Przebieg całego koncertu (Ameryka Łacińska) [Aktualizacja]
W piątek 17 kwietnia ruszyła druga część trasy Violetta Live. Tym razem nasza obsada zawitała do swojej ojczyzny, Ameryki Łacińskiej. Koncertowanie rozpoczęło się w stolicy Argentyny, gdzie cała przygoda z Violettą się rozpoczęła - Buenos Aires. Tak jak wcześniej zapowiadano, zmienił się nieco repertuar, a także wygląd sceny oraz stroje. Zabrakło też takiej gwiazdy jak Ruggero Pasquarelli. Jakie piosenki się pojawiły, jakich zabrakło, jak wyglądają nowe stroje, oraz jak zastąpiono sympatycznego Włocha, o tym w rozwinięciu posta.
[Aktualizacja] Wczoraj podczas koncertu w Limie (Peru) Tini zaśpiewała acapella fragment Crecimos juntos przed Soy mi mejor momento.
[Aktualizacja] Wczoraj podczas koncertu w Limie (Peru) Tini zaśpiewała acapella fragment Crecimos juntos przed Soy mi mejor momento.
Jeśli nie zapoznaliście się jeszcze z planem koncertu w pierwszej europejskiej części trasy to zapraszam do przeczytania TEGO POSTA.
Tak więc argentyńskie fancluby, gazety i strony internetowe zapowiadały huczne zmiany. Zupełnie nowe show, co nie do końca się ma z prawdą. Na dzień dzisiejszy zostały dodane jedynie trzy piosenki. Zrezygnowano z trzech innych. Co więcej z nowości? Brak Ruggero, o czym już wiemy. Do tego nowy wygląd sceny, który dzień przed show pokazał nam na swoich Twitterze ojciec Martiny. W niektórych piosenkach zmieniono stroje. Z repertuaru usunięto Tienes el talento, Podemos, Veo veo, Te esperare i Luz camara y accion, dodano jednak Mas que dos, Abrazame y veras oraz Amor en el aire. Jeśli chcecie wiedzieć co gdzie i jak zmieniono, to przeczytajcie z uwagą ten post. Czasami są to naprawdę drobnostki, ale są one bardzo ciekawe.
Od razu na wstępie zaznaczam, że usunięto tyle piosenek na rzecz scenek mówionych jak ta Ludmiły i Naty, oraz o wiele dłuższą przemowę Tini przed Soy mi mejor momento. Taka zmiana idealnie pasuje do Ameryki Łacińskiej, ponieważ obsada porusza się tam w większości po krajach hiszpańskojęzycznych, przez co scenki mówione są rozumiane przez widzów. Kiedy wrócą do Europy powinniśmy się spodziewać mniej scen mówionych a więcej piosenek.
En gira/Euforia + powitanie
W pierwszym akcie show, podczas otwarcia całego koncertu zaszła jedna znaczna zmiana. Usunięto Tienes el talento, nad czym bardzo ubolewam. Zwykle podczas koncertów na otwarcie wykonuje się trzy piosenki tak było podczas EV (Hoy somos mas, Tienes el talento i Euforia) czy podczas pierwszej części VL (En gira, Tienes el talento i Euforia). Teraz niestety koncert otwierają tylko dwie piosenki. Kiedy fani wchodzą na halę, scena jest zasłonięta tak jak było to podczas En Vivo. Następnie kurtyna opada i rozpoczyna się show. Najpierw pojawiają się tancerze ze wskaźnikami używanymi na lotnisku, następnie z góry zjeżdża Martina witając wszystkich przybyłych i zaczyna śpiewać En gira. Kilka drobnych zmian. Wersy Ruggero śpiewają: w pierwszej zwrotce Facundo, a w drugim refrenie Jorge. Po ostatnich nutach En gira od razu słyszymy Euforię. Tutaj wers Ruggero również śpiewa Facu. Po wykonaniu tej piosenki cała ekipa wita się z widownią, tak jak to było podczas koncertów w Europie.
W niektórych miejscach jak Bahia Blanca (Argentyna) czy Montevideo (Urugwaj) koncerty odbywały się na zewnątrz, na otwartej przestrzeni, gdzie niemożliwe było zamontowanie turbiny samolotowej na której zjeżdża Tini, dlatego niekiedy Martina po prostu wchodzi na scenę.
Habla si puedes/Rozmowa Leonetty/Abrazame y veras
Podczas gdy reszta członków ekipy się witała z publiką Martina szybko udała się za kulisy, aby zmienić swój strój. Tak jak w europejskiej części trasy Tini ma na sobie białą sukienkę. Gdy słyszymy pierwsze dźwięki piosenki na scenie pojawia się główna bohaterka całego show i śpiewa okrojoną nieco wersję Habla si puedes. Po wykonaniu utworu, na scenę wchodzi Jorge. Rozmawiają, wymieniając kilka komplementów, m.in. Jorge pyta się publiczności czy Tini śpiewa pięknie. Na scenie nie pojawia się jednak sławna huśtawka. Okazuje się, że poszła ona w zapomnienie, podobnie jak uwielbiana przez wszystkich piosenka Podemos. Została ona zastąpiona równie pięknym Abrazame y veras. Jorge i Martina wykonują pełną wersję piosenki, poruszając się jak w 80 odcinku 3 sezonu. Oboje mogą popisać się pięknym wokalem śpiewając na żywo.
Rozmowa chłopaków + Are you ready for the ride?
Tutaj możemy odczuć w dużym stopniu nieobecność Ruggero. Na samym początku na scenie pojawiają się tylko Samuel i Facundo, którzy tak jak wcześniej chcą zaśpiewać piosenkę chłopaków, jednak brakuje im Jorge. Wspólnie z publiką wołają go,a a następnie śpiewają refren Are you ready for the ride na rozgrzewkę. Tym razem acapella zamiast Rugga śpiewa Samu. Po chwili na scenę wchodzi Jorge i śpiewają pełną wersję piosenki. Za Ruggero śpiewa Facu.
Alcancemos las estrellas
Gdy chłopaki znikają ze sceny chwilę potem słyszymy już kolejną piosenkę - Alcancemos las estrellas. Tym razem odczuwamy brak tylnego ekranu, który poruszał się odsłaniając najwyższą kondygnację sceny, dlatego Tini, Mechi, Cande i Alba wchodzą na scenę pojedynczo, podczas śpiewania pierwszych wersów utworu. Reszta kawałka pozostaje bez zmian.
Voy por ti
Na scenie pojawia się Jorge. Podobnie jak podczas wcześniejszych koncertów mówi o tym, że podczas show jest dużo tańca i ruchu, a teraz przyszedł czas na coś spokojniejszego. Różnicą jest to, że nie siedzi on na krzesełku z boku sceny, ponieważ nowy projekt sceny nie przewiduje dwóch okręgów po bokach, gdzie Jorge czy Tini grali na gitarze. Meksykanin pożycza gitarę od członka zespołu i wykonuje akustyczną wersję Voy por ti. Śpiewa pierwszą zwrotkę oraz refren po czym odkłada gitarę. Następnie wraz z tancerzami tańczy oraz śpiewa pełną wersję Voy por ti z podkładem. Całość śpiewana w 100% na żywo.
Underneath it all
Tym razem zmianie uległ pewien mały szczegół, podczas pierwszych linijek piosenki śpiewanych przez Martinę w tle pojawiają się nieco inne kolorowe motywy. Nic innego się nie zmienia. Podobnie jak wcześniej na scenie pojawia się Tini jako Roxy i śpiewa balladę po angielsku. Pod koniec piosenki zdejmuje okulary i perukę i wyrzuca je za siebie. Resztę piosenki śpiewa już jako ona sama.
Scenka Mechi i Alby + Mas que dos
Czas na kolejny nowy punkt repertuaru koncertu. Na scenie pojawia się Mercedes, która mówi, że w końcu przyszła chwila na jej solowy utwór podczas którego przyćmi wszystkie inne gwiazdy. Na scenie jednak pojawia się Alba i odgrywają scenkę jako serialowe Ludmiła i Naty. Ta druga mówi supernowej, że powinna otworzyć się na innych itd. Po chwili Ludmiła zasypia i śni jej się, że śpiewa wraz z Violettą Mas que dos. Po wykonaniu piosenki schodzą razem ze sceny.
Entre dos mundos
Kolejny utwór Jorge podczas koncertu. Nie uległ on żadnej zmianie od czasu europejskiej części trasy. Jorge biega po scenie śpiewając o swoich dwóch pasjach. Często oddaje mikrofon publiczności.
Peligrosamente bellas
Czerwień, czerń, złoto i niebezpieczne piękno, czyli Peligrosamente bellas. To właśnie w tej piosence najbardziej da się odczuć brak otwieranego ekranu pośrodku sceny. Na początku piosenki Mercedes i Alba po prostu wchodzą wraz z tancerzami, a nie widowiskowo pojawiają się, nie wiadomo skąd, jak to było wcześniej. Całość piosenki śpiewana jest na żywo i nie uległa większej zmianie poza końcówką, kiedy to Mechi i Alba nie wychodzą na drugi poziom sceny bocznymi schodami, ale środkowymi by widowiskowo w otoczeniu tancerzy i wielkich czerwonych wachlarzy zakończyć utwór.
Codigo amistad
I tutaj czas na coś, czego się zapewne nie spodziewaliście. Jak się okazało z set listy usunięto jeden z dwóch duetów Cande i Tini - Veo Veo. Pozostał tylko ten drugi czyli Codigo amistad. Najprawdopodobniej usunięto jednak tą dosyć żenującą scenę z tabletem i Tsum Tsum i wsadzono przed Codigo amistad krótką scenkę podczas której dziewczyny pytają się publiczności jaki jest jej ulubiony kolor. Fani zgodnie odpowiadają, że fioletowy ;) Następnie dziewczyny śpiewają acapella razem z widownią fragment Codigo amistad, podobnie jak robiły to z Veo Veo w pierwszej części trasy. Potem śpiewają już cały utwór wraz z muzyką. Zmieniono im nieco stroje.
Yo soy asi
Tutaj również nie zaszły żadne zmiany. Na scenę wchodzi Diego ubrany w czarną skórę. Pyta publiczność jak się bawią oraz czy znają piosenkę Yo soy asi. Potem śpiewa ją i tańczy do niej wraz z tancerzami.
Supercreativa
Ekrany pokazują mieszankę zielonych i fioletowych motywów. Słyszymy koncertową wersję Supercreativy. Na najwyższym poziomie sceny pojawia się Tini, która śpiewa (niestety z playbacku) i tańczy do swojego trzeciosezonowego solowego utworu. Wprowadzono nieco więcej efektów pirotechnicznych (ogień).
Amor en el aire
Kiedy kończy się Supercreativa gasną światła, by po chwili na samej górze sceny pojawił się Jorge. Śpiewa zupełnie nową w repertuarze trasy piosenkę - Amor en el aire, która zastąpiła Te esperare. Towarzyszy mu mikrofon w stylu Elvisa. Następnie śpiewając piosenkę schodzi coraz niżej i zdejmuje marynarkę. Wyraźnie widać, że śpiewa na żywo.
Como quieres
Kiedy zapalają się światła słyszymy pierwsze nuty Como quieres i widzimy Martinę stojącą na schodach pośrodku sceny. Kolejne trzy minuty to zabawa pełną parą w rytm tej piosenki. Widać, że Martina czuje się na scenie jak ryba w wodzie. Część pierwszego refrenu śpiewa publiczność. Reszta piosenki jest niestety w playbacku, ponieważ w drugiej zwrotce do Tini dołączają tancerze i wykonują razem z nią bardzo wymagającą choreografię. Martina ubrana jest w błyszczący srebrny strój. I tutaj kolejna mała zmiana. Końcówka piosenki została nieco odświeżona poprzez dodane kilku dźwięków na efektowny finał.
Ven con nosotros
Światła gasną, by po chwili cała arena rozbłysnęła światłem ostrych reflektorów. Publiczność spod sceny, aż po ostatnie krańce trybun bawi się w rytm jednej z najenergiczniejszych piosenek - Ven con nosotros. Fani Facundo Gambande mogą być dumni ze swojego idola. Tym razem również śpiewa on wszystkie partie Ruggero i muszę przyznać, że wychodzi mu to bardzo dobrze. Trójka chłopaków z All4You śpiewa, tańczy i skacze do nieco skróconej wersji piosenki porywając ze sobą publikę.
Ser quien soy + On beat
Na scenie pojawia się Diego, który śpiewa acapella Ser quien soy. Po chwili dołącza do niego Martina i razem śpiewają refren piosenki w towarzystwie publiczności. Następnie wchodzi Jorge i mówi, że wszyscy są gotowi na następną piosenkę, a więc czas na On beat. Wersy Ruggero po raz kolejny śpiewane są przez Facu.
Kolejna piosenka to Juntos somos mas, a więc popularne Razem możemy więcej! Główny prym wiedzie tutaj Mechi, która zaraz po On Beat uciekłąa za kulisy, aby poszerzyć swój strój o jakże zjawiskową sukienkę. Poza wyeliminowaniem wokalu Ruggero w refrenie, za wiele się nie zmieniło. ponieważ Włoch nie śpiewał tutaj za wiele. Małą różnicą będzie to, że po pierwszym refrenie chłopcy wchodzą z boku, a nie z najwyższej kondygnacji sceny jak poprzednio. Podczas utworu możemy posłuchać głównego wokalu Mercedes, Cande czy Facundo. Reszta śpiewa razem w refrenie, wszyscy tańczą do zjawiskowej choreografii. Po jej zakończeniu gasną światła.
(Crecimos juntos - wybrane koncerty)
Na ekranach dominuje granat, tworząc tajemniczy nastrój. Na scenie pojawia się Martina. Kolejny raz odczuwamy brak kół bo bokach sceny. Tini stoi obok zespołu muzycznego i przemawia do publiki. Dziękuje za przybycie i mówi, że jest szczęśliwa z tego powodu, iż w końcu są w Ameryce Łacińskiej po trzymiesięcznej trasie po Europie. Mówi także coś podobnego co u nas,a mianowicie o tym, że dzięki nam jej marzenia się spełniły i uczy, aby nie przestawać śnić i walczyć do końca o swoje marzenia. Również prosi o włączenie latarek w swoich telefonach, a po chwili zaczyna śpiewać akustyczną wersję Soy mi mejor momento (zwrotka i refren). Następnie wykonuje pełną wersję piosenki po czym na scenie pojawia się Jorge, całują się i schodzą ze sceny.
[Aktualizacja] Podczas koncertu w Limie (Peru) Martina podczas swojej mowy zaśpiewała acapella fragment ostatniej piosenki z serialu - Crecimos juntos.
[Aktualizacja] Podczas koncertu w Limie (Peru) Martina podczas swojej mowy zaśpiewała acapella fragment ostatniej piosenki z serialu - Crecimos juntos.
Ser mejor
Leonetta schodzi ze sceny, by w kilka chwil potem już razem z resztą ekipy wyjść na nią po raz kolejny. Czas na uwielbiane przez wszystkich Ser mejor. Tym razem mała niespodzianka dla fanów Albity, ponieważ to ona zastępuje Ruggero na początku piosenki. Reszta pozostaje bez zmian.
Po raz kolejny słyszymy dźwięki En gira. Na scenę wchodzą najpierw tancerze, kłaniają się i machają do publiczności. Następnie na widzimy Mechi, Cande, Albę, Diego, Samu, Facu i Jorge. Teraz to oni dziękują za wspaniały koncert, by na samym końcu na scenie pojawiła się Martina. Wszyscy śpiewają i tańczą do piosenki i schodzą ze sceny.
Jorge rozgrzewa publiczność + Te creo
Teraz przyszedł czas na bis, ale zanim to Jorge wychodzi na scenę i podobnie jak zrobiła to u nas Justyna urządza mały konkurs na to, która część widowni potrafi krzyknąć najgłośniej. Następnie pojawia się Tini i śpiewa Te creo. Jeśli koncert odbywa się w zamkniętej hali jak np. w Buenos Aires to lata na srebrnej gwieździe tak jak podczas koncertów w Europie. Jeśli jednak show odbywa się na dworze to stoi na scenie i śpiewa piosenkę.
Zespół zaczyna grać En mi mundo, po chwili na scenie pojawia się Tini w złotej sukience. Pyta widownię czy znają tą piosenkę i namawia by śpiewali razem z nią. Na scenie pojawia się reszta ekipy z tancerzami. W połowie piosenki Martina krzyczy, by wszyscy wstali, skakali i głośno z nią śpiewali. Na koniec zostaje wystrzelone w powietrze fioletowe konfetti, czyli tak samo jak podczas europejskich koncertów VL.
Libre soy
No i na koniec przyszedł czas na ostatnią już piosenkę show. Jest to bonusowe Libre soy pochodzące z Krainy Lodu. Martina ubrana w suknię przypominającą tę z filmu śpiewa na żywo całą piosenkę widowiskowo kończąc koncert. Z góry leci sztuczny śnieg, czyli coś czego u nas nie było.
Jak Wam podoba się nowy repertuar? Woleliście stary ? Co nowego byście dołożyli?
Facu ^^
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńWow druga :D Ale do rzeczy.
UsuńNie podoba mi się:
*Brak Rugga
*Scena nie przypadła mi za bardzo do gustu
*Brak Te esperare
*Dodałabym Cresimos Juntos lub Es mi pasion
*Alba mogłaby więcej śpiewać
*Brak veo veo
*Koncerty na dworze
Podoba mi się:
*Brak reklamy Tsum Tsum
*Mój kochany Facy śpiewa <3
*Fajne że dodali sceny mówione
*Mechi "Co tu się kurna dzieje?! :D
*Stroje fajne
gdzie tak Mechi powiedziała? :)
Usuńnigdzie :D Tak mi pasowało gdy przyśniło jej się że śpiewa z Tini MQD. Taka ździwiona była :P
UsuńOgólnie jak się na to patrzeć dokładnie, to strasznie tam niski poziom artystyczny... wpakowane kupe kasy, ale mało co poza tym... dużo playbacku - rozumiem, dużo tańca i w ogóle, ale momenty gdzie Tini śpiewa na żywo to porażka, cały czas "oddaje mikrofon publiczności" albo wykrzykuje uouuuuoouuu, ponadto ona niestety ale nie potrafi poruszać się na scenie, fajnie że się tym bawi ale to notoryczne telepanie głową doprowadza do szaleństwa, a w układach niedociąga kroków, tak jak zresztą w serialu (Alba też ma ten problem). Z dziewczyn tylko Lodo potrafi w miarę dobrze tańczyć. Jedynie Jorge trzyma tam poziom zarówno jeśli chodzi o śpiew na żywo, taniec i poruszanie się na scenie. Ale dla fanów to pewnie i tak przeżycie móc zobaczyć ich na żywo ;)
UsuńMoim zdaniem za dużo Martina śpiewa. Wiem, że to "Violetta Live", ale tylko 1. sezon był skupiony głównie na Violettcie. Mogli nie wyrzucać np. "Te esperare" i zamiast Tini w "Ser quien soy" mógł dołączyć ktoś inny np. Mechi. O ile w ogóle ktoś musiał dołączać. Uważam, że Diego dałby radę sam. To piosenka o tym, że ON się zmienił. Mogłaby ewentualnie Lodo dołączyć, ale skoro jej nie ma, to sam. Wtedy mogłoby być mniej playback'u, inni by więcej zaśpiewali.
UsuńBrakuje mi PODEMOS, ryczę!
UsuńZastanawia mnie tylko, co Ruggero robi na scenie
OdpowiedzUsuńGdzie ty go widzisz?
Usuńno własnie, gdzie on jest?
UsuńWejdźcie na jego tt i popatrzcie na filmik który podał.
UsuńTeż się zastanawiałam bo niby filmik ta osoba co go dodała wstawiła dzisiaj i wgl ale zdaje mi się że już był nagrany jakiś czas temu ale to to niewiadomo
UsuńTeż mi się wydaję, że to dawny filmik.
UsuńWiadomo, wiadomo anonimku. Tak to stary filmik. Ja już na początku zauważyłam, że scena z filmiku jest taka jak w Europie.
UsuńBędzie mi brakowało Podemos, ale na szczęście jest Abrazame y veras :) szkoda tez, że Rugga nie ma :( W Europie mogą jak dla mnie dodać Crecimos juntos :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na blog:
Ifyoubelieve-leonetta.blogspot.com
Tak,CJ wywołało by super nastój <3 chyba,że za Ser Mejor,tego nie oddam :D
UsuńJa tam wolę stare koncerty i ciesze sie,że byłam w Łodzi.Niewiem,czu tylko ja,ale zauważyłam,że co chwilę są zdania "tutaj zabrakło również,teraz nie ma już itp." niby miało tyle dojść a jakoś wszystko znika i zrobiło sie tak jakby gorzej.Nie ma już tej atmosfery,no niewiem.No i brak Rugga,to już w ogóle...to wszystko sprawiło,że jakoś koncert zrobił się inny i chyba gorszy...szkoda też Veo,Veo , chociaż w sumie Mas Que Dos jest milion razy lepsze.Moze dlatego tak mówię,że uwielbiam głos Mechi i chciałabym jej jak najwięcej.No i tak jak wtedy,kiedy Cande dostała wersy Lodo tak teraz cieszy mnie,że za Rugga będzie Facu.Brakowało jeszcze żeby za Lodo i Rugga dali Tini i Jorge -_- ale to moje zdanie.Teraz każdy coś śpiewa i może się z czymś pokazać.I jesszcze jeden minus-otwarcie.Szkda TET...Oki,to była moja opinia :)
OdpowiedzUsuń/Mechi
Zgadzam się z tobą. Też się cieszę że byłam w Łodzi. Ci wszyscy którzy są odpowiedzialni za te koncerty trochę za bardzo kombinują. Chcą żeby wyszło super, fajnie, ale nie wychodzi im to za bardzo.
UsuńMoże nie czujesz tej atmosfery bo oni nie są w Europie. Jestem pewna, że Europa część 2 będzie taka sama a nawet lepsza niż Europa cześć 1 a scena być może została w Europie na drugą część. :)
UsuńMoże nie czujesz tej atmosfery bo oni nie są w Europie. Jestem pewna, że Europa część 2 będzie taka sama a nawet lepsza niż Europa cześć 1 a scena być może została w Europie na drugą część. :)
UsuńDla mnie mogłoby być Crecimos juntos zamiast On beat, za którym nie przepadam...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą, ale kto by zaśpiewał przy wejściu z Diego, albo Mechi?
UsuńNo tak, brak Rugga i Lodo to duży problem przy tej piosence. Ale... Może Diego i Mechi mogliby zaśpiewać razem? Zawsze to jakieś rozwiązanie :)
UsuńW piosence Crecimos Juntos są fragmenty śpiewane w językach postaci w serialu, a na koncercie nie ma ani Lodo ani Rugga, więc nie sądze, żeby dodali tą piosenkę :( szkoda, że koncert kończy libre soy i tini, bo tylko w niektórych krajach wychodzą na scenę wszyscy :( niech na koniec dają np es mi pasion, albo algo se enciende :)
UsuńW sumie to tylko kilka wyrazów po włosku, myślę, że spokojnie ktoś inny mógłby to zaśpiewać zamiast Lodo i Rugga. Ale jeśli nie to faktycznie mogłoby być
UsuńEs mi pasion, ta piosenka też jest bardzo fajna i wolę ją od On beat (zresztą, ja wolę każdą piosenkę od On beat :P) :)
Mogli by dać Crecimos juntos zgadzam się z Kathleen On beat to to nie . Jak Cande mega śpiewa w akustycznym Codigo amistad. Mas que dos śliczne <3 brakuje Ruggero na scenie :(
OdpowiedzUsuńNie wybaczę im braku "Podemos" i "Te esperare". Najlepsze piosenki z serialu ❤
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie ma reklamy Tsum Tsum, tylko szkoda mi tego płaszczyka ;___; On akurat był fajny ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem 1 część trasy była 100 razy lepsza i nie podoba mi sie wygląd tej sceny, ani to że usunęli takie piękne piosenki. Brakuje mi Rugga, podwójnych schodów i tego wszystkigo czego teraz nie ma!! Po co oni to zrobili?
OdpowiedzUsuńHeej zapraszam na mojego nowego bloga :) dla wtajemniczonych: za niedługo pojawi się post o tolerancji/nietolerancji naszego serialu!!! http://asiaszkax3.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTe esperare było niestety lepsze od Amor en el aire.
OdpowiedzUsuńOgólnie mogliby zamienić Entre dos mundos na Amor en el aire, ponieważ obydwie piosenki są w podobnych rytmach, a zawsze wszyscy się wzruszali na Te esperare ;)
Przebaczę im to,że dali abrazame y veras i mas que dos ale te esperare nigdy nie wybacze! to była jedna z moich ukochanych piosenek podczas których jorge pokazywał serduszka do publiczności a oni zastąpili to amor en el aire -.- brak słów...
OdpowiedzUsuńo wiele bardziej wolałam koncerty w Europie,jade drugi raz na vl w Warszawie i mam nadzieje,ze będzie więcej piosenek i,że już nikt nie odejdzie.
Mam pytanie - gdzie wy słyszycie Albę na początku Ser Mejor? Albo w którym momencie śpiewał Rugg?
OdpowiedzUsuńI cudna ta sukienka Mechi w Mas que dos :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńviolettaswiatmody.blogspot.com
OdpowiedzUsuńviolettaswiatmody.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmi się podobają piosenki może i lepiej że Jorge nie śpiewa abrazame y veras que dos ale myślę że koncet violetta live w polsce część 1 i 2 będą super :-) ;-) <3 (y)
OdpowiedzUsuńsadzę że prawdziwe zmiany zajdą dopiero w drugiej części Europy, bo teraz chcą żeby Argentyna miała podobne występy jak my, gdyż po 2cz. w Europie będą koncerty BA. Mam nadzieję że wtedy dadzą większą szansę Mechi (Quiero), może wpadną na pomysły żeby Diego śpiewał z All4you (i pojawią się ich nowe piosenki), powróci stara scena która była o wiele lepsza oraz że pojawi się Crecimos Juntos, Llamame, Es mi pasion, a i też bym chciała żeby Ser quien soy było w 2 wersjach jak ma to miejsce VPT. Nie pogardziłam bym też Tu foto de verano w wersji Diego ale to już marzenia
OdpowiedzUsuńWłaśnie, szczerze też wolałabym, aby Diego śpiewał Ser quien soy samodzielnie. Przecież on pokazał, że potrafi ją pięknie zaśpiewać, choćby w tym włoskim programie tanecznym. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego kazali mu śpiewać tą piosenkę razem z Martiną?
UsuńMoim zdaniem to bez sensu, bo Diego śpiewa jak się zmienił przez "Francescę" i skoro Lodo nie ma to powinien sam to zaśpiewać. Tym bardziej "Violetta" chyba nie śpiewała ani razu tej piosenki w serialu. Trochę bez sensu.
UsuńNo, cóż... zmiany niezbyt mnie cieszą. Usunęli dwie piosenki, które były świetne. Nie rozumiem usunięcia jednej piosenki z otwarcia. Wygląda to tak jakby chcieli by było najmniej śpiewania, a najwięcej gadania. (dodajmy,że na koncercie.) Z tego co widzę, to... wyrzucili piosenki, na rzecz scenek mówionych i tego, by Martina mogła sobie dłużej pogadać o sobie. Serio, uważam,że 10/15 minutowa przemowa z jej strony spokojnie by wystarczyła, a np. 20/25 minutowa. Na miejscu amerykańskich fanów byłabym rozczarowana nowym układem koncertu, w porównaniu z Europom ich koncert jest na pewno 10 razy słabszy. Najbardziej szkoda mi chyba usunięcia Podemos i Tienes el talento. Te Esperare również było świetne, aczkolwiek Amor en el aire nie jest złe i bardzo podoba mi się oprawa tej piosenki. Kostiumy mało się zmieniły, myślałam,że będzie jakaś drastyczna zmiana. Jednakże uważam, iż repertuar jest gorszy. Z tego co czytałam zmiany miały być ogromne, miało być więcej piosenek... Aczkolwiek dużo zmienia również brak Ruggero... No, cóż... liczmy, że na Europę część 2, nastąpią zmiany, ale na lepsze. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś pierwsza część trasy bardziej mi się podoba niż ta..
OdpowiedzUsuń*Scena według mnie lepsza w 1 części trasy
*Nie ma Veo Veo, Te esperare , Tienes el talento:'(
*koncrety na powietrzu...
*brak Ruggero :(
Co mi się podoba
*Nie ma reklamy Tsum Tsum
*Jest Abrazame y veras i Mas que dos ♥
Jeszcze wywaliłabym Libre soy i dała zamiat Libre dać Crecimos Juntos♥
Ale i tak jakoś bardziej podobała mi się pierwsza część trasy... może z przyzwyczajnia do starej sceny i repertuaru :D
Szkoda, że nie ma Te esperare i Cresimos juntos (nie wiem cz dobrze napisałam).
OdpowiedzUsuńBrawa dla Jorge za wykonanie Voy Por Ti bez Playbacku. Brawo, na prawdę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak by sobie poradziła Tini bez śpiewania z Playbacku np. Supecreativy ;)
Wydaje mi się, że Martina bez playbacku nie wytrwałaby nawet 2 występy! Jak to jest, że np. Jorge może śpiewać na żywo, a dla Stoessel jest to wielki, graniczący z cudem wyczyn?
OdpowiedzUsuńMam to samo zdanie na ten temat ;) Jorge stara się i wychodzi mu to świetnie, a ona? Nic.
UsuńI wywalają piosenki Jorge, a Martina śpiewa więcej. Gdzie tu logika?
UsuńMoim zdaniem Martina zbytnio udaje wielko gwiazdeczke ,w pelnym zdaniu was popieram ! Blanco moze zaspiewac ponad 4 piosenki bez playbacku a dla Stoessel to wyczyn wszechczasow
UsuńZapraszam Was na streszczenia nieemitowanych odcinków Violetty!
OdpowiedzUsuńwww.violettapolskatini.blogspot.com
nie podoba mi się to że do chodzi do takich incydentów z playbacku dlaczego nie mogą zaśpiewać bez podkłagu tylko z instrumentami to byłby fajne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie miałam okazji uczestniczyć w koncercie "Violetta Live" gdy obsada była w Polsce. No ale cóż, niestety przerosły mnie ceny biletów. Okazało się, że nawet oszczędzanie przez kilka miesięcy nic nie dało. No ale liczę, że jeszcze wrócą do nas i że wtedy uda mi się uzbierać na bilet, bo z opowieści koleżanek wiem, że naprawdę aktorzy dają z siebie wszystko i show jest świetnie przygotowane.
OdpowiedzUsuńHEJ! Zapraszam na mojego bloga: dziewczynaonline.blogspot.com! Są na razie dwa posty, ale w krótkim czasie to się zmieni! Liczę na Wasze komentarze, ponieważ by się przydały! :)
OdpowiedzUsuńPs.: Super post!
Swietny blog! Na taki koncert by sie poszlo :) Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie takich dziewczyn jak Martina to jest WSZĘDZIE NA PĘCZKI, każda mówiąca jak to kocha swoich fanów, jak wiele im zawdzięcza, że muzyka jest dla nie bardzo ważna- a tak na prawdę to one sobą nic nie preferują, tylko to, aby być sławnym i wszędzie się wpychają do mediów. Ona nie ma nie wiadomo jak wielkiego talent (dal mnie go nie ma- wyje nie śpiewa), a te jej ruchy- ja to widzę tak: po prostu przedobrza z choreografią i te beznadziejne przemówienia, na których żałośnie płacze.
OdpowiedzUsuńWitam ja muszę stwierdzić i to jest szczególnie, dla mężczyzn bardzo pozytywna informacja, że ładnych dziewczyn to mamy w samym naszym kraju kilka milionów. I jak jakaś panienka odejdzie to się nie przejmujcie, ponieważ tego kwiatu jest pół światu, dlatego nie ma dziewczyn jak to się mówi niezastąpionych.
OdpowiedzUsuńNie znam tej gwiazdeczki. W sumie tyle ich teraz się narobiło, że ciężko jest je wszystkie skojarzyć. Pamiętam, że dawniej panowała ta cała Hanna Montanah i tak była rozreklamowana, że nie dało się, o niej usłyszeć. Pozdrawiam wszystkich, którzy to ogarniają, na bieżąco bo czasu schodzi, na to sporo.
OdpowiedzUsuńhttp://disney-channel-in-the-world.blogspot.com/2015/05/lodovica-world-tour-nowe-koncerty.html#more
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy jest tu ktoś kto jedzie na koncert Lodo i ma miejsce na trybunach? Jak tak to piszcie który sektor, rząd i miejsce.
OdpowiedzUsuńProśba do Milens: zrób post ,, Na luźno ". Prooooooszę <3
OdpowiedzUsuńHej ;) Twoje wpisy czytam regularnie, prawie, ze codziennie jestem na Twoim blogu :) Bardzo fajnie piszesz, musisz mieć naprawdę wielki talent, oraz co chyba najwazniejsze pasje oraz zapał do tego co robisz :) zarówno Ty, jak i Twój swietny blog zostaniecie naprawdę slawni, a należy Ci się to jak malo komu innemu :) Bede zagladal tu regularnie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo wreszcie dali Crecimos Juntos do repertuaru ^^ Doczekałam się tej wielkopomnej chwili ale wolałabym aby cała piosenka była odgrywana ;) Pozdrawiam Ciepło
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń