NARESZCIE! Koncert Lodo w Polsce! [Aktualizacja1]
Lodonaticas, to dla nas złoty czas! Mariposa w Polsce, książka Lodo w Polsce, kolejna wizyta Lodo w Polsce, telewizyjne występy Lodo w Polsce, i wreszcie - KONCERT LODO W POLSCE! Co, gdzie i kiedy?
Spodziewany event odbędzie się nieco później, niż początkowo zapowiadano, bo zamiast maja - 28 czerwca, o godzinie 19.00, czyli za półtora miesiąca. Miejsce to Arena Ursynów w Warszawie. Takie informacje udostępniła dziś Good Music Productions, czyli mniejsza firma zajmująca się dystrybucją biletów w Polsce.
Na stronie goodmusic.pl będzie można
kupić bilety od 9 maja (jutro), start o godzinie 12.00
Aktualizacja1:
Ceny biletów: miejsca stojące - 125 zł, miejsca siedzące - 150 zł (sektor II), 170 zł (sektor I) meet&greet - 300 zł (tylko 100 sztuk!)
Bilety będą dostępne w bileteriach Empik, sklepach sieci Media Markt i Saturn, wszystkich punktach sieci Ebilet.pl, Eventim.pl, Ticketpro.pl, Biletin.pl, Biletomat.pl oraz na Goodmusic.pl.
Pada zapowiedź, że w jutrzejszym DzieńDobryTVN, podczas wywiadu z Lodo będzie więcej informacji.
Arena Ursynów
To hala widowiskowo-sportowa, w której odbywają się przeważnie mecze siatkówki. Podzielona na trzy sektory, pomieści około 2000 osób. Położona jest rzecz jasna na Ursynowie, jednej z dzielnic stolicy. Przed koncertem będziemy Wam udostępniać mapki, wskazówki dojazdu, środki transportu - z całej Polski ;)
Pójdziecie?
Pierwsza!
OdpowiedzUsuńJa nie wiem,a na tym koncercie będzie M&G?I czy na tej sali są jakieś krzesła?Czy bramki :c? / LL
UsuńJuż zaktualizowane o koszta sektorów
UsuńTaka malutka sala? :(
OdpowiedzUsuńBilety pewnie pójdą w kwadrans. jeszcze sobota
to chyba dobrze, bo będzie musiała mieć kilka koncertów w polsce, skoro tyle zarobi? to czemu by nie skorzystac? :D
UsuńBłagam nie
OdpowiedzUsuńProszę
Tylko nie miedzy 26 czerwca a 4 lipca włącznie
Wyjeżdżam do Kanady i nie bd miała szansy pojechać.. :"c
az se płakłem dziewczynko
UsuńKoncert w moje urodziny!
OdpowiedzUsuńJak za 125zl są stojące miejsca to nie jade
OdpowiedzUsuńNie jadę, mam za daleko -,-
OdpowiedzUsuńA byłaś w Warszawie 9 maja?
UsuńJak drogo... to już wolę jechać na VL, tak w podobnej cenie zobaczę całą ekipę a nie jedną osobę. Plus miejsce siedzące
OdpowiedzUsuńtu za 300 zł masz spotkanie za kulisami nie jak na VL za 1800zł xd
Usuńlub za 2200 zł
UsuńI co z tego? Przecież po pierwsze to pół obsady, a po drugie gdzie wy mierzycie Violettę z samą Lodovicą... początkująca artystka która ani jedną ani drugą płytą nie weszła do czołówki sprzedaży w naszym kraju, której nadal nikt nie zna oprócz Vlovers i jedzie jeszcze na sukcesie Violetty... Bilety na Eda Sheerana były tańsze, a on jest znacznie sławniejszy
UsuńAnonimowy z 21.44, z całym szacunkiem, ale moim zdaniem, mierzenie obsady Violetty z Lodo jest niepoważne w stosunku do tej drugiej. Lodo nagrała dwie płyty i jest obecnie w trasie koncertowej promującej JEJ WŁASNĄ twórczość. To pod względem artystycznym osiągnięcia, z którymi żaden z aktorów, biorących udział w Violetta Live, nie może się równać. Żaden z nich nie ma na swoim koncie ani jednej własnej płyty, a o własnej autorskiej trasie koncertowej każdy z nich może sobie pomarzyć. Co z tego, że płyty Lodo nie weszły do czołówki sprzedaży? To w żaden sposób nie uwłacza jej jako artystce. Wiadomo, że jej publiczność to na razie w większości fani Violetty, ale cóż z tego? Od czegoś trzeba zacząć. Założę się, że jeśli Martina, Jorge czy Cande wydadzą płytę, też na początku będą bazować na fanach Violetty. I co, też będziesz ich za to krytykować?
UsuńJa nie wybieram się ani na Lodovica World Tour, ani na Violetta Live. Niemniej jednak, jeśli miałabym się wybrać, poszłabym na koncert Lodo. Co z tego, że na VL jest więcej osób, skoro większość z nich pod względem talentu nie może równać się poziomem z Lodo, a większość koncertu to playback? Lodo zaś na swoim koncercie śpiewa na żywo, mało która piosenka jest z playbacku. Dla mnie ceny biletów na jej koncert są całkiem przystępne i otrzymujemy za nie coś, co ma jakąś artystyczną wartość. Cen z M&G nawet nie ma co porównywać, bo te na VL to jakieś totalne nieporozumienie. 1800 czy 2200 to można dać za spotkanie np. z Adele czy Robbie Williamsem, a nie z gwiazdkami jednego serialu (z całym szacunkiem dla nich). Sama bardzo lubię "Violettę" ale bez przesady, jakiś trzeźwy osąd trzeba mieć...
Kathleen, nawet nie będę tego komentować. Jak trochę podrośniesz, zaczniesz rozumieć, że nie tak działa rynek.
UsuńPoza tym, co z tego, że wydała dwie płyty, skoro nic z nimi nie osiągnęła? Realizuje się artystycznie, ale błagam cię dziecko, od kiedy na to jest rozlicznikiem z ceny biletów...
Playback jest przymusem na takich koncertach jak VL, żeby ekipa była w stanie je przetrzymać wokalnie podczas tak intensywnej trasy. Poza tym Lodovica też często sięga po playback, dzisiaj go oszczędziła w Świat się kręci i na niektórych dźwiękach tak zajechała, jakby od doby nie miała w ustach ani kropli wody...
Cóż, nie będzie problemu ze znalezieniem dwóch tysięcy osób, tyle osób to 1% wszystkich uczniów szkół średnich w stolicy, marna garstka. Sam fakt, że dali taki niewielki koncercik - wykonawcy o których w Polsce nikt nie słyszał dostają większe widownie.
Heh, dziękuję za komplement z tym dzieckiem :) Ileż to już czasu minęło od kiedy ktoś tak ostatni raz tak do mnie mówił... :D Dlatego też nie wypomnę ci co myślę na temat ludzi, którzy nie potrafią zripostować dyskutanta bez stosowania wycieczek personalnych i przytyków.
UsuńWłaśnie to, że dali tak niewielki koncercik doskonale świadczy o tym, że podchodzą do sprawy realnie. Sama Lodo wie, że jest artystą na dorobku i że nie ma jeszcze na tyle licznej grupy fanów aby dawać koncerty w ogromnych halach. To chyba dobrze o niej świadczy, prawda? Nie wszystkie koncerty muszą przecież gromadzić ponad 10 tysięczną widownię. Jest określony artysta i na niego zapotrzebowanie, na jednego mniejsze, na drugiego większe i tyle. Ale z poziomem artystycznym wykonawcy nie ma to nic wspólnego, co najwyżej z popularnością, a to nie jest to samo.
Cóż, sądzę, że raczej już nie podrosnę (haha, szkoda), ale chyba nie minę się z prawdą jeśli powiem, że cena biletów zależy też popularności artysty oraz od liczby widzów. Hala za darmo się nie wynajmie, trzeba opłacić obsługę techniczną, sprzęt, muzyków i samego artystę. W przypadku Lodo koszty koncertu muszą zostać pokryte ze sprzedaży biletów dla 2 tys ludzi (choć myślę, że będzie ich więcej; 2 tys jest samych miejsc siedzących, a na koncercie mają być też stojące), więc myślę, że i ona sama kokosów na tym nie zbije. Tymczasem choćby Torwar, na którym koncert dawał wspomniany przez ciebie Ed Sheeran może pomieścić od 5 do 8 tys widzów. Zresztą bilety na jego koncert kosztowały od 165 do 225 zł, więc wcale nie były tańsze od biletów na koncert Lodo (pomijam oczywiście M&G, zresztą to tylko 100 biletów).
Playback wcale nie jest przymusem, jest sporo artystów, którzy dużo koncertują, a jednak nie spiewają z playbacku. W przypadku VL prawda jest taka, że playback musi być, ponieważ śpiewającym tam artystom w większości śpiew na żywo nie wychodzi. Jedyną osobą na VL która potrafi to robić, jest moim zdaniem Jorge Blanco. Zresztą akurat on wszystkie swoje solowe numery wykonuje na żywo i jakoś udaje mu się przetrzymać wokalnie tak intensywną trasę. Więc skoro on może to inni tez by mogli. Choć, może lepiej, żeby tego nie robili :P
Co do Lodo to akurat ona na koncertach bardzo rzadko korzysta z playbacku. A śpiew na żywo wychodzi jej naprawdę dobrze, co niejednokrotnie pokazała. Również dzisiaj śpiewała - moim zdaniem - bardzo dobrze, wyciągając czasem takie dźwięki, z którymi nie dałaby sobie rady żadna dziewczyna z obsady. To bardzo utalentowana dziewczyna, która ma pomysł na siebie i stara się go realizować, za co ma u mnie spory szacunek.
Zgadzam się z tym "dzieckiem" KATHLEEN c;
UsuńAnonimowy daj już spokój wolisz jechać na koncert gdzie 90% procent piosenek leci z playbacku proszę Cię bardzo ale po co od razu najeżdżać na Lodo nie pojedziesz na LL nikt nie będzie z tego powodu płakać.
Nie ma sensu dyskutować, skoro i tak macie swoje zdanie odporne na argumenty, wybornie.
UsuńJa też nie będę płakać, módlcie się do tej swojej Lodovici mimo że niczym nie różni się od reszty. 90% playbacku? Proszę cię, jakie to śmieszne, jak odzywa się ekspert od koncertów, mimo że na żadnym nie był. Playback na VL w Polsce nie wykraczał poza jakieś 20-30%. Już sam fakt, że wszystkie główne numery Martiny poleciały na żywo, Jorge to samo, Diego to samo, Ruggero to samo, Cande to samo... ALE NIE, nie byliście wiecie lepiej :")
Lodovica doskonały playback dzisiaj w ddtvn, ciekawe.
Poza tym, jeśli nie jesteście dziećmi żadna różnica, bo tak się zachowujecie.l Przede wszystkim dlatego, że stwierdzenie że bilety za drogie potraktowaliście jak atak na idolkę POZDRO
Anonimowy podoba mi się jak obracasz kota do góry ogonem jestem pod wrażeniem :) Przepraszam, ale to ty jesteś odporny/a na argumenty. I dodatkowo mijasz się z prawdą. Jeśli dla ciebie na VL wszystkie główne numery Martiny były na żywo to chyba ty nie byłeś/łaś na tym koncercie. Choćby Supercreativa i Como Quieres to playback. Jorge owszem, wszystkie trzy numery leci na żywo. Diego śpiewa aż dwie piosenki, z czego Yo soy asi to playback. Ruggero miał tylko jedną, wiec dziw by był jakby nie potrafił zaśpiewać jednej piosenki na żywo. I co to za przytyk, że ktoś nie był to nie wie. Wystarczy posłuchać nagrań z koncertu, które są w necie i od razu wiadomo, czy numer był z playbacku czy nie.
UsuńPrzepraszam bardzo, ale to ty zarzuciłeś/aś Lodo że nie może porównywać się z "Violettą" bo dopiero startuje, a jej płyty nie są w czołówkach sprzedaży. Ja zripostowałam jedynie, że to nic nie znaczy, bo pod względem artystycznym Lodo jest mocno przed swoimi kolegami ponieważ wydała dwie płyty, a w trasie koncertowej śpiewa również swoje piosenki. Na co ty poczułeś/łas się obrażony/a i zacząłeś/łaś zarzucać Lodo, że ona da mały koncercik, na który bilety są droższe niż na Eda Sheerana. Ja udowodniłam, że na Sheerana bilety były jednak droższe (tak zresztą powinno być, bo to bardziej klasowy artysta), na co ty wylatujesz mi z argumentem, że jestem odporna na twoje racje. Tymczasem ty nie przedstawiasz żadnych, poza swoimi subiektywnymi opiniami, z których robisz obiektywną prawdę. A to tylko twoje wrażenia do których masz prawo, nie żadne argumenty. Poza tym cały czas stosujesz wycieczki osobiste i przytyki, co akurat świadczy nienajlepiej o tobie. Ale, jak pisałam, mnie możesz nazywać dzieckiem do woli, w moim wieku uważam to za duuuży komplement :)
Napiszę to może jeszcze raz, żeby była jasność. Owszem, Lodo jest początkującą artystką. Niemniej jednak jest osobą, która posiada własną twórczość. Wydała dwie płyty, które owszem nie weszły do czołówki list sprzedaży, ale i tak sprzedała więcej egzemplarzy SWOICH płyt niż reszta obsady razem wzięta. Poza tym jest we własnej trasie koncertowej, a o takiej trasie na razie Martina czy Jorge mogą sobie na razie pomarzyć. Oczywiste, że na jej koncerty przyjdzie mniej ludzi niż na VL, ale ona doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego urządza koncerty w małych halach. I kolejny raz piszę, ze nie zgadzam się z twoim argumentem, że bilety na jej koncert są za drogie. Ja wiem, ze jest początkująca artystką, ale to nie znaczy, ze ma dawać koncerty za darmo. Ile według ciebie powinien kosztować bilet na jej koncert, abyś uznał/a, że nie jest za drogi? 50 zł? 10zł? Naprawdę,125 zł to nie jest jakiś kosmos cenowy, założę się, że buty, które mają jej fani są więcej warte.
Tak, akurat też nie podobało mi się, że dziś zaśpiewała z playbacku. Niemniej wczoraj pokazała, że potrafi śpiewać na żywo, co mnie satysfakcjonuje. Z twoich wypowiedzi widzę, że nie lubisz Lodo, twoje prawo. Ale to nie znaczy, że masz negować to, co osiągnęła i obrażać się, ze ktoś ośmielił się wejść z tobą w polemikę. Dziekuję za uwagę :)
A ja może wypowiem się o czymś innym.
UsuńWg mnie to, że jest playback na VL jest nawet zrozumiałe. Który normalny artysta daje ponad 200 koncertów w kilka miesięcy i do tego 2 dziennie (dobrze, bywa tez, że mają jeden, żeby nie było ;p ) i do tego tańczy tak intensywne choreografie...
Gdyby mieli zaśpiewać "En gira" albo inne grupowe utwory na żywo przy tak intensywnym ruchu to obawiam się, że nie brzmiałoby to za dobrze.
Owszem Jorge śpiewa na żywo i jak tak sobie o tym pomyślę to aż zaczyna mnie gardło boleć i sama tracę głos.
Co do Lodo...Logiczne jest to, że zaczyna od mniejszych sal. Nie od razu góry zbudowano. Musi zapracować na swoją solowa karierę muzyczna i w końcu nadejdzie taki czas, w którym będzie dawać koncerty dla kilkunastotysięcznej publiczności. To, że jest kojarzona z V. jest też naturalne. Dajcie jej po prostu trochę czasu.
A w DD TVN chyba wszyscy jadą z playbacku xD
/ Kasia
Kathleen
UsuńSama napisałaś, że lubisz "Violettę" a teraz obrażasz nie tylko samą obsadę, ale również i fanów. Wszyscy z obsady nie mogą równać się z Lodo ? Dlaczego ? Bo nie odeszli z serialu przedwcześnie, bo wzięli udział w VL ? No przepraszam, ale np. Jorge i Martina mają OBOWIĄZEK uczestniczyć w trasie ze względu na to, że są jednymi z pierwszoplanowych postaci i, jakby nie było, to oni są najbardziej wyczekiwani na koncercie przez dużą większość V-lovers. Bez nich trasa po prostu by się nie odbyła. A Lodo ? Też... Zezłościła, zasmuciła fanów tym, że nie było/nie będzie jej na VL. Nie wszystkie kraje (nie chodzi mi tu tylko o Polskę) mogły zobaczyć ją podczas trasy En Vivo. I zachowała się... Nie ciekawie. Np. Tini pomyślała logicznie (z całym szacunkiem do Lodo) i zabierze się za swoją karierę solową po VL. A w stosunku do Polski Lodovica również zawaliła. Warszawa miała ją w lutym. Ok, spoko. Pierwszy raz, stolica itd... Ale później ? Wczoraj znów pojawiła się w Polsce. I gdzie ? Znów w Warszawie ! A gdzie odbędzie się LL ? W WARSZAWIE. Tylko dlatego, że jest to stolica ! A wczoraj mogła przyjechać na przykład, do Krakowa, a koncert mógłby się odbyć np. w Gdańsku czy Wrocławiu. Więc też nie zachowała się w wielu przypadkach sprawiedliwie i mówię to, mimo tego, że ją kocham...
Nieee! Ja wracam ze Stanów 29 czerwca -,- :((( Chociaż 2 dni późnieej!!!!! ;(((
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZa drogo ? Te bilety są prawie przy scenie, a na VL masz za tą cenę miejsca najgorsze ;-; Skąd prawie nic nie widać ...............
UsuńPrawie przy scenie, dlatego że robią koncert w garażu albo komórce xDD
UsuńDrogo ? A na VL o co masz mniej do zapłacenia ? Jeszcze drożej na VL.Ekipa VL nie ma szans z Lodo , oni (żaden z n ich ) nie ma żadnch sukcesów.
UsuńZa drogo za 130 to moge sobie kupic bilet na vl i zobaczyć cala ekipe nie tylko Lodo za drogo ����
OdpowiedzUsuńW głowach wam się poprzewracalo?!Na VL za 130 zl masz najgorsze bilety na samym końcu sali a sala jest dużo wieksza więc o zobaczeniu violetty możesz sobie zapomnieć.A Lodo ma swoją własną karierę 2 WŁASNE PŁYTY ,KSIĄŻKĘ.Zaszła najdalej z całej obsady.A na VL i tak całej ekipy nie zobaczysz po 1.Za 125 na vl nic nie zobaczysz po 2.Lodo,rugg Xabini i andres (nie pamiętamjak się nazywa) nie grają z nimi.Na Dudu za 300 zl M&g a na VL za 2200 jest różnica
UsuńAle M&G maiło być za darmo! Nie będzie?
OdpowiedzUsuńJest jeszcze za darmo dzień później po koncercie, a ten na jest płatny.
UsuńCzemu Warszawa
OdpowiedzUsuńCzemu 28?Mieszam w Belgi a tu koniec roku jest 30 :( więc nie mogę jechać super !!
UsuńMoim zdaniem takie koncerty powinny być w Łodzi. Jest to w centrum kraju i odległość od najdalszych zakątków Polski jest mniej-więcej taka sama, ale to w tej chwili jest najmniej istotne.
OdpowiedzUsuńData jest świetna, bo wtedy są już wakacje i wiele osób będzie miało większą możliwość, aby się pojawić :). Ceny biletu też są przyzwoite. Od 125 zł do 170 zł, to w porównaniu do VL bardzo tanio. Jedyne co mnie zmartwiło, to M&G. Wiem, również jest tańsze niż spotkanie z obsadą, aczkolwiek miałam nadzieję, że tak, jak w niektórych państwach, będzie ono na drugi dzień darmowe :/.
Łódź to zadupie. I tak bilety kupi masa osób z Warszawy, dlaczego one miałyby jechać taki kawał zamiast mieć w swoim mieście, jak dla osób z większości kraju to niewielka różnica w dystansie xl
UsuńZależy dla kogo. Nie jestem, ani z Warszawy, ani z Łodzi, aczkolwiek dla mnie robi to różnice. Jeśli Google Maps nie kłamie, dzielą te dwie miejscowości aż ok. trzy godziny jazdy samochodem. Po za tym, Twoim zdaniem, "bilety kupi masa ludzi z Warszawy", ale przecież Lodovica ma fanów nie tylko tam, ale w całej Polsce, więc ludzie z Krakowa, Gdańska czy z każdego innego miasta będą chcieli się tam zjawić.
UsuńTak samo może powiedzieć każde miasto.Że jest najlepszym miejscem.Jestem pewna,że będą jeszcze następne koncerty dlatego uspokójcie się!
UsuńNa wydarzenu napisali, że to jedyny koncert.........
UsuńJestem taka zła
Łódź naprawdę, to miasto jest całe rozkopane. Kiedy byłam na VL nie dało się po niej jeździć. Mimo iż nie jestem z Warszawy to uważam, że pod względem poruszania się po mieście 1000-krotnie przewyższa Łódź.
UsuńPoza tym do Anonima z 21:41, serio? Uważasz, że Łódź to "zadupie"? To ty chyba naprawdę nie byłaś w miejscu, które można nazwać zadupiem. Znasz np. taką miejscowość Św. Katarzyna na wyżynie Kieleckiej? To miasto ma 10 tys. ludności. Takie miejsce możesz nazwać "zadupiem", a nie Łódź jedno z największych miast w Polsce, podchodzące swą liczbą ludności pod 1 000 000! Łódź to ogromne miasto, naprawdę na pewno nie bardzo wiele mniejsze niż Warszawa. (w Warszawie mieszka ok. 1 000 000 ludzi, a w Łodzi ok. 700 000/800 000).
UsuńAnonim 01:48
Ja również byłam na Violetta Live w Łodzi i nie mogę powiedzieć,że było rozkopane. Ja osobiście dojechałam spokojnie, bez korków, aż sama byłam dziwna,że droga na Atlas Arenę była tak gładka, i nie napotkałam się na korki.
Poza tym mówisz,że jak jechałaś na VL to nie dało się jechać? Jak nagle 10 000 tys. ludzi z Polski zaczęło się zjeżdżać do Łodzi, to nie możemy oczekiwać, że będzie się tam jakoś super jeździć. ( w Twoim przypadku, bo ja jak mówiłam dojechałam świetnie, większy problem był na samej arenie). I naprawdę nie uważam, że większe miasto, bardziej zabudowane, z gigantyczną ilością tramwai, autobusów, trolejbusów... będzie lepsze pod względem poruszania się. Tyle ode mnie. ;)
Dla mnie jest bliżej do Warszawy ale to zależy kto gdzie mieszka i wcale mnie nie dziwi że tam jest koncert bo przecież to stolica. I tak mi to ogromnej różnicy nie robi bo raczej nie pojadę bo moi rodzice znowu zaczną :
Usuń"Nie masz na co kasy wydawać tylko na takie 'gówno' " (oni tak by powiedzieli nie ja )
Albo :
"Za te pieniądze byś sobie kupiła coś fajnego do ubrania"
I zgadzam się z Anonimowym z 21:55 Lodo ma fanów w całej Polsce nie tylko w Wa-wie i sądzę że nie mniej osób z łodzi pojawiłoby się na koncercie organizowanym w łodzi niż osób z warszawy w czerwcu. Ja właściwie mogę powiedzieć że jak bardzo się uprę i nazbieram kasę a moi rodzice mnie zawiozą to pojadę. :)
Tak
OdpowiedzUsuńWarszawa? W sumie czego mogłam się spodziewać ;-; Bilety drogie... I tak nie jadę :p
OdpowiedzUsuńDrogie?usmiałam się.Na VL za 125 to byś na samym końcu siedziała a sala byłaby dużo wieksza.Więc na vl nic byś nie widziała.A za 300 zł masz m&g.
UsuńPo ILE? Po takiej Lodovice spodziewałabym się raczej 90-150, a nie 300
OdpowiedzUsuńKiedy będziecie zaczynały dodawać akcje koncertowe na koncerty w sierpniu? ♥
OdpowiedzUsuńCzy na ten koncert będzie można wejść bez opiekuna, jeśli będę miała zaświadczenie?
OdpowiedzUsuńHmmm...
OdpowiedzUsuńJade czy nie jade.
Wkońcu to Warszawy 478 km .
Ciekawe czy rodzice pozwolą, a może lepiej na VL mam czas na zastanawienie do jutra bedzie trudno.
Nie martw się, Lodo będzie miała koncerty w innych miastach.
UsuńNa pewno? Bo mam dość daleko do W-wy i kurcze nie wiem czy kupować bilet czy nie, a chciałabym z m&g, więc tu się liczy czas. :(
UsuńBędzie tylko jeden koncert z LodoLive w Polsce,vtylko ten
UsuńSIALAL NIENAWIDZE WARSZAWY SIALALA SIALALA
OdpowiedzUsuńJa też ! Pjona !
UsuńUno momento, bo nie ogarniam xD.
OdpowiedzUsuńBilety najtańsze to miejsca stojące, czyli jednocześnie najgorsze, a siedzące są droższe i bliżej. Okej, to rozumiem.
Czyli - na przykładzie Atlas Areny - w tym przypadku ludzie na trybunach będą stali, a ci z płyty będą siedzieli? Jeśli nie, to byłabym bardzo wdzięczna, gdybyście mi to wytłumaczyli :)
Ja mam to samo pytanie, ale wydaje mi sie, ze na plycie beda stojace :( wolalabym siedzace, ale one sa dalej od sceny i drozsze :(
UsuńWidzieliście tweety Mirty na twitterze? Ona chce żebyś my jej pomogli , bo chce przyleciec do polski ( chyba na violettalive ) nie jestem pewna.
OdpowiedzUsuńona chce żebyś my spytali DisneyPolska o pozwolenie.
.
UsuńNo cóż.Ja na pewno nie pojadę.Akurat tego dnia wyjeżdżam na obóz.Jestem ogromną fanką Dudu,ale chyba spotkanie jej nie jest mi pisane.
OdpowiedzUsuńJEJU, TAK, PÓJDĘ. SPEŁNIENIE MOICH MARZEŃ ♥♥♥ (przepraszam za emocje) I JESZCZE M&G MUSZĘ MIEĆ *-*
OdpowiedzUsuńJa też!
UsuńA ja mam nadzieję, że będzie kolejny koncert. I ma być we Wrocławiu!
OdpowiedzUsuńI w krakowie!
UsuńI w Gdańsku XD
UsuńI w Gdańsku !
UsuńI w Łodzi! ;D
UsuńI na moim podwórku !
UsuńI w Katowicach ! xD
UsuńJa tam czekam na Łódź. c:
UsuńJak mieszkalabym w Łodzi od razu pojechalabym do Wawy.. Przecież to blisko.
UsuńJa tez mam nadzieję, że kolejny będzie we Wrocławiu ;) . Ale narazie cieszmy się ,że wgl dostaliśmy koncert ♡
UsuńLUBLIN !
UsuńIt's just dream
UsuńWiesz wszystko zależy. Ty mogłabyś pojechać, ale jak widzicie wiele osób nie może. Po prostu rodzice mówią "nie" i koniec. Nie ma co gadać. Samemu swoich dzieci do Warszawy na pewno nie puści więcej niż 2% rodziców. ;)
Tak
OdpowiedzUsuńW Gdańsku... To.moje marzenie, które organizatorzy przekreślili.. Świetnie
UsuńŁączmy się w bólu, już 3 dni marudzę rodzicom robię wszystko, a oni
UsuńNIE
UsuńJa pierdole ludzie dostaliśmy koncert a wy marudzicie zamiast się cieszyć" drogie bilety" to spójrzcie sobie na ceny biletów na VL M&G do 2200 a tu 300. Z tą Wawą to ja już nie skomentuje . Kiedy koncert nie był ogłoszony mieliście świadomość ile kosztują bilety i nie ma co narzekać
OdpowiedzUsuńCeny są świetne, ale ja żeby dotrzeć do warszawki musiałabym wydać z 800 zł + bilet m&g, kurcze nawet nie wiesz jak trudno pogodzić się z tym, że nie będzie mnie na koncercie na który tak długo czekałam...
UsuńRozumiem że koszty dojazdu i biletu to sporo ale już pomijając dojazd jak czytałam gdzieś że ludzie Z WAWY marudzi że coś im nie pasuje
UsuńJak bym była z Warszawy to od razu kupiła bilet, błagam... m&g TYLKO za 300 zł....
UsuńMi też trudno się pogodzić ,że nie będzie mnie na koncercie na którego tak długo czekałam.... :( Do Warszawy bym musiała wydać na paliwo około 500 zł a jeszcze bilety :(
UsuńA czy jeśli kupię M&G to nie muszę kupować biletu?
OdpowiedzUsuńM&G to bilet tyle, że z wejściem.za kulisy do Lodo więc nie musisz kupowsać drugoego bileltu
UsuńJEZU MIERAM JADĘ!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to niedziela:(
OdpowiedzUsuńJeeeej♥ale się cieszę! Data-idealna, bo po zakończeniu roku szkolnego i wakacje♥
OdpowiedzUsuńCeny biletów-bardzo przystępne :) na dzisiejsze spotkanie mi się nie udało, ale na koncert pojadę♥ a może będzie kolejne darmowe spotkanie z Dudu ? Bo wczoraj w radiu mówiła, że to nie ostanie spotkanie z nią w Polsce♥
Mam do cb bardzo ważne pytanie.Kiedy jest koniec roku?
Usuń27 :))
UsuńByłam pewna ze 30 :-) miłe zaskoczenie.
UsuńAle 27 to nie sobota?
UsuńZakończenie jest 26 czerwca, a nie 27 :/
UsuńEJ Eventim pisze, że to JEDYNY koncert w Polsce... Prawda to? Na innych stronach jest napisane, że PIERWSZY. I tyle.
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się jak była Violetta live to też pisali że to jedyny koncert w Polsce a jednak zrobili jeszcze w Warszawie i w Krakowie myślę że innych miastach też zagra koncert a może nieco później
UsuńNie przejmuj się jak była Violetta live to też pisali że to jedyny koncert w Polsce a jednak zrobili jeszcze w Warszawie i w Krakowie myślę że innych miastach też zagra koncert a może nieco później
UsuńNa Violetta live też tak było że tylkonjedyny koncert potem jednak zrobili więcej
Usuńm&g tylko za 300zł?
OdpowiedzUsuńJADDEEE!!! BOSZSZ UMIERAM! O_O
OdpowiedzUsuńCzyli w końcu które miejsca są przy scenie
OdpowiedzUsuńDołączam się do pytania
UsuńMEET END GRIT TYLKO 300ZŁ???????????????????????????????????????????
OdpowiedzUsuńczy ktos wie czy bedzie jeszcze jakis koncert czy tylko ten w Warszawie? Blagam o info
OdpowiedzUsuńPonoć to jest jedyny.Ale jak patrzyłam to biletów juz nie ma :-) więc raczej będą jeszcze jakieś koncerty
UsuńBARDZO WAŻNE, PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ!!!!!!!!!! DLaczego piszecie że nie ma już biletów a na ticketpro nawet MG są?
OdpowiedzUsuńPrzecież M&G miało być za darmo..
OdpowiedzUsuńDrogie te bilety...
Nie jadę. Za daleko.
drogie? taniocha jakich mało!
UsuńNie pojadę. Byłam już na Violetcie i w jednym roku 2 koncerty to za dużo pieniędzy na to trzeba wydać.
OdpowiedzUsuńHmmm... zgadzam się z Anonimem z 21:44 (jeden z pierwszych komentarzy). Uważam,że ceny biletów jak na samą Lodovicę są zdecydowanie przesadzone. Piosenek jest mało, w dodatku dwie to utwory z serialu. Dodatkowo potwierdzę - Comello to artystka nadal jadąca po sukcesie Violetty. Śpiewa w mało popularnym języku, mało kto nawet rozumie treść utworu. Jej fani, Lodofanticas to w 99% Vilovers, którzy słuchają jej, tylko bo gra Francesce i (zwłaszcza małe fanki) porównują to pod względem ' ooo nowa płyta z Violetty'.
OdpowiedzUsuńWśród młodszych Lodofanticas płyty Comello są uważane za gadżety z Violetty, albo co gorsza - za solową płytę Francesci. Na VL spotkałam jedną z młodszych fanek i z czystej ciekawości spytałam, którą postać lubi najbardziej. Powiedziała,że Francesce. Na pytanie jaka jest jej ulubiona piosenka Fran czy (np. Junto a ti, Aprendi a decir adios...) odpowiedziała,że "Universo". Myślałam,że nie powstrzymam śmiechu, więc skończyłam rozmowę. Więc po tym widać jak postrzegają Comello. Dla wielu Fran i Lodo to te same osoby, podobnie jest z Martiną i Violettą oraz np. Jorge i Leonem. Ale wracając. Fakt. M&G to dobra cena. Na VL za 300 zł mogłeś kupić jedynie bilety w pierwszym rzędzie. Bez możliwości spotkania obsady, oczywiście. Wróćmy do tematu Lodovici. Sam fakt, iż koncert będzie liczył 2 000 ludzi już o czymś świadczy. Możliwe jest również to, że nie zajmą wszystkich wolnych miejsc. Dodatkowo jak widzimy sprzedażą biletów nie zainteresowała się żadna większa firma. Oprócz tego koncert odbywa się w jakiejś z malutkich hal, a koncert obsady jest na Stadionie Narodowym. Widać różnicę zainteresowania. Sam fakt, iż wydała własną biografię był dla mnie bynajmniej... dziwny. Uznałam, że troszkę wzoruje się na Tini - nie osiągając nic wielkiego wydaje o sobie książkę? Serio? Naprawdę, osiągnięcie sukcesu na bazie serialu nad którego fabułą pracowali reżyserzy to nie jest nic szczególnego. Wiele gwiazd tak miało. Dajmy na to Phoebę Tonkin. Zagrała Cleo w h2o i teraz jej mało kto o niej pamięta, a młodsza publika nawet nie wie kto to jest. Sądzę, że biografię to powinny wydać takie gwiazdy jak Adele, George Michael, a nie gwiazda sezonu. Nie mam nic do Lodo, ale uważam, że trochę źle robi. Póki mogła powinna jechać w trasę VL,a po zakończeniu Violetty spróbować jako solowa artystka. Gdy trwa trasa VL w wielu krajach Violetta się nie skończyła, to zainteresowanie Comello trwa, bo trwa Francesca. Nie zdziwię się jak za rok nagle wielkie zainteresowanie nią gwałtownie osłabnie. Chwilowo ciesząc się w miarę dużym zainteresowaniem jej trasą, płytami, biografią - oszukuje siebie. Dobrze wie,że jedzie po sukcesie Violetty. Nie chcę się kłócić, to moje zdanie i wy możecie się z nim nie zgadzać. Proszę tylko bez hejtów. Uprzedzam - nie chciałam obrażać Lodovici ani jej fanek - nie było to moim celem.
Pozdrawiam.
Czyli Tini i Jorge też Cię denerwują, bo wybili się na serialu?
UsuńZaczną swoją karierę i każde z nich będzie jechało na sukcesie Violki, to lologiczne. To ich pierwszy raz w tak popularnej pprodukcji, przed nią prawie nikt o nich zbyt specjalnie nie słyszał.
Co do książki na początku też mi się nie podobała, ale z czasem już tak. Lodo i Diego to dwie osoby, które osiągnęły najwięcej, mając kilka płyt. Taka Tini grała tylko w Violettcie z pomocą taty i nie ma trtrasy, płyty, tylko i wyłącznie serial, więc... :)
Martina także będzie ciągle kojarzona z Violettą z kubków, zeszytów i majtek, więc ma nieco trudniej. Lodo zaczęła karierę wcześniej i wcześniej oderwie się od wizerunku Fran. :)
Więc wszystko, co napisałaś powyżej tyczy się calutkiej obsady.
no o majtkach to przegiełaś !
UsuńPominę już fakt samej Twoje wypowiedzi, bo stwierdzenie, że Lodo jedzie na sukcesie V. jest trochę przegięciem - owszem, świat usłyszał o niej dzięki roli Fran, ale to ona sama zapracowała sobie na to, czego nikt z obsady nie uzyskał - własne piosenki, płyty, trasa koncertowa. Porównałaś ją do Phoebe. Z tego, co mi wiadomo, jest jedną z głównych postaci w serialu "The originals" od stacji CW, więc wydaje mi się, że to nie jest tak, że nikt jej nie kojarzy - ten serial jest spin-offem do jednego z najpopularniejszych seriali, czyli Pamiętników Wampirów ;)
UsuńMajtkach, to nie była obraza, a jedynie podkreślenie, że Violettta, czyli Martina jest dosłownie wszędzie. Wszędzie, gdzie się da. Dlatego trudno będzie się jej oderwać się od Violetty. Spokojnie. :)
UsuńCzytając komentarz powyżej miałam wrażenie, że pisałaś o całkiem innej osobie. Chyba rozumiały jest fakt, że kariera musi się od czegoś zacząć, a w przypadku Lodovici była to "Violetta". Być może 99% to Vilovers, ale również Lodofanaticas. Tak, być może dzieci nie odróżniają Francesci od Lodovici, ale to tylko dzieci i tak naprawdę niczego nie można od nich oczekiwać. Weźmy jako przykład dzisiejsze spotkanie z Lodo, na którym byłam obecna i uwierz 90% to starsi fani, a nawet jak już były dzieci to słyszałam jak mówiły Lodovica lub Lodo, nie Francesca. Lodo cały czas pracuje na swój sukces. Doskonale zdaje sobie sprawę, że teraz, na jej koncert nie przyjdzie 10 tys. osób, dlatego jej koncerty są na małych halach. Violetta ma większe zainteresowanie, ponieważ jest tam 8 członków obsady, a wśród nich na pewno każdy ma swoich idoli, dla których chcą być na tym koncercie. Myślę, że jeśli Lodo dalej tak będzie pracować nad swoją karierą to kiedyś też zagra na tak dużej scenie, dla kilkunastu tysięcy fanów
UsuńJak mówiłam - nie musicie się zgadzać z moją opinią. Fakt, denerwuje mnie u większości, że jadą na sukcesie Violi i w zasadzie sami z siebie nie byli by tak popularni. Wiem również dobrze, iż Martina przesłuchanie miała ustawione i, że to ojciec wymusił na Disneyu by dostała rolę.To co myślę o Lodovice to jedynie moje własne zdanie i go nie zmienię. Jeśli chodzi o Phoebe to nie słyszałam. Mam nadzieję, że uszanujecie to, iż mam odmienne zdanie.
Usuńmoim zdaniem się mylisz i to bardzo Lodo jest sławna dzięki sobie samej i zainteresowanie nią nie spadnie razem z koncem Violetty i zauważ że większość Lodofanaticas to osby od 13 do 17,18 lat a nie pięciolatki które nie odróżniają Fran od Lodo
UsuńMartina dostała rolę w Violetcie uczciwie nic nie było ustawiane i nikt niczego nie wymuszał sama zapracowała uczciwie na swój sukces
UsuńRozumiem - dużo fanek Lodo to dziewczyny od 13 lat, ale niemałą grupę stanowią też fanki do 12 roku życia. Nie sądzę, że gdyby nie zagrała w Violetcie ktoś by ją teraz kojarzył, a nawet gdyby - jej sława nie wyszłaby zapewne poza granicę Włoch. Jeśli chodzi o fakt, że jej fanki to tylko Vilovers, ale jednak Lodofanaticas to oczywiście ,że to rozumiem. Jednakże Vilovers przestaną istnieć (?) jak skończy się Violetta. Nie mówię, że Lodo się nie uda. Aczkolwiek oprócz Vilovers nie zna jej prawie nikt. Jej fanki to głównie dzieci, a wiadomo, że większość gwiazd nie chce być idolką dzieci, tylko chce zdobyć uznanie wśród pełnoletniej publiki. I tu właśnie tkwi problem. Comello śpiewa w mało znanych, popularnych językach - hiszpańskim, włoskim... po angielsku ma na koncie jedynie 3 piosenki, łącznie z aż 2 płyt. Sądzę, że gdyby śpiewała po angielsku więcej osób zwróciłoby na nią uwagę, ze starszej publiki. Może tak. Znacie taką piosenkarkę Indilę? Zapewne większość ją kojarzy. Jest francuską piosenkarką i był okres, w którym jej piosenka ciągle leciała w radiu. Jednak potem to ucichło. Wydała potem płytę, napisała kilka nowych piosenek, ale wiadomo, że zapewne co 50 osoba rozumie treść jej utworu. A teraz taka Selena. Nie uważam, że ma wybitny głos, ma zdolności i to na pewno, ale są mniej znane artystki, które mają dużo większe zdolności, a nawet talenty. Wybiła się po jest z Ameryki Północnej, śpiewa po angielsku. Sądzę, że jak podeszłabyś do 20 przypadkowych osób na ulicy i zapytałabyś o Selenę to każdy wiedziałby kto to jest. Jednakże Lodo... pamiętam jak Universo ciągle leciało w TV, radiach... potem było Otro dia mas, ale o I only want to be with you nigdy nie zobaczyłam w TV. Ostatni raz jak słyszałam w radiu piosenkę Comello, to był koniec marca.
UsuńJeśli chodzi o Universo to nawet nie weszło w kręgi najlepiej sprzedawanych.
To tyle ode mnie.
ANONIM 12:18
Szczerze? To naprawdę bardzo mało prawdopodobne. Dziewczyn jak Tini jest mnóstwo i w obsadzie są osoby, które mają więcej talentu niż ona. Dajmy na to np. Albę, Cande, Mechi... Jej ojciec jest producentem, więc mogło to wyglądać mniej więcej tak;
"Dajecie mojej Martinie główną rolę w waszym nowym serialu, a dam dużo pieniędzy na produkcję"
albo
"Będę was sponsorował, dawał kasę na nowe seriale, filmy, ale moja Tini ma grać Violettę"...
Nie sądzę, że było inaczej. Od jej tatusia dużo zależało, więc możliwe, że po prostu bali się nie dać jej roli, bo od Alejandro sporo zależało i zależy. ;)
Po pierwsze śmieszy mnie to jak mówisz o swojej idolce Tini. Jesteś jej fanką a nie wierzysz w to że sama o sb zadbała i sama zapracowała na sukces...
UsuńPo drugie Lodo jak sama powtarza dopiero zaczyna karierę a Selena już dawno ma za sobą początki...
Po trzecie wiadomo że większość usłyszała o niej pierwszy raz dzięki serialowi ale tworzy solową karierę po to by więcej osób ją polubiło i tak się staje że coraz więcej ma fanów którzy nie oglądają Violi.
Po czwarte jeśli chodzi o radio to chyba rzadko go słuchasz ;)
Po piąte tak Lodo ma tez młodsze fanki ale byłam na spotkaniu z nią i widać że stanowcza większość to dziewczyny 12+
Po szóste widać że mało wiesz o tym jakie języki teraz królują. BARDZO znanym językiem i lubianym jest hiszpański i nawet nie wiesz ile osób uczy się obecnie języka hiszpańskiego a także włoskiego i francuskiego...
Po siódme i ostatnie przypominam ci że Lodo z całej obsady Violetty jak na razie najwięcej osiągnęła ponieważ wydała dwie solowe płyty, biografię i ma SOLOWĄ trasę koncertową ;)
Nie zupelnie zgadzam sie z twoim komentarzem.informacion sobre la telenovela violetta.Wiesz Lodo napewno sama zapracowala na swoja kariere , i moge sie nawet uprzec ze napewno znajdzie sie jakas nie jedna 18 ,17latka ktora zna Lodo ale nie zna serialu violetta. Wiem ze czesc V-lovers to rowniez Lodofanastic i ze Lodo jedzie na slawie Violki to normalne bo oczywiscie np. Tini ,Mechi czy Jorge tez beda jechac na slawie Violetty.Mowisz ze wloski i hiszpanski to malo popularne jezyki ? Tylko angielski? Nie bo wiele fanek uczy sie nie tylko angielskiego ale i rowniez takiego hiszpanskiego czy wloskiego.Chyba moze zaspiewac w ojczystym jezyku ,co nie ? I nie porownuj takiej Seleny do Lodo i ktora publika zna wiecej obie gwiazdy , bo Sel wczesniej sie wybila a Lodo dopiero jest znana z 2 ,1 lat.Co do ze Lodo nie byla by tak znana gdyby nie Violetta , a slyszalabys teraz np. Taka Tini ktora nie zagrala by w Disneyu ( Violettcie) ? Nie bo nikt by prawie o niej nic nie zlyszal gdyby nie Violka.Trzymam kciuki za kariere Lodo ,aby je szcze bardziej sie rozwinela , bo jak z obsady osiagnela najwiecej.To na tyle ode mnie :) I przepraszam za ''te pismo'' mysle ze sie wyczytacie.
UsuńAle w jednej rzeczy zgadzam sie z toba infornacion sobre la telenovela violetta ,ze to byc moze tatus Tinki zarobil na jej kariere.Moglo to wygladac zupelnie jak ty napisalas "Dajcie mojej corce glowna role , dam wam kase na kolejne sezony ,makijazyste , koncerty jestem producentem musicie dac mojej corce glowna role" bYc moze ze disney bojal sie odmowic bo teraz to wiele zalezy kariera Tinki od jej tatusia,Alejandra.To moj opinia i prosze bez hejtow za pismo i w ogole.Nie jestem jakos wielka fanka Martiny i czasami uwazam ze ma najmniej talentu ze wszystkich aktorow Violetty i deneewuje mnie fakt ze nawet Supercreativy bez playbacku nie moze wytrzymac.I ze jej ten tatus napisal biografie o niej (Martinie)o wszystkim i niczym , dla mnie to przesada pisac biografie tylko ze zagrala jego corka w jednym serialiku i robi koncerty.
UsuńDobrze, rozumiem, że macie odmienne zdanie i za bardzo nie potraficie zrozumieć, że ktoś może zupełnie inaczej o Lodovice myśleć niż wy. Ja mimo, iż jestem fanką Lodovici, to patrzę na sprawę jej kariery realistycznie i nie zachwycam się byle czym z jej strony. Np. tweetem po Polsku. Poza tym nie mówię nigdzie, iż o Martinie ktoś by usłyszał gdyby nie Violetta. A jeśli chodzi o Martinę, to dzięki, że przynajmniej ktoś potrafił uszanować i podzielić moją opinię.
UsuńANONIMOWY 13:58
Mówisz, że na spotkaniu były głównie dziewczyny 12+. Ale teraz inna sprawa. Czemu? A temu, że chyba dzieci do 12 roku życia przyjechały same do gigantycznego miasta, a potem jeszcze włóczyły się same po niebotycznie dużym centrum. Po prostu rodzice powiedzieli "nie koniec i kropka. Nie jedziesz i już."
Sprawa o Tini. Jestem jej fanką, gdyż lubię ten serial i podoba mi się sposób w jaki śpiewa, tańczy i gra, aczkolwiek chyba każdy Vilover wie,iż w obsadzie są dziewczyny bardziej utalentowane niż ona.
Radio - nie wnikam, fakt rzadko go słucham.
Selena a Lodovica - dobrze wiem,że Lodo zaczyna. Aczkolwiek ma większy talent niż Selena i powinna (ze swoimi zdolnościami) być już powoli bardziej popularna niż ona.
Dziękuję za odpowiedzi i za dyskusję, aczkolwiek uważam,że powinnyśmy ją skończyć. Wszystkie dobrze wiemy, iż mamy odmienne zdanie, którego żadna z nas nie zmieni.
Nie zgadzam się z tym, że hiszpański to nie popularny język. Zaraz po angielskim to drugi najpopularniejszy język na świecie. Prawie wszyscy moi idole zagraniczni (a jest ich masa ) zna ten język. Znacie np. Maite Perroni ? Śpiewa po hiszpańsku i jej kariera piosenkarki świetnie się rozwija oczywiście sukces podobnie jak nasza Lodo uzyskała grając w telenoweli. Tylko różnica pomiędzy nimi jest taka, że May zagrała główne role w dużo różnych telenowelach i jest już doświadczoną artystką.
UsuńProszę, skończmy już to. Nie ma sensu się kłócić.
UsuńJeśli chodzi o drugi najpopularniejszy język to niemiecki. ;)
Lodo nie występuje w tarsie VL bo chce się jakby "odciąć" od Franceski.Chodzi mi o to że Lodo chce żeby pamiętano ją nie tylko jako Fran tylko jako Lodovice.O czegoś czeba zacząć (tak jak Lodo od Violetty ) sam sukces że dostała się do serialu napisała księżke i wydała dwie płyty(czasami mam wrażenie że ci co tak hejtują myślą że banalne jest napisanie dwuch świetnych płyt,książki ...) . I to nie wina Lodo że głupie małe dziewczynki kojarzą ją z Fran bo Dudu ma dużo starszych fanów !
UsuńINFORMACIÓN SOBRE LA TELENOVELA-VIOLETTA <3 (długa nazwa XDD)-W pełni się z Tobą zgadzam, po prostu pod każdym względem :p Wcześniej bałam się cokolwiek krytykować w Lodo, a teraz pokazałaś mi, że można mieć swoje zdanie :) Dziękuję! :)
UsuńNie rozumiem Cię. To chyba jasne, że Lodo będzie porównywana z Violettą. Przecież inaczej nikt by o niej nie wiedział. Tak samo będzie z Zaynem z 1D. Zawsze będzie kojarzony z 1D, nawet jeśli pójdzie w stronę solowej kariery. Aktorka w Violetta to jedna z pierwszych prac Lodo. Skąd mogła wiedzieć, że Violetta zyska taką popularność, 3 sezony i własną trasę koncertową? Mnóstwo poosenkarzy jest również aktorami. Lodovica po prostu zawsze chciała rozpocząć solową karierę, a na tym, że grała w Violetcie tylko zyskała: mnóstwo fanów i wielką popularność. Czy to problem, że spełnia swoje marzenia?
UsuńCo do kwestii, że ojciec Martiny załatwił jej rolę w "Violettcie" to się zgadzam w 100%, ponieważ jak to u góry już jedna dziewczyna napisała jest ona producentem i do niego trochę może zależeć. Myślę, że mogą być na to domyślne dowody:
Usuń- jej ojciec jest producentem i jak wiemy to dzięki niemu ona poszła na casting (być może jej nie chcieli wziąć..., ale są też wypływy tatusia)
- była ona najmłodsza z całej obsady (wszyscy pełnoletni prócz niej- to było jeszcze dziecko, mała dziewczynka, której brakowało zęba)
- nie oszukujmy się wielkiego talentu to ona nie ma- śpiewa bardzo przeciętnie, a niekiedy bardzo fałszuje
To wszystko zależy do jej taty- to on robi po części wokół niej szum, tą sławę. Pewnie biografia (Simplemente Tini), Jundata Tinistas i film dokumentalny Documental Tini- to jego sprawka (nawet mówiemnie, że te jundata tinistas to w 100% pomysł Martiny, to mogę się założyć, że brał w tym udział jej ojciec). I pewnie nie tylko ja zauważyłam, że Martina coraz bardziej i więcej gwiazdorzy:
- wydawać biografię w wieku 17 lat i na dodatek nic się nie osiągneło, tak samo z tym filmem- błazenada.
Madzik :* - wielkie dzięki. Naprawdę, też kiedyś bałam się, że polecą na mnie hejty z przekleństwami, jak skrytykuję któregoś z aktorów Violetty, aczkolwiek uznałam, że komentarze są od wyrażenia opinii i ja też mam to prawo. ;) W ogóle... jeszcze raz ogromne dzięki, że mogłam z czymś pomóc <3 NMZC ;*
UsuńANONIM 17:40
UsuńFakt - dla mnie też wydawanie biografii w wieku 17 lat jest czymś... zwyczajnie śmiesznym. Rozumiem - gdyby osiągnęła coś niebotycznego - załóżmy wydała kilka własnych płyt, nakręciła paręnaście teledysków, wyjechała w 2/3 solowe trasy koncertowe, wystąpienie w kilku gigantycznych produkcjach filmowych jako jedna z głównych lub pierwszoplanowych postaci.... ale wydać o sobie książkę i film, grając jedynie w serialu dla nastolatków? Przecież to... zwyczajnie... śmieszne. Jeśli chodzi o Juntada Tinista to... mimo, iż mówią, że to w 100% pomysł Tini to na pewno jej tata włożył w to niemało swojego udziału. Bardziej on zajmuje się karierą Martiny niż ona sama. Documental Tini - nie skomentuję.
To samo z z biografią, której z resztą nie wydała ani nie napisała sama, ale kasę za nią zgrania... Ech... szkoda gadać.
Dzięki - że podzielasz moje zdanie i wgl. jesteś sympatyczna. ;)
Tu anonim z 17:40 dziękuję za miłe słowa INFORMACIÓN :)
UsuńJeszcze raz dziękuję :) :*
Usuńi do Madzik :* i do Anonima z 17:40... to ja dzięki ^^
UsuńYmm...ja się zgadzam z komentarzami ISLT~V (skrót).
UsuńTak jak napisałaś,ceny biletów jak na Lodovicę ,są zbyt przesadzone.Tymbardziej,że piosenki są mało popularne ,a na dodatek niektóre są taką ,,papką maślaną'' o czymś i o niczym.Owszem,ceny i może nie są kosmosem cenowym ,ale są wygórowane jak na gwiazdeczkę ,która zaczyna.
Co do sprawy ,,fanek'' Lodo ,z tym też się zgadzam.Oczywiście gdyby nie Violka ,Comello byłaby o wiele mniej spostrzegana,dzięki roli w V ma jakoś 99% fanek z tego serialu.No tak jak ty spotykałam się z sprawami typu ,,O Francesci universo!'' .U mnie taka pewna dziewczynka (ma już 6lat) rok temu kiedy był szczególny szał na Violettę ,spytałam jej kogo najbardziej lubi.Ona odpowiedziała mi ,że Francescę ,więc zapytałam jej się jaką piosenkę najbardziej lubi (z repertuaru Fran ) ona powiedziała ,że Otro dia mas i nagle wyjęła płytę ,,Francesci'' .Westchnęłam i uśmiechnełam się z myślą jak spostrzegają Lodovicę.
Zapomniałam o M&G ,to dobra cena ,bo na VL za 300 zł miałeś tylko jakieś nie zbyt dobre miejsce.Co do biografii to z tobą się również zgadzam-ten pomysł był dla mnie śmieszny ,a zarazem dziwny.Czyżby Lodo poszła w ślady Tini ? Nie zrobiła nic nadzwyczajnego ,a tu nagle jak grom z nieba -biografia.Ale i tak przez to czułam ,że to tylko ,,dorobienie''się ,póki czas bo gdy spadła ,,Violetta'' skończyło się show ,więc i popyt na Comello spadł.Czułam ,jakby wykorzystała ostatnią okazję i próbowała wzbogacić swój portfel.Owszem , myślę ,że Lodo jest skromniejsza niż Tini i ma więcej pokory niż przyjaciólka z planu.Także i więc po show zainteresowanie na nią kompletnie spadło.
Co do Tinity ,to myślę tak samo jak anonim 17:40.Jej ojciec jest producentem także i od niego wiele zależy.Tini śpiewa przeciętnie ,tak samo jak i tańczy,wielkiego talentu to ona nie miała.
Disney wziął ją chyba aby ojciec Stoessel się raz na zawsze odczepił.
Ojculek Martiny dużo miesza w jej sławie , to on zaangażował się w Juntada Tinista ,film czy już kompletnie śmieszną biografię.Tak naprawdę Martina i Lodovica to gwiazdy show-biznesu ,trzeba się kapnąć ,że czasami za dużo walimy dla nich kasy.
Pozdrawiam :) Miśka
A i dodam.
UsuńTak jak ty ,myślę,że i Lodo nie chce być idolką dzieci.Choć wiadomo ,że większość jej fanów stanowią młodsi.No ,gdyby Comello zaczełaby grać w języku angielskiem ,myślę,że i starsza publika by się nią zainteresowała.A jednak śpiewa w mało popularnych językach -hiszpański ,włoski...\Miśka
Raczej nie, ale super,że będzie w Polsce. I ♥ Lod
OdpowiedzUsuńByłam w Warszawie, więc nie zdążyłam się dowiedzieć, m&g już nie ma:(
OdpowiedzUsuńU mnie pisze że wogóle juz biletów nie ma
UsuńSprawdź na kilku stronach
UsuńSprawdzałam już
UsuńBilety są dostępne na eventim.pl i ebilet.pl ale śpiesz się bo zostało mało :)
UsuńWiecie w jakim hotelu się zatrzymała ? I o której wyjeżdża z Polski ? Proszę o odpowiedź
OdpowiedzUsuńna stronie ticketpro są jeszcze bilety meet greet ale boję się że to jakiś przekret
OdpowiedzUsuńNie, pisze tam "wyprzedane/niedostępne".
UsuńWe Włoszech bilety kosztowały ok 20 do 50 euro + w niektórych miastach 50 euro meet&greet Więc nie narzekać, bo za najdroższy bilet + meet&greet płacili 100 euro.
OdpowiedzUsuńNiestety nie bedzie mnie na koncercercie bo wyjezdzam :( (ale jesli zrobili by drugi koncert) to tam pisalo ze mozna kupic bilety mozna w empiku czy to znaczy ze moge pojsc do bylektorego empika np w jakiejs galeri i kupic tam gotowy bilet ? Czy sprzedaja tam tez m&g?
OdpowiedzUsuńW takich kasach biletowych w empikach. A m&g nie ma.
Usuńczyli że m&g można kupić tylko przez internet?
UsuńNie wiem, ogólnie nie ma już m&g.
UsuńGdzie moge znalsc meet&great na LodoLive bo szukam i nie moge znalesc ?
OdpowiedzUsuńBo może juz nie ma ?! :D
Usuńm&g są już wyprzedane
UsuńTo jest nie fair bilety były sprzedawane od 12 i ja weszłam na stronę równo o 12 i nie mogłam kupić m&g bo pisało ze są niedostępne i teraz musze sobie kupić na płycie bez m&g��
OdpowiedzUsuńTylko jeden koncert? -.-
OdpowiedzUsuńA nie miało być tak, że meet & greet będzie za darmo następnego dnia?!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko jeden i to w WARSZAWIE! To nie fair! Czy w Polsce nie ma innych miast? Katowice- Spodek Gdańsk- Ergo Aren Kraków- Tauron Arena ITD.
OdpowiedzUsuńTo jest niesprawiedliwe! W Wawie Lodo była już dwa razy i wypada pokazać jej teź inne miasta Polski! Lodovica na pewno z chęcią zwiedziłaby inne miejscowości!
Pozdrawiam wszystkich (nawet Warszawiaków, wokół których wszystko się kręci (:)
LodofanaticaParaSiempre
Życie nie jest sprawiedliwe :D
UsuńZGADZAM SIĘ Z TOBĄ TO CZYSTA PRAWDA.....
UsuńMoże zaczne od tego.Pisałam już tą wiadomość na tablecie ale się nie dodała:/
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to te bilety są trochę drogie,przecież M&G miało być za free a co się stało..jest płatne!:/
Kolejną rzeczą która bardzooo mnie denerwuje to to,że Lodo ciągle wszystko robi w Wawie,koncerty,spotkania.Moim zdaniem to jest nie fair;-_; I niech te osoby co ją widziały nie wmawiają mi,że to środek polski,że powinniśmy sie z tego cieszyć itd.
Ja się z tego cieszę no ale dla mnie to trochę przesada,że Lodo ciągle przyjeżdża do Warszawy zamiast do innych miast.Naprawdę,ja jestem z dolnego śląska inni są z śląska jeszcze inni gdzieś tam w Gdańsku mieszkają i serio to jest nie fair.Te osoby co są w takiej sytuacji jak ja czują się strasznie gdy widzą,że Lodo jest w Polsce a oni nie jadą;-; To jest za daleko...i co z tego,że Warzawa sobie na środku Polski stoi,ale niektórzy mają trochę do Warszawy.To paliwo,to trzeba coś do jedzenia kupić jak nie ma się rodziny w tych okolicach:/
MOIM ZDANIEM TO JEST NIE FAIR!
Osoby które są w takiej sytuacji piszą "ja" pod moim komentarzem.Zobazymy ile się nas uzbiera:/
Warszawa to nie cała Polska.A jak Lodo nie ma czasu no to może go chociaż inaczej zorganizować;-; np koncert Lodo,zowu w Wawie;-; dlaczego ie ma np w 2 lub trzech miastach Polski takich jak np: Wrocław,Katowice (gdzie jest duży spodek),Gdańsk,Poznań,Toruń. No to troche sie nudne robi:/
Pozdrawiam:/
ja ;c
UsuńJa :'(
UsuńJa tez jestem z dolnego śląska ; (
UsuńJA ._.
UsuńJa :(
UsuńCzy jak w bileteriach internetowych np. eventim itd nie ma już biletów meet&greet to czy empik też ich nie bedzie miał chodzi mi o to czy empik jest powiązany z jaką tam stroną czy ma tak jakby swoje bilety do sprzedania ????? prosze o odpowiedź
OdpowiedzUsuńMożliwe że bd w empiku. Jak tam kupujesz to nie płacisz za przesyłkę tylko ci pani na miejscu drukuje. I raczej to nie jest powiązane z żadną stroną ;)
Usuńokej dzięki za odpowiedź bo to było ważne :* :)
UsuńJak będzie w Szczecinie to jadę :3
OdpowiedzUsuńKurde ludzi zrozumcie, że Warszawa jest stolicą Polski i tam odbywa się większość wydarzeń. Lodo nie przyjedzie gdzie indziej (jak na razie) bo może nie ma funduszy, czasu albo po prostu nie wie czy się opłaca. Więc łaskawie możecie przestać marudzić, że nie ma koncertu w Łodzi, Gdańsku czy kurde w jakimś miejszym mieście (co mnie już w ogóle śmieszy).
OdpowiedzUsuńZ koncertu bardzo się cieszę i nie mogę się doczekać. Będzie supi. C:
Właśnie, ty jedziesz... -.- Łaskawie nie pouczaj innych, bo to oni nie zrealizują marzeń...
UsuńCzyli przez ten komentarz powiesz ze Polska sklada sie tylko z Warszawy jak na to wyglada.Nie.Moglaby przyjechac do takiej Lodzi czy Krakowa chociaz do tych miast tez daleko.To i tak cieszylabym sie faktem ze to juz nie Warszawa.Pomysl ile teraz fanek Dudu teraz rozpacza w Polsce , jest nas (ich) tysiecy i prosze nie wkladywac mi ze Warszawa jest na srodku Polski.Ten fakt nas wcale nie pociesza.Rozumiem ,ze powinnismy sie cieszyc ze w ogole przyjezdza do Polski.No okej spotkania mogly sie odbyc w Warszawie poniewaz w innych miastach nie ma DDTVN i innych popularnych studiow , no ale znowu koncert w tej Warszawie to przesada moglby odbyc sie gdzie indziej bo w innych duzych miastach tez sa male hale i wiecj fanek by sie cieszylo.I nie pouczaj innych , sama n pewno na koncert jedziesz a inni ? Niektorych nie stac albo maja za dlugo droge.Jesli jedziesz to sie ciesz , bo inni nawet na Lodo nie moga spojrzec na jedno oko.Przepraszam za pismo.
UsuńMadzik :* - co nie? łatwo mówić jak się jedzie. jakby nie pojechała też by rozpaczała i narzekała na fakt koncertu. ;)
UsuńDokładnie, nawet nie wiecie jak moja przyjaciółka czekała na ten koncert... W kółko gadała tylko o tym. I co? Nic. Po prostu nic. Nie pojedzie, nie była na ani jednym spotkaniu, ani pod studiem DDTVN. Nawet nie wiecie jak się czuję, kiedy widzę ją teraz smutną i przygnębioną. Najlepszą przyjaciółkę. Pozdrawiam wszystkich, którzy są w podobnej sytuacji...
UsuńNo, nie? Wiem, jakie to smutne widzieć najlepszą przyjaciółkę taką przygnębioną, nie mogąc w żaden sposób poprawić jej humoru. Moja koleżanka również ciągle mówiła i o koncercie i o spotkaniach.... i co? Nic. Chodzi smutna, ale nic nie może na to poradzić i to jest najgorsze.... Ech.... Nic nie możemy na to poradzić. Jedynie mieć nadzieję, iż dodadzą kolejne koncerty. Podobno nadzieja umiera ostania....
UsuńPodobno... Jakby był w Krakowie to by chyba zeszła na zawał :D
UsuńJestem w takiej samej sytułacji :( Pozdrawiam
UsuńJa jade Zakopane meet & greet ♥
OdpowiedzUsuńLudzie wy tylko narzekacie! Warszwa to stolica Polski dlatego koncert i spotkania są tam.Ja muszę dojechać dwie i pół godziny do krakowa z damrtąd do Wawy.Konvcert jest dwa dni po zakończeniu roku zamiast prosić rodziców jak ja tylko marudzicie !!Mam dalej od cb a jadę na m&g
OdpowiedzUsuń3 dni już marudzę rodzicom i co jajco, zazdroszczę ci twoich. Ja płakałam, marudziałam, MODLIŁAM SIĘ(tak jestem wierząca) co mogę więcej zrobić? Powiedzieli mi, że rtymbardziej nie, bo to niedziela. Moja kuzynka i siostra nie mogą jechać więc ostałam się SAMA, nie wszyscy rodzice są tacy łatwi. Mama powiedziała, że jeśli wykręce jakikolwiek numer to nie jadę na wakację, co z tego, że mam autostradę to i tak daleko, samej mnie nie puszczą, bo mam 13 lat, ja mówiłam, że mogę pojechać sama, a oni "a potem policja cie złapie, bo sama chodzisz w nocy po mieście" ja już nie wiem co mam robić. A wszystko przez co WARSZAWA nie nawidzę przez to tego miasta, czy my mieszkając gdzie indziej j
UsuńJesteśmy gorsze( do poprzedniego komentarza)
UsuńJesteśmy gorsze( do poprzedniego komentarza)
UsuńJesteśmy gorsze( do poprzedniego komentarza)
UsuńJesteśmy gorsze( do poprzedniego komentarza)
UsuńCzyli jak kupię te bilety za 125 zł to im wcześniej będę to będę mogła zająć sobie miejsce nawet w pierwszym rzędzie,czy pierwsze rzędy będą dla osób z biletami m&g ?????? Bo ja już niczego nie rozumiem.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńMoże w ramach 'złotego czasu dla Lodofanaticas' zrobicie konkurs z plakatami (do Mariposy i 'Cała reszta nie ma znaczenia'? Bardzo mi na nich zależy, a nie można ich nigdzie kupić!
OdpowiedzUsuńJejciu ale bym chciała pojechać ale nie mam kasy ;/ To jest takie uczucie jakby ktoś ci dał w ryj. Kto nie może pojechać niech da odpowiedź pod tym komentarzem. Że takim niektórym dzieciakom się szczęści mają tyle kasy, a tacy ludzie najczęściej są samolubni i myślą że świecą bo mają bogatych rodziców którzy wszystko im kupują. Żal dupe ściska -.-
OdpowiedzUsuńja .......
UsuńA co ja mam powiedzieć?Mieszkam w Belgi a tam koniec roku jest 30 więc nie mam jak jechać.Koncert min 125 plus 2 bilety w jedną i w drugą stronę plus taksowkaplus hotel.współczuję wszystkim co też nie jadą
UsuńMam tak samo wiem co czujesz przykro mi :( też nie mogę jechać bo nie mam kasy i rodzice nigdy by mi nie pozwolili jechać i to uczucie kiedy wszyscy mówią że jadą mają bilety Vip a ty płaczesz ;( Pozdrawiam
UsuńZróbcie aplikację "ViolettaPolska"
OdpowiedzUsuńPomożecie ????!!!!!! Lepiej kupić bilety za 125zł czy 170zł lub, chodzi mi o to gdzie będzie lepiej widać.
OdpowiedzUsuńnwm , zależy, bo może byc tak, że za 125 będzie tyle ludzi, że będzsie kiepsko, akle za 170 do mozesz nic nie widziec z odległości ja wybrałam 125
UsuńKurcze, tak by można zawsze narzekać, że koncert jest tu, a ja mieszkam tu i mam za daleko... Ja mam do Łodzi ponad 250 km, a byłem na niejednym koncercie tam i nie narzekałem, że daleko, przeciwnie, fajnie poświęcić czas i pokombinować jak się tam dostać... Cieszcie się, że Lodo będzie w ogóle w Polsce:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie miejsc na koncert Violetta Live w Wawie. Jadę do Warszawy 22 sierpnia na VL i siedzę w sektorze C5 rząd 4 miejsce1. Czy będę coś widzieć i czy powinnam założyć wysokie buty przy wzroście 162cm??? Wiem że w Łodzi może można było coś zobaczyć z dalekich sektorów ale w Wawie koncert jest na stadionie który jest zdecvydowanie większym obiektem niż ten w Łodzi. Proszę o pomoc...
OdpowiedzUsuńMoja córka pewnie byłaby zachwycona. Ale jak to zawsze bywa takie gwiazdy to dla organizatorów okazja, żeby zarobić i ściągać z ludzi pieniądze. Bylet o wiele za drogie. I pewnie jeszcze pamiątki beda równie drogie jak wejściówki. Szkoda, bo to nie jest dobre dla fanów, którzy sa mniej zamożni i nie stać ich na takie przyjemności.
OdpowiedzUsuńTak samo jak mnie nie stać :( I dotego mam mocno daleko do Warszawy.
UsuńZapraszam na bloga :) http://asiaszkax3.blogspot.com w tym tygodniu pojawi się post o Violetcie ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej BOLI mnie to, że te wszystkie małe rozpieszczone dzieciuchy pojadą na koncert, jakieś pięciolatki, które nie wiedzą nawet kto to Lodo, tylko Francesca. Prawda jest taka, że osoba, która kocha Dudu całym sercem nie ma możliwości aby tam pojechać z różnych powodów(w tym ja) płaczę całymi nocami, a te dzieci powiedziały rodzicom "W Warszawie jest koncert Francesci z Violetty, ja jadę , macie mi kupić bilet i kropka" Duża ilość prawdziwych fanek będzie siedziała w domu i płakała, bo rodzice im nie pozwolili lub nie mają pieniędzy.Oczywiście nie mówię tu o wszystkich, którzy jadą.Gdyby koncerty odbyły się w innych miastach na mniejszych salach na pewno przyszło by więcej osób, jestem zawiedziona i w pisząc ten komentarz łzy wypływają z moich oczu jak wodospad, nie mogę jechać, a słuchając filmików z koncertu jest mi naprawdę źle z myślą, że ja nie będę mogła pojechać i jej zobaczyć
OdpowiedzUsuńLODO ZODIA COMELLO Całkowicie się z tobą zgadzam mam taką samą myśl wiem co czujesz bo mam tak samo :( Też nie mogę jechać jak widzę filmiki z koncertów łzy mi lecą że nie będe mogła tam być :((( Najbardziej mnie boli to że inni będą mogli tam być a ja nie nie będe mogła spełnić swojego marzenie. Spułczuje wszystkim którzy mają podobną sytułację :( Pozdrawiam :* <3
OdpowiedzUsuńJa również jestem w podobnej sytuacji i dobija mnie myśl że tyle osób tam będzie a ja nie chociaż jestem wielką fanką Lodo i nigdy nie będę mogła zobaczyć jej na żywo;)
OdpowiedzUsuń