Przebrzmiały już ostatnie nuty Esto no puede terminar, a wraz z nimi - ostatnie minuty tego pełnego emocji, przedostatniego już sezonu Violetty. Myślę, że wielu z Was podziela myśl finałowej piosenki - to nie może się skończyć, a jednak. Bohaterowie odnaleźli swoje szczęście, koncert udał się wspaniale, wszyscy ruszają w podróż, której my nie zobaczymy na ekranach. Pozostało nam tylko oczekiwać na premierę nowego sezonu.
Jak Wam podobał się ten finał wszystkich wątków? Co okazało się największym triumfem a czego najbardziej Wam szkoda? Co lepszego niż w pierwszym sezonie, co gorszego?
Smutno mi ze to koniec
OdpowiedzUsuńCzemu:(
OdpowiedzUsuńVioletta 3 coraz bliżej :)
OdpowiedzUsuńBędę tęsknić za serialem ♥ Pozostało nam teraz tylko czekać na 3 sezon :)
OdpowiedzUsuńJuż koniec w Polsce:( Mamy jeszcze 3 tygodnie :( Potem rok i jakieś 2 miesiące bez Violetty PL bo doperiu w wrześniu 2015 powrót! O karaoke Hoy Somos Mas, tego co zaczynało sezon. A dopiero był październik 2013:( A Viola mrugnęła jak w sierpniu:)
OdpowiedzUsuńPS: W tamtym roku w sierpniu też podawano dubbiengerów?
No i fajnie koniec:(
Kurde moda na sukces ma 15 tys odcinkow! A Violetta tylko 160 gdzie sprawiedliwowc!!
OdpowiedzUsuń240 (trzeci sezon :D)
Usuńto i tak mało :(
UsuńNo dlaczego Moda na sukces może mieć 15 tys. odcinków, a Violetta nie?To jest nie fair :( Mogliby zrobić parę pokoleń :D
Usuńjestem za! :)
UsuńTo jest nie w porządku dla V-levers
UsuńJak mi się podobało? :")
OdpowiedzUsuńByło cudownie.
Wszyscy znaleźli to, co daje im szczęście - Natka Maxiego, Ludmiła dobroć i Federico, Violetta Leóna i ojca, León oczywiście Violettę (strasznie mi się spodobało to, że zastąpił Violettę w jej roli - pozbierał grupę, zainspirował wszystkich i poprowadził pracę, no i oczywiście uratował Violettę). Broduey i Cami - miłość i zrozumienie, Francesca i Marco - miłość i akceptacja. Nawet Andres dziewczynę, która byłaby nim zainteresowana. No i oczywiście Diego i Gregorio - coś, co bezpowrotnie i szalenie zmieniło życie ich obojga. A Matias? A German? A Olgita i Ramallito?
Tylko Jade taka biedna została :<
BYŁO WSPANIALE!
Nic dodać, nic ująć. Całkowicie się z Tobą zgadzam :D
UsuńOstatnie 3 odcinki były strasznie smutne....Płakałam ciągle...
OdpowiedzUsuńszkoda że koniec :( i co ja bd robić popołudniami?! A dokładnie o godz 16?!! :(
OdpowiedzUsuńPraca domowa ;)
UsuńOglądać powtórki! Od czerwca cały 2 sezon od nowa :D
UsuńWrócę jak Obejrzę finał o 20 :D
OdpowiedzUsuńWróciłam po obejrzeniu :'( to było takie piękne .... nie mogę tg opisać .. diego odnalazł swojego ojca fran pogodzila sie z marco maxi i naty są wreszcie szczęśliwi bo mają siebie camila i brodwey wreszcie się nie kłócą i są razem adres spotkał na koniec dziewczynę matias odnalazł miłość marceli a nasza leonetta po wszystkich staraniach odnalazła szczęście ... tylko biedna jade nie zyskała szczęścia a noi zapomnialam o germanie ktory znów zyskał zaufanie vilu noi naszej pary olgi i ramalo bez przestrzeni osobistej. .. tyle emocji w jednym odcinku awww.... poplakalam się przy mrugnieciu vilu :'( ale... już jesienią tg roku 3 sezon !!!!!♥ czekam z niecierpliwością♥♥♥♥♥
UsuńO Boże zapomniałam o najważniejszym ... fede który tak zmienił nasza lu która przeprosiła vilu i zrozumiala ze bosula wielki ciężar na sercu ♥ byłam z niej dumna ♥
UsuńObejrzę o 20 :(
OdpowiedzUsuńBędzie Beso Leónetty,Naxi i Marcesci :( <3
jeszcze Rammalgi i Matiasa z Marcelą :D
UsuńNom :D
UsuńNiech mi ktoś poda chusteczke :, (
OdpowiedzUsuńNieopisane uczucie. To było piękne.. :"((
OdpowiedzUsuń:((
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Angie nie było na końcu... Ogółem, to cały sezon był świetny. Ostatnio jakoś polubiłam "Soy mi mejor momento"... :))
Smutnoo :( Ale za to było te wyczekiwane przez wszystkich BESSOO. Gdy oglądałam ten odcinek finałowy przed chwilą z rodzicami,to mówiłam wszystkie dialogi które znałam z tłumaczeń i z własnych starań i wszystkie wejścia i emocje bohaterów. Rodzice byli zdziwieni :D
OdpowiedzUsuńNo i na full włączyłam wszystkie ostatnie piosenki. Teraz czuję jakąś pustkę,nie wiem co zrobię gdy nie będzie 4 sezony :(
Dwa wątki, które mnie zmiażdżyły
OdpowiedzUsuń#Ojcowie
Violetta wreszcie, po raz pierwszy chyba od zawsze zdołała porozumieć się z jedyną ważną osobą przez większość jej życia. Przeżyła ponad kilkanaście lat w samotności - podróżując, nie mając przyjaciół, ukochanego, mamy, nawet najbliższej rodziny i muzyki. Brak porozumienia z ojcem mógł ją zniszczyć. Diego i Gregorio... brak słów. Diego całe swoje życie szukał ojca, trwał w niepewności, matka nie chciała mu powiedzieć, a jemu od zawsze brakowało tej właściwej osoby na swoim miejscu i cierpiał z tego powodu. Gregorio - od zawsze samotny, egocentryczny, krzywdził wszystkich a przede wszystkim sam siebie. Teraz się odnaleźli
#Leonetta
Po całym sezonie cierpień, oddalenia, tęsknoty i miłości, nareszcie... nareszcie znowu do siebie wrócili. Razem są silni, wspaniali, niepokonani, ona go uskrzydla a on ją podnosi w upadku. Boże, są tacy wspaniali... Kocham.
Czekam na 3 sezon! :)
OdpowiedzUsuńodcinek był super
może troszke zawiodła mnie piosenka na koniec, nie nowie, że mi sie nie podobała bo była super! :)
jednak ta z 1 sezonu była trooooszke fajniejsza :D
ale tę końcówkę wymyślili świetnie i ciesze sie, że tyle sie zmieniło od 1 sezonu wszyscy sie zmienili.
a teraz pozostaje czekanie na kolejny sezon :)
wspaniały odcinek, końcówka, pocałunek i wg cały sezon. Nie moge sie doczekać 3 sezonu !
OdpowiedzUsuńKiedy Vilu mrugnęła - takie WZRUSZENIE. <3
OdpowiedzUsuńa andres taki biedny sam został na koniec
OdpowiedzUsuńŚwietny odcinek!Po prostu nie do opisania.Ostatnie trzy odcinki Violetty strasznie mnie wzruszyły.Były piękne.Nic dodać,nic ująć.Każdy odnalazł swoją drogę.Wszyscy są szczęśliwi.Nawet taki Diego i Gregorio.Diego całe swoje życie szukał ojca i wreszcie Go znalazł,a Gregorio dzięki synowi zmienił się.Zmienił się na lepsze,nie jest już takim egocentrykiem jak kiedyś.Teraz potrafi się przyznać do błędu.Jest zdecydowanie wrażliwszy.To już nie jest Ten sam Gregorio jakiego poznaliśmy w pierwszym sezonie naszego ukochanego serialu.Podobną sytuację ma Ludmiła.Można by powiedzieć,że jest okropna,że nienawidzi wszystkich,że nie wie co to przyjaźń,miłość...Dzięki Federico jej życie w końcu się zmienia.Może nie jest doskonała,ale wie,że robiła źle i stara się zmienić dla Federico.Co do Naxi to muszę powiedzieć,że bardzo do siebie pasują.Kocham tę parę.Uzupełniają się...Ona kiedyś szara myszka,która ciągle była wykorzystywana przez Ludmiłę,nie wiedziała,że może być taka jak inni.Zrozumiała,że Ludmiła nie jest jej do niczego potrzebna.Teraz wie,że posiada niesamowity talent,tak jak każdy uczeń tego studia.A Maxi...Co by tu powiedzieć.Kocha Naty jak szalony i jest w stanie zrobić dla niej wszystko.Nie jest idealny,ale wie,że Naty również skoczyła by za nim w ogień i dlatego jest szczęśliwy.Cami i Brodwey- Wreszcie razem!!!Pomimo wielu przeciwności ich miłość zwyciężyła.Marco i Fran???Co by tu o nich napisać???Uwielbiam tą parę.Pomimo wszystko się kochają.Francesca zerwała z Marco,ale w głębi duszy,wiedziała,że kocha Go jak nikogo innego.I wreszcie nasza Leonetta- Kochali się już od pierwszego sezonu,kochają teraz i kochać będą nadal.Nawet to jak Leon był z Larą a Violetta z Diego nie przeszkadzało im,aby o sobie myśleli.W głębi serca,wciąż się kochali i nigdy nie przestali.Dopiero kiedy Violetta zobaczyła prawdziwą twarz Diego,zrozumiała,że Leon cały czas próbował ją chronić.Dopiero wtedy zrozumiała,że była z Diego tylko po to,aby zapomnieć o Leonie.Nie udało jej się to,bo wciąż o Nim myślała.Leon jest jej pierwszą(i miejmy nadzieję,że ostatnią)prawdziwą miłością.Pocałunek na koniec? Ubóstwiam.Najsłodszy pocałunek w całym serialu.Nawet Olga i Ramallo wreszcie zdobyli się na odwagę,żeby wyznać swoje uczucia.German jak narazie też jest szczęśliwy,że pogodził się z córką.A co do rodzeństwa Lafontain,to Matias wreszcie się zakochał(i to prawdziwie)w pięknej inspektor Parrodi.Nie powiem,ale szkoda mi Jade.German zwodził ją i dziewczyna ciągle miała cichą nadzieję,że dadzą radę odbudować to uczucie,które pomiędzy nimi kiedyś było.Według mnie najlepszy odcinek całego sezonu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie oglądam finał! Jest super!
OdpowiedzUsuńŚwietny odcinek, wątek Diego- Greogorio az się wzruszyłam ;)
OdpowiedzUsuńWg mnie był nudny
OdpowiedzUsuńPiękny koniec a zwłaszcza pogodzenie się Diego z ojcem ;')
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa reakcji Hermana na pocałunek Violetty z leosiem<3
OdpowiedzUsuńHahaha nie myślałam w ten sposób haha :D Ale on już teraz ufa Leonowi, myślę że nie bylo aż tak źle ;)
UsuńDopiero teraz o tym pomyślałam xd
UsuńKto pamięta 14 odcinek ?
Prawie się pocałowali ale przeszkodził im German xd
I taki opieprz dostała xd
Jak sobie wyobrażałam jego reakcje to coś takiego mi wyszło:
Pocałowali się super a tu nagle German z siekierą zaczyna ich gonić xd
Jestem smutna ale i zadowolona
OdpowiedzUsuńSmutna bo to już koniec 2 sezonu( był niesamowity)
Zadowolona bo zakończył się szczęśliwie
Ryczałam jak nie wiem,;( a rodzice się ze mnie śmiali...xD
OdpowiedzUsuńSezon calutki był totalnie wspaniały, ten cały wątek z Ludmiłą i Diego, Leona z Larą, Violetty, naprawdę cudowny! (Co z tego, że mam 15 lat i to oglądam :p) szczerze mówiąc świetnie oglądało mi się cały 2 sezon (moim zdaniem lepszy niż pierwszy, ale 1 też miał swój urok), zakończenie było naprawdę szczęśliwe, co dało mi dużo radości i, szczerze mówiąc, mam wrażenie, że Violetta nauczyła mnie wiele o relacjach, o życiu i to jest cudowne <3
OdpowiedzUsuńCo prawda zrobiło mi sie przykro pod koniec, bo przecież jak to sie mogło skończyć, ale cieszę się, że będzie kolejny sezon! Nie moge sie doczekać!
Nie moge sie doczekac 3 sezonu Violetty ostatni odcinek był superrrr !!!!!! Kocham Leonka nie moge w to uwiezyc ze Violu nie wieYla leonowi leoonetta fr <3
OdpowiedzUsuń