[Z życia aktorów] Warsztaty taneczne Rodrigo we Francji
Po zakończeniu zdjęć do trzeciego sezonu Violetty aktorzy zajęli się własną karierą i nowymi projektami. Część obsady wyruszyła w trasę koncertową, więc ma pełne ręce roboty, ale czy zastanawialiście się, na czym skupili się inni aktorzy z fioletowej telenoweli? W rozwinięciu posta dowiecie się, jakie nowe zawodowe wyzwanie stanęło przed odtwórcą roli Gregorio - Rodrigo Pedreirą.
Przeglądając twitterowy profil Rodrigo można natknąć się na zdjęcie promujące wydarzenie, w którym już niedługo aktor weźmie udział. Są to warsztaty taneczne organizowane we Francji (!), a dokładniej w Marsylii (jedno z większych miast francuskich, położone na południu kraju, największy port Francji). Niestety, co jest nieco dziwne, aktor nie wypowiedział się osobiście na ten temat, a jedynie podawał dalej tweety fanów.
Gregorio w Marsylii
Przyjdź zatańczyć z Rodrigo Pedreira - komikiem, który gra Gregorio w Violetcie
Niedziela 18 stycznia godz. 10.30
w Studio Ballet COLETTE ARMAND
Warsztaty potrwają 2 godziny, a za udział trzeba zapłacić 40 euro od osoby.
Studio Ballet Colette Armand, miejsce, w którym odbędą się zajęcia, to prestiżowa szkoła tańca mająca swoją siedzibę w Marsylii.
Przyznam, że nieco się zdziwiłam na wieść o tych warsztatach, ponieważ nie wyobrażam sobie Rodrigo w roli nauczyciela tańca (mimo iż grał takowego w serialu) i zastanawia mnie to, w jaki sposób organizatorzy rozwiążą problem różnicy językowej między Argentyńczykiem a francuskimi vilovers. Dowiemy się już wkrótce! Aktualnie jest dość mało informacji na temat tego wydarzenia, dlatego w razie pojawienia się czegoś nowego zaktualizujemy posta.
Co myślicie o tym wydarzeniu? Chcielibyście coś takiego u nas w Polsce?
Jasne, że bym chciała ale jakby było to zaraz by wszystkie kupili. Widziałam ostatnio ten twet jednak nie wiedziałam o co chodzi. Fajnie, że robi warsztaty. Marsylia, to mi się kojarzy z Taxi.
OdpowiedzUsuńYyy... No wszystko fajnie i w ogóle, ale jak to będzie z językiem, chyba nie będzie tam sterczał 2 godz. Przy nich tłumacz i wszystko tłumaczył? Po za tym, nie znam tego aktora, ale chyba nie jest jakimś zawodowym tancerzem? Poza tym, chyba by się nie zgodził, gdyby nie było to wszystko obmyślone? Może np zna francuski?
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/channel/UCqlPzKwbHDxKaBwFrLCAP-Q
OdpowiedzUsuńNapiszcie o niej, bo dzięki niej bd zauważeni przes obsadę!
Może i mieszkam we Francji ale bardzo daleko od Marsylii.
OdpowiedzUsuńKocham Cię! Żulietta
UsuńOoo, jakby było takie cos w Polce z chęcią bym poszła :)) Fajnie mają tam we Francji :D
OdpowiedzUsuńChciałabym tam być
OdpowiedzUsuńDobrze pomyślane, smarkacze będą myśleć że mają lekcje z tym samym nauczyciele co Violetta i reszta
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy bym poszła. Tyle forsy za takie coś? Violetta już średnio mnie interesuje (wchodzę tu ze względu na niektórych aktorów jak np. Rugg) a lekcje z nauczycielem nie polskim nauczycielem nie są zbyt fascynujące, Wolałabym wydać te pieniądze np. na jakiś poważniejszy kurs tańca.
OdpowiedzUsuń