Do Violetta Live w Polsce pozostało...

Do Violetta Live w Polsce pozostało...

trwa inicjalizacja, prosze czekac...

16.06.2014

Violetta - pierwszy sezon powraca do Polski!

Violetta - pierwszy sezon powraca do Polski!

Rodzimy Disney sprawił nam niejaką niespodziankę - kiedy wszyscy sądzili, że po finale drugiego sezonu poleci u nas pierwszy, w jednym z materiałów prasowych zapowiedział, że możemy się spodziewać powtórek tego drugiego sezonu. A jednak! To pierwsze odcinki tego bestsellerowego hitu zagoszczą na polskich ekranach w przerwie poprzedzającej jesienną premierę Violetta3. I są już za pasem ;)


Choć sam kanał jeszcze się tym nie chwali, już od poniedziałku 16 czerwca do polskich domów powróci ten rozdział naszej ukochanej historii, który dał naszemu krajowemu DC ponad 93% wzrostu oglądalności (niemal dwukrotnie) już przy połowie sezonu.


Zgodnie z programami telewizyjnymi godziny emisji nie zmienią się. Jedyne co najpewniej odejdzie, to zmienna emisja poranna (wahająca się między 8.oo i 1o.oo rano). Pozostają:
Godz. 16.00 - nowy odcinek
Godz. 20.00 powtórka wyświetlonego o 16.00 odcinka

Ze względu na ściśnięcie w czasie bardzo możliwe, że cały sezon poleci bez przerw na kwarty - zamiast czterech tygodni nowych odcinków i potem czterech tygodni ich powtórek a dopiero potem nowych, po prostu jeden po drugim aż do końca.



To oczywiście oznacza powrót wielu wątków, które niemal absolutnie zaginęły w drugim sezonie, na przykład:

  • Ludmiła, Violetta i Francesca w walce o Tomasa
  • Violetta musząca ukrywać przed ojcem swoją naukę w Studio
  • Angie zmuszona do kłamania aby ukryć pokrewieństwo z Violą i pracę w Studio
  • Ogromne zmiany charakterów bohaterów, w tym Leóna, Violetty, Maxiego
  • Gregorio ustalający lepszych i gorszych jako dyrektor Studio
Nie można zapomnieć też o drastycznych przemianach stylu bohaterów ;) Ci w pierwszym sezonie występują w zupełnie innym wydaniu.

Cieszycie się? Tęskniliście? :)))






121 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo konstruktywny komentarz. :I

      Usuń
    2. Heu heu :D faktycznie

      Usuń
  2. SUPER BOSKO YES!
    Wreszcie moze uda mi sie obejrzec caly sezon bez nadwyrezania kompa :))
    Ps. pierwsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bo ja byłam pierwsza :D Buhahahha

      Usuń
    2. Smuteczek zlamalas mi zycie XD

      Usuń
    3. Zesraj sie wiesz ..

      Usuń
    4. Dziwnie będzie oglądać ten serial patrząc na inne charaktery bohaterów, ich grupy i postacie.

      Usuń
  3. 'Cool' ^^ Tak strasznie tęskniłam za tym Leónem arogantem, zdecydowanym i silnym, który wiedział czego chce a jednocześnie wewnątrz był delikatny, dla swojej księżniczki <3
    To, za czym nie tęskniłam, to to że Maxi co 5 odcinek będzie zakochiwał się w innej dziewczynie -.- I trochę szkoda, że wracamy do tej zagubionej, żyjącej w złudzeniach co do Tomasa Francesci :/ Marco nie jest moim ideałem ale z nim jest szczęśliwa, a tu...
    Mina Tomasa na 5 zdjęciu, hahah xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Pati*_* (Ta która lovcia Tini)13 czerwca 2014 17:25

    Super! ♥ Przenosimy się w przeszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko kochana *O*
    A miałam niedawno zacząć oglądać od początku 1 sezon, bo strasznie się za nim stęskniłam <3 Nie pamiętam niektórych wątków, więc wolę je sobie przypomnieć! *O*
    Mówcie co chcecie, mi się 1 sezon strasznie podobał.
    GRZYWKA LEONA<333 mrr xd
    Tylko ten Tomas. :/ 79 odcinka nie mam zamiaru oglądać!XDD
    Już wyczekuję na 34 :D XD

    Pozdrawiam.

    Julson

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta grzywka jest unikalna ^^ bez niej leon wygląda absolutnie bosko ale mimo wszystko szkoda, ze wywialo ja w górę xdd
      O ile pamiętam, w 79 były tez chwile L. i V. <3

      Usuń
    2. To nie będę oglądała końca, never. xddd

      Usuń
    3. Ja nie będę oglądać tego balu przebierańców,bo Viola się strasznie zachowała wobec Leóna

      Usuń
  6. Super!!! Bardzo się cieszę c: zwłaszcza że ja już naprawdę niewiele pamiętam

    OdpowiedzUsuń
  7. Tęskniłam <3<3<3
    Za prawdziwą Leonettą
    Za dawnym Leonem
    Za szczęśliwą Angie
    Za śliczną, naturalną Violą, bez obrzydliwych skarpetek do koturn
    Za piosenkami, o których w V2 zapomniano
    Generalnie za wszystkim :) tylko nie za Tomim xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "szczęśliwą Angie"
      wcale taka szczęśliwa to ona nie była :P Ale to i tak 1000x lepiej niż ta płaczliwa masakra z drugiego sezonu xD

      Usuń
    2. płaczliwa masakara weź się ****** -.-

      Usuń
    3. Chodziło mi tylko o to, że stale była przygnieciona problemami, nie miałam zamiaru w żaden sposób jej obrazić ;)

      Usuń
    4. @Milens: Nikogo tu nie obrażasz. Komentarze są od tego, by wyrażać własną opinię. :)
      Szczerze mówiąc muszę ci przyznać rację. W tym sezonie przynajmniej Violetta miała prawdziwe powody do tego, żeby płakać. W drugim byle za przeproszeniem pierdółka i już widać łzy. Normalnie, zaraz się wzruszę... xD
      I P R O S Z Ę o nie "hejtowanie" mnie, tak? Jak już pisałam wyżej komentarze pojawiają się różne i nie zawsze mogą wam się podobać.
      Miłego piątku! :)

      Usuń
    5. Dobrze przepraszam po prostu źle to odebrałam ;) bo tu chyba oprócz skai która odeszła to mało kto lubi angie, ale sie zapedzilam sorry

      Usuń
  8. Nawet fajnie ale niestety nie dla mnie ja na wakacje wyjeżdżam gdzie nie będzie Disney Chanel :(

    OdpowiedzUsuń
  9. :D:D bd oglądać

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku jak się cieszę !!!! Bardzo tęskniłam za 1 sezonem ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo <3 ale nie mogę doczekać się 3 sezonu

      Usuń
  11. Tak szybko? Bardzo fajnie, raczej bede oglądac oprocz dwóch tygodni bo lecę do grecji na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale super ! Tęskniłam za tym wszystkim ! Za zmieniającym się stylem Cami. Za Braco i Napo. Za tymi pięknymi piosenkami i moją ulubioną ser mejor ! Za Resto Bend i za występami w Resto ! Za wahaniem się między Leonem a Thomasem ! Za śliczną Vilu ! Za to że ten sezon był wyjątkowy ! W końcu wszyscy się zainteresowali " Violettą " oglądając właśnie ten sezon ! Te pierwsze z pierwszych odcinków ♥ nas zainteresowały i to właśnie oglądając te pierwsze odcinki pierwszego sezonu wiemy o co chodzi w historii Violetty i właśnie dlatego że tyle osób zaczęło oglądać " Violette " właśnie niedawno zakończył się 2 sezon piękna piosenką " Esto no puede terminar " i już niedługo zobaczymy kolejny ale już ostatni sezon naszego FIOLETOWEGO serialu ! Naszego ukochanego serialu ! Po prostu tęsknię za tym wszystkim ! Za tym magicznym sezonem ! Bardzo magicznym ! Tym jedynym ! Niepowtarzalny ! Takiego FIOLETOWEGO serialu nie będzie już nigdy ! Właśnie dlatego to jest smutne. Ale te piękne piosenki zostaną w naszych głowach już zawsze i na zawsze ! Kocham ten fioletowy serial ! ♥ wiem trochę się rozpisałam i to za bardzo ale to dlatego że nasz ukochany serial jest jedyny i niepowtarzalny ♥ zapamiętamy go na zawsze ♥ !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze za tymi rysunkami w pamiętniku Vilu i za odkryciem tego " tajemniczego " strychu gdzie były wszystkie rzeczy mamy Vilu ♥

      Usuń
    2. Jeszcze za Leną ♥

      Usuń
  13. Dawno już nie widziałam nawet urywków pierwszego sezonu... :)
    Fajnie będzie sobie coś nowego przypomnieć. Choć będę ubolewać nad grzywkę Leona, to i tak cieszę się, że nie będzie już płakania co drugi odcinek. Lub będzie... Nie wiem! Nie pamiętam już tego! xD

    OdpowiedzUsuń
  14. bende oglądała wszystkie od początku

    OdpowiedzUsuń
  15. Taaak, Tomas <3
    Pierwszy sezon jest najlepszy, pierwsze sezony wszystkich seriali zawsze są lepsze niż sequele <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale ekstra bo nie miałam przyjemności oglądać 1 sezonu!!! :D Wszystko od nowa - ale extra! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój ukochany sezon <3
    Zapraszam na blog graficzny: http://ibellas-graphics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo jak super! Straasznie się stesknilam ♥ A tak wgl to mi się Leon nie podobał w 1 s i byłam za Tomasetta.. Ale teraz jestem zdecydowanie wolę Leona ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli wolisz leona a nie wolałaś to teraz cały sezon bd dla ciebie totalnie inny :)

      Usuń
    2. Ja wlasnie mam tak samo ;)

      Usuń
  19. To wspaniale! Dawne i takie kochane Germangie jak i Pangie, aww *-* Tomasletta i Leonetta *-* Leonmila *-* Wszystko wspaniale! Jak ja za tym tęskniłam!
    Nawet kupiłam sobie pierwszy tom kolekcji v-lovers ! :) Aby spojrzeć na moją ulubioną postać tak jak jeszcze nigdy nie spojrzałam <3 to świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Za thomaskiem <3

    OdpowiedzUsuń
  21. W Internecie są już zdjęcia z planu 3 sezonu gdzie sceny kreci polka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzieee ?? ;D

      Usuń
    2. Do anonimka z pytaniem gdzie?:
      Jeśli masz facebooka,to na Disney Channel Polska,a jak nie masz facebooka,to napisz do mnie,a ja wyślę Ci je mailem ;3

      Usuń
    3. Na instagramie. ;-) ta pierwsza anonimka ktora o tm powiedziala ;-) ~M.

      Usuń
  22. Ooo jak super! Nie oglądałam od początku pierwszego sezonu XD
    Yszz... Tomas Sromas -.-'
    León *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wogule nie oglądałam bo jestem fanką violetty od 2 sezonu :D

      Usuń
    2. Ja oglądałam cały 1 sezon ♥ on był najlepszy ♥ aww ... *.* kocham ten sezon aww ... *.* i ten niesamowity pojedynek pomiędzy zespołem Lu i zespołem Cami *.* aww ... *.* ♥ muszę obejrzeć jeszcze raz ten sezon aww ... ♥ *.*

      Usuń
    3. Ja chcę zobaczyć jak León uczył jeździć violettę na rowerze ♥♥

      Usuń
    4. Pani Blanco lub Tinka Linka , to było piękne ... :-)koniarka

      Usuń
  23. Muszę się rozpisać, bo bez tego mój piątek nie będzie udany :PP
    Mimo, iż bardzo lubię drugi sezon to zawsze będę stała murem za pierwszym. Powody?
    - jest TOMAS, mimo, że jestem za Leonettą to sądzę, iż w pierwszym sezonie do Violi pasował Tomi ;) Oboje nieśmiali, niepewni siebie, lekko zagubieni aczkolwiek kochający muzykę. Leon natomiast był w pierwszym sezonie zwykłym egoistą, pewnym siebie, dążącym do swego, trzymającym się z Ludmiłą.... HEJ! CZY TYLKO JA ZAUWAŻYŁAM, ŻE LEON W PIERWSZYM SEZONIE JEST JAK DIEGO W DRUGIM!? NO ZOBACZCIE: NAJPIERW NIEMILI, TRZYMAJĄCY SIĘ Z LUDMIŁĄ, POTEM SIĘ ZMIENIAJĄ NA LEPSZE BO POZNAJĄ VIOLETTĘ! TERAZ TO ZAUWAŻYŁAM I MUSIAAAAŁAM NAPISAĆ ;p Więc Leon wtedy nie bardzo pasował do Violetty.....
    - Violetta miała bardzo małe pojęcie o świecie, wszystko odkrywała i to było piękne.... Pamiętacie, jak Leon uczył ją jeździć na rowerze? ;) A jak weszła do studia w przebraniu anioła i każdy się z niej śmiał a ona później strasznie płakała? Albo jak WSZĘDZIE chodziła ze swoim pamiętnikiem? Nie rozstawała się z nim nigdy, chodziła z nim do studia, na spacery, po domu WSZĘDZIE ;p
    -Wszystko musi się rozwinąć przez co fabuła jest ciekawsza. Disney musiał zapewnić V-lovers odpowiedni poziom i wszystkie fanki musiały dobrze poznać postacie...
    -być o wiele ŚMIESZNIEJSZY!!! Przebieranki Cami, strój Maxiego (dinozaur) ta Jade, niemądra i zagubiona jak pięciolatka, sukienka, którą Violetta dostała od Jade o była OKROPNA.... A w drugim wszystko takie poważne -.- A to 'Tooooomi Ludmiły? hahahha
    Chym... Ja zawsze będę za pierwszym sezonem, nie przedłużając straaasznie się cieszę, że zostanie emitowany jeszcze raz. Opuściłam sporo odcinków Violetty1 więc uda mi się wszystko nadrobię (w komputerze nie oglądam- ta powalająca jakość... -,-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja tam rozgryzłam chyba ludzi który wielbią Leóna pod niebiosa i zawsze usprawiedliwiają jego OKROPNE zachowanie i mówią, że Tomas jest zły, chociaż tak naprawde to wszystko wina Leóna i Lu (chyba mają klapki na oczach) , oni lubią Leóna bardziej w 1s TYLKO dlatego , że Jorge jest przystojniejszy od Pablo, a to strasznie puste, moim zdaniem.

      Usuń
    2. Gdyby role były inaczej obsadzone tzn Pablo grałby Leóna a Jorge Tomasa, to wszyscy bo Tomasa kochali bo nie dość, że dobry i romantyczny to jeszcze super przystojny, choć ja tam wole Pablo, ot co

      Usuń
    3. Ja na przykład lovciam leona za to , że się tak szybko zmienił wiecie ok. 20 odc był już miły a diego on dopiero pod sam koniec sezonu . Leon zawsze opiekował się violettą, namówił ją do pierwszego występu w resto barze , nauczył ją na rowerze jeździć ,kiedy przebrała się za aniołka nawet tomas się śmiał a Leon odprowadził ją do domu ,pierwszy raz ją pocałował , przesłał kwiaty , wspierał oraz nie wyjechał do hiszpani jak to tomas . Wszystkie momenty leonetty były sweet a ich było mnóstwo . :-)koniarka

      Usuń
  24. bardzo się ciesz! pierwszy sezon był dużo lepszy od 2. drugi był za bardzo przeciągany i sztuczny..

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja się bardzo cieszę, bo pierwszych 50 odcinków 1 sezonu nie widziałam i będę miała okazję zobaczyć <3 Super!

    OdpowiedzUsuń
  26. A już myślałem że nigdy już nie zobacze Tomasa. ;/ Ale fajnie że są powtórki. chociaż. Tomasem to się. Nie cieszę

    OdpowiedzUsuń
  27. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 1000%! Tęsknię za tomasem i też sądzę że o wiele bardziej pasował do vilu,ich związek był taki...bardzo uczuciowy o.O :D Wszystkie te piosenki,sekrety itp...cudnie,cudnie i jeszcze nasza prawdziwa Violetka-nieśmiała,ale pogodna i urocza...
      A rzeczywiście Leon byl strasznei podobny do diega,teraz z Leona zrobili takiego Tomasa,który niby krzywdzi Violettę,a tak naprawdę to wszystko przez Diego,tak samo jak w pierwszym sezonie,że to Tomi niby krzywdził vilu;)

      Usuń
    2. Ale. Ja napisał że nie cieszę Się że będę musiała znowu oglądać tomasa. ;P

      Usuń
  28. Piatek trzynastego a same dobre wiadomosci ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. AAaaaaaaa strasznie się cieszę!

    OdpowiedzUsuń
  30. Jejku 1 sezon jak ja się cieszę :) Leon będzie pomagał Violi i wgl.Pokaże jej studio mi się to najbardziej podobało w 1 sezonie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Tomasetta jeeee super takze kocham leona ale w drugim seOnie

    OdpowiedzUsuń
  32. i znowu Tomas? po co? niech te które wolą tomasette niech lepiej dalej nie czytają. Leon po pierwsze jest 1000 000 000 000..... razy ładniejszy po drugie Leon ładniej śpiewa , nie zgadzam się z tym że jest egoistą ( może w pierwszych 10 odcinkach był ) ponieważ chyba każdy walczył by o dziewczynę którą kocha , to on fajniej spędzał z nią czas a teraz dlaczego Violetta powinna wybrać Leona: no bo kto by się nie uśmiechał patrząc na jego uśmiech i grzywkę i jego piękne oczy ahhhh... motylki w brzuchu . Leon po prostu jest boski! LEONETTA FOREVER!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I po tym poście wiem , że jesteś PUSTA xD

      Usuń
    2. Tylko to nie Leon chodzil z trzema dziewczynami na poczatku mowil Violi jak ja kocha bla bla bla potem zaczal chodzic z Lu i jej wierzyl ze Violetta to ta "zla" a pozniej zaczal chodzic z Fran chociaz nic do niej nie czul.I to przez Tomasa Viola viagle cierpiala

      Usuń
    3. A kogo to była wina? Leóna i Lu bo oni zawsze starali się nie dopuścić do związku Tomasa i Violetty . Robili wszystko by się "wybielić" w oczach obiektu swoich uczuć (Lu i León) i by T i V myśleli, że ich PRAWDZIWA miłość jest zła . Swoją drogą, ciekawe co Violetta by zrobiła gdyby dowiedziała się co León i Lu robili jej i Tomasowi. Mam nadzieje, że kopnęła by Leóna w tył.

      Usuń
    4. Fanka Tomasa omg XD
      Mnie wkurza w Tomasie to ,że ciągle mówił do violetty ''Sorry,nie chciałem..'' to żałosne! A pozatym jest brzydki,nie umie śpiewać i uważa ,że violetta jest tylko dla niego. No chyba nie? Dobrze ,że w 2 sezonie go nie ma xd

      Usuń
    5. No i co? Mam więcej oleju w głowie niż wy (nie chodzi mi o aspekt serialowy).
      Jeżeli patrzysz na chłopaka tylko pod względem urody, to współczuje ci i życzę byś spotkała takiego jak ty, który patrzy tylko na wygląd zewnętrzny i żuci cię bo poznał ładniejszą...
      Ja Leóna nie trawię, i nic tego nie zmieni, już w 2 sezonie wolę Diego, bo nie mogę wymazać z pamięci tego co zrobił w sezonie 1.
      Być może jeszcze nie znasz życia, tak dobrze jak ja i nie wiesz jakie niespodzianki może ci sprawić życie.
      Gimbaza...
      Co ona robi z człowiekiem.

      Usuń
    6. A zastanów się co by było gdyby Vilu się dowiedziała o tym co jej robił z Ludmi Leon,przecież też ją oszukiwał,tak samo jak Diego,tylko że Diego miał tą wadę,że się Violetta o tym dowiedziała,jedynym który ani kiedyś,ani teraz nie chciał świadomie wykorzystać i skrzywdzić Violetty jest Tomas.On nie uważa Violetty za swoją własność,przypomnij mi kto cały czas Tomiemu wytykał,żeby z Vilu nie rozmawiał? I kto zawsze wszczynał o to bójki? Słucham? Rozumiem,że Leon się zmienił,ale nie jest tak czy siak idealny.Nie mówię też że Tomas jest taki niewyobrażalnie boski,bo mógłby być bardziej stanowczy...Więc nie obrażaj nikogo.

      Usuń
    7. @Pani Blanco, po pierwsze Tomas często się musiał tłumaczyć z tego czego nie zrobił, on jest przystojny (ale każdy ma inny, że tak powiem gust, bo każdy ma w sobie coś niezwykłego:) ), a śpiewać potrafi, bo gdyby nie umiał to by nie dostał takiej ważnej roli :) + nie uważa, że Viola jest tylko dla niego, tylko wie, że ona czuje do niego to samo i nie chce się z tym ukrywać! TOMASETTA POR SIEMPRE <3

      Usuń
    8. Błagam... nie patrzmy tylko na wygląd i głos :P Gdyby spojrzeć na to z innej perspektywy, myślałabyś inaczej :) (oczywiście każdy woli kogo chce) Pierwsze odcinki- faktycznie Leon jest egoistą, który bawi się uczuciami Violetty, tak jak Diego w drugim sezonie, jednak po jakimś czasie przekonuje się, że Violetta dla niego coś znaczy i nie che jej stracić. - Tutaj możemy przekonać się, że Diego jest odzwierciedleniem Leona z pierwszego sezonu jego relacja z Vilu była prawie taka sama, po za tym, że Violetta żywiła do Leona prawdziwe uczucie, które nazywa się miłość. Jednak Violetta była zakochana w Tomasie, a nie była to miłość. Napisała "Te creo", bo coś poczuła, ale to nie była miłość. Wtedy gdy go spotkała pierwszy raz mogła poczuć coś takiego, dlatego miła tyki dylemat w wybieraniu. Podam kolejny przykład "Podemos" - późniejsze odcinki. Ona kochała go, a on ją. Jednak coś ich dzieliło... coś, co od tak by sobie przeszło... uczucia wobec innego człowieka, które posiadała dziewczyna... ale kochała go... tego, który najpierw byłe egoistą i nie przejmował się uczuciami. Chociaż los chciał inaczej, przeznaczenie musiało wygrać... ich więź była tak silna, że mogli poczuć bicie swoich serc... mogli latać... mogli zrobić wszystko... byli ze sobą związani w szczególny sposób... aż w końcu mogli poczuć to samo. Zwyczajna rozmowa w szkole przerodziła się w przygodę... spadające książki i cicha muzyka... piękna muzyka... ona już ją gdzieś słyszała... ni mogła więcej czekać... chciała wiedzieć skąd dochodzi... a tam był on grał... grał coś co ona słyszała, lecz była zaszokowana... myślała, że to koniec ich wspólnej historii, która dobiegła końca kilka rozdziałów temu, a jednak... gdy wydobył się pierwszy dźwięk z instrumentu wiedziała, że nic ich nie rozdzieli... pomimo przeszkód zawsze wrócą wspomnienia, które będą wieczne... nikt nie może ich zabrać, ani dotknąć oprócz tej dwójki... ona nie mogła uwierzyć, ale wiedziała, że wystarczy ciche słowo, które dalej pociągnie za sobą całość... krótkie wersy, znaczące wiele... jedno słowo... "Możemy". Niby ta sama historia znowu się powtórzyła, ale tym razem wiedzieli już wszystko... zawsze razem choć osobno... ten sam sen zaowocował początkiem pięknej historii... "Możemy latać, nie mając skrzydeł"... ich serca biły tak samo... właśnie dzięki nim powstało "Podemos".
      Historia opisująca "Podemos", bo gdyby nie ta więź nie było by tej piosenki, ani "Nuestro Camino" :)
      Kolejny powód dlaczego akurat Leon... walczył o Violettę do samego końca, nawet gdy wszystko szło mu źle, gdy Vilu przekonywała się do Tomasa on nadal przy niej był i chciał być, po prostu walczył o nią, bo ją kochał. Za to Tomas myślał, że Violetta sama do niego przyjdzie...
      Oczywiście ja to tak widzę, a ty możesz widzieć to inaczej Marley Rachel :) Tomas też miał wiele zalet, jednak ja wolałam sie skupić na Leonie.

      Usuń
    9. Moim zdaniem sam fakt, że Violetta miała się skończyć po pierwszym sezonie miłością Tomasa i Vilu mówi sam za siebie ;) Jednak nie pociągnęli tego bo 1. Pablo zrezygnował ze swojej roli 2. Niestety większość widzów nie jest na tyle dojrzała by rozumieć prawdziwą miłość i patrzą na nią przez pryzmat wyglądu. I choć przyznam, że Jorge może lepiej wygląda (choć to i tak zależy od gustu), lepiej śpiewa i na pewno lepiej tańczy to byłam za Tomaslettą bo po prostu tak miało być w serialu, byli swoimi ideałami jednak chyba większość widzów nie zaczaiła XD a ja i tak najbardzej kocham Diego <3 (ale Dieletty niee) -Luchaaa

      Usuń
    10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    11. Anonimie który piszę o Leónie, wiesz dlaczego Violetta jest z Leónem? Bo Pablo nie chciał już grać w V, gdyby nie to ona była by z Tomasem. Ot cała filozofia.

      Usuń
    12. Nie sądzę tak myślę że byłoby podobnie i : ,, NORMALNIE JA OSZALEJĘ , SKĄDCIE Z TYM TOMASEM , BO TOMAS TO ,BO TOMAS TAMTO , TEGO TOMASA SE DO TYŁKA WSADZCIE JAK GO TAK UBUSTWIACIE ". W końcu napisałam co miałam do napisania . :-) koniarka

      Usuń
    13. Komentarz na poziomie podstawówki, i chyba dobrze myślę, bo dorosłe osoby nie wyrażają się w ten sposób, przynajmniej ja.

      Usuń
    14. Ja wiem, że Pablo nie chciał grać już w "Violetcie" dobrze, rozumiem to. Jednak gdyby ta "prawdziwa miłość" Violetty i Tomasa istniała wątek ten dalej by się ciągnął :) Nie uważasz, że tak powinno być? Sezon pierwszy miał się skończyć ich wielką miłością, a tak nie było, bo Pablo zrezygnował z roli... Ale przecież gdyby ta "miłość" była "prawdziwa" to Vilu raczej w drugim sezonie- po tym jak Tomas wyjechał do Hiszpanii- powinna cały czas myśleć o Tomasie, że za nim tęskni, brakuje jej go, ma Leona, ale chciałaby, żeby Tomas przy niej był i bla, bla, bla... A jedyna sytuacja gdzie słychać imię "Tomas" i kiedy Viola o nim wspomina, to ta gdzie Fede się o to pyta, a ona odpowiada z obojętnością. Więc raczej to Federico bardziej interesował się losem Tomasa niż sama Violetta. Dlatego to jest moje zdanie, że tej "prawdziwej miłości" między nimi nie było i może w końcu przestaniecie cały czas narzucać, że "Violetta byłaby z Tomasem, gdyby Pablo nie zrezygnował ze swojej roli" może i by była, ale nie z powodu takiej prawdziwej miłości, a swój argument już wymieniłam. :) Nie chce narzucać, że Leon jest lepszy, a Tomas jest głupi. Po prostu każdy ma swoje zdanie, ale jeśli większość komentarzy jest o tym, że "oni byliby parą dalej, gdyby Pablo nie zrezygnował ze swojej roli" - jest po prostu bez sensu, bo równie dobrze ta rzekoma "miłość" mogłaby się objawiać również w drugim sezonie ;)

      Usuń
    15. i chciałbym dodać, że i tak nikt nie zmieni już scenariusza, więc lepiej zaprzestać kłótniom i znowu wspominać pierwszy sezon :)

      Usuń
    16. No tak, ale wiesz, Violetta przyniosła sporo pieniędzy Disneyowi więc zrobili 2 sezon, pieniądz, to liczy się w biznesie, jak mogli nie wykorzystać popularności serii, chcą z niej wycisnąć tyle ile się da...
      Gdyby było tak jak mówisz to Violetta mogłaby się skończyć po 2 sezonie, L i V są razem itp.

      Usuń
    17. Po za tym jak mogła cokolwiek o nim myśleć itp jak Pablo nie chciał grać, przecież jak ona by tylko myślała o Tomasie i byłyby urywki z 1 sezonu, to 2 sezon nie miał by sensu bez męskiej postaci głównej,

      Usuń
    18. To wrzucili Leóna w 2 sezonie na głównego prota (w 1 był antagonistą) by fabuła się kleiła, a Tomasa dali w zapomnienie :( bo serio choć 2 sezonu nie lubię, to ten z Violettą ciągle TYLKO wspominającą i myślącą jak Tomas jest daleko to żły pomysł . Najlepszym dla mnie rozwiązaniem byłoby gdyby właśnie Pablo został, ale to jego decyzja, która moim zdaniem była zła. Violetta przecież dała taką popularność aktorom i wg, rozumiem , że Pablo czuł się zaszufladkowany w swojej roli, ale ile ona by mu jeszcze mogła dać. Teraz praktycznie nic o nim nie słychać, żadnych większych sukcesów (w jakiejś telenoweli gra, która jakoś sukcesu nie odniosła) , zmarnował swoją szansę.

      Usuń
    19. Może i drugi sezon by się nie kleił troszeczkę, jednak gdyby dali choćby jeden urywek jakiegoś momentu z pierwszego sezonu, na pewno każdy znowu, by wspominał stare czasy, więc szkoda, że o tym nie pomyśleli ;) faktycznie ta rola dała mu sławę, ale z niej zrezygnował. Po prostu miał pewnie swoje powody dlatego.

      Usuń
    20. Pablo właśnie zrobił najlepiej jak mógł. Zobacz jak teraz Tini strasznie stara się być kojarzona jako ona a nie jako Violetta. Niestety idzie jej jak po grudzie i tak pewnie będzie przez kilka najbliższych lat. Pablo nawet nie tyle co czuł się zaszufladkowany i wgl nie mógł się wykazać co po prostu jego rola w ogóle nie pasowała do niego, do tego co chce robić w życiu. Espinosa wcale nie chciał osiągnąć sławy na skalę światową, nie chciał wyglądać jak model, nie chciał śpiewać balladek. Poszperaj trochę o tym co śpiewa teraz, piosenki w ogóle nie przypominają tych z serialu. Pablo sam mówił, że Violetta była dla niego po prostu doświadczeniem, które bardzo mu się podobało, ale postanowił wrócić do swojego kraju i iść własną ścieżką. A co do serialu... Nie widzę sensu żeby Vilu miała rozmyślać o Tomasie w 2 sezonie skoro i tak by go tam w ogóle nie było, wtedy nie byłoby tak naprawdę happy endu. A tak na prawdę to wsponieli 2 razy w całym sezonie o nim żeby nie było że nie istnieje ale nie rozciągali się nad jego postacią by nie było tej pustki że go nie ma - Luchaaa

      Usuń
    21. Było 36 t a teraz 36 u

      Usuń
  33. Na 12 zdjęciu Violetta jest taka piękna ♥

    Teraz to plastik ;(((

    Proszę nie hejtować, to moje zdanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam 1s najlepszy always (zalatuje HP xD)

      Usuń
    2. Zgadzam się ;)

      Usuń
    3. W 1 sezonie Vilu była taka naturalna, zwyczajnie piękna, a nie taka sztuczna ! I ten makijaż. Za bardzo przesadzili teraz Vilu jest sztuczna normalnie taki plastki -.-

      Usuń
  34. Ja cieszę głównie dlatego, bo w pierwszym sezonie było o wiele więcej Angie, niż w drugim.
    Jejku, ja pierdole, znów zobaczę Angie. ♥

    OdpowiedzUsuń
  35. Ojejusiu <3 Mi się pierwszy sezon zdecydowanie bardziej podobał!
    Był Tomas, no i mimo, że sezon się nie zakończył Tomasettą to bardzo mi się podobał :) Było więcej naturalności, z Tomasem to było coś! On kochał Violę od początku i wgl <3
    No i był jeszcze Braco (te jego przysłowia :P), śmieszny Braco, no i Luca oraz jego restoband :D
    Tęskniłam za tym *o* Czeeeekam na poniedziałek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. 1 sezon był najlepszy *o* Vilu była naturalna a nie teraz taka sztuczna -.- 1 sezon THE BEST ! *.*

      Usuń
  36. Normalnie czytają w moich myślach :*:*:* <333.!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. ja mam takie pytanie będzie 3 sezon Violetty czy powtórka 1 sezonu ? bo nie rozumiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak można tego nie rozumieć, *****?! 1 sezon, ****!

      Usuń
    2. Będą powtórki 1 sezonu a po powtórkach puszczą 3 sezon

      Usuń
  38. Cześć. Jestem na tym blogu, gdyż od około połowy roku mnie na nim nie było. Niby nadal czuję, że 'łączy' mnie coś z tym serialem, ale po drugim sezonie... Brzydko mówiąc mam z niego bekę. Widziałam kilka odcinków, oddalonych od siebie surfując po kanałach w telewizji napotkałam je na swojej drodze. Kilka odcinków sezonu 2. Pierwsze 10-20 odcinków oglądałam z zapartym tchem. Ale później stwierdziłam, że to totalny kicz. W pierwszym sezonie były emocje, prześliczna Viola na którą miło się patrzy! Naturalna, bez pasemek, tatuaży, zbyt wysokiej pewności siebie itd. Wolę skromną, kochaaaaną Violę z pierwszego sezonu! Tak, też niecierpliwiłam się jak tylko Disney podał informację o 2. sezonie. Ale w nim Violetta jest moim zdaniem... nieco oschła. Wolałam nie pewną siebie Vilu, która była w rozterce, niż tą 2-sezonową. Teraz sądzę, że powinni zakończyć produkcję na 1 sezonie. To jest moje zdanie, i nie oczekuję od was uprzejmości, ale prawa swoje znam i zdanie swoje mogę wyrażać wszędzie i kiedy chcę. + Tomasetta. :') Kiedyś jej nie lubiłam, potem - pokochałam. VIOLA + TOMI = POR SIEMPRE!!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W 100% popieram

      Usuń
    2. Mogliby powrócić do ballad , w 2 sezonie prawie wg mi się nie podobają, te z 1 sezonu to była magia sama w sobie, a te z 2 to zwykła komercja, popowa sieczka

      Usuń
    3. Drugi sezon najlepszy ! ♥♥♥ co prawda oglądałam jakoś pierwsze 50 odcinków drugiego sezonu i miałam chwile przerwy ale już w ostatni tydzień drugiego sezonu oglądałam wszystkie odcinki ♥ ten kto nie widział ostatnich odcinków tego mi żal -.-

      Usuń
    4. Wcale nie powinni zakończyć na 1 sezonie no może w 2 viola jest trochę sztuczna ale i tak ja uwielbiam i Leona a nie Tomasa Leonetta forever <3 i mam nadzieje ze będzie jeszcze 4 sezon bo go uwielbiam, ale też się cieszę ze będzie 1 sezon i nie mogę doczekać sie pierwszego pocałunku Violi i Leona po prostu ich kocham

      Usuń
    5. Kończą na 4 sezonie, potwierdził producent.

      Dziękuję, Marley Rachel <3

      Usuń
  39. A ja pisałam do Disneya niedawno i prosiłam o to. Podałam takie argumenty, że widzicie, jest. Jestem genialna. Ale beka :D

    OdpowiedzUsuń
  40. ciesze się, tylko szkoda, że nie ma disney channel hd, bo w Anglii widziałam Violette w hd i naprawdę widać różnice i milej się ją tam ogląda :<

    OdpowiedzUsuń
  41. Ojejciu stęskniłam się za 1 sezonem <3 KOCHAM <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Ryyyyyczę <33333
    ostatnio oglądalam filmik, gdzie w Studio, jeszcze bez Violi na scenie śpiewali i tańczyli Juntps Somos Mas. Normalnie takie dreszcze po mnie przeszły <333

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajnie, że będzie znowu 1 sezon. Wolę ten pierwszy, wszystko było takie inne :). Zaczęłam tęsknić za Tomasem, chociaż go nie lubiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Matko... Fajnie, że znowu będzie leciał 1 sezon i do tego bez powtórek. Oczywiście będę oglądała <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dzisiaj oglądałam i to takie dziwne uczucie camila inna i wszystko inne

      Usuń
    2. No, ja też oglądałam xD Takie to wszystko inne i w ogóle...

      Usuń
  45. Dzisiaj ogladalam. .. takie inne uczucie zupełnie .. tak szczerze to 1 sezon był najlepszy ♥

    OdpowiedzUsuń
  46. O jezu <3 Znowu moja piękna i zakochana Tomasetta <3 Jak słucham piosenek Tomasa lub te creo to płaczę. Płaczę bo tęsknie za 1 sezonem i ogólnie Tomim, te ich piękne chwile.... ahh <3

    OdpowiedzUsuń