy podczas trasy macie wrażenie, jakbyście byli wielką rodziną? Jaka panuje między Wami atmosfera?
Jorge: Jest źle, jest bardzo źle (śmiech). Jest dokładnie tak jak teraz. Jesteśmy jak rodzina... ilu nas jest?
Tini: Jedenastu, nie?
Jorge: Jesteśmy rodziną jedenastu braci i sióstr, każdy ze swoim sposobem bycia. Ktoś jest bardziej poważny, ktoś inny zwariowany, ktoś zdystansowany a jeszcze ktoś inny jest spokojny. Jesteśmy bardzo zróżnicowani. Jeśli masz chwilę szaleństwa, zadajesz się z kimś, kto taki jest, jeśli chcesz się uspokoić, spędzasz czas z kimś innym. To szalona mieszanka akcentów, krajów, kultur... Wszystkiego. To jedna wielka rodzina!
Tak!
Przygoda się kończy. To potwierdzone?
Jorge: Pewnego dnia to się skończy, wszystkie dobre rzeczy mają swój koniec.
Tini: Ale nie myślę, że to się skończy źle. O nie, jeśli wyjadę do Meksyku, zadzwonię do przyjaciela, który tam jest, jeśli pojadę do Włoch też, teraz mam przyjaciół we Włoszech, mam przyjaciół na całym świecie, to jest super, nie? Nie wiem, czy to się zatrzyma, ale jeśli tak będzie, to wiem, że z pewnymi szczególnymi osobami nie stracę kontaktu.
Co sądzicie o francuskiej publiczności?
Tini: Jest trochę inna. Młode dziewczyny są większe, starsze. Odkąd jestem Violettą, a są to już prawie 4 lata, pamiętają mnie fanki, które widziałam na początku, a które dziś stały się młodymi kobietami. We Francji publiczność jest bardziej euforyczna, ponieważ dziewczyny są starsze, łatwiej się zgrywają. W Paryżu publiczność jest żywsza, śpiewa z nami więcej niż w innych francuskich miastach. To zależy od miejsca.
Kiedy serial się skończy, jak wyobrażasz sobie swoją przyszłość?
Tini: Chcesz odpowiedzieć?
Jorge: Nie chcę odpowiadać. (śmiech) Nie wiem, to co robię mi odpowiada, jest najważniejsze. Wolę robić muzykę, Tini i mnie wygodniej jest tworzyć muzykę, inni wolą kino, jak Mechi. Tak, wolimy to robić, to jest to, co lubimy.
Na końcu Jorge i Tini pozdrawiają fanów i wysyłają całusy. Razem śpiewają "En gira".
O niezwykłym wydarzeniu jakim jest trasa koncertowa Violetta Live przeczytamy również w tradycyjnej prasie. Poniżej kilka zdjęć gazet wraz z krótkim tłumaczeniem.
Fenomenalna Violetta z powrotem we Francji
20 000 fanów uległo urokowi Violetty
Violetta oszałamia mieszkańców Tuluzy
Violetta, która oszałamia nastolatków, podbiła wczoraj w Zenith młodych mieszkańców Tuluzy. Miliony fanów przygotowało się na koncert pełen rytmu i świateł. I, wisienka na torcie, to znów rozpoczyna się w niedzielę!
Bohaterka wieczoru schodzi po łuku na oświetlony i ukwiecony tron.
Podobał Wam się wywiad? Dowiedzieliście się czegoś ciekawego? Myślicie że u nas gazety też będą pisać o VL?
Ja na tym filmiku patrzałam tylko cały czas na Jortini XDD
OdpowiedzUsuńJa też xD
UsuńNom ja też słodziaki nasze . JA UMIERAM JORTINI
UsuńJortini ♥ ♥
OdpowiedzUsuńCzy ktoś oprócz mnie zauważył jak słodko Jorge sie patrzył na Tini? Jortini <333
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWidziałam. Wgl warto zauważyć, że ona jest idealnie w jego typie - promienna, często się śmieje, przyjaźni się z jego przyjaciółmi (z obsady), i tylko nie wstawiajcie mi kitu że nikt jej nie lubi bo wszyscy wrzucają z nią fotki na swoje konta podpisując zazwyczaj siostryczka, przyjaciółka itd.
UsuńGdyby Tini była z Jorge, pchnęłaby go do robienia kariery
Ja też to zauważyłam <3
UsuńJorge na Tini,a ona z wzajmnością <3 To takie słodkie *.*
Zgadzam się z wami w 100% Gdyby byli razem uznałabym ich za najsłodszą parę świata! Jortini ♡♡♡♡♡
UsuńJa myślę że będą o VL u nas w Polsce pisać i żeby zrobili filmik jak będzie VL w Łodzi i żeby to puścili na Disney Channel co wy o tym myślicie?♥♥♥
OdpowiedzUsuńmi się chyba wydaje ale jakby Jorge cały czas patrzył się na Mechi jak śpiewali na samym końcu.
OdpowiedzUsuńJorchi ♥
UsuńAhh...Jortini ♥
OdpowiedzUsuńTini jest taka śliczna :")))
OdpowiedzUsuńTe duże oczy, ten zgrabny nosek, te wysokie kości policzkowe, te regularne rysy owalnej twarzy, ten szeroki uśmiech. A VL pokazało, że wreszcie potrafi śpiewać na żywo niemal równie pięknie jak w studio, na pewno lepiej niż selenka na żywo
Mechi, serio? Musztardowy worek i wysokie buty? Przy jej olśniewającej figurze, bladej cerze i blond włosach?
Tinka z tą cerą i sztucznością wygląda jak bambus. A Mechi jest śliczna.
UsuńZ JAKĄ CERĄ? Ma tak czystą cerę że nagrywana na żywo np w takich wywiadach wygląda równie dobrze lub lepiej niż większość celebrytów wygląda po retuszu do gazety
UsuńTona tapety i ciemna cera, na maksa ciemna, kiedyś tak nie było.
UsuńJak ona ma tonę tapety to ja jestem ślepa. Czy toną tapety można nazwać pomalowane rzęsy? Hmm,no nie sądze...
UsuńTona tapety? Anonim 16:28, oszalałeś? Właśnie kiedyś nosiła kilogramy pudru a ciemną cerę ma naturalnie. Już bardziej się malują gimnazjalistki
UsuńJortini♥ Słodcy.
OdpowiedzUsuń2.25 Mechi <3 hahahahah
OdpowiedzUsuńMyślę ze gdyby Jorge i Tini nie byli w związkach to bardzo możliwe ze byliby parą. Z resztą na pewno są parą naprawdę dobrych przyjaciół. Dużo ich połączyło na planie a także po za nim. Dużo jest filmików w sieci i widać jak na siebie patrzą i w ogóle, ale niestety musimy to uszanować ze już mają swoje drugie połówki ;)
OdpowiedzUsuńTa beznadziejne połówki . Taki Peter o matko . Jak tini może być z takim kimś ?
UsuńJortini wymiata
Jak widać może, skoro są razem to muszą się bardzo kochać. Tutaj co niektórym przeszkadza wygląd i wiek , ale niestety to w niczym nie przeszkadza jeżeli się kochają ;)
UsuńHej :) Mam takie pytanie nie na temat chodzi o koncerty w Łodzi:D Czy będzie można spotkać aktorów (bez tych specjalnych wejściówek) :* Bardzo chciałabym mieć ich autografy <3 Proszę o jakąś odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńPrzed hotelem :)
Usuń3:16 hahaha Jorge i jego ruch twarzą
OdpowiedzUsuńawww Jortini♥♥♥
OdpowiedzUsuńawww Jortini♥♥♥
OdpowiedzUsuńPrzecież Jotini nie istnieje. Fanom się w główce poprzewracało. Wiecie co? Teraz pierdzielicie, że Jortini coś łączy, a gdyby nie Leonetta nie zwrócilibyście uwagi na Jortini i mówilibyście tak: ,,Jortini? Że niby coś ich łączy? To fikcja!''
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje zdanie drogi anonimku! Nie sztuka hejtować tych którzy chcieliby zobaczyć ich jako parę -,-
UsuńJortini <3 Oni są tacy słodziaśni <3
OdpowiedzUsuńJorge mnie rozwala :):)
OdpowiedzUsuńJortini moje słodziaki <3
czy mi się wydaje że tini ubiera się teraz bardzo skromnie ? Mi się to podoba ;)
OdpowiedzUsuńTĘSKNIĘ ZA LEONETTĄ - STRASZNIE TĘSKNIĘ
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMechi <3
OdpowiedzUsuńCoca cole pili xd
Mechi <3
OdpowiedzUsuńCoca cole pili xd
HA. Jorge i jego ochroniarki :) Ale dla mnie to Martina zdecydowanie przesadziła z długością swojej sukienki, ledwo co się troszeczkę pochyli i dupę będzie jej widać- bo to raczej wygląda na tunikę, a nie sukienkę.
OdpowiedzUsuńBoze przestańcie srać tak o tej Jortini . Tego nigdy nie było ,nie ma i nie będzie..
OdpowiedzUsuńFaneczki nie róbcie sobie nadziei :))
Boze przestańcie srać tak o tej Jortini . Tego nigdy nie było ,nie ma i nie będzie..
OdpowiedzUsuńFaneczki nie róbcie sobie nadziei :))
Kocham Jotini i Leonettę tęż a Leona uwielbiam.czasami mam wrażenie że pomiędzy nimi naprawdę coś jest bo grają tak naturalnie a nie wszystko da się zagrać tak jak w pierwszej miłości było z Pawłem i Anką .Ich gra też była bardzo naturalna a póżniej okazało się że zaiskrzyło i są parą a też mieli swoje połówki,długie związki.
OdpowiedzUsuńhttps://twitter.com/JorClaJeMer/status/569539097846525952 i co nic pomiędzy nimi nie ma?
OdpowiedzUsuńA pocałunek z języczkiem?Widać na zdjęciu
OdpowiedzUsuńA skąd taka pewność, że to język? :D
UsuńBo jakoś tak to dziwnie wygląda...
https://twitter.com/JorClaJeMer/status/569539097846525952
OdpowiedzUsuńgdzie jest gadżet "obserwatorzy"? a jak nie ma- dodacie?
OdpowiedzUsuńFajny post. Pamiętajcie o akcji urodzinowej dla Alby!!! Plisss, z filmikiem!!!
OdpowiedzUsuńTini - koszmar... Wygląda strasznie. Ta jej opalenizna przy jej jasnych włosach wygląda tak...sztucznie. OKROPNOŚĆ. Z której strony ona piekna??? Może w pierwszym sezonie była ładna a teraz?
OdpowiedzUsuńTo nie hejt, wyrażam tylko swoje zdanie, lubię Tin. ZNAJĄC ŻYCIE ZARAZ RZUCA SIĘ JEJ 9-LETNIE PSEUDOFANECZKI.
W pierwszym sezonie to ona miała 14 lat, więc raczej wyglądała jak dziecko. Teraz wydoroślała i jest co raz ładniejsza. Nie rozumiem dlaczego połowa osób na tej stronie zaczyna po niej cisnąć. Co ona wam takiego zrobiła?
UsuńJa również uważam, że Martina przesadza- bo ta jej opalenizna widać, że to nie od słońca, za szybko się opaliła. Można to też wywnioskować z t pewnych odcinków "Violetty" 3 sezonu w niektórych scenach jej postać ma naturalną opalenizn, a tu kolejny odcinek i BACH 3 razy ciemniejsza i te włosy są okropne- bardzo zniszczone. A ta sukienka równi dobrze mogłaby założyć tunikę.
UsuńCo do ich pocałunków to widać, że Tini bardziej się stara. Na wszystkich filmikach i zdjęciach widać ze ona go całuje a on tylko przysuwa głowę i tyle.
OdpowiedzUsuńNo jak fajnie,że do wywiadu dali jeszcze Mechi i Jorge :)
OdpowiedzUsuńTini taka elegancka że nie poznałam xd
OdpowiedzUsuńJak myślicie ? Czy Jorge i Martina będą kiedyś razem? :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=BlJRWlmhdss&app=desktop#_=_czy tak się całują przyjaciele?To nie jest tylko gra na pewno nie ze strony Martiny
OdpowiedzUsuńDlaczego piszesz, że jest to gra nie ze strony Martiny jak to ona wepchała mu język do buzi, a z tego względu, że nagrywali z tego powodu nie mógł przerwać nagrań. A tak poza tym to fajnie jakby byli razem- hmmm... może mały romansik ;)
UsuńTu jasno widać że to język
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=BlJRWlmhdss&app=desktop#_=_
OdpowiedzUsuńJorge Blanco ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ Kocham Cięęę ♥♥♥♥♥ L♥VE LO♥E
OdpowiedzUsuńmósicie mnie do i ♥ Violetta Kocham Jorgusia Kocham Viole ♥ Viola viola viola !♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuń