Do Violetta Live w Polsce pozostało...

Do Violetta Live w Polsce pozostało...

trwa inicjalizacja, prosze czekac...

3.05.2014

[Podsumowanie] Pierwsze Juntada Tinista!

[Podsumowanie]  Pierwsze Juntada Tinista!


Nie ma żadnych wątpliwości - Juntada Tinista, czyli spotkanie z fanami Martiny, które miało na celu przekazać ludziom cel ochrony środowiska odniosło ogromny sukces! Mało tego stało się numerem jeden w Polsce jak i Argentynie - trafiliśmy nawet do trendów na Twitterze! Wczorajszy wieczór przyniósł nam ogrom emocji i niespodzianek ( o czym świadczyła też Wasza spora aktywność na asku :D). 
Czas zatem podsumować to wiekopomne wydarzenie!


Wszystkie Tinistas - te młodsze i starsze już od godz. 10 zbierały się pod pomnikiem Hiszpanów, aby ujrzeć blask Martiny na scenie. Na naszą gwiazdę wieczoru/popołudnia trzeba było czekać dość długo - 1,5 godz., jednak organizatorzy uprzedzali fanów, że taka sytuacja moz ezaistnieć ze wzgledu na wywiady przed samym koncertem. Fani zebrali się tłumnie. Na miejsce spotkania przybyła prawie cała Argentyna - prawie 300 000 osób! Każdy miał na sobie znak przynależności do fandomu Vilovers jak i Tinistas, ulice zostały zamknięte na czas odbycia się imprezy - publika mieniła się w fioletowo - różowo - białych barwach. nie zabrakło też licznych miejskich kabin, w które można by było załatwić swoje potrzeby fizjologiczne jak i budek, w których można było zakupić pamiątki z tego eventu jak koszulki z napisami: "Pimera Juntada Tinista" - "Pierwsze Zjednoczone Tinista", ' I ♥ Tini" oraz oczywiście te, w których można było zakupić pierwszą biografie Martiny napisaną przez jej ojca - "Simplemente Tini" - "Po prostu Tini", która w Argentynie ma właśnie dzisiejszego dnia swoją oficjalną premierę:


Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Przed samym koncertem odbył się krótki wywiad z prezydentem Argentyny i Tinitą, w której powiedzieli jaki jest cel Juntada Tinista. Wszystko na te temat znajdziecie [tutaj].

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Aby jednak publice się nie nudziło, Francisco - o rok starszy od swojej siostry brat Martiny w roli DJ' a dał prawdziwego czadu na sowim stanowisku! I wreszcie po dość długim wyczekiwaniu o ok godz. 21:30 Martina zapowiedziana przez prowadzących wyszła na scenę.  O dziwo nastąpiła dość długa cisza, ale możliwe, że spowodowane to było dość specyficznym strojem Tinity, która ubrała się jak Britney z "Odlotowych Agentek" :D Wszystkie stroje, w których wystąpiła pochodziły od Ricky Sarkany i Veronici de la Canal, u których była dwa dni wcześniej ,aby odebrać stroje. Swoją drogą musiała sporo ćwiczyć, bo zmiana tych trzech strojów w 20 sekund to był wyczyn :D Widać jednak było, że kostium był zbyt ciasny, aby dziewczyna mogła w nim spokojnie skakać na scenie i śpiewać.

Juz sa filmiki z Juntada Tinista.,Zobacze co tam sie dzialo

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Flagi powiewały na wietrze, nie błoby fana, który nie uniósłby swojego traansparentu, między nimi przechodzily też fiołki - oficjalny kwiat "Violetty" jaki mozemy zobaczyć przy logo telenoweli. Sama Martina nie wyobrażała sobie takich tłumów, ale od razu po wyjściu na scenę zabrzmiały pierwsze słowa dobrze Wam znanego "Hoy Somos Mas" przy współtowarzystwie tancerzy z "Violetta En Vivo". Niestety piosenki tj. 'Hoy somos mas,  'Te creo" czy "Como quieres" zostały puszczone z playbacku.

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka


Trzeba przyznać - publiczność przez cała piosenkę jak i większość koncerty zachowywała się dość cicho, ale cóż najwyraźniej byli tak pochłonięci rozkładaniem namiotów, że zapomnieli czegoś przekąsić :D
Dziękując wszystkim z całego serca za przybycie i mówiąc, że razem mogą zmienić planetę przeszła do piosenki "Te Creo".


Zaraz po tym zabrzmiały pierwsze słowa "Como quieres":


Następnie zapowiedziała "pierwszą niespodziankę", którą jak się okazało chwilę później był.... filmik, w którym wystąpili Jorge, Diego, Lodo, Alba, Rugg,  Mechi, Nico, Facu, Alba i Samu w którym pozdrowili wszystkich zebranych na tym show i są dumni ze wszystkich, którzy chcą przyczynić sie do ochrony naszej planety. Na koniec filmiku wszyscy wraz z Martiną ukazali jak należy segregować plastikowe butelki.


Zaraz po tym filmiku zaśpiewała "Ser mejor"




Aby rozgrzać trochę jeszcze śpiącą publiczność zapowiedziała "Libre Soy", co pobudziło ich lekko.
Bezpośredni odnośnik do obrazka



Sytuacja zrobiła się dość niezręczna, cisza trwała za długo, dlatego nastolatka najpierw kazała im narobić szumu, aby mogła ujawnić kolejną niespodziankę  i tak się stało.  Dziewczyna zaprezentowała swoją piosenkę "Lucha por tu suenos" - "Wszystko zależy od Ciebie", którą zaśpiewała w wersji akustycznej, gdzie akompaniował jej nie kto inny jak Pancho Cia.

Bezpośredni odnośnik do obrazka


I znowu postanowiła rozruszać (żyjącą?) publikę klaskając w rytm następnej nuty zapowiadającej kolejne wideo. - DOCUMENTAL TINI Tym razem było to coś naprawdę wyjątkowego. Otóż przedstawiał on całą jej dotychczasowa działalność, bliskość z fanami nie tylko podczas koncertów 'Violetta En Vivo". Całość zaczyna się od dość niechcianej porannej pobudki, następnie szybkie wyszykowanie się, pierwsze próby śpiewu, przedstawienie ogromu sklepów z serialowymi gadżetami, jej relacje z obsadą jak i ludźmi, ktorych poznała pdoczas trasy. Przedstawiła też miejsca, które na zawsze pozostaną w jej pamięci, np. wypad do Disneylandu w Paryżu [KLIK]. Nie dało się przy nim nie uronić chociaż jednej łzy.



W czasie puszczenia tego filmu zdążyła się przebrać w nowy  - kolejny dość dziwny strój. Pomijając go na fanów czekała kolejna niespodzianka.....Tinita zaprosiła na scenę nikogo innego jak naszego serialowego Leóna - Jorge Blanco! Chłopak chyba jeszcze bardziej rozgrzał publikę :) Wspólnie po przywitaniu się z publiką zaśpiewali "Corre" - Jessi & Joy, nie obyło się oczywiście bez przytulasów.

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka



Zaraz po występie pożegnał się ze wszystkimi, a Martina "na 3" kazała gorącymi aplauzem powitać nowego gościa.... serialową Ludmiłę - Mercedes Lambre! Mechita ubrała się jak nasza Ślązaczka :) Przywitały się bardzo gorąco i zaraz po krótkiej wymianie przyjaznych zmian zaśpiewały "Price Tag" - również Jessie J, jednak jak się okazało później Jorge nie pozostawił nas na długo -   połowie piosenki wkroczył na scenę wcielając się w rolę B.oB.'a - trzeba przyznać niezły z niego raper :D


Kolejnym wyjątkowym gościem był Axel, który podziękował Martinie za zaproszenie i wspólnie zaśpiewali "Celebra la Vida" -  "Raduj się życiem". 
Bezpośredni odnośnik do obrazka


Teraz czas na coś, co z pewnością ucieszy Was wszystkich - o razu po występie przedstawiono filmik z flagami państw, które niestety nie mogły przybyć na Juntada. POJAWIŁA SIĘ RÓWNIEŻ I NASZA! Z pozdrowieniami i całusami w tle możecie usłyszeć naszego kochanego Michaela Jacksona.


Możemy to uznać za bezprecedensowy sukces! naszą flagę ujrzało ok 300 000 ludzi, w tym i obsada "Violetty" jak i jej producenci! 



I tu znowu Tini przyszła już w trzecim ,ale chyba najładniejszym stroju - białej sukience. Podziękowala Argentynie za wszystko.  Podziękowała, że może robic dla nich to co robi, złozyła też podziękowania sowjej rodzinie. Podziękowała wszystkim, calemu światu za wszystko co dla niej zrobil. Następnie zaśpiewała swoją ulubioną piosenkę " Imagine" Johna Lenona", którego tytuł wytatuowała sobie niedawno na karku [KLIK]. Wspomniała też znowu o ochronie naszej cudownej planety, jednak nie dala rady dokończyć, gdyż rozpłakała się ze wzruszenia. Sama też nie mogłam się powstrzymać i uroniłam lżę. Rozbrzmiały oklaski:


Po tym jak już ochłonęła dokończyła piosenkę  i odebrała od jednej fanki plakat oraz pluszaka od drugiej. Na sam koniec zaśpiewała "En mi mundo".  Tutaj fani byli chyba najbardziej żywi, choć niektórzy i tak patrzyli się na nią jak osłupiali.

Bezpośredni odnośnik do obrazka


I na tym impreza dobiegła końca - wszyscy goście i ekipa zebrali się na scenie i podziękowali za wszystko.

Chociaż podczas show nie było tego widać dla fanów było to niezapomniane wydarzenie. Zapytani o najlepsze piosenki wieczoru odpowiedzieli "Libre Soy i En mi mundo". Wielu z nich kupiło też Simplemente. Jedyne co mnie dość irytowało to to, ze wszyscy krzyczeli "Violetta" zamiast posłużyć się jej prawdziwym imieniem. Miejmy nadzieję, że Simplemente ukaże im Tinitę w zupełnie innym świetle.
Oprócz wymienionych wyżej gości na JT pojawiła się też rodzina martiny, Xabi, Peter i producenci serialu. 
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka Bezpośredni odnośnik do obrazka
Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Bezpośredni odnośnik do obrazka

A Wam jak się podobało? Oglądaliście, czy dopiero będziecie nadrabiali zaległości?

54 komentarze:

  1. Zapraszam na bloga o ,,Violettcie'' http://tinistoesselforev.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzecia jest

    OdpowiedzUsuń
  3. a tak z ciekawośI
    myślałam że filmik od polski sie pokaże
    Czemu go nie pokazali

    OdpowiedzUsuń
  4. kingula2508 on TT3 maja 2014 15:55

    "potrzeby fizjologiczne" lejeeeeeeeeeeeeee jak głupia XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD kocham Was <3

    OdpowiedzUsuń
  5. jejejje! Było to boskie ♥ Oglądałam na żywo ♥ Masakra ! Nie da się opisać słowami...co do posta... jak zwykle niesamowity ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak oglądałaś na żywo?? Byłaś tam?? A jak nie byłaś to oglądałaś w TV?? Pokazywali to wgl w tv??

      Usuń
    2. Nie, na internecie było :) Ja też oglądałam

      Usuń
  6. Ts...."Corre" to nie piosenka Jessie J xDD jeżeli już to Jessie&Joy XDDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że mnie tam nie było :((
    Zapraszam:
    http://www.vilovers-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie niestety też tam nie było
      dogwitchmyblog.blogspot.com

      Usuń
  8. 300.000 ludzi *_* WYOBRAŹCIE SOBIE NA RAZ TYLU LUDZI, W JEDNYM MIEJSCU!!!! Żadna wyobraźnia chyba nie daje takiej mocy, a Tinita mogła to ZOBACZYT. Ależ to musiało być przeżycie! I fajny temat spotkania - wszystkie te podatne na martine dzieciakh może wchłoną te prośby o dbanie o środowisko. Stroje dziwne jak dziwne oprócz środkowego wg mnie fajne ;) no i nie posiadam się z radości, że pokazali nasza flage!!!!! Jedno co mnie jeszcze ciekawi - co skłoniło mech do tego stroju a jorge do udzialu xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Cały czas nucę " Lucha por tus sueńos." <3 Jest boska.<3 Czy tylko mi się wydaje, że przy Te Creo było najwięcej fałszu? :) A najładniej to chyba wymieniona wyżej jej własna piosenka oraz Price Tag.<3 I TO 'La lal la" - było takie sweet. :) Chyba pierwszy raz odkryłam w Tini normalną dziewczynę i zaczełam ją lubić. I przypadł mi do gustu jej głos- dotąd przez mnie odrzucany i uznawany jako "przesadzony". Zawsze myślałam, że Tini ma boski głos, taki jak w serialu. Od kiedy usłyszałam ją na żywo usłyszałam tyle nieczystości, że aż się przeżegnałam.XD Często próbowała na siłę wzmocnić głos, aby wyrobić w melodii. Za dużo skacze, i potem nie wyrabia.:)
    Ale to było niesamowite wydarzenie <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha mam tak samo jak ty. Mi też jej głos na żywo nie przypadł do gustu, ale po tym wydarzeniu zaczęłam ją lubić :D

      Usuń
  10. hahahhahah 'potrzeby fizjologicźne' XD tradycyjnie świetny post!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiadomo, że najwięcej będzie flag włoskich i argentyńskich, ale super, że polska też jest. Piosenka spoko. Szkoda, że to nie w Polsce, ale cóż :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie mialam tak dobrej jakosci.. a wy? Poza tym te stroje Martiny byly wprost okropne :p

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesse&Joy* ;)
    Oglądałam to w internecie i nawet tak to były emocje *-* ale i tak zazdro ludziom co tam byli :P Przy "corre" prawie się poryczałam. czemu? A którz wie? xd Może to przez sentyment do tej piosenki czy coś ale nie ważne XD
    Ogólnie Jundata Tinista było świetne i czekam aż zorganizują następne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ruchy Mechi i Tini w "Price Tag"- BEZCENNE:P
    A Jorguś jak rapuje... No,no,no:)
    Piękna ta jej piosenka, a ciuchy mimo, że dziwne to pięknie w nich wyglądała.
    I nie ręczę za siebie gdy ktoś powie że Martina nie ma fanów. Tyle osób ile tam było to już dużo, a to tylko Argentyna, więc gdzie jeszcze reszta świata...:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te creo nie było z Playbecku.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja oglądałam :)
    Najbardziej mnie wzruszyło jak Tini się rozpłakała
    To było najbardziej smutne . I jeszcze mi się podobał to że zaprosiła na scenę Jorge i Mechi
    oraz piosenki takie jak ,,Ser Mejor'' ,,Libre Soy'' ,,Te Creo'' ,,Como Quieres'' i ,,En mi mundo''
    Szkoda tylko że nie zaprosiła całej obsady z serialu ,,Violetta''. Najbardziej to bym się ucieszyła jakby na scenie pojawił się Facu . Ale na serio to było bardzo fajne wydarzenie :) .

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak na serio ? To ja się wzruszyłam wczoraj. Na sam koniec. Widząc jak kariera Tini rozwija się a Ona wraz z nią. Dziwię się tym ludziom, stali, gapili się jakby w ogóle patrzyli na coś co nie chcieli obejrzeć. Zazdroszczę im, ja bym się darła i śpiewała z nią, z fascynacją w oczach patrzyłam na jej szybkie przebieranie, śpiew .... A oni ? Jak słupy. Nie rozumiem. Ma tak wielki talent i potencjał, zazdrości jej nie jeden zapewne. W tak młodym wieku ma tak dużo do zrobienia. Violetta, wywiady, sesje zdjęciowe, może w przyszłości (tej bliskiej) wyda solowy album. Cieszę się że Tini wspięła (i nadal wspina) się na szczyt. Choć w pewnych momentach mnie denerwuje to z satysfakcją mówię że jestem Tinistas. ^,^

    Trolololo wracam do siebie ....
    Uf...
    Super post ! Czekałam na niego i się doczekałam :D
    "Potrzeby fizjologiczne" XD i tak mało tam było tych kibli. Na tylu ludzi xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się wydaje, że byli ZNUDZENI, ponieważ u nich odbyły sie już przykładowo en vivo, przez co nie są tak zdziwieni widząc Martinę. A szkoda. Gdyby zrobiła to w Polsce, na 100% byśmy się darły na cały kraj :D

      Usuń
  18. nie no jak Oni mogli nie śpiewać, tańczyć,wrzeszczeć do kitu ci "fani"

    OdpowiedzUsuń
  19. Moim zdaniem TIni ma okropny styl i te stroje były okropne, a o butach to już w ogóle nie wspomnę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mi tylko nie podobał się drugi strój Tini inne były spoko ;) Ogólnie to dzieci które tam przyszły zachowywały się jakby jej nie znały i przyszły tam tylko ,dlatego bo nie miały co robić :\

    OdpowiedzUsuń
  21. Po juntada tinista zupełnie inaczej spojrzałam na tini . Ubóstwialam ja jeszcze przed juntada ale teraz ubóstwiam ja jeszcze bardziej widać że ona kocha to co robi i kocha swoich fanów ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Najbardziej podobała mi się jej ostatnia kreacja. Hahahah... Jorge świetnie rapuje, ogółem świetnie wykonali tą piosenkę. Całe spotkanie było super. Ciekawe, ile kosztuje "Simplemente Tini"? Documental Tini będzie w kinach czy coś? :O

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie przepadałam za Tini. Przekonała mnie do siebie. W pewnym momencie Piosenki Imagine zaczełam Ryczeć. Odczuwałam że Tini wie o czym śpiewa i że piosenka ma dla niej sentymentalną wartość. Czułam też że spiewa z serca. Chciałaby się spotkać z każdym fanem osobno. Że Kocha nas jak najbardziej a do tego że też ma uczucia. Od tej chwili uwielbiam Tini. Za jej szczerość. Gdybym tam była to nie siedziałabym. Bym płakała że mam szanse zobaczyć ją na żywo. To nie był zwykły koncert charytatywny to była ,, poprostu Tini ,,

    OdpowiedzUsuń
  24. Swietnie wyszła Wam blogerki ta notka. Podoba mi się strasznie. Chyba jako jedyny blog daliście nagrania. :). Pięknie wyszła tez cała JutadaTinista tylko szkoda,że wiele osób nie oddzywało się i siedziało na widowi jakby to ,ze można spotkać Tini na Juntada to była codzienność. Straszne to było pewnie szczególni dla Tinity. :) ,ale Tini Juntada się podobała !

    OdpowiedzUsuń
  25. kiedy będzie w polsce biolgrafia Tini?

    OdpowiedzUsuń
  26. Te creo nie było z playbacku! Te creo Tini śpiewała sama! <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Ruchy Mechi i Tini w Price Tag hahahha takie jakieś dla mnie zboczone xd
    Jorge jaki raper *_*
    On w ogóle pięknie śpiewa <3
    XD
    Super post, ja dopiero obejrzę
    Ten przytulas w Corre najlepszy xd

    OdpowiedzUsuń
  28. Zawsze lubiłam Tini ,ale teraz ją uwielbiam!Widać ,że kocha to co robi i wczuwa się w każdą piosenkę.

    OdpowiedzUsuń
  29. Błagam niech redaktorki pracują nad stylem. Po co pisać, że znajdowały się tam toalety, to niepotrzebne. Naprawdę popracujcie nad stylem. Widać, że chcecie ale zasami niektóre "górnolotne frazesy" wgl nie pasują do kontekstu całej wypowiedz.

    OdpowiedzUsuń
  30. To dziewcze wgl śpiewać nie umie i jak się okazało Mechi też nie. I te ruchy Tinki, jakbym to zobaczyła to bym zdzwoniła na karetke bo wygląda to jak napad epilepsji.

    OdpowiedzUsuń
  31. Oglądałam na żywo, alwe tyle oczekiwania było na wyjście, ale się doczekałam :D
    Nasza flaga hgdjksdkahfgdjska <3 I jest moc :D
    Też przerażały mnie okrzyki "Violetta" ;---; Ale starsze Tinistas krzyczały "Tini" <3 <3 A więc się zrechabilitowały <3 Po tym wszystkim chyba jeszcze bardziej jestem Tinistas :3

    OdpowiedzUsuń
  32. I tutaj były te wszystkie flagi od początku do końca? Bo jak tak to mojej niestety nie było

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie wiem jak inne piosenki (nie oglądałam wszystko), ale Como quieres śpiewała z podkładu.

    OdpowiedzUsuń
  34. "Te creo" na pewno nie było z playbacku. Co najwyżej z półplaybacku, czyli podkład instrumentalny i śpiew na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  35. wiecie czy tini ma nk jak tak to podajcie w linku plisss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak ma -,- nazwa to: JESTEŚ IDIOTKĄ
      powodzenia

      Usuń
    2. jesteś wreda idjotko

      Usuń
  36. Och, wrażliwa ta nasza Tinistas hahhahaa

    OdpowiedzUsuń
  37. Wasz blog jest genialny, zaglądam tu codziennie ;) ;D Cieszę się że udostępniłyście tutaj ten filmik oglądnęłam cały, jak i wszystko przeczytałam, ale to napewno nie było z playbacku bo to było widać jak sama śpiewała

    OdpowiedzUsuń
  38. Oh to było cudne ♥ Aż mnie ciarki przeszły gdy śpiewała Imagine! ♥ A ta jej nowa piosenka... Cudowna! Już znam tekst na pamięć :D Mam nadzieje, że będzie kiedyś takie Juntada Tinista w Polsce... ♥

    OdpowiedzUsuń
  39. Jorge *.* <3 Śliczny ! Jak go zobaczyłam, to normalnie sie poryczłam, na tej piosence Jessie J... Jak on śpiewa *o* Najlepszy !! <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Co to za piosenka w tym filmiku o Tini? Znam ją ale tytuł mi wyleciał z głowy XD

    OdpowiedzUsuń
  41. hay somos mas i como qieres było z playbecku zauważcie że jak było hoy somos mas a jak te cereo brzmiała inaczej a hoy somos mas brzmiała identycznie jak na teledysku piosenki

    OdpowiedzUsuń
  42. Myślę ,że ten cały koncert Martiny to była kompletna klapa...
    Fani byli znudzeni , nie dali czadu...
    Wiele piosenek było z playbacku...
    Stylizacje Stoessel były okropne i takie ,,nie jej''...


    Jak widać jest ,,przesyt'' Martiną w Argentynie.Fani zachowywali się tak jakby widzieli Martinę godzinami.Bardzo smutno było Martinie gdy ONA kazała im narobić szumu.Jestem na 100% pewna ,że gdyby koncert odbył się w Polsce ,fani darliby się na całą Polonie ,a może i dalej.
    Mam żal do Tinistas ,że nie narobili szumu ,przecież na żywo była ich idolka,ale oni mają ją ,,pierdyliard'' razy w Argentynie ,więc czuć ten przesyt.

    Natomiast żałuję ,że piosenki były z playbacku.Owszem,Hoy somos mas i te creo to są ciut wymagające piosenki ,ale byłam nadziei ,że Tini wysili się i zaśpiewa ją bez playbeczku.Cóż, myliłam się.Ale na szczęście Libre Soy i Lucha por tus suenos były na live <3.


    Stroje Martiny były do kitu.Takie ,,nie z tej planety'' to nie dla niej,chociaż moge przyznać ,że ta biała sukienka z napisami była całkiem ,całkiem.Natomiast podobał mi się strój Mechi , taki normalny i nie ,,odziemski''.


    Wszystko było ok ,ale fani trochę przesyceni i znudzeni (jakby obiadu nie zjedli :D) no i Martina i jej ,,nie ziemskie'' stroje.Ogólnie JT było całkiem fajnie ,żałuję ,że tam nie byłam.Ale co zrobić ,z losem się nie walczy...
    \Miśka

    OdpowiedzUsuń