Oglądać, nie oglądać?
Jak zapewne większość z Was zdaje sobie sprawę, już dziś - tak, niestety - w ojczyźnie Violetty, zostanie premierowo wyemitowany 80 odcinek 3 sezonu, 240 odcinek produkcji i... finałowy dla całej serii. Część z Was pewnie już skręca w oczekiwaniu na godzinę 22:00 by zasiąść przed komputerem i odpalić livestream. Inni drżą na samą myśl o oglądaniu teraz po hiszpańsku, żeby wszystko obejrzeć na polskim kanale.
Uznałam to za ciekawą kwestię do podniesienia: oglądać, czy nie? Przemyślałam wady i zalety takiego posunięcia, zapraszam do lektury :)
Wady
1.
Nie każdy z nas zna hiszpański. Właściwie, nie obrażając niczyich dobrych chęci ani zdolności językowych, w porównaniu z ogólną liczbą fanów w Polsce tylko garstka z nich posługuje się hiszpańskim - nie mówiąc już o latynoskich dialektach - dość dobrze, żeby w pełni czerpać przyjemność z odcinka, co jest niemożliwe, jeśli się nie rozumie o czym rozmawiają bohaterowie. A więc - brak pełnej wartości oglądania odcinka.
2.
Wyrywkowe oglądanie po hiszpańsku też nie jest dobrym wyjściem. Nawet zakładając, że ktoś zrozumie wszystko pod względem języka obcego, może mu umknąć coś co zostało wspomniane w poprzednich odcinkach, a jeśli ich nie obejrzał - co jest dość prawdopodobne z powodu pracy, szkoły i podobnych obowiązków - lepiej oglądać wszystko po kolei.
3.
Jeśli obejrzycie dziś finałowy odcinek, musicie pamiętać, że kiedy przyjdzie polska premiera - mimo że z dubbingiem, to już ze wszystkimi wcześniej wyemitowanymi, przetłumaczonymi na nasz piękny rodzimy język odcinkami, to może się już odechcieć. Dobrze byłoby pożegnać serial, którego skala zasług waha się od dostarczenia wielu godzin rozrywki aż po zmianę życia i rozpalenie pasji do tańca czy śpiewu, w godny sposób. Natomiast wiedząc, co się wydarzyło na końcu, a zwłaszcza mając świadomość, że dalej nic już nie będzie, część z Was po prostu porzuci oglądanie na półmetku... może nie od razu, ale za miesiąc, za dwa miesiące, kiedy już historia ostygnie w Waszych głowach.
4.
Bądź co bądź, mamy do czynienia z ostatnim odcinkiem całej serii. Łącznie z tym wszystkim co napisałam powyżej, sami widzicie, że to w pewien sposób nieuszanowanie ukochanego serialu, w pewien sposób samo podglądanie serialu przed jego "naszym" końcem wydaje się odrobinę niestosowne.
5.
Kradzież. Każdy V-lover który obejrzy finał na niepłatnym livestreamie, a potem nie zrobi tego na kanale tv (nie tyle że polski, jakikolwiek) w pewien sposób kradnie. Nie Disney Channel, bo Disney to Disney i nasi najdłużsi stażem czytelnicy wiedzą że to interesuje nas najmniej. Na takich odcinkach jak finał sezonu - jak finał hitowej serii - znacząco wzrasta, czasem podwaja się oglądalność. Umniejszanie cyferek oglądalności będzie więc uszczknięciem, umniejszaniem wartości sukcesu obsady a przede wszystkim wysiłku, jaki włożyli w ten z pewnością wspaniały finał. I dla nich, i dla nas, jest symbolem - pracy, wysiłku, potu, oddania Tini, Lodovici, Jorge, Ruggero i reszty. Jeśli nie obejrzymy go w tv - nie dlatego że przestaniemy lubić Violettę albo nam się nie chce - a dlatego że już to zrobiliśmy wcześniej na kradzionej transmisji, tak - to będzie czyn wymierzony między innymi w aktorów.
6.
Ludzie z wielu krajów również poszukają sobie livestreama, włącznie z samą Argentyną, ponieważ tam też przecież nie każdy ma Disney Channel. W efekcie transmisja będzie się strasznie zacinać przez tłumy odwiedzających, nie mówiąc już o kiepskiej jakości obrazu. Nawet to co jutro fani wrzucą na youtube będzie pewnie nie najlepszej jakości, a niektóre nagrania będą miały zmienione głosy, żeby youtube nie usunął ich za łamanie praw handlowych Disneya.
Zalety
1.
Jeśli ktoś po obejrzeniu finału nie odstąpi od serialu przy emisji w Polsce, tak - pewnie za pewien czas Violetta zacznie mu obojętność. Ale finał w Polsce dopiero za kilka miesięcy - jeśli nadal będzie oglądać, to pewnie przy naszej emisji finału wróci mu sentyment i oglądając finał przeżyje go ponownie a zarazem znajdzie w nich coś nowego - np rozmowy których nie zrozumiał w oryginale, niuanse językowe których nie wychwycił, jakość HD której livestreamom brak. Przeżyje finał podwójnie, porcjonowana, ale to nadal prawie jak dwa odcinki zamiast jednego! :)
2.
W dobie internetu nie da się uchować od spojlerów. Mówię to z ciężkim sercem, ale uważam, że nie da się - chyba żeby całkowicie odciąć od stron i innych Vilovers - uniknąć wzmianek a nawet dokładnych informacji na temat tego, co się wydarzyło w finale. Już sam Disney ujawnił kilka smakowitych kąsków w video z kulisami o którym pisaliśmy w tym poście. W efekcie tak czy siak finał nie będzie miał uroku niespodzianki, będzie jak... nieświeża ryba?
3.
Tak czy siak serial może Was znudzić, tym bardziej po nurzaniu się w oceanie spojlerów. Niektórzy na pewno nie będą czerpać z tego ostatniego, ostatecznego odcinka za kilka miesięcy, jakiej zaznaliby, oglądając dziś, kiedy ich uczucia do Violetty pochłodnieją albo zniesmaczy coś, co ktoś z obsady zrobi już po zakończeniu emisji w Argentynie.
Ja osobiście...
... zamierzam mimo wszystko obejrzeć odcinek dzisiaj. Jestem pewna, że będę do końca oglądać ostatki serialu w telewizji, a także czuję się dość umiejętna z języka hiszpańskiego, żeby rozumieć rozmowy bohaterów. Taka jest moja decyzja. A Wy?
4.
Może i da się uniknąć większości wspomnianych w punkcie 1. spojlerów, ale... nie można wchodzić na facebooka, bo jeśli przypadkiem zobaczycie na tablicy zdjęcia wrzucone przez jakiś fanpage, dopadł Was spojler. To samo z twitterem, ach, i jeszcze youtubem, który automatycznie generuje Wam filmy o tematyce, którą najczęściej oglądacie. Możecie wpaść na spojler po wejściu na główną, na pasku bocznym albo otwierając swoje subskrybcje. Wobec tego unikanie spojlerów może szybko stać się zbyt uciążliwe.
5.
Ciekawość. Potężna siła! Często gryzie i uwiera jak sweter od babci, ale w przeciwieństwie do niego nie musicie się bać, że urazicie babcię, zdejmując go. To, czy "babcia będzie urażona zdjęciem swetra" zależy w dużym stopniu od tego, jaki macie stosunek do serialu i czy dalej będziecie go oglądać w polskiej wersji językowej.Ja osobiście...
... zamierzam mimo wszystko obejrzeć odcinek dzisiaj. Jestem pewna, że będę do końca oglądać ostatki serialu w telewizji, a także czuję się dość umiejętna z języka hiszpańskiego, żeby rozumieć rozmowy bohaterów. Taka jest moja decyzja. A Wy?
Dacie link do ogladania na żywo o 22?
OdpowiedzUsuńtv-porinternet.com/2013/03/disney-channel-en-vivo-por-internet.html
Usuńhttp://violettapl.blogspot.com/2015/01/violetta-3-online.html :)
UsuńNie działają mi !!! :(
UsuńSzczerze powiedziawszy, wady które napisałas brzmią składnie i logicznie i jest ich więcej niż zalet - a raczej zalet-przez-negowanie-wad, ale I TAK ZAMIERZAM OGLĄDAĆ ^^ 5!
OdpowiedzUsuńJa umiem bardzo dobrze hiszpański,więc jak codziennie o 22 siadam przed laptopa,włączam odtwarzacz i przezywam ostatni odcinek z setkami innych v-lovers ♥
OdpowiedzUsuńGdybym tak nie zrobiła,nie byłabym sobą xd
Ja też sobie obejrzę :) Jak dziś nie będę miała czasu, to jutro na yt <3
OdpowiedzUsuńBesos ;-*
Jednak należy się obejrzeć ten odcinek ! ALE NIE OSTATNI LUDZIE!!! W NIEDZIELE O BODAJŻE 23 NASZEGO CZASU BĘDZIE ODCINEK SPECJALNY!!! http://plv-lovers.blogspot.com/2015/02/violetta-3-odcinek-specjalny.html TO TEN BĘDZIE OSTATNI!
OdpowiedzUsuńLudzie przeciez w niedziele będzie odcinek specjalny pewnie ślub germangie
OdpowiedzUsuńNo właśnie!
UsuńAle nie wiadomo czemu mało osób o tym wie! :D xDD
UsuńOk może nadużyłam tego podkreślenia "ostatni ostatni ostatni" ale chodzi o symbol :) Odcinek specjalny to nie część sezonu
UsuńPonadto właściwie odcinek specjalny możemy włączyć w poczet całego tematu, bo w końcu to część finału i idea pozostaje
Usuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńNie obejrze
OdpowiedzUsuńBo:
Nie chce psuć sobie niespodzianki
Nie umiem hiszpańskiego
i pewnie nic nie rozumiejąc się po płacze
Ps. Dodacie streszczenie tego odcinka
Popieram, też nie zamierzam oglądać.
UsuńJa nic nie rozumiejąc sie popłakałam :<
UsuńAle obejrzałam..
Ciekawość dopięła swego :D
Ja postaram sie nie ogladać ale i tak pewnie obejrze, mam słaba silna wole :d
OdpowiedzUsuńTaka szkoda że to już koniec...
Mamy pomysł na akcje łódź 19:00 !!! z kolorowych kartek ułożyć flagę Polski. Jest ktoś za?Jeśli się podoba proszę dodajcie o tym posta aby rozgłosić
OdpowiedzUsuńMyślimy o czymś takim, zwłaszcza że tak fajnie to wyglądało na Mistrzostwach Świata Siatkarzy w zeszłym roku, i jest w miarę proste do wykonania
UsuńJeszcze będziemy wszystko pisać i ustalać :)
UsuńMilens, jedziesz na 19:00 do Łodzi??? Jestem też żebyśmy o tej godzinie zrobili jakąś MEGA akcję... :)
UsuńSi, na 19.00 :) Wgl na 19.00 będą praktycznie sami więksi fani, bo bilety wyprzedały się w kilka godzin a to znaczy że osoby które je kupiły najpewniej na nie czatowały i nie mogły się do czekać, więc będą pewnie chętni coś zrobić >
UsuńNa siatkówce flagę nie rozkładało się tylko na MŚ ale również tak się robi na wszystkich meczach reprezentacji w Polsce :)
UsuńJa nie bede, poczekam :)
OdpowiedzUsuńBędzie 81 odcinków, więc dzisiejszy nie jest ostatnim odcinkiem Violetty.
OdpowiedzUsuńTa niespodzianka wcale nie musi się okazać kolejnym odcinkiem.. mogą to być jakieś filmiki z planu lub z VL albo jakiś dodatek do filmu ;) Wszystko okaże się w swoim czasie :P
UsuńDokładnie - odcinek specjalny może równie dobrze przedstawiać materiały nt całej produkcji nie tyle fabułę
UsuńPodobno 81 odc będzie przedstawiał życie Violetty po kilku miesiącach /latach. Czy to prawda nie wiem ale może być też ja mówicie wy ;)
Usuńślub Germangie był w 80 odcinku a w tym specjalnym czyli 81 będzie pokazane ich życie o kilka lat w przyszłość i zobaczymy ich jako dorosłych, którzy robią to co kochają. Zapewne w tym filmiku możne się potwierdzić teza ze Angie i german będą mieć dziecko, a Leonetta będzie już po ślubie lub pokażą ślub.
UsuńJa osobiście oglądałam filmik na yt i będę tez oglądać w tv bo to kocham.Ale przede wszystkim ja bym chała by w tym odcinku specjalnym pokazali śluby wszystkich par z serialu czyli Leonetty, Fedemili, Diecescy, Naxi, Andresa i Brodeuya i cami, Clementa i Gery:D oraz dziecko Angie i Germana :D
Nie... Ogólnie nie oglądałam przez ten czas żadnego odcinka ponieważ nie chciałam psuć sobie niespodzianki. Teraz tez nie obejrzę, wolę plakac na finale w PL :c
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy dodacie streszczenia odcinków z tego tygodnia ??
OdpowiedzUsuńJa nie będę oglądać, wolę poczekać :D
OdpowiedzUsuńA ja na yt obejrze bo te linki mi nie działają :((((((
OdpowiedzUsuńA na yt opublikują violette tak gdzieś o 23 lub 24 XXDDDD
Nie zgadzam sie z Tb. Byc moze opatrznie zrozumialam Twoja wypowiedz, ale ogladanie na internecie to nie zadna kradziez. Jaki wymierzony czyn w aktorow ? Jakie umniejszenie sukcesu ? Jakie umniejszanie wartosci sukcesu ? Aktorzy przezyli z pewnoscia piekne chwile na planie. Pojechali w trase. Zdobyli fanow. Nauczli sie nowych rzeczy i co najwazniejsze poznali wielu wspanialych przyjaciol. Ogladalnosc nie jest taka wazna, oni i tak juz sa uwielbiani. Wiec nie zarzucaj osobom ogladajacym na necie kradziezy.'' Wartosc sukcesu'' nie zalezy od jakis glupich cyferek. Nie ogladajac w tv nie zabierzemy im ani sukcesu ani wspomnien.
OdpowiedzUsuńI nie, ogladanie finalu po hiszpansku nie jest niestosowne i nie jest w zadnym wypadku nie uszanowaniem serii.
I nie rozumiem tych zalet napisanych przez Cb. Zwlaszcza punktu 5.
Jesli Cie czyms urazilam wybacz.
Milego ogladania.
Umniejszanie sukcesu w sensie umniejszania liczb, to znaczy sum oglądalności. Ot np bijemy jakiś tam rekord oglądalności, wiadomość dociera do obsady, jest im miło i przyjemnie, kropka. :)
UsuńW punkcie 5. chodziło mi po prostu o to, że jest się ciekawym, jak się wszystko skończyło i nic się nie stanie, jeśli się zerknie
PROSZE OPOWIECIE MIC OSTATICH ODCIKOW PROSZE
UsuńJa oglądałam wszystkie po hiszpańsku (dziś też obejrzę) ,ale to mnie nie powstrzyma żeby zobaczyć też wszystkie po polsku :D
OdpowiedzUsuńJa oglądałam wszystkie po hiszpańsku (dziś też obejrzę) ,ale to mnie nie powstrzyma żeby zobaczyć też wszystkie po polsku :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D ! Ale strasznie mi smutno że to już ostatni odcinek ;C
UsuńPopieram! :) Mam dokładnie tak samo... omg płakałam przez ponad dwie godziny... i coś czuję że to nie koniec ;c Dlaczego to już ostatni odcinek!!! Dlaczego to boli aż tak bardzo!?! ;c Ratunku ;c
UsuńO kurczę Milens zmartwychwstała! Nie będę oglądała, nie chcę sobie psóć niespodzianki
OdpowiedzUsuńJa znam biegle hiszpański, bo od małego jestem uczona tego języka, bo mój tata jest hiszpanem i mieszkaliśmy tam 2 lata, oglądałam wszystkie odcinki po hiszpańsku i dziś też obejrze.
OdpowiedzUsuńA po tym odcinku wrócę do obecnych odcinków, które lecą w Polsce i z chęcią obejrze po polsku. Oglądanie po polsku będzie nadal sprawiało mi wielką radość, ponieważ to ostatni sezon i każdy odcinek moge oglądać w kółko w obojetnie jakim języku
Ja mimo tego ze nie rozumiem hiszpańskiego to i tak nie mogę się powstrzymać od oglądania i obejrzałam juz wszytskie poprzednie odcinki . Mam słaba siłę woli i za bardzo mnie korci żeby obejrzeć .
OdpowiedzUsuńPomóżcie rozgłosić tą akcję do Łodzi:) (zainteresowani)
OdpowiedzUsuńPrzetłumaczycie 80 odcinek?
OdpowiedzUsuńJa obejrze jutro
OdpowiedzUsuńObejrze odcinek oprócz tego show ;))
OdpowiedzUsuńJa osobiście będę oglądać mimo iż niestety ani trochę nie znam hiszpańskiego ;-;
OdpowiedzUsuńAle nie będę tego robiła dzisiaj, tylko jutro ;D
Ja będę oglądać po hiszpańsku, wolę połowy nie zrozumieć niż czekać na finał kilka miesięcy i to w dodatku z beznadziejnym dubbingiem. Każdy dubbing jest beznadziejny, dlatego nie oglądam Violettę po polsku.
OdpowiedzUsuńA ja nie będę oglądać!
OdpowiedzUsuńPewnie osoby które mam na insta będą dodawać skrawki także obejrzę coś takiego jak beso, czy coś. Ale nic poza tym. :D
Będę dzielna i poczekam ♥
German się oświadczył Angie jejuuu *.*
OdpowiedzUsuńI koniec.... Ale nie mrugnęła do góry, czyli jednak się nie myliłem - mrugała do Nas, nie jak gdzieś przeczytałem - do mamy!
OdpowiedzUsuńPłacze do tej pory :*** Taki piękny koniec <3
OdpowiedzUsuńO co chodzi z tym 15 lutego? Jakiś odcinek specjalny czy coś? Niezbyt zrozumiałam. Odcinek PIĘKNY. I to podsumowanie trzech sezonów ... <3
OdpowiedzUsuńOdcinek specjalny jest dziś czyli 8 lutego o 23 czasu polskiego. :)
UsuńNie mogę uwierzyć że to już koniec :(
OdpowiedzUsuńNiech wszyscy fani napiszą na fb #GraciasVioletta
OdpowiedzUsuń<3
Kto jedzie na koncert do Warszawy? A z tymi karteczkami fajnie by było zrobić takie coś na każdym koncercie w Polsce, a nie tylko na jednym, obsada wtedy zobaczyła by, że jesteśmy zgranymi fanami. :)
OdpowiedzUsuńUu chyba ja jadę ^-^
UsuńJak to ostatni odcinek? A co z odcinkiem specjalnym?
OdpowiedzUsuńSpokojnie, będzie dziś o 23 czasu polskiego czyli 8 luty.
UsuńA ja chciałam żeby Leon sie oswiadczył Violi....
OdpowiedzUsuńsłyszeliście o 81 odcinku ??
OdpowiedzUsuńJa wczoraj nie obejrzałam odcinka na Livestream postanowiłam , że obejrzę dzisiaj i tak się stało :P nic nie rozumiałam tylko te amo, Hola i takie podobne proste słówka a i tak się popłakałam a szczególnie przy tym co dodał Latynowski Disney takie co Vilu pisze w pamiętniku i mówi coś tam i lecą feagmenty z 1, 2 i 3 sezonu :')
OdpowiedzUsuńP.S wiecie o nowym hashtagu na FB i TT #HastaConVioletta czy coś takiego :P
Wolę odcinki na Discney Channel. ;)
OdpowiedzUsuńZNALAZŁAM KONKURS, GDZIE DO WYGRANIA BILETY NA VIOLETTA LIVE, zobaczcie -> http://violettapolska.pl/ ;3
ja pooglądam dopiero jak będzie w Polsce.
OdpowiedzUsuńJa poczekam ;) Wolę oglądać po polsku, więcej zrozumiem, a to z korzyściom (lub korzyścią xD) dla mnie :) Zauważyliście, że coś słabo sprzedają się bilety na Violetta Live w Krakowie :( Niech jeszcze odwołają koncert to już w ogóle będzie super!
OdpowiedzUsuńOglądałam już rano , najwspanialszy odcinek z wszystkich , mnóstwo leonetty było , rozkleiłam się jak leon podarował violettcie pierścionek... , a cii. Nie mogę zdradzić więcej ,bo dla niektórych będzie to niespodzianka na polskich telewizorach. :-)
OdpowiedzUsuńTen pierścionek był dla Angie bo viola poprosiła Leona oto by kupił dla jej taty :D Sorry ale musiałam napisać,bo byli by zawiedzeni że to nie ślub Leonetty a Germanegie :) Więcej już nie zdradzę, macie tylko to żebyście nie byli rozczarowani.
UsuńNie obejrzałam...
OdpowiedzUsuńWidziałam każdy odcinek po hiszpańsku i nie chwaląc się rozumiałam wszystko. Pomimo to nie potrafiłam tego obejrzeć. Zwyczajnie się bałam. Nie jestem gotowa aby pożegnać ten ukochany serial. Ciekawość mnie zżera, ale póki co nie włączam ani tego, ani specjalnego odcinka.