[Streszczenie] Violetta 3 odcinek 7
Siódmy odcinek był bardzo wyczekiwany. Dlaczego? Przez niepewność w związku z zakończeniem szóstego odcinka. Nie byliśmy pewni, czy z Leonem będzie wszystko w porządku. Przede wszystkim większość z nas bała się, że chłopak straci pamięć. Jednak tak się nie stało. Zapraszamy do streszczenia.
Violetta najpierw myśli o wezwaniu lekarza, co też od razu robi, używając specjalnego urządzenia. Gdy León chce się ruszyć każe mu leżeć spokojnie i poczekać na lekarza. Wchodzi doktor, Vilu od razu
zdaje mu stan rzeczy – oznajmia, że się obudził – i ten pyta Leóna, czy pamięta swoje
imię, a potem – co się stało. León odpowiada, że coś się stało na motorze. Pozostali
cieszą się z braku uszczerbku w pamięci. Viola dodaje, że nawet nie wie jak jest szczęśliwa, że się obudził.
Marco
mówi Fran, że daje jej okazję by znów byli razem. Dziewczyna jednak protestuje,
broniąc się, że nie mogą się już porozumieć tak jak dawniej. Chłopak broni się, że mogą to naprawić, ale
Włoszka odpiera, że to on się zmienił, nie ona. Marco mówi, że nie chce już być
z dala od niej, Fran jednak prosi żeby nie rozmawiali już o tym. Dziewczyna
jest bliska płaczu. Diego prosi przyjaciela żeby z nim poszedł.
Priscilla
pyta, czy mogą jeszcze Jade w czymś pomóc. Ta z kolei ubolewa bardzo głośno nad tym, że
German ani na moment nie zostaje sam bez tej kobiety. Zapatrzony w Priscillę German przerywa jej
wywody wypominając Esmeraldę. Bezsensowną dyskusję o niej ucina blondynka mówiąc Jade, żeby wreszcie
otworzyła oczy i zrozumiała, że German nie jest i nie będzie jej chłopakiem.
Gdy ta próbuje jeszcze dyskutować Castillo dość spokojnie wyrzuca ją z domu.
Camila chce wiedzieć, co się dzieje przyjaciółce. Zrozpaczona Francesca tłumaczy, że pora pozbyć się iluzji. Rudowłosa broni chłopaka mówiąc, że sprawy się zmieniły, bo jest bardziej romantyczny i bliżej niej. Fran przyznaje, że nie jest pewna, niczego nie jest pewna. Cami uważa, że sprawa jest jasna, musi wiedzieć co czuje, ale przyjaciółka nie wie. Rudowłosa wychodzi z propozycją… Diego. Zaczyna o nim mówić wymieniając plusy ale Fran przerywa jej, podkreślając że Broduey wszystko słyszy. Cami pyta ile usłyszał, Włoszka odpowiada, że widać to po minie. Gdy Cami się odwraca jej chłopak ucieka.
German przeprasza Priscillę za incydent. Pyta też o ich pocałunek i niemal dochodzi do zbliżenia. Kiedy wchodzi Ramallo sytuacja najwyraźniej robi się niezręczna. Pris mówi, że musi iść. Na protesty Castillo dodaje, że ma wiele rzeczy do zrobienia i odchodzi. German opowiada przyjacielowi o incydencie i o tym, co oznajmiła Priscilla. Emocjonuje się tym ale i trochę martwi Jade. Przychodzi Olga, prosząc szefa żeby przekazał Ramallo, że dzwonili z banku. German pyta, czy mają jakiś problem. Adwokat nie za bardzo rozumie o co chodzi ale planuje zrobić tiramisu.
Doktor tłumaczy Leónowi, że powinien dać sobie na wstrzymanie ze śpiewaniem i tańcem. Chłopak protestuje mówiąc, że nie może przestać tego robić. Lekarz zaczyna wykładać mu, że jego zdrowie jest najważniejsze. Zrezygnowany chłopak zgadza się z nim. Lekarz wychodzi, Vilu martwi się, że weszła bez pozwolenia, ale lekarz mówi, że to nie problem i żeby została. Od razu zasypuje Leona pytaniami jak się czuje, czy czegoś nie potrzebuje albo chce się napić. Chłopak oznajmia jej, że jutro go wypisują do domu. Dziewczyna nie może uwierzyć ze szczęścia. Przy przytulasie do sali wdzierają się przyjaciele, mówiąc jak za nim tęsknili i że dobrze widzieć go całego. Viola mówi im, że już jutro zostanie wypisany. Przyjaciele też nie dowierzają i León pyta Andresa, czy wszystko z nim w porządku – ten wzruszony mówi, że to najlepsza wieść jaką mógł usłyszeć.
Maxi z Natalią pracują nad muzyką. Przychodzi do nich Ludmiła ciesząc się, że z Leónem już lepiej. Naty oznajmia, że wie, co Lu odbiera jako złośliwość z jej strony. Hiszpanka to ignoruje. Maxi puszcza z laptopa nagranie Aprendi – dziewczyny przeżywają zaskoczenie kiedy nagle jego głos zmienia się na głos Francesci. Są zdumione podobieństwem wykonu jego i Fran, ale ten tłumaczy, że to tylko program do zamiany głosu. Ludmi chce się dowiedzieć jak to działa i czy każdy może skorzystać z tej apki. Maxi potwierdza i dodaje, że wystarczy najpierw nagrać kogoś jak mówi. Naty próbuje apkę. Mówi do Maxiego, że jest najcudowniejszy i najprzystojniejszy na świecie. Maxi odpowiada na komplement tylko, że wykorzystując jej głos. Ludmiła natychmiast pobiera aplikację.
Matias
szuka pracy, przerywa mu jednak Marcela zmartwiona nieobecnością Jade. Nalega
na swojego chłopaka żeby wreszcie załatwił jej sprawę. Zjawia się Jade wypluwając z siebie
tradycyjny potok bzdur, brat mówi jej, że Difree nie jest jego przyjacielem, a
na pytanie ze strony kobiety kim jest odpowiada, że panem, który jej pomoże. Jade błędnie rozumuje, że pomoże jej z
wypędzeniem Priscilli, Matias koryguje, że pomoże jej przejrzeć na oczy.
Brunetka bierze go za okulistę więc Mati tłumaczy dalej, że pomoże jej
rozwiązać problemy z głowy.
Violetta emocjonuje się, że wreszcie skomponowała melodię (do piosenki SuperCreativa), Cami ją hamuje mówiąc, że przecież czyta. Vilu pyta przyjaciółki skąd ten zły humor. Rudowłosa mówi jej o problemie z Brodueyem, nie chce jednak dokładnie wyjaśnić i dodaje, że nie ma ochoty z nim rozmawiać. Castillo stara się rozwiązać jej problem. Po dłuższej chwili w końcu przyznaje, że Broduey usłyszał coś, co błędnie zinterpretował. Vilu proponuje jej rozwiązanie problemu przez rozmowę. Gadają o tym chwilę i Cami kończy mówiąc, że czegoś od niej potrzebuje. Blondynka pyta co. Torres odpowiada – przytulasa! Tulą się i Cami przeprasza ją za swój zły humor.
Priscilla denerwuje się, że co wieczór musi Ludmiłę zaganiać spać i tłumaczyć, że musi przesypiać 8 godzin, żeby jej głos i wygląd były w dobrej formie. Lu ją zbywa krótką obietnicą, że już już. W międzyczasie nagrywa głos matki i potem bierze się za odsłuchiwanie efektów. Próbuje mówiąc: Ludmiła jest najlepsza. Potem stwierdza, że jest geniuszem.
Ramallo przyrządza tiramisu, komentując kolejne punkty przepisu, nagle zrozpaczony odrzuca łyżkę. German pyta się go, co się dzieje. Zrezygnowany Ramallo tłumaczy, że trzeci raz ubija krem, a potem, że nie może tego zrobić Olga, ponieważ to dla niej. Dzwoni Ludmiła imitując głos Priscilli i zrywa z Germanem, tłumacząc, że nie chce żeby córka cierpiała, a także żeby mężczyzna nie dzwonił i jej nie szukał, by zrobił to dla dziewczyn (ich córek). Ramallo się pyta, co to za mina i czy spotkał ducha. German w szoku oznajmia, że Priscilla z nim zerwała.
Camila chce porozmawiać z Brodueyem, ten jednak miga się, że to ani czas ani miejsce na to. Andres jednak wykazuje się rozsądkiem uciekając z miejsca zdarzenia. Kolega go zatrzymuje. Ten więc ratując się przyciąga Fran na swoje miejsce. Dziewczyna nic nie rozumie. Cami chce żeby wytłumaczyła mu jak naprawdę było, ale Broduey ucieka. Fran nie może uwierzyć, że pokłócili się o taką pierdołę.
Marco
rozmawia z Fran o wczorajszym wydarzeniu. Dziewczyna jednak uspokaja go, że już ma się
świetnie, chłopak chce wiedzieć co dalej, ale Włoszka oznajmia, że nic – zostaje przy
wcześniejszym stanowisku.
Za
Ramallo do domu Germana wślizguje się Ludmiła. Gdy nadchodzi gospodarz ładuje
się pod stół. Adwokat dziwi się, czemu ten się nie ubrał. Castillo mówi, że nie zamierza się przebierać, wraca do łóżka i przestrzega by nikt go nie niepokoił, chyba że zadzwoni
Priscilla lub Violetta. Ramallo zapowiada, że będzie cały dzień pracował nad tiramisu. Przyjaciel go ruga, że nie ma pojęcia o gotowaniu. Wdają się w krótką
wymianę zdań, którą German kończy zabraniając mu porównywać Priscilli do tiramisu.
Ludmiła zabiera telefon, który zostawił właściciel domu, wyraźnie planując
zrobić to samo co dzień wcześniej.
Uczniowie zdają nauczycielom relację z postępów przy pracy nad ich piosenkami. Pablo mówi o tym jak ważne są te przygotowania ze względu na wymagania YouMix. Nauczyciele zostawiają ich samych by pracowali. Zjawia się León i wszyscy rzucają się na niego do zbiorowego uścisku. Powiedział, że musiał przyjść aby śpiewać i tańczyć z nimi, a Viola oznajmia, że w takim razie zrobią to, ale bez tańczenia (ostrzegawczy palec w jego stronę). Maxi zapodaje muzykę, wszyscy razem śpiewają Euforia i bez Andresa i Leona wykonują zeszłoroczną choreografię.
Priscilla czule rozpoczyna rozmowę telefoniczna przekonana, że to German. Lu mówi jej głosem mężczyzny, że bardzo dużo myślał o ich związku i doszedł do kilku refleksji, w tym że Violetta jest dla niego najważniejsza. Pris mówi z kolei że Lu też jest najważniejszą osobą w jej życiu. "German" na to, że sądzi, że ich córki nigdy się nie dogadają. Blondynka tłumaczy, że to jasne ale teraz kiedy są razem będą mogły popracować nad swoją relacją. Lu odpowiada mówiąc w skrócie, że to niewykonalne. Starsza Ferro wyznaje że nie rozumie "go", ale Lu już kończy rozmowę mówiąc matce w imieniu Germana, żeby do niego nie dzwoniła.
Violetta wchodzi w momencie, kiedy nauczyciele rozmawiają z Alexem - nie usłyszałam dokładnie o co chodzi, jednak Milton powiedział mu, że nie jest uczniem Studio. Chłopak bronił się, że zdał egzamin ze śpiewu, ale Brazylijczyk mówi mu, że tu poziom jest bardzo wyśrubowany i trzeba mieć też charyzmę. Kiedy Ci odchodzą Violetta podchodzi do Clementa (Alexa) mówiąc, żeby się nie martwił i jest bardzo utalentowany więc wszystko będzie ok. Chłopak ma wątpliwości, ale dziewczyna potwierdza że naprawdę tak jej się wydaje. W odpowiedzi na jego zmartwienia w związku z prezentacją ściąga Antonio, pytając się, czy to nie problem załatwić coś (nie zrozumiałam słowa), Antonio jednak odmawia.
Marco zjawia się w ośrodku Gregorio, Diego przerywa pracę żeby z nim porozmawiać. Rozmawiają chwilę o Fran omawiając sytuację z od wczoraj, potem temat schodzi na wyjazd do Londynu. Marco jaśnieje twarz gdy mówi o tej możliwości kariery. Diego nie rozumie, czemu nie chce się podzielić tym spełnionym marzeniem z Francescą. Chłopak mówi, że jej życie jest tu, z nimi. Przyjaciel jednak oznajmia, że nie byłby taki pewien.
Vilu pyta czy naprawdę nie ma szansy, a dyrektor broni się, że to tak nie działa. Dziewczyna jednak optuje za tym, żeby mógł zaśpiewać, co też robi. Gra na gitarze i śpiewa En gira. Zadowolony Antonio mówi, że sądzi, że mógłby przejść egzamin jeszcze raz (tu chodzi o ten z tańca). Alex bardzo dziękuje Antonio a potem także Violetcie. Dyrektor posyła go do pracy. Viola mówi, że wiedziała że można na niego liczyć. Antonio ją także posyła do pracy (:d).
Maxi wyznaje, że nie spodziewali się, że tak szybko León wróci do zdrowia. Ten kończy, że ma się dobrze i zaczyna temat zespołu - co teraz mają robić. Maxi jednak oznajmia, że na razie trzeba odłożyć to na bok, bo cisną ich przygotowania do występu dla Youmixa. León mówi że to ważne a Andres przyznaje rację. Maximiliano z kolei przyznaje, że nie ma sensu się tym przejmować z powodu odejścia Diego - bez niego to nie będzie działać. Zastanawiają się, czy nie mógłby mimo to należeć do zespołu, ale szybko determinują ten pomysł. Zjawia się Camila, mówiąc że chce porozmawiać z Brodueyem. Ten mówi, że teraz załatwiają coś bardzo ważnego a Leon ją przeprasza przyznając że to rzeczywiście bardzo ważne.
Jade jest na wizycie u Difree (psychologa), gada jednak o Matiasie więc mężczyzna ją prostuje, że jest tutaj aby opowiedzieć o swoich problemach. Jade znów zaczyna mówić o "kobiecie".
Camila z łatwością ustawia Brodueya pod siebie, chłopak jest zły, że kumple sobie poszli. Brazylijczyk uważa, że jej się podoba Diego a ten jej nie chce. Rudowłosa tłumaczy, że rzeczywiście uwielbia Diego ale nie... Broduey jej przerywa czując, że postawił na swoim. Cami mówi mu, że nic nie rozumie i uwielbia go jako osobę, która bardzo się zmieniła, ale nie jako obiekt westchnień. Odsyła go do Francesci. Wreszcie chłopak kapituluje i przyznaje, że ją kocha, już w porządku i że jej wierzy. Cami pyta czy naprawdę, on że nie bardzo, ale dziewczyna go urabia i kończy się pocałunkiem.
Cami chce wiedzieć czy z Fran wszystko ok, ona potwierdza i dodaje że rozmyślała. Rudowłosa dopytuje, czy nic się nie stało, Włoszka że to co i zawsze, nic nowego. Torres zgaduje że chodzi o dalsze wahanie w sprawie Marco. Wg brunetki Marco uważa, że wszystko będzie lepiej kiedy do siebie wrócą, ale ona nie podziela tej pewności. Dziewczynę martwi to że on cisnie na karierę bardziej niż inni, ale przyznaje że nigdy nie była tak szczęśliwa jak z Marco. Camila dopytuje czy martwi przyjaciółkę coś poza Marco - na jej niezrozumienie pyta, czy czuje coś do innego chłopaka. Fran gorąco zaprzecza, mimo dalszych tej drugiej uznaje to za głupotę.
Diego tłumaczy Marco, że mogą jeszcze rozwiązać swoje problemy we dwoje, Meksykanin pyta go czy nie uważa że żeby rozwiązywac te problemy razem powinni być razem. Hiszpan radzi mu postawienie na poprawę relacji z Francescą. Przychodzą chłopaki, omawiają sprawy zespołu, ustalając że Diego zostaje, chłopak jako miejsce prób proponuje to, ale dopiero kiedy skończą malowanie. Koledzy proponują więc pomoc.
Alex przesłuchuje się jak Violetta śpiewa Como quieres na ławeczce, dziewczyna odwrócona i ze słuchawkami zauważa go dopiero po dłuższej chwili. Wita go, wola żeby się przysiadl. Alex przeprasza, mówiąc że nie mógł przestać słuchać. Castillo że nic się nie stało. Chłopak powiedział jej, że ma piękny głos, dziewczyna podziękowała i zaczęli rozmawiać o śpiewie, ale Clement dostrzega swojego ojca. Ten rozmawia przez telefon, każąc komuś natychmiast iść i go szukać. Chłopak wstaje i szykuje się do ucieczki, Vilu pyta go czy wszystko ok, Alex że tak jasne, spokojnie, tylko musi już lecieć. Żegna się i znika. Leon rozdziela pracę swoją i Andresa, jemu każąc się wziąć za malowanie a samemu biorąc na siebie jakieś zakupy. Andresito jednak chce zamiany ról, tłumacząc przyjacielowi że ma złe doświadczenia z malowaniem i brak wprawy. Leon nie zgadza się, mówiąc że go zna, kiedyś trzeba zacząć i musi pracować jak wszyscy. Maxiemu sytuacja wydaje się zabawna, Diego gasi go mówiąc że o wiele zabawniej jest malować całymi dniami, instuuje kolegę i biorą się do pracy.
German wchodzi do kuchni, denerwując się że kuchnia wygląda jak po wybuchu bomby, Ramito mówi że to najważniejszy moment jego życia. German złości się jeszcze bardziej odkrywając że adwokat umączył jego telefon, przecież mogła dzwonić Priscilla. Ramallo tłumaczy mu że powinien wziąć sprawy w swoje ręce, zrobić własne tiramisu - porozmawiać z Pris. German postanawia tak zrobić i odchodzi, przyjaciel chwali go i siebie mówiąc że tak to się robi. Zjawia się Olga, lekko zszokowana bałaganem, pyta się, co to ma byc. Lisandro że to efekt jego intencji, gospodyni że zrobił burdel w jej kuchni. Ramallo odpiera że ma coś o wiele lepszego - tiramisu idealne. Olga jest zachwycona, błędnie odbiera to jako oryginalne zareczyny. Chłopaki malują śpiewając Tu foto de verano, pojawia się Francesca chcąc porozmawiać z Diego. Gregorio wychodzi z zaplecza i patrzy na Andresa, pytając co on wyprawia - przestraszony chłopak wylewa na niego różową farbę. Diego chce się dowiedzieć, jak się ma Fran, ona że jako tako i pyta, czy jest Marco. Diego odpowiada jej że nie, poszedł z Leonem. Dziewczyna mówi że wiele rozmyślała i chce wrócić do niego, ponieważ ją kocha, za i rozumie. Diego sumuje to jako świetna decyzję, wszystko słyszy bardzo szczęśliwy Marco i wyraża zgodę na to.
Leon odbiera telefon od Maxiego, nie zauważa Gery i wpada na nią, jej ulotki lądują w błocie. Cami najwyraźniej była lekko nieobecna bo podczas rozmowy z Vilu w jej domu przeprasza za to, mówiąc że cały czas ma w głowie kłótnię z Brodueyem. Wyjaśnia, że kwestia Diego już wyjaśniona ale Borduey jest bardzo intensywną osobą- wszystko widzi czarno lub biało, nie uznaje intencji. Cami pyta przyjaciółki, jak tam sytuacja z Germanem i Priscillą, skoro są razem. Vilu wyznaje, że zależy jej na szczęściu ojca, ale nie podoba jej się po prostu, że to akurat mama Ludmiły, słyszy to German.
Jak podoba się Wam streszczenie i cały odcinek?
Super streszczenie
OdpowiedzUsuńWspaniałe ,3
OdpowiedzUsuńPS.DRUGA? ;)
ok...Ale i tak nienawidze Violetty Castillo....
OdpowiedzUsuńja też xd
Usuńskoro jej tak nie nawidzicie to po hug to ogladacie przeciez nienawidzicie violetty
Usuńdo osoby wyżej: ja też jej nienawidze, ale jako osobe, a nie jako serial. Nie każdy musi lubić "wspaniałą" violetke
UsuńDokładnie ja bardziej lubię role Lodo i Mechi
UsuńJa tez jej nienawidzę ;-;
UsuńTaka pokrzywdzona i wgl ...
Ale kocham ten serial <3
A ja za to uwielbiam <3
UsuńI co ,może jakiś hejcik na mnie za to ,że lubię violettę? XD
Dlaczego ktoś miałby Cię hejtowć? Ty lubisz violke, a ja nie i mam do Ciebie szacunek.
UsuńNie to, że jej nienawidzę. Po prostu ona taka ofiara losu...
UsuńAle czemu Leon miał dziwną mine jak sie obudził?
OdpowiedzUsuńbył zdziwiony co si estało, gdzie jest itp :)
UsuńHm zastanówmy się może dlatego, że nie wiedział gdzie jest, co się z nim dzieje.
UsuńMyślę,że był zaskoczony tak "bliską"obecnością Violetty,ale też miejscem,w którym był.
UsuńWspaniałe aaaaaa piąta
OdpowiedzUsuń"German pyta o pocałunek i DOCHODZI DO ZBLIŻENIA"
OdpowiedzUsuńNie powiem jak o brzmi a ja żadnych scen +18 nie pamiętam.
Może wycieli ;D
Usuńfajny odcinek i streszczenie szkoda że Francesca wróciła do Marco ponieważ liczyłam na Diecesce, ale i tak wiem jak i wy że oni będą razem i liczę na to że jak naj szybciej się pocałują ponieważ nie chcę aby Diego był z Gery. I LOVE DIECESCA
OdpowiedzUsuńAnonimku z 20:03 jesli nie lubisz violetty to po co w ogóle wchodzisz na ten blog??jak bys nie zauważył ten blog to VIOLETTA POLSKA
OdpowiedzUsuńOn nie lubi bohaterki a nie serialu, ludzie czytajcie ze zrozumieniem -,-
UsuńExtra :D czekam do 8 odcinka :DD
OdpowiedzUsuńsuper streszczenie :) czekam na Diecesce <3 w którym odcinku będzie? (diecesca)
OdpowiedzUsuńA mam takie pytanie nie to ze ponaglam czy cos ale czy beda jeszcze streszczenia tamtych poprzednich odcinkow czy teraz juz tylko te na biezaca?
OdpowiedzUsuńBędą wszystkie :) /Milens
Usuń<3awww dziękuję za dodanie tak szybko streszczenia. jest genialne :* <3
OdpowiedzUsuńCiesze się że tłumaczycie, naprawdę. Ale ten wstęp mnie dobij ;-; że był bardzo wyczekiwany bo ....nie wiadomo co z Leonem , straci pamięć czy nie? ;._.
OdpowiedzUsuńMoże i wyczekiwałam na ten odcinek (jak na każdy) ale na pewno nie bo Leoś ;---------; Zrozumcie że nie każdego obchodzi Leonetta itp, jeju.
Super robota!! ;*
OdpowiedzUsuńpost bajeczny i genialny! czy nie zauważyliście, że teraz za każdym razem jest praktycznie kogoś pocałunek, nawet taki lekki buziak! NARESZCIE! nareszcie jest tak, że nawet w pogodzeniu się jest całus w usta, a kiedyś to v-lovers 152723982 odcinków wyczekiwały 1 całusa!!! a Wy co myślicie?
OdpowiedzUsuńTak bardzo kocham leonette :*) i uwielbiam, ubóstwiam to że viola wreszcie pokazuje jak bardzo kocha Leona! Czekam na diesce
OdpowiedzUsuńbędzie streszczenie 4 i 5 odcinka?:)
OdpowiedzUsuńJeeej, świetne streszczenie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że macie chęć i czas na zrobienie go dla nas <3
Chciałabym Was zaprosić do mnie na bloga:
http://violetta-story.blogspot.com
Lady.Cuks pamiętasz mnie jeszcze?
UsuńTe nasze rozmowy i początki tego bloga... Wpadnij do mnie, powspominamy i może odbudujemy naszą więź? :*
Anonimie z 20:45 sory troche się zagalopowałam denerwują mnie takie komentarze i czasami wybucham sory jeszcze raz XD
Usuńsuper streszczenie kocham LEONETTE <3
OdpowiedzUsuńSuper streszczenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać waszego bloga : )
OdpowiedzUsuńOglądam po hiszpańsku violettę 3 na YT , ale wy wszystko wytłumaczacie <3heh ;3
No cóż ogladałam ten odcinek najbardziej mi się podobało wiadomo leonetta ,ale tez pocałunek cami i broduya , czyz on nie jest słodki , ach , a i nienawidze cementa i srery /
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga vilu4everpl.blogspot.com komentujcie , obserwujcie , często czytajcie :)
A dla mnie Viola to ulubiona postać serialu . Suuuuuuuuuuper streszeczenie! Chcemy więcej! :D
OdpowiedzUsuńLEONETTA! <3
Kiedy wkoncu pojawi sie FEDEMIŁA ..
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne streszczenia<3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam<3