[Wyniki] Wygraj "Cała reszta nie ma znaczenia"

[Wyniki] Wygraj "Cała reszta nie ma znaczenia"

Nadeszła ta chwila kiedy trzeba ogłosić wyniki konkursu. Od razu chcielibyśmy wam podziękować za takie zaangażowanie - za równo w zgłoszeniach jak i ocenianiu prac waszych znajomych. Tak jak zapowiadaliśmy jednego ze zwycięzców mieliście wybrać właśnie WY - nasi czytelnicy. Koniec z wprowadzaniem - trzeba ogłosić wyniki.

Przypomnijmy jednak na czym polegało zadanie konkursowe i jak miało wyglądać głosowanie.

ZADANIE KONKURSOWE

Żeby wziąć udział w konkursie, musieliście tylko napisać w komentarzu pod postem odpowiedź na pytanie:

ZA CO KOCHASZ LODO?

Mógł to być wierszyk, mini-opowiadanie lub kilka zdań od serca. Po prostu mieliście napisać to, co uznacie za słuszne. Kreatywność i poprawna polszczyzna były w cenie :) Na początku każdego zgłoszenia pisaliście "BIORĘ UDZIAŁ", tak, aby widocznie wyróżniały się od pozostałych komentarzy. Natomiast na końcu podawaliście adres email, z którego nadeślecie nam dane potrzebne do wysłania książki, kiedy ją wygracie.

Mieliście pisać swoje zgłoszenia w nowych komentarzach, nie w odpowiedziach na inne. Tylko te od zalogowanych użytkowników były akceptowane; pozostałe, anonimowe zgłoszenia konkursowe zostały usunięte najdalej po 10 minutach, żeby nie wprowadzać nikogo w błąd (patrz: następny akapit)

MOŻNA GŁOSOWAĆ!

Jednego zwycięzcę mogliście wybrać Wy, czytelnicy! Mogliście głosować na prace, które najbardziej przypadły Wam do gustu. W jaki sposób? Wystarczyło napisać w odpowiedzi na dany komentarz-zgłoszenie: "GŁOSUJĘ". Ta praca, która uzbierała najwięcej głosów, zdobyła pierwszą z pięciu książek.

A oto nasi zwycięzcy

Nagroda publiczności

SHEILA

Za co kocham Lodo? Hm..
Okej. Może zacznijmy od tego - jak się poznałyśmy. Luty, jakże zimniutki miesiąc (w którym się urodziłam. ^^). Rozpoczęła się emisja serialu Violetta. Jeśli mam być szczera, nawet się nie zainteresowałam. Uważałam że jestem za stara na takie seriale. Ale jak widać - wyszło, jak wyszło. Włączyłam Disney Channel z ciekawości. Zaczęłam oglądać Violettę. Od samego początku moją uwagę przykuła młoda Włoszka. Od samego początku byłam nią zainteresowana. Pochodziła z Włoch - z czym kojarzy mi się moja mama. Od samego początku uwielbiałam jej twarzyczkę. Jest naprawdę piękna. Prawda jest taka, że na początku oglądałam serial tylko i wyłącznie dla niej. (Później narodziła się moja miłość do Leonetty :D) I pomimo wielu "hejtów" na temat tego, że oglądam takie dziecianady, robiłam to dla niej.
Nigdy nie zapomnę wycieczki do Krakowa, na której kupiłam sobie płytę Universo. Gdy tylko wróciłam, słuchałam jej na okrągło. Śpiewałam, tańczyłam i chodź uważali mnie w domu za wariatkę, bawiłam się razem z Lodo. Prawda jest taka, że gdy dowiedziałam się, że nie będzie uczestniczyć w ViolettaLive, poczułam smutek. Uwielbiam jej występy z ViolettaEnVivo. Było mi smutno z powodu tego, że opuszcza coś, przez co ją poznałam. I nie tylko ja. Wszyscy poznaliśmy naszą kochaną Lodzię dzięki Violettcie. Co poprawiło mi humor? LodoLive. I chodź sama, niestety, się nie wybieram, cieszę się z tego, że inni mają taką możliwość.
Uwielbiam jej teledyski. Najbardziej urzekł mnie ten, do IOWTBWY! Jest cudowny! Świetnie współgrające kolory, wysokie buty, genialna muzyka. Cieszę się z tego, że nasza Lodzia tak się rozwija. Niesamowicie cieszę się z jej szczęścia. Uwielbiam ją za to, jak wielkim optynizmem tryska. Gdy pokazuję jej nagrania najbliższym, od razu się uśmiechają! I mama, zamiast krzyczeć "Wyłącz to!!" Zawsze krzyczy "Głośniej!" Cieszę się z tego, że mogę dzielić miłość do Lodo z rodziną i znajomymi.
Kocham ją za nową płytę. Jest niesamowita. Kocham ją za to, jak wiele zrobiła dla Polskich fanów. Trzeba przyznać - zrobiła naprawdę niesamowicie wiele. Jestem jej za to wszystko wdzięczna. Kocham jej uśmiech. Ma naprawdę niesamowite usta. Gdy tylko widzę jej pocieszną twarzyczkę - od razu się uśmiecham. Pomimo tego, jak jest źle, zawsze się uśmiecham.
Nie mogę się doczekać, aż zdobędę jej najnowszy album. Jest tak samo niesamowity jak pierwszy.
Kocham Motylka. Cieszę się z tego, że towarzyszę jej w rozwijaniu się. Sądzę, że każdy powinien jej posłuchać przynajmniej raz.
Bardzo zależy mi na zdobyciu książki Dodo. Chciałabym się dowiedzieć, co czuła księżniczka podczas tego wszystkiego, co działo się w Buenos Aires, Włoszech, wszędzie.
Kocham Dudu za wszystko. Za to, jaka jest. Moim ulubionym cytatem Lodo jest "Todo es posible"
#DodoQueen

Wybór redakcji

DONIA TURNER

Jak już wszystkie biorące udział w konkursie osoby napisały - kocham Lodovicę za wszystko.
Kocham ją za jej uśmiech - jeśli ona się uśmiecha, to i ja się uśmiecham. Jeśli ona uśmiecha się i mówi coś po hiszpańsku - ja też się cieszę, że ona się cieszy, chociaż z hiszpańskiego mało umiem.
Przypomina mi, że każdego dnia warto o coś walczyć. Kocham ją za jej świetne, łatwe wpadające w ucho piosenki, które nucę gdziekolwiek jestem - czy to pod prysznicem [:D], czy w sklepie, czy w swoim pokoju, oraz za tą muzykę, do której potrafię tańczyć całymi dniami, niezależnie od położenia i pogody.
Kocham ją za to, że uratowała moje życie - dosłownie i w przenośni. Jest taką moją druga Demi Lovato :D
Kocham ją za to... Kurde. Kocham ją za to, że mimo, że jest aktorką zatrzymuje sprawy prywatne dla siebie - np. ślub i póki co nie wpakowała się w żadną aferę, złe plotki... Ze nie jest znana z tego, że bierze narkotyki, że nosi skąpe stroje - o to mi chodzi - że jest po prostu sobą, bo za bycie sobą kocham Lodo najbardziej.
Kocham ją też za to, co robi dla fanów.
Dziękuje jej, że nie mam dnia w którym bym chociaż przez minutę o niej nie pomyślała ♥

TOLAMANOLA OLA

Kocha się pomimo, a nie z powodu :p
Uwielbiam Lodo za wszystko, ale głównie za jej ogromną autentyczność - cokolwiek robi i gdziekolwiek przebywa, jest niesamowicie naturalna i szczera. Nie ma w niej odrobiny fałszu, nie przybiera żadnej medialnej pozy, cały czas jest po prostu sobą taką, jaką jest prywatnie. Dzięki temu fani znacznie silniej odczuwają z nią więź, ponieważ kiedy okazuje im przywiązanie i oferuje siebie, jest natychmiast ciepło przyjmowana we wszystkich serduchach.
Kocham ją za jej nieustanną pogodę ducha. Ciągle się uśmiecha - a uśmiech ma cudny, jest chodzącym ładunkiem pozytywnej energii. Dzieli się z nią całym światem, tak jak słońce na niebie dzieli się swoim światłem. Najlepszy dowód? Pomyślcie, ile razy spojrzeliście na jej uśmiechnięte zdjęcie, i Wam też zrobiło się lżej na duszy?
Ubóstwiam ją za to, że odczuwa wdzięczność, i ją okazuje. Widziała tyle, tyle spamu od Polski, że postanowiła się nam odwdzięczyć, jak sama powiedziała w tv - nagrywając coś dla nas. Dlaczego? A dlatego, że chciała również nam sprawić jakąś przyjemność, pokazać, że JEJ ZALEŻY, tak jak my okazywaliśmy to samo, pisząc do niej te wszystkie ciepłe wiadomości.
Ach, kocham również jej wokal, ilu jest artystów, którzy potrafią tak wysoko wyciągać dźwięki, że aż przechodzą Cię ciarki? Odkąd pierwszy raz jej posłuchałam, wiedziałam, że będę miała ten głos często na odtwarzaczu. Nawet pod tym względem jest unikalna.
I kolejny powód mojej miłości: to, że jest taka skromna. Niezależnie, czy idzie do telewizji, czy siedzi w ulubionym, wysiedzianym fotelu z kubkiem kawy w dłoni, ubiera się skromnie, nie stroi się jak choinka na boże narodzenie, ubiera wygodne jeansy i sportowe buty. Nie wiedząc, jak wygląda, nie poznalibyście jej na ulicy. Nie obnosi się ze swoją sławą, po prostu wyraża siebie i nie widzi potrzeby czuć się 'na postumencie', i nie pieje wszem i wobec, jaka to sławna i bogata, kupując sobie lamborghini, świecąc biustem na instagramie, pompując sobie wargi albo przyklejając sztuczne rzęsy. W skromnym 'opakowaniu' jest jeszcze piękniejsza.
Ach, i za całokształt. Dziwnie to zabrzmi, ale Lodovica to zbiór składników opatrzony przepisem, tak jak dobry gulasz. Jedna rzecz inaczej, i już nie smakowałaby tak samo. Lodo jest zrobiona według mistrzowskiego przepisu.
Dzięki za uwagę xD

LODO ZODIA COMELLO

Szczerze, Lodo to jedna z niewielu osób za którą oddałabym życie, no bo co jest ważniejsze od miłości do Dudu? Moja historia z nią zaczęła się normalnie, przez serial "Violetta", lecz nie oglądałam go od początku, wszystko zawdzięczam mojej kuzynce, która włączyła Violettę pewnego dnia. W ogóle nie byłam nią zainteresowana lecz w pewnym momencie moją uwagę przykuła pewna włoszka śpiewająca "Junto a ti", nie mogłam odwrócić od niej wzroku. Od razu zapytałam jak się nazywa, jej talent mnie zadziwił. Oglądałam ten serial wyłącznie dla niej, a dopiero potem przekonałam się do innych postaci. W moim sercu zagościła skromna Włoszka, a nie jakaś Tinka. Wcale nie przesadzam, kocham Lodo . Ona zawładnęła całym moim sercem i nikt tego nie zmieni. Owszem wszyscy śmieją się, że jestem taka stara, a oglądam tak infantylny serial, lecz to mi nie przeszkadza, bo robię to wyłącznie dla Lodo i jak mówi tytuł jej książki "Cała reszta nie ma znaczenia". Zawsze gdy mam zły humor czy jestem smutna idę do pokoju i włączam jej płytę, bo tylko ona potrafi poprawić mi nastrój. Dzięki niej odkryłam co jest moją prawdziwą pasją, wcześniej nie zwracałam wielkiej uwagi na muzykę, instrumenty itp. teraz śpiewam nawet wtedy kiedy nie wolni mi tego robić, a o gitarze już nie wspomnę . Podziwiam ją też za odwagę, ja nie odważyłabym się polecieć na drugi koniec świata zostawiając rodzinę, przyjaciół, wszystko. Dzięki jej odwadze wiele pustych serc zostało zapełnione. Jest moim autorytetem, a jej piosenki, a raczej teksty do nich są głębokie i mają sens, nie jak wszystkie amerykańskie piosenki o niczym. Do teraz dziwię się, że w takim małym człowieku kryje się tyle talentu, miłości i pozytywizmu. Zdziwiło mnie też jej nastawienie do polskich Lodofanaticas, zrobiła dla nas tak dużo i nadal nie przestaje nas zaskakiwać, no, bo przecież kto spodziewał się że nagra singel z Polakiem!? Pokonała tysiące kilometrów, aby tylko uszczęśliwić jej fanów, spełniając swoje marzenia, spełnia też innych, bo kto nie chce zobaczyć uradowanej Włoszki, która cieszy się z każdego drobiazgu od fanów. Kocham Lodovice za wszystko i żałuje, że nie mogę jechać na jej koncert, ale mam nadzieję, że będzie świetny. Podsumowując, gdybym miała pisać wszystko za co kocham Lodo zajęło by mi to całe życie.

VIOLETTA-NOVELA

Jest na świecie dziewczyn wiele,
lecz to Lodovica jest na czele!
Któż by nie chciał jak ona być?
Dla takiej osoby warto żyć!
Piękna, młoda, utalentowana,
a jej solowa kariera bardzo udana.
Fanów swoich nigdy nie zawodzi
i na spotkania z nimi przychodzi.
Imie jej mówi samo za siebie.
Chcesz posłuchać? A więc specjalnie dla Ciebie:
L jak lojalna, dla fanów właśnie.
O ptymizm na jej buzi nigdy nie gaśnie.
D usze całą swoją oddaje na scenie,
O tro dia mas - wprost uwielbia jej brzmienie.
V oice czyli głos, który jest jak marzenie.
I nspiruje fanów o każdych porach,
C zułość pokazuje w swoich utworach.
A to ambicja, która zawsze w niej pika.
Oto cała L O D O V I C A.

Wybór był bardzo trudny - wiele osób naszym zdaniem zasłużyło na nagrodę, jednak jasno ustalona była ilość książek do wygrania. Prosimy zwycięzców o kontakt mailowy - musimy dostać wasze dane by wysłać do was nagrodę.

Jeszcze raz gratulujemy i życzymy powodzenia w następnych konkursach!