[Post organizacyjny] Zmiany
Wszyscy dobrze wiemy, że blog nie działa od bardzo bardzo dawna. Choć większość z Was poszła już swoją drogą, o dziwo zaskoczeniu był całkiem spory odzew na asku, po ostatnim wejściu w weekend. Wciąż o nas pamiętacie, lecz... Zmiany muszą być bardzo duże, by blog funkcjonował nadal tak jak za dawnych dobrych czasów. Ale są one możliwe wg mnie. Co powiedzielibyście na reaktywację bloga? Jak w ogóle widzicie zmiany? Macie jakieś propozycję? Czy uważacie, że to już definitywny koniec bloga Violetta Polska, jakie są wasze zdania? Czekam na wasze odpowiedzi w komentarzach ;)
Na pewno pomogą one zarówno mi jak i Secretive zdecydować co dalej. Pozdrawiam, Annevue ♥. Życzę miłego weekendu. Pamiętajcie, że wciąż fioletowa grupa oraz facebook nadal działa! Teraz chyba pora na bloga! ;)
Najlepiej byście wrócili i pisali tu dalej posty o obsadzie ewentualnie o Soy lunie
OdpowiedzUsuń/katty
Nope, nope, nope. Nic o Soy Lunie !!
UsuńWedług mnie blog nadal powinien istnieć. Odniósł zbyt duży sukces, aby go teraz zamykać, za dużo wspomnień, aby wszystko poszło w zapomniane... Trzeba działać, małymi kroczkami, powoli, ale tak, żeby wszystko wróciło do normy. Na pewno czytelnicy powrócą, jeżeli dacie Blogowi snasę. Ja Wam daję :) Do dzieła VP!
OdpowiedzUsuńprowadźcie go dalej. zmieńcie może wygląd czy coś ale fajnie by było gdyby blog nadal istniał
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem, nie trzeba wyglądu zmieniać, ponieważ jest super
UsuńLepiej jak blog wróci, na pewno straciliście dużo czytelników, ale również dużo zostało. I gdyby blog znów zaczął działać normalnie to na pewno by zdobył nowych czytelników. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy tak jak wcześniej, jedynie możecie pisać o Violi i wyjątkowo o Disneyu, bo o Soy Lunie nie chce słyszeć tu!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że blog powróci z podówjnymi siłami. A co można zmienić? Wygląd na pewno ale wszystko inne jest spoko ^^
OdpowiedzUsuńNo właśnie, a na asku Ania napisała, o jakiś linkach odsyłających ja tego nie chce, przecież da się pisać na dwóch blogach. Linki są do bani. Blogi V2P niech se sam prowadzi blog. Anka ma o Violi jak nie chce tu wrócić i pisać lub na obydwóch to niech wypada, przecież ona już sama odeszła dawniej. I podała tam jeszcze blog Matta - znam go i pisze fajne posty, jesli by chciał mógłby tu on pisać i na swoim, jest to możliwe, jeśli nie to pisała by tu ta redakcja która została, zrobiła nabór szybki i dalej by szło.
UsuńTo ja pisałam tego posta i jako jedyna dałam wam szansę wyboru, miło, że wy mi jej nie dajecie. Postawcie się w naszych "skórach", ja po raz kolejny muszę zrezygnować z własnego projektu z Tini, czy to fajne uczucie rzucać to co się kocha dla VP, gdzie po raz kolejny będę prawdopodobnie sama, zarobiona i bez czasu dla siebie. A moje studia to nie przelewki.
UsuńLinki odsyłające miały działać automatycznie. Zaproponowałam redakcję V2PL, ponieważ od czasu uzgodnienia akcji mogłam bardziej na nich liczyć niż na kogokolwiek z VP. Są mili, pracowici i bardzo pomocni.
Co do pisania na dwóch blogach, zawsze ten jeden upadnie, ale popatrzcie w drugą stronę, czy gdy Tini rozwija się jako solistka, chciałaby widzieć masę ciekawych, fajnych postów o sobie na blogu Violetta Polska, czy Martina Stoessel Polska? Nawet Lodo bardziej się cieszy z fanpage'y o samej sobie niż o V. ;)
Sądzicie, że Secia będzie cokolwiek pisać? Przez tydzień jej nie było nawet na asku, a tak się zarzekała, że jest tylko dlatego (dla aska), nawet to olała. A pytań było wystarczająco by wejść odpisać 5-10 min. dziennie i tyle. Ja dałam radę to i "nie zawodna" Secia dałaby tam radę.
Skoro sama będziesz niby pisać tu posty to niech to będzie twój projekt. A po za tym pisałem, można pisać na dwóch blogach.
UsuńJa jedna wierzę w Secie i napewno będzie pisać posty, a Matt z Disneya jak ona go poprosi to jej pomoże i zrobią nabór i blog bedzie dalej funkcjonował ja stanowczo mówię, nie dla linków do bloga V2P!!!
Blog powinien dalej byc prowadzony. Przez jego brak nie ogarniam kto z obsady co robi itp. X"D brakuje mi go :(
OdpowiedzUsuńWedług mnie reaktywacja bloga to najlepszy pomysł 😂💞👌
OdpowiedzUsuńBlog ogółem jeżeli postanowicie reaktywację według mnie działałby naprawdę dobrze. Ale jedynym kaprysem losu jest tutaj Milena, która zachowuje się jak księżniczka i nie może się zapracować, a jedynie rozdawać rozkazy:) Dlatego jak chce, to niech siedzi na tym asku, ale niech też pofatyguje się i doda tutaj choć jeden post. Brawo Milena, sama załatwiłaś tutaj takie spustoszenie! ;)
OdpowiedzUsuńPS już widzę falę hejtów bo "Z ANONIMA", nie pozdrawiam.
nikt nie zamierza cię hejtować bo duo osób tak uważa ;) A nawet jesli nie to w takiej chwili powinnismy zachowac jednak spokoj i nie doprowadzac do spin bo blog moze zostac usunięty ;)
UsuńTo troche nie fair że im jeszcze pomagasz z tym blogiem Ania. To oni zawalili. Ty za kazdym razem sie starasz, znajdujesz czas by np dodac cos na fanpage vp. Przez ostatni czas tylko Ty pisalas tu posty i teraz tez Ty wychodzisz pytac o zmiany. Moim zdaniem najbardziej potrzebna jest rekrutacja bo reszta waszej ekipy olewa to i to widać albo organizacja z ich strony i zdekralowanie sie czy chcą pisac dalej czy chwile popiszą a potem znowu oleją sprawę. A skoro wszystko Ty robisz i jestes najbardziej zaangażowana to moze powinnas zostać szefem bo na pewno wiesz co by bylo dobre dla tej stronki :))
OdpowiedzUsuńAnka jest do dupy! Miesza się w nie swoje sprawy! Odeszłaś z blogu, więc wynocha z tąd. Prowadź swój blog do cholery, a nie mieszasz się tu. Jak weszła Secia to sopiero teraz chcesz powrotu, a czemu nie moglaś zrobić powrotu wcześniej jak Seci nie było? Po prostu nie chcesz powrotu, tylko chce wypromować swój blog i V2P!
OdpowiedzUsuń/Wkurzona Gosia
Aha czyli Ania miała odwalać za nich całą robotę tak? Jak by ona nie czuwala nad blogiem to by kompletnie upadl juz wieki temu, zauważyłaš dlaczego tu pisze choc odeszła? Bo jej akurat zależy. Reszta ma to w poważaniu. Jasne powinna zająć sie swoim blogiem ale jednak postanowila tu napisac bo chciałaby by strona nadal funkcjonowała chyna że Wkurzona Gośko nie chcesz infor o aktorach? A poza tym to że napisała tego posta nie oznacza że ,,nagle wraca". Wogle nie powinno ją to juz interesowac a jednak chce cos zrobic i powinnas to docenic a nie narzekać ;/
UsuńChce info o aktorach, ale od upadku Vp ogladam inny blog
UsuńAnonimku twoje zachowanie jest po prostu żałosne. :)))) Ania odeszła kilka miesięcy temu, a jednak mimo to jest jedyną osobą, której zależy na reaktywacji bloga. Nie oszukujmy się - VP umarło, a sama Ania nie da rady zorganizować naboru, pisać postów, w końcu ma też własny blog o Tini, tłumaczy filmiki Ruggelarii, pisze posty gościnie na V2P, studiuje, pracuje, ma swoje życie, a to, że napisała ten post to tylko jej dobra wola.Już nie wspomnę o zachowaniu Seci. Jest tak bardzo zarobiona, że może tylko wchodzić na aska. Śmieszne. Podobno to ask jest dodatkiem do bloga, a nie na odwrót. xD
UsuńMyślę, że pomysł z linkami jest świetny, taki fajny rodzaj współpracy, na który jak widać Secia nie jest otwarta. Typowe. ;)
A co do tego promowania - V2P jest na tyle popularnym blogiem, że nie potrzebuje żadnej promocji. Tam zawsze jest miła i ciepła atmosfera i najlepsza na świecie redakcja i piszę to jako ich czytelniczka. Jeśli chodzi o Anie i jej blog to chyba normalne, że chce go wypromować i żeby ludzie go czytali, nie oszukujmy się, ale każdy tak robi. :)
Myślę, że reaktywacja bloga jest możliwa, ale wymaga to naprawdę wile czasu, którego Secia i reszta redakcji nie ma, także no...
Moim zdaniem blog powinien działać dalej ale widzę także że za dużo osób nie angażuje się w niego. I nie chcę tutaj nikogo obrażać ani wyróżniać. Czytałam poprzednie komentarze i trochę mnie smucą. Bardzo lubię Anię ale nie faworryzuje jej. Rozumiem ją że poszła w swoim kierunku i chce rozwijać swojego bloga. Przecież nie może wiecznie siedzieć na tym blogu tylko dlatego że my tak chcemy. Tak samo np. Lodo zrezygnowała z trasy VL bo chciała się rozwijać i teraz z perspektywy czasu akceptujemy jej decyzję i uznajemy że była słuszna. Dzieki niej dwa razy odwiedziła Polskę i pokochała ją ♥ ale nie o tym teraz. Ania prowadzi swojego bloga i idzie jej bardzo dobrze. Czytam jej bloga i widzę jak stara się by osiągnął on taki sam prestiż jak ten blog. Ale nie zmuszajcie jej by tu wróciła i pisczcie że da się prowadzic dwa blogi na raz ... Uwirzcie nie da się ponieważ na jednym skupiamy zawsze troszkę wiekszą uwagę a drugiego zaniedbujemy. Zrozumcie ją ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o resztę załogi to widzę że nie wiele osób jest przejętym tym blogiem. Nie mówię że wszyscy Ci którzy są nim przejęci powinni złączyć swoje siły i wznowić ten wspaniały blog. Nie wiem zrobić nabór ale nie na szybko. Niech przyjmą osoby które nie będą miały tego w nosie tylko takie które będą sie przejmowały tą stroną. Wiem że pewnie zhejtujecie to że niby bronię Anię i obrażam innych ale ja ich nie obrażam nie wiem osobiście komu bardzo zależy na tym blogu ale jak komuś zależy wie co robić. To jest moja opinia na ten temat.
U niektórych kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem i logiczne myślenie.
OdpowiedzUsuńMówiąc najładniej jak w tej sytuacji można odpierdolcie Się od Ani. To że wy się nie uczucie, nie pracujecie, nie macie obowiązków, nie rozwijacie się to nie znaczy że inni nic nie robią. Nieprzejmuj się Ania jesteś najlepsza 😍 i naprawdę są ludzie którzy cie doceniają. Lepiej mieć mniej ludzi którzy będą cie wspierać niż tak jak secia kilkadziesiąt ale fałszywych
OdpowiedzUsuńMówiąc najładniej jak w tej sytuacji można odpierdolcie Się od Ani. To że wy się nie uczucie, nie pracujecie, nie macie obowiązków, nie rozwijacie się to nie znaczy że inni nic nie robią. Nieprzejmuj się Ania jesteś najlepsza 😍 i naprawdę są ludzie którzy cie doceniają. Lepiej mieć mniej ludzi którzy będą cie wspierać niż tak jak secia kilkadziesiąt ale fałszywych
OdpowiedzUsuńświęta prawda, całkowicie się z tobą zgadzam. Pod koniec działania bloga praktycznie tylko Ania i Patka dodawały posty, a jak odeszły to nagle wszystko stanęło i teraz wielce szanowna Secia chce wrócić, żeby znowu nic nie robić i żerować na innych :/
Usuńojej
Usuńreaktywujcie się dziewczyny! ♥
OdpowiedzUsuńTo pierwszy blog jaki zaczęłam czytać o V. tak naprawdę i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, abym kiedykolwiek mogło mi przejść przez palce (no nie przez usta :P) "odchodźcie".
OdpowiedzUsuńAniu, mam nadzieję, że blog będzie dalej działał i że wszyscy sie jakoś zgracie. Życzę wam tego z całego serca! ♥
Powodzenia :)
Reaktywcja bloga! Zrovcie nabor
OdpowiedzUsuńZgadzam się!
UsuńTrzymam kciuki, że będziecie reaktywować bloga. Sądzę, że nabór byłby dobrym pomysłem, wiecie, nowe pomysły, świeże spojrzenie na tą sprawę. Wiele osób marzyłoby dostać się do waszej redakcji więc sądzę, że wiele osób się zgłosi. Na pewno jest to bardzo czasochłonne, jednak na pewno się opłaci. Uwielbiam wasz blog i sądzę, że to na co pracowaliście nie powinno się tak zakończyć :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie powinniście dalej prowadzić blog ;) Informować nas na bieżąco w jakich projektach biorą udział aktorzy z Violetty, kontynuacja nauki języka, jakieś ciekawostki etc. Mam nadzieje że wam się uda powodzenia :**
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że blog zostanie dalej prowadzony :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i liczę na was
PS Kocham was !!!!!!!!
Mysle, ze trzeba zaczac od naboru na bloga ;)
OdpowiedzUsuńReaktywujcię, ale i tak blog V2P przewyższa was o głowe.
OdpowiedzUsuńMyślę, że na reaktywację bloga jest już o wiele za późno. Niektórych redaktorów nie było tu od roku. Nie mówię, że macie tu siedzieć 24/7, ale przynajmniej raz w tygodniu wypadałoby wpaść. Nie widzę sensu w kontynuowaniu działalności bloga, bo jeżeli od ok. 3 miesięcy nikt nie napisał postu, to, nie oszukujmy się, nie doczekamy się nowego przez kolejne 3. Aniu, moim zdaniem Ty i Patka podjęłyście świetną decyzję odchodząc z bloga. Rozwijasz teraz własną stronę i piszesz gościnnie na V2P, nie rezygnuj z tego na rzecz bloga, na którym nie czujesz się dobrze i musiałabyś wszystko sama utrzymywać. PS Widać jak Secia się interesuje losem bloga, skoro była redaktorka dalej ma dostęp do konta, zmienienie hasła jest takie czasochłonne :')
OdpowiedzUsuńMasz calkowita racje. Odkad nie pojawil sie post od 2 tygodni przenioslam sie do V2P. Sa tez dobryni osobami i maja na prawde dobrych blogerow ;))
UsuńReaktywuj Anka bloga; rob nabor. Wypierdolcie Secie bo to jakis wybredny bachor. Zrzekla sie bloga, pisala malo postow i odpisywala wylacznie na asku. To tak nie moze byc, bo blog mial byc glownym zrodlem informacji a nie ask. Zawiodlam sie na calej waszej druzynie bo obiecano nam ze nigdy do tego nie dojdzie. Ja juz widze marne szanse na odzyskanie bloga, jesli juz bedzie ciezko znalezc wyjatkowo pracowitych blogerow. 3mam kciuki za Anke zeby sobie poradzila, ale Milena niech stad sie wynosi bo zrobila najwiekszy balagan, jesli jakikolwiek tu byl. Spytaj moze Patrycji, moze zechce ci pomoc chociaz w rekrutacji :) jeszcze raz powodzenia
OdpowiedzUsuńto smutne że prawie cała ekipa odeszła i wystawiła nas , jedyna Ania starała się zająć tym blogiem , uważam że nie należy jej się takie traktowanie pomyślcie ile dla nas zrobiła!
OdpowiedzUsuńChyba zapomnieliście, że nabór to oni robili w zeszłym roku jakoś na jesieni właśnie, a nikogo nie wybrali nie wiadomo dlaczego. Może jakby się na kogoś zdecydowali to by ten blog nie umarł. Bo stare autorki już się znudziły a nowi wnieśliby nieco świeżości.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie dlaczego tamten nabór "odszedł" w zapomnienie... Aniu odpowiesz mi szczerze? Brałam w nim udział. Ja, jak i inni zostaliśmy niemile olani...
Myślę, że to bardzo dobry pomysł tylko trzeba go sensownie przemyśleć.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze proponowałabym wam nabór, ponieważ wtedy byłoby was więcej i dzięki temu praca byłaby o wiele łatwiejsza.
Życzę powodzenia!
Powiem tak blog powinien dalej działać.
OdpowiedzUsuńJa bym tu pisałą co się dzieje u gwiazd Violetty itp.
Pozdrawiam
Życzę powodzenia
Jak dla mnie blog powinien dalej istnieć. To był wspaniały blog i brakowało mi go :'(
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się odezwałyście i chcecie coś zrobić w tym kierunku *-*
Sam wygląd jest dobry, z resztą długo nad nim pracowałyście i mi się bardzo podoba, więc nie sądzę, żeby zmiana była konieczna ;*
Po prostu piszcie dalej - bez zmieniania adresu, tytułu czy coś. Od tego się zaczęło i to niech zostanie takie, jakie było. Teraz po prostu nie będziecie pisać o serialu, bo w końcu on się skończył, tylko o dalszych karierach aktorów naszej fioletowej telenoweli <3
Jasne, mogą się pojawiać posty z V, bo przecież nowe rzeczy do kupienia wciąż wychodzą, filmy, płyty itd. ^^
Tematów jest naprawdę dużo, a źródło informacji o wszystkich w jednym miejscu, byłoby sporym ułatwieniem ;)
Już wcześniej pojawiały się przecież posty nie tylko dotyczące Violetty, więc myślę, że tak naprawdę ogromnych zmian w strukturze nie potrzeba. Potrzebujecie po prostu więcej rąk do pracy, a tak to wszystko jest na właściwym miejscu <3
Chętnie bym Wam pomogła jakoś, choć nie wiem, czy jest jakiś sposób na to ^^
Jak coś piszcie do mnie ;*
A ja tylko zapytam (co z tego że na 99% nie uzyskam odpowiedzi :'))
OdpowiedzUsuńCo z naszymi książkami wygranymi w konkursie?
Aż żal mi pisać datę konkursu a co dopiero jego wyników. :')
Tak myślałam :)
UsuńJeszcze nie dostałaś? XD to ten z Lodo, prawda? Boże, aż strach pomyśleć co Disney zrobi jak zobaczy co ich perełka wyprawia.
UsuńJeszcze nie dostałam i znając życie - wcale nie dostanę. :")
UsuńByłoby genialnie gdyby dalej istniał
OdpowiedzUsuńMożecie dodawać coś o aktorach typu serie o Tini, Lodo itd.
To mój ulubiony blog
Dobrze że znowu ktoś tu jest i fajnie by było gdybyście prowadziły dalej tego bloga a posty możecie wstawiać o tym co dalej dzieje sie z obsadą i czym się teraz zajmują
OdpowiedzUsuńTak, kontynuujcie :D!!!
OdpowiedzUsuńJa już napewno tu nie wrócę, VP2 nie ma takich "przerw" i wszystko jest na bieżąco, w normalnej pracy już dawno by was zwolnili, a nie zapominajcie, że to również stało się waszą pracą. To zapewne już pora na koniec tego bloga i tyle. Nie ma po ci się oszukiwać, bo wam nie wyjdzien
OdpowiedzUsuńJa też sądzę, że powinni zamknąć bloga i pogodzić się z porażką. Sami sobie na to wszystko zapracowali. Trzeba przyznać, że górą jest VP2 i niestety ten blog nie nadaje się już do niczego. No bo co? Zaczną pisać to co dzieje się teraz? A dzieje się nie wiele. Chyba, że mieliby nadrobić wszystkie zaległości. (Chociaż nie widzę powodu dla którego mieliby to robić, skoro wszystko jest na innym b dobrym blogu.)
UsuńPoza tym, chcą wrócić, a nie potrafią odpowiedzieć na jedno zwyczajne pytanie. (Tak, chodzi o moje :')) I jak im teraz zaufać? No właśnie.
Wasze "lata" świetności minęły, przykro nam, ale tu nie ma czego ratować.
Moje zdanie.
No bo ktoś, kto przez ten cały czas wchodził tutaj i sprawdzał, czy są posty i nie wiedział o niczym, po czym nagle odkrył VP2, napewno już tu nie wróci, to raczej oczywiste ._.
UsuńNo V2P jest górą ale dajmy szansę i temu blogu
Usuńeeeee violetta
OdpowiedzUsuńeeeee violetta
OdpowiedzUsuńCzytasz ten komentarz twoj rodzic umrze w ciagu 5 lat aby cofnac klatwe skopiuj ten komentarz na 5 powodzenie
OdpowiedzUsuńOgarnij się!
UsuńJa od zawsze czytałam was i V2P ale kiedy długo nie pojawiały się posty przeniosłam się już tylko na drugi blog ale dobrze że zobaczyłam czy może nie napisaliscie jednak czegoś .
OdpowiedzUsuńBrakowało mi tego bloga!
Chcę aby on dalej funkcjonował!
Super Zapraszam do mnie http://swiat-to-cos-wiecej.blogspot.com i na wattpada: https://www.wattpad.com/user/LostLove135
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zawaliliście na całej linii... jak chcecie odbudować to skoro tu tylko Ania się stara... niestety, ale trzeba powiedzieć w otwarte karty, macie tu mega dużo zaległości... :(
OdpowiedzUsuńWedług mnie dalej powiniście pisać tutaj o obsadzie Violetty bo zawsze jak wchodziłam to byłam ciekawa co się dzieje u nich jakie nowości. Zawsze jak chciałam się coś dowiedzieć o nich wchodziłam tutaj szukałam posta i było wszystko co do najmniejszego szczegółu i to było piękne. Weszłam ostatnio żeby coś sprawdzić a tu nic i bardzo się ciesze.
OdpowiedzUsuńUważam, że dalej powinniście prowadzić tego bloga, ponieważ on jest cudowny!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga z opowiadaniem o...
http://violetta-pl-opowiadania.blogspot.com
Ten blog był jednym z najlepszych jakie kiedykolwiek czytał jeśli chodzi o blogi takiego typu i myślę, że wiele osób by się ucieszyło z jego reaktywacji <3
OdpowiedzUsuńCzytałam wcześniejsze komentarze i widzę, że większość jest za przywróceniem bloga. W związku z tym postanowiłam również się wypowiedzieć, niemniej jednak sądzę, że moje zdanie nie zostanie nawet zauważone, co dopiero mówić o braniu go pod uwagę. Ale cóż, trudno, postanowiłam tak czy siak napisać.
OdpowiedzUsuńWszystko sie zmieniło i nic już nie będzie takie jak dawniej, taka prawda ���� Po pierwsze skończyła sie Violetta i nie ma o czym pisać, nawet jakby ktoś miał najszczersze chęci to pisanie w kółko co tam sobie aktorzy teraz porabiają jak nie grają na planie to już nie jest pisanie o Violetcie. To jest pisanie o aktorach, o tym co robią w danej chwili i uważam że to trochę bez sensu bo to już nie są aktorzy Violetty, to BYLI aktorzy Violetty.
Po drugie wszyscy dorośli. Dorosły redaktorki. Dorośli aktorzy. Dorośli czytelnicy. Wszyscy. To już nie będzie to, co było kiedyś, ups..
Odeszły dwie świetne redaktorki.
No i wreszcie to, co nas rozdzieliło: Soy Luna. Pokłóciłam się przez to z tyloma osobami �� Jesteśmy*** jedną wielką rodziną a teraz wszystko się zmieniło bo połowa ma wyrzuty że Soy Luna kopiuje a druga połowa jej broni. Aha, jestem jeszcze ja, która chce stanąć na środku i wrzasnąć A CO TO MA ZA ZNACZENIE!?..
*byliśmy.
Tak.. nic już nie będzie takie samo i nie wierze że blog miałby teraz ruszyć jak kiedyś, że wszystko byłoby jak dawniej. Bo nie będzie.
ALE!
To nie znaczy, że blog nie możne ruszyć z miejsca. Bo - tu się chyba zgodzimy - na razie w miejscu jesteście. Moim zdaniem przydałaby się zupełna zmiana wyglądu, dodanie jakieś (kilku lub jednej) nowej adminki za te co odeszły. Pisanie o czymś innym np. całym Disneyu, soy lunie, czymkolwiek tylko nie dalej Violetta. Bynajmniej biorąc pod uwagę fakt, iż od początku ten blok jest związany z Violą posty o niej mogą sie pojawić np. 3 razy w tygodniu, pozostały czas zajmie coś innego. Musi tu się coś wydarzyć!!
Podsumowując mój wywód uważam, że nigdy nie będzie tak jak dawniej, ale to nie znaczy, że nie będzie w ogóle. Zmiany, owszem, są potrzebne, i to na szeroką skale, ale jeśli się je dobrze ugryzie to się uda. Amen ��
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńW dodatku redaktorką doszła teraz nauka,i ja to w pełni rozumiem, muszą sie starać żeby być kimś. co do ani to moim zdaniem to troszkę nie fair że odeszła a teraz musi załatwiać problemy innych. oczywiscie vp na pewno zawsze zostanie w jej sercu ale ona nie moze robic wszystkiego inne redaktorki również powinny sie włączyć i jej pomagać, bo jak nie to wszystko zacznie sie sypać. najpierw powoli, redaktorka po redaktorce odeszły najważniejsze osóbki. potem przestali oddawać posty. w końcu runie jak lawina. najpierw powoli, później zabójczo. taka prawda. Zgadzam sie z komentarzem kasi wyżej ----->
Usuńwww.lodovica-comellopolska.blogspot.com Zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie chce końca.
OdpowiedzUsuńReaktywujcie bloga :)!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie chcę powrotu!
OdpowiedzUsuńZapraszam na wattpada - https://www.wattpad.com/story/57306061-underneath-it-all
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWedług mnie zacznijcie już pisać jesteście w tyle jak cholera. Nic nie wiedziałam o filmie Violetta Podróż dowiedziałam sie z innego bloga fuck teraz nie obejrze. Kuźwa. Wydaje mi sie że już nie bd liczyć na wasz blog zaczne czytać innego.
OdpowiedzUsuńPowrót!
OdpowiedzUsuńZapraszam na ask'a o Jorge <3
https://ask.fm/JorgeBlanco_PL
Ja bym bardzo chciała. Był to jedyny blog, który mi się nie znudził po pięciu minutach :'). Dzięki wam zawsze się dowiadywałam co i jak :).
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy czytelnicy chcą reaktywacji bloga! Zgadzacie się? ���� I dlaczego blog był przez jakiś czas nie uaktualniany? ����
OdpowiedzUsuńCUDO !!!!! http://tomojezycierobiecochce.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem reaktywacja bloga w aktualnym momencie jest bez sensu. 3 miesiące temu to było jeszcze do przemyślenia. Ale teraz? 3/4 czytelników przeniosło się gdzies indziej, w większości na V2P albo Violetta i Magia Disneya.
OdpowiedzUsuńPoza tym... Violetta się skończyła. Ciągnięcie tego po prawie półrocznej przerwie jest nielogiczne i nie zawiera żadnego sensu.
Obecnie w "fioletowym swiecie" nie dzieje się nic szczególnego, a zaczynanie pisać o tym co jest aktualne, mając tyle zaległości... Żenada. Teraz chce się wam wrócić? Nagle jakiś zryw na pisanie, który po tygodniu minie i znów to porzucicie na kolejne pół roku? Jakos jak wszyscy domagali się i prosili o najkrótszą w swiecie notkę wy mieliście to w poważaniu. Teraz wam, kurde, zależy?
A teraz już trochę odbiegając od tematu. Chcecie wrócić, by pisać o Violetcie, której już nie ma. Ostatnie najważniejsze informacje, które dotyczyły tej produkcji są już nieświeże, nieaktualne. Wracacie, jak nie ma już o czym pisać. Violetta się skończyła i trzeba z tym żyć. Wczesniej się gadało, że to nieśmiertelny fenomen, ale teraz to padło smiercią naturalną. Coraz więcej fanów przestaje się interesować aktorami, wiele z nich sprzedało gadżety z Violettą, o które 2 lata temu zabijalibyście się w sklepie. Dla wielu fanów sprawa, pt. "Violetta" została zamknięta i nie chcą jej rozgrzebywać. Fandom Vilovers według mnie się rozpadł, poróżnił, a "bycie wielką rodziną" się skończyło. Poróżniła nas sprawa głównie Soy Luny, zdania na jej temat, itd. Spieprzylismy to co przez cholernie długi okres czasu budowaliśmy, ale teraz nie ma sensu do tego wracać. Trzeba zamknąć ten rozdział w naszym życiu. Nawet jeśli byśmy to przywrócili, to już nie będzie to samo, bo mnóstwo rzeczy się zmieniło.
Jedyne o co was proszę - pożegnajcie się i ładnie to skończcie. Ten blog zasługuje na godne pożegnanie, bo on sam się nie spieprzył, tylko spieprzyła go redakcja.
Pozdrawiam.
Tak nie mam co robić, więc weszłam sobie i skomentuję.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem za reaktywacją bloga (chociaż to już nie grozi, bo post o "zmianach" dodany był prawie dwa miesiące temu).
Dlaczego?
Odeszły dwie najlepsze redaktorki (czyt. Patrycja i Ania), reszta tak se nagle zniknęła, ani be, ani me, ani kukuryku, jakby wszystkich nas mieli gdzieś. Wystarczyło dodać jednego posta o zakończeniu bloga. A ja jak głupia wchodziła tutaj, żeby zobaczyć czy pojawiło się coś nowego, ale tu pustki, nic.
Uwielbiałam tego bloga, bo to było mega dobre źródło informacji, ale teraz juz bym tutaj nie wróciła. Blog V2P świetnie funkcjonuje, nie robią takich z dupy wziętych (przepraszam za wyrażenie) przerw.
Secretive myśli, że przyjdzie sobie, powie "Heloł, to ja, zachciało mi się wrócić, chodźcie tu wszyscy i czytajcie, będzie jak wcześniej, tak!" i nagle wszyscy się zlecą? Może część by tak zrobiła, ja na pewno nie, i z pewnością wiele osób również by z tego zrezygnowało.
Poza tym, jak ktoś napisał, Violetta się już skończyła. Tak, to prawda, nie ma o czym pisać, tylko o życiu i karierze aktorów. To z jednej strony dobrze, bo ja na przykład wiele im zawdzięczam i chciałabym wiedzieć co się u nich dzieje. Jest V2P - więcej nie potrzeba. Ale z drugiej strony - właśnie - oni BYLI aktorami Violetty. Teraz już nie są. Blogi z "Violettą" w nazwie sprawiają, że są oni dalej kojarzeni z tym serialem, to w sumie dobrze, bo to było dla nich coś niesamowitego, i ja czytam, bo mi nie wadzi, ale ktoś zobaczy nazwę Violetta, i odejdzie, bo o tym "gównie" (jak to antyfani mówią) czytać nie będzie. A szkoda, bo to wspaniali ludzie, artyści. Tinka jest solistką, nie Violettą. Jorge coś tam zaczyna, nie jest już Leonem. Samu cały czas działa, nawraca do Boga, to już nie jest Broduey. Ruggero już nie jest aktorem z Violetty, ale z Soy Luny.
A no i co do Soy Luny - Boże, ludzie, ogarnijcie się już. Nawet odcinka nie wyemitowano, a już się grupki antyfanów tworzą. A wszystko przez co? Bo ktoś kiedyś napisał, że Soy Luna będzie następczynią Violetty. A guzik. Prawdziwym fanom nic Violetty nie zastąpi. Ja osobiście zamierzam obejrzeć nowy serial. Przecież, ludzie, może być fajny. Dajcie mu szansę, a nie skreślajcie. Założyć się mogę, że połowa, która teraz na Lunę nadaje, za rok o tej porze będzie w fandomie, będzie kupować dwadzieścia płyt i jarać się, że Luna jest z Matteo, a ten tamten to chce ją jemu odbić, a jakaś laska zakochała się w tym i tak dalej. Błagam, nie zachowujcie się jak dzieci, i nie oceniajcie czegoś, czego jeszcze na oczy nie widzieliście.
Reasumując - powrót bloga nie ma sensu. Ja tu już nie wrócę, większość pewnie też nie. Jak powiedziała osoba nade mną: "on sam się nie spieprzył, tylko spieprzyła go redakcja" a bynajmniej kilka osób z niej.
Dziękuję.
awid Trochimczuk Martyna Matys Agnieszka Pięta Nie czytaj tego Nie lubię tego robić, ale mam to w każdym razie po prostu zbyt zostać po bezpiecznej stronie przykro mi ostrzeżenie! Kontynuuj czytanie! Albo zginiesz, nawet jeśli tylko spojrzał na słowo ostrzeżenie! Kiedyś była mała dziewczynka imieniem clarissa była dziesięć lat i mieszkała w szpitalu psychiatrycznym, bo ona zabiła jej mama i jej ojca. Ona ma tak źle poszła, by zabić wszystkich pracowników w szpitalu, więc im więcej-Rząd postanowił, że najlepszym pomysłem było się jej pozbyć, więc stworzyli specjalny pokój, żeby ją zabić w sposób humanitarny, ale coś poszło źle maszyna Używali poszło nie tak. I ona tam siedziała w agonii przez kilka godzin, aż do śmierci. A teraz co tydzień w dniu jej śmierci zwraca się do osoby, która czyta ten list, w poniedziałkowy wieczór o 12:00 rano, zakrada się w pokoju i zabija powoli, przez cięcie Cię i oglądam wykrwawisz się na śmierć. Teraz wyślij to do dziesięciu inne zdjęcia na tym jednym miejscu, a ona będzie prześladować kogoś innego, kto tego nie robi. To nie jest fałszywy. Najwyraźniej, jeśli u skopiuj i wklej ten do dziesięciu uwag w ciągu dziesięciu minut u będzie miał najlepszy dzień swojego życia na jutro. Albo u mnie całuje albo zapytał się, jeśli złamiesz ten łańcuch u zobaczysz trochę martwa dziewczyna dzisiaj w Twoim pokoju. W 53 minut ktoś powie, że Cię kocham lub przepraszam
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga!:)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystko-o-disney-chanel.blogspot.com
ten blog jest świetny
OdpowiedzUsuńAhh... Blog VP. Pierwszy blog o Violettcie jaki czytałam. Stąd dowiedziałam się o VL, spotkaniu z Lodo, LL. Gdyby nie wy, nigdzie bym nie pojechała. A teraz? Teraz przeniosłam się na VP2. Gdyby nie oni, nie pojechałabym na spotkanie z Cande. Na pewno poinformują nas jeszcze o wielu rzeczach. To moje pierwsze źródło informacji o Violettcie. Wchodzę tam codziennie. Pewnie się zastanawiacie dlaczego to piszę? BO Z WAMI TEŻ TAK KIEDYŚ BYŁO! Kochałam ten blog. Zostawiłam tu naprawdę wiele wspomnień. Radość na VL, LL. Dzięki Wam spełniłam marzenia. Teraz robię to z VP2 i kocham ten blog <3. MUSIAŁAM SIĘ TAM PRZENIEŚĆ, ŻEBY SPEŁNIAĆ MARZENIA ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję.
A wam co? Żal dupe ściska czy o co chodzi? Nie róbcie z siebie wielkich dam, które nie mają czasu wejść i odpowiedzieć na choćby JEDEN komentarz.
OdpowiedzUsuńDowiemy się w końcu, co z naszymi książkami? Za niedługo minie ROK!
A wymowka "dawno zostały wysłane" (I TO NA ASKU, BO TU NIE POTRAFICIE ODPISAĆ) jest ultra żałosna.
Z perspektywy czasu widzę, jak zalosna i dziecinna jest cała waszą "redakcja" która swoją droga już nie istnieje, prawda? :")
Tak, mam nadzieję, że blog powróci.. Piszcze co u obsady :)
OdpowiedzUsuńW sumie to nawet fajnie byłoby gdybyście wróciły.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga www.disney-polska-violetta-polska.blogspot.com
W sumie to nawet fajnie byłoby gdybyście wróciły.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga www.disney-polska-violetta-polska.blogspot.com
www.disney-channel-ro.blogspot.ro
OdpowiedzUsuńNa moim blogu organizuje konkurs na książkę Świat Cande, wiec zaparaszam wszystkich zainteresowanych http://disneybajecznyswiat.blogspot.com/2016/02/konkurs-wygraj
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała, aby ten blog wrócił. Byłam waszą wierną czytelniczką. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas! - http://swiatdisneyapl.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że ten blog jednak będzie aktywny.Ja nadal zaglądam z nadzieją że coś się na nim dzieje. Zrobilibyście nabór (ja bardzo chętnie wezmę udział) BŁAGAM WAS!!!! Napewno byście odzyskali czytelników. no halo to był jeden z najlepszych blogów o ,,Violettcie'' a teraz może być o aktorach ;) Proszę was, wróćcie!!!
OdpowiedzUsuńMam propozycje zróbmy krótkie filmiki z życzeniAmi dla Tini na jej urodziny
OdpowiedzUsuńhttp://swiatdisneyapl.blogspot.com/2016/03/soy-luna-zdjecia-promocyjne.html - Zdjęcia promocyjne z serialu Soy Luna - jest tam pełno Ruggero
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga, wspolpracujemy z Dismeyem; http://disneybajecznyswiat.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńsuper post :) zapraszam na mojego bloga :) http://swiatwedlugidoli.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWspomnienia
OdpowiedzUsuńDawniej mogłam przesiadywac na waszym blogu godzinami, mam nadzieje, że dojdzie do reaktywacji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
podwojnezycienatalii.blogspot.com
Nawet bannera z odliczaniem nie chce im się usunąć.
OdpowiedzUsuńCzekam na reaktywację! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://karolsevillapoland.blogspot.com/
Hmm...Ja mimo iz post został dodany pół roku temu nadal nie jestem za reaktywacją bloga (co już chociaż mi nie grozi)
OdpowiedzUsuńTak ,teraz jakiś zryw na pisanie ? Zryw po półrocznej przerwie ? To już jest nielogiczne.Teraz wam zależy ? Kiedy pół roku temu mieliście to w poważaniu.Odeszły 2 najlepsze redaktorki,które moim zdaniem jako jedyne tutaj się przykładały do pracy na blogu.A reszta ? To również była wasza praca ,gdyby była to normalna praca u szefa dawno by Was wywalili.Nic dziwnego.Z resztą uważam jednak ,że pisanie już o Violettcie jest już raczej nie sensowne.Tymbardziej z tyloma zaleglosciami.Fandom V-lovers żałośnie upadł.Wiele fanów zamyka ten rozdział.Nie chcą po prostu do tego wracać.Moją wypowiedź już kończę.Uważam iz powinniście to zamknąć.Minęły czasy Violetty.Trzeba się z tym pogodzić.Nie warto tego wszystkiego rozgrzebywać,zakonczcie tą historię.Ten blog sam nie upadł ,po prostu ,,położyła'' go redakcja.
Pozdrawiam