Podsumowanie występu Martiny w L'Anno Che Verrá [ZDJĘCIA I FILMIKI]
Wiem, że większość z was miała problem z połączeniem poprzez stronę internetową, którą podawałam. Ale nie spodziewałam się, że będzie brak możliwości obejrzenia na żywo z powodu jakiś tam praw autorskich. Za co przepraszam. Mnie na szczęście i nielicznym udało obejrzeć za pomocą kablówki. Niestety przegapiłam Hoy Somos Más i Como Quieres. Ale za to w porównaniu do większości fanpagów nie przegapiłam włoskiej wersji En Mi Mundo. Wiedzieliście, że i to Martina śpiewała? Miałam wrzucić własne zdjęcia, ale niestety jakoś okazała się niezbyt satysfakcjonująca. Natomiast w necie udało mi się znaleźć inne zdjęcia lepszej jakości, więc zamieszczę je. Są już nawet filmy w jakości HD ! Martina już od samego poczatku rozgrzała publikę i widać było, ze wszyscy świetnie się bawili! Więcej w rozwinięciu posta!
A zatem zacznijmy po kolei!
Zacznijmy od Hoy Somos Más i Como Quieres! Martina nie zapomniała się przywitać z publicznością, miło z jej strony co nie?
Pora zacząć od akustycznej wersji Ser Mejor i Libre Soy!
A teraz filmik:
A na koniec mamy piosenkę przewodnią serialu Violetta - En Mi Mundo, ale we włoskiej wersji, czyli Nel Mio Mondo.
Ostatni już filmik:
Nie zapomniano również o naszej Tini przy puszczaniu napisów końcowcych pokazali Ser Mejor! Podsumowując występ naszej Tini bardzo przypadł mi go gustu. Choć dziwiłam się, że wszyscy bawili się po 24, jej tam nie było. A Wam jak się podobał występ Martiny i w pewnym sensie możliwość spędzania z nią sylwestra? Mnie świetnie, choć z chęcią bym pośpiewała oglądając sylwestra. Ale że nagrywałam i musiałam utrzymać aparat w miarę pionie, by zdjęcia wyszły normalnie, musiałam się powstrzymywać! Natomiast na koniec już występów innych artystów nie mogłam sobie odmówić tego śpiewając piosenki moich ulubionych artystów między innymi: Anastacii (co mnie bardzo zdziwiło, że o niej w ogóle pamiętają), Shakiry (ją za pewne dobrze kojarzycie).
Teraz już wiemy, czemu Tini nie było po godzinie 24 na scenie. Bawiła się we własnym gronie, wśród nich między innymi jej chłopak - Peter!
A Wam jak minął Sylwester? Jeszcze raz Szczęśliwego Nowego Roku od redakcji!
Pierwsza! Dziękuje za życzenia i nawzajem. Mój sylwester był cudowny lecz nie mogłam oglądać Tini ale dzię kuje za filmiki bo mogę jej posłuchać. :)
OdpowiedzUsuńrównież nie mogłam jej oglądać i tym bardziej dzięki za filmiki :)
UsuńByło super <33
OdpowiedzUsuńWesołego Nowego Roku!
Tini ślicznie wyglądała ♥
Ps: Pierwsza?
jednak nie xD
Usuńnie rozumiem . po co wy piszecie to ''pierwsza'' -,-
UsuńMyślałam, że ta relacja będzie o wieleeee lepsza, a okazała się za przeproszeniem do dupy.
OdpowiedzUsuńGdybyśmy miały zdać relację z całego wydarzenia to naprawdę mało byśmy tu o Martinie napisały. Wolałyśmy skupić się wyłącznie na niej, gdyż inne jego opisanie byłoby bezcelowe.
UsuńCzemu?
UsuńCzemu nie zdają relacji z całego sylwestra? bo to jest blog o Violetcie i jej obsadzie, więc interesował je tutaj konkretnie występ Martiny. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczne miała sukienki na tym koncercie - zwłaszcza tą z Ser Mejor i Libre Soy <33333
OdpowiedzUsuńA czy na Hoy somos mas i Como quieres śpiewała z playbacku czy mi się wydaje? ;)
Przecież słychać, że wszystkie piosenki oprócz Libre Soy i Ser Mejor śpiewała z playbacku...
UsuńNajbardziej odczułam to przy Como Quieres.
Usuńfałszowała w 2 momentach w libre soy, ale ogólem jej wokal jest piękny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie jej poszło :D Jestem strasznie szczęśliwa że dostała takie wyróżnienie, bo przecież jest ona tylko postacią główną w Violettcie, prawda ? A tu proszę jaki sukces osiągnęła <3
OdpowiedzUsuńOby tak dalej :3
Jest też piosenkarką. Zazdroszcze jej....
Usuńplayback w kilku piosenkach!! !
OdpowiedzUsuńNa pewno w HOY SOMOS MAS.
UsuńŚwietny występ wczoraj dała Tini rozkręciła publiczność i sama dobrze się bawiła... świetne były wersje akustyczne Ser Mejor i Libre Soy :)
OdpowiedzUsuńOj czasami głos jej zjechał, szczególnie w Libre soy :(
OdpowiedzUsuńHoy somos mas i como quieras z playbacku a szkoda (może organizatorzy myśleli że nie da sobie rady). Cieszę się że Ser mejor i Libre soy zaśpiewała sama, jednak tak słychać że mimo iż ma ładny wokal (na pewno lepszy od mojego) to widać że jeszcze nie ma dobrze wyszkolonego wokalu. (nie wiem czy tak się to określa). I ma leciutkie problemy z górkami wg. mnie. Oczywiście nie hejtuję czy coś, bardzo Tini szanuję i lubię bo głos to ona ma mocny. Ale w końcu ma zaledwie 16 lat.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100% :) Widać było, że Tini dwie pierwsze piosenki śpiewała z playbacku (wydała się w kilku momentach, ale szczególnie w jednym gdzie o chwilę za wcześnie upuściła mikrofon) , Ser Mejor bardzo mi się podobał, przy Libre Soy słychać było trochę nieczystości. I o wiele lepiej jest gdy śpiewa swoim naturalnym głosem, nie takim wysokim. Ale jej kariera rozwinęła się w szaleńczym tempie, do tego ma zaledwie 16 lat, więc myślę, że wszyscy są wyrozumiali ;)
UsuńGłos jej się trząsł w końcówce Libre soy ale i tak było ładnie :)
OdpowiedzUsuńAle Nel mio mondo wolę w wykonaniu Lodovici Comello ♥
ZAPRASZAM - na konkurs w zakładkach KONKURSY i oczywiście jest nagłowek dla chętnych można wygrać mini nagrody : ) wszystko pisze w poście : ) _> http://tinistoessselpl.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzy mi się wydaje,ale Hoy Somos Mas było w playback'u?
OdpowiedzUsuńTrochę z opóźnieniem komentuję, ale cóż ;p
OdpowiedzUsuńte występy były świetne <33
Wam również Szczęśliwego Nowego Roku <33
Też mam wrażenie, że 2 pierwsze piosenki śpiewała z playbacku, bo to było aż za bardzo widać, ale za to świetnie zatańczyła. W Ser Mejor zaśpiewała bardzo dobrze, ale w Libre Soy fałszowała wiele razy i bardzo trzęsł się jej głos przy górach, ale to wcale nie świadczy o tym, że Tini nie umie śpiewać, ale o tym, że jest tylko człowiekiem i ma ograniczoną skalę głosową. W studio poszło jej dobrze, ale na pewno jakoś wyczyścili wszystkie błędy. Tini śpiewa cudnie, ale widać, że bardzo się stresowała. Naprawdę ją podziwiam, bo choć śpiewam już od dłuższego czasu przed taką publicznością i całym światem nie umiałabym chyba opanować emocji.BRAWO!!!
OdpowiedzUsuńwy sie dziwicie ze falszowala.......... jak nagrywaja piosenke to ona spiewa ja kilka nawet kilka dziesiat razy......... Potem wybieraja najleprze momentu i sklejaja to w calosc poza tym jeszcze do tego tyle ludzi tam bylo ze sie sie dziewczyna zestresowala ale naprawde wystep super ODLOT!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńno to tyle ogolnie zawaliscie
Podziwiam Martinę, mi przy takiej publiczności pewnie się odechciało śpiewać, bo jak tak na nich patrze to zero życia. Oglądałam festiwal w Gdyni, tam dosłownie wszyscy śpiewali i tańczyli, no i okazywali jakieś emocje, a nie tak jak tam, dopiero przy klaskaniu. Może to jakaś różnica w kulturze, nie wiem. Też podziwiam ją, bo ja przy tak dużej publiczności pewnie bym zamarła w bezruchu xD
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem <3
Miała piękne kreacje. Zdziwił mnie widok Tini w butach na obcasie (obcasie! nie platformie czy koturnie!). Ślicznie wyglądała ♥
Też tak uważam XDD zero życia u nich :DD
UsuńChociaż nie jestem jej wielką fanką to i tak ją podziwiam, ponieważ mam brata w jej wieku i tutaj widać, że Tini o godzinie 23 wygląda jak człowiek, a nie jak mój brat i jego znajomi którzy byli zalani w trzy dupy ( tak za przeproszeniem ) xDD A co do jej wokalu to zaśpiewała ładnie (choć nie jestem fanką ani jej ani jej głosu, to nie mogę powiedzieć, że śpiewa brzydko,bo śpiewa bardzo ładnie :DD ) i tutaj też pokazała na co ją stać ;P No. <33 xD
Byłyście tam?
OdpowiedzUsuńWłączcie sobie ostatni filmik i przewińcie do 1:28 ...
OdpowiedzUsuńNie chciałabym jakoś krytykować Martiny, lecz śpiewała z playbacku. To było widać :/
OdpowiedzUsuń